Ekotopik

Proponuje nowy temacik "Anomalie".
Udalo mi sie zrobic w ogrodzie kilka zdjec i zastanawialam sie, gdzie je wkleic? Mysle, ze jak na luty, to jednak anomalie.
Co z nimi bedzie, kiedy przyjda ostrzejsze mrozy...
Rosna mi teraz dzielnie przebisniegi, zonkile, mieczyki, tulipany i inne.
Oto przyklady:

Przepraszam, ze wkleilam te fotki do "Calej reszty spraw". ale wtedy aktualnosci jeszcze nie bylo lub ich nie zauwazylam.
Przepraszam. Wiecej nie bede sie wychylala.

Ależ MaWi nie przejmuj się
Zaraz to przeniosę tam gdzie trzeba i po sprawie, przecież nie raz już przenosiliśmy tematy.
Uszy do góry

Hej !

Dziekuje Andrzeju! [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6509d639f0d571b.html][img:40ca686350]http://images20.fotosik.pl/69/d6509d639f0d571bm.jpg[/img:40ca686350][/URL]

Przepiękne zdjęcia

Ot moje zjedzone przez nornice marzenie--przebiśniegi :!:
Bombowa ta wczesna wiosna u ciebie

MaWi - przepraszam, to ja narobiłam!
Nie zauważyłaś aktualności bo ich wtedy nie było (przynajmniej nie w tej formie) a my z Szelką z kolei Twojego tematu, bo wymyślałyśmy formę "aktualności" właśnie w momencie jak Ty robiłaś swój...

Tak że jak widac czytamy sobie w myślach

Chyba musimy razem zdecydowac, który chcemy - Aktualności czy Anomalie Albo może jednak oba? Pamiętam sporo zdjęc z przeszłości topikowej, które świetnie pasowałyby do Twojego właśnie tematu (np. marchewki wielkości cukinii :rabbit: ewikami) Ale co zrobimy ze zdjęciami które są aktualnością a nie są anomalią? Hihi skomplikowane się zrobiło

Napisz proszę, jak to widzisz!

Buziaki,
Cebulka

Ech, teraz to ja namieszałam...

Aktualności są działem przecież, a anomalie i wiosna tematem...

Ale to nic nie szkodzi, a nawet lepiej

Ja w takim razie głosuję za anomaliami, żeby zostały jako temat na dłużej !! - w końcu przecież pora roku się zmieni już niedługo, a anomalie będą okrągły rok

I będzie gdzie wklejac zdjęcia różnych dziwadeł ogrodowo-domowych...

Wszystko jest w porządku Cebulko!
Zdaję sobie sprawę, że to początki i jeszcze w fazie dopieszczania, ale i tak jestem pod wrażeniem.
Zastanawiam się jeszcze, czy nie przydałby się osobny temacik np. "Rosliny balkonowe i tarasowe", poniewaz zagladaja tu tez osoby bez ogrodów, ale z dużymi balkonami (czytaj dwie moje psiapsiółki
Moze Szefostwo to rozważy?

W dowód sympatii bukiecik moich ogrodowych kwiatuszkow - dla Ciebie!

MaWi, piękne teTwoje wiosenne anomalie. Może uda się ochronić roślinki przed mrozami okrywając je grubo stroiszem (choiną) ? Śledź prognozy pogody i w razie czego ruszaj im na ratunek szkoda by było gdyby wymarzły...

Anamario dziekuję. Kiepski ze mnie fotograf, bo i zdjęcia pstrykane tylko z pożyczanych czasem aparatów.
Wiesz, te bardziej rozrośniete żonkile przesadzilam dzisiaj eksperymentalnie do doniczek i powędrowały na chłodne okno w domu (tak w sam raz, by nie przeżyły biedactwa szoku termicznego), przebiśniegi jak zwykle sobie pewnie poradzą, a reszta kwiatków jutro będzie okrywana. Zresztą te śpiące już dawno są.

Dla porównania mogę wrzucić fotki tych samych z końca marca ubieglego roku.

Piękne Mawi,naprawdę brak mi słów.

No tak!!! Ale to koniec marca a nie połowa lutego!

No wlaśnie! Jest różnica - prawda?!:)

Ale marzec w ubiegłym roku był dużo zimniejszy niż tegoroczny luty! I śniegu było więcej. Myślę, że nic nie wymarźnie - do wiosny już blisko

Niektóre roślinki można nakrywać np. wiadrem, pudłem kartonowym itp.

Anomalie wiosenne to w tym roku normalnośc po prostu ale żeby zostało na później to wkleję, zdjęcie krokusa z 28ego lutego z trawnika - będę wspominać przyszłej zimy, jak się okaże taka jak poprzednia



A poniżej zabawna sprawa - dziadzio na zimę bierze w Stróży część roślin do domu, mają tam dobrze i chłodno bo w zimie część czasu dziadzio siedzi w Krakowie. W tym roku zabrał do domu do doniczki sundaville (tak naprawdę to to są moim zdaniem dipladenie, ale teraz robią karierę pod tą nową nazwą) i jak byłam w zeszłym tygodniu go odwiedzi to taka niespodzianka: w donicy wykiełkowało zabłąkane nasionko słonecznika...

Wnioskuję, że u mnie wiosna rozpoczęła się znacznie szybciej niż w innych regionach. A oto potwierdzenie anomalii.



Zdjęcia zrobione 17.02.07r.

Ale w tym tygodniu roślinki będą miały ciężki test, dlatego pilnujmy i okrywajmy.

Nagietek, który przezimował a teraz sobie kwitnie. Zdjęcie zrobione 14 marca 2007

I jeszcze jedna anomalia tego roku
Krynia różowa - zdjęcie wykonano 03.03.07r



Ciekawe czy zakwitnie powtórnie

Cudna!!! Ciekawe,czy pachnie tak samo,jak biała?
Mam nadzieje,że u mnie zakwitnie juz w tym roku o normalnej porze

A teraz w "Anomaliach " powinny pojawić się zdjecia zmarznietych Magnolii,orzechów ,drzewek owocowych i bylin
Oj,smutny byłby to widok

Melduję, że magnolia "Aleksandrina" nie zmarzła nawet w najmniejszym stopniu. Właśnie kończy kwitnienie

a to ciekawe!

Andrzeju znajazłam dwie odmainy magnolii wspomnianą przez Ciebie ,,Aleksandrinę,, i ,,Suzan,, Zastanawiam się, czy one są odporne na mróz. wyczytałam, że te siostry są, ale jak ma się to do naszych warunków?

Emmi pisze:Andrzeju znajazłam dwie odmainy magnolii wspomnianą przez Ciebie ,,Aleksandrinę,, i ,,Suzan,, Zastanawiam się, czy one są odporne na mróz. wyczytałam, że te siostry są, ale jak ma się to do naszych warunków?

Emmi-myślę,że rozwinięte kwiaty magnolii są jednakowo nieodporne na mróż .Andrzej pewnie swoją okrył włókiną lub papierem pakowym . Odporne mogą byc jedynie nierozwiniete pąki w kutnerowym futerku
Określenie mrozoodpornosci dotyczy raczej zimy i wrazliwości drzewka na duze mrozy.
A Aleksandrina piękna jest faktycznie-białe kwiaty przyprószone pudrowym różem

Ojejjj... chyba wkradł się błąd, a raczej to ja niepracyzyjnie się wyraziłem
Otóż podczas ostatnich przymrozków nie ucierpiały jedynie młode przyrosty na gałązkach magnoli, kwiaty zaś zostały przezeń definitywnie uszkodzone (zczerniały i opadły).

Moja magnolia też straciła kwiaty przez te przymrozki .
To raczej pąki kwiatów,bo dopiero zaczynały rozkwitać.

A moja śmieciuszka tak kwitła

ale mróz nie miał dla niej litości

Piękna ta twoja śmieciuszka Mikrosku!!

Ja nie wiem - czy to normalne, że berberys ma naraz kwiaty i owoce z zeszłego roku??
To chyba efekt tej ciepłej zimy, że nie przemroziło.
(na zdjęciu kwiaty sa jeszcze w pąkach, ale normalnie teraz zakwitł, juz przewkitł a stare owoce dalej wiszą! )