Oświetlenie ogrodu
: wt sty 11, 2011 12:27 pmOświetlenie ogrodu
[16.12] 11:31 Mikros
A agregat kupowaliśmy w latach 90-ch, przywoziliśmy z Niemiec. Jest to urządzenie przenośne, obudowane – wyciszone, o wymiarach około 60 x 70 cm. Firmy Bosch o mocy 1 KW, waży około 25 kg. Na nasze potrzeby w zupełności wystarcza nawet nie jest maksymalnie wykorzystany więc pracuje oszczędniej. Ze zużyciem mieszanki jest różnie, to zależy od tego ile urządzeń jest podłączonych /przykładowo: przy koszeniu trawników kosiarką elektryczną 220 W zużywa 0,5 litra paliwa/. Jak się kosi lub czyści oczka to go troszkę słychać bo go wtedy musimy wyciągnąć na zewnątrz. Na stałe stoi w przybudówce /wąż odprowadzający spaliny jest wyprowadzony przez okienko/, to przez ścianę go nie słychać. Ile kosztował pisać Ci nie będę bo na tamte czasy było to bardzo drogo.
Mąż mówi, że teraz jest u nas bardzo duży wybór różnych agregatów, są już nawet generatory domowe – a ceny też są różne. Ponoć na aukcjach można kupić dużo, dużo taniej.
********************************************************************************************
[16.12] 23:23 Mikros
Anamaria – przepraszam, w pośpiechu nie dopisałam: 0,5 litra/ godz.
********************************************************************************************
[04.12] 08:57 Emmi
Ogólnie postanowiłam też aby zimą mój ogród był piękny dzieki efektownym, zamrożonym gałązkom, czy trawom... natomiast niezeimsko, co już pisałam, podoba mi się Twój ogród nocą... jeszcze te światełka... czy to te samoładujace się, czy masz jakoś prąd pociągnięty? Efekt cudny!!!
********************************************************************************************
[04.12] 10:09 magdziołek
Emmi, światełka przed domem są na 220v ,przewody zakopane są w peszlach w ziemi ,biegną pod ścieżkami ,więc nie grozi mi ,że mnie "pokopie" ,gdy będę grzebać na grządce. Włącznik jest na ganku. U Ciebie prace budowlane w ogrodzie ciągle trwają, więc zaplanuj sobie właśnie takie ścieżki a pod nimi wszelkie przewody. Fachowcy powinni wiedzieć jak to ma być bezpiecznie. U mnie wszytkie prace "prądowe" robi małżonek, zawsze mówi,że "elektryka prąd nie tyka", tylko ,że z elektryką to on miał styczność w technikum do matury i tyle się z nią "stykał" . Ale nawet w całym domu instalację robił sam i działa już ponad 10lat. to mogę śmiało powiedzieć,że się zna.
Lampki na akumulatorki ,baterie słoneczne mam w sadzie przy ścieżce z tarasu do altanki ale one nie dają tyle światła i świecą b. zimnym kolorem. Poza tym o tej porze roku nie świecą w ogóle.
********************************************************************************************
[04.12] 10:54 Emmi
Magdziołku// wielkie dzięki dałaś mi do myślenia nad tą elektryką w ogrodzie... przyznam się, że skłaniałam się ku tym światełkom ładowanym słoneczkiem, nie wiem na ile są wstanie naładować się przy jesieni i zimie... ale wtedy jest najtaniej, prawda? Jakoś tak mam mieszane uczucia do kabli w ogrodzie, ale... ale mam drogę przez prawie całość i daleko do furtki, do której przecież trzeba pociągnąć dzwonek... i tak właśnie zastanawiam się nad tym co napisałaś... że gdyby pociągnąć kable ,,po drodze,, wjazdowej i jakieś rozwidlenia kabelkowe porobić na boki, to może miałoby to sens? Dużo za prąd płacisz?
********************************************************************************************
[04.12] 11:30 magdziołek
Emmi, lampki słoneczne ładują się ,gdy są na słońcu im głębiej stoją w cieniu tym krócej świecą .To jest ładna ozdoba w ogrodzie, np. można sobie nimi oświetlić skalniak albo ustawić je przy ciekawych roślinach będą je wieczorem podświetlać,co da ciekawy efekt, ale ogólnie nie dają dużo światła. Moje stoją co metr jedna od drugiej i po paru kufelkach "herbatki z wkładką" można przy takim świetle zbaczyć z drogi . Światło przed domem, dobrze oświetla ścieżkę. Włączamy je wieczorem i świeci do rana, gdy wypuszczam na dwór bazyla, wtedy je wyłączam. Za prąd płacimy duże rachunki ale to dlatego ,że wodę ogrzewamy prądem i w łazience jest ogrzewanie podłogowe.
********************************************************************************************
[24.06.2009] 09:24 lampiony ogrodowe
http://www.allegro.pl/item659081628_lampion_ ogrodowy_lampa_ogrodowa_ceramiczny_lampion.html
********************************************************************************************
[16.12] 11:31 Mikros
A agregat kupowaliśmy w latach 90-ch, przywoziliśmy z Niemiec. Jest to urządzenie przenośne, obudowane – wyciszone, o wymiarach około 60 x 70 cm. Firmy Bosch o mocy 1 KW, waży około 25 kg. Na nasze potrzeby w zupełności wystarcza nawet nie jest maksymalnie wykorzystany więc pracuje oszczędniej. Ze zużyciem mieszanki jest różnie, to zależy od tego ile urządzeń jest podłączonych /przykładowo: przy koszeniu trawników kosiarką elektryczną 220 W zużywa 0,5 litra paliwa/. Jak się kosi lub czyści oczka to go troszkę słychać bo go wtedy musimy wyciągnąć na zewnątrz. Na stałe stoi w przybudówce /wąż odprowadzający spaliny jest wyprowadzony przez okienko/, to przez ścianę go nie słychać. Ile kosztował pisać Ci nie będę bo na tamte czasy było to bardzo drogo.
Mąż mówi, że teraz jest u nas bardzo duży wybór różnych agregatów, są już nawet generatory domowe – a ceny też są różne. Ponoć na aukcjach można kupić dużo, dużo taniej.
********************************************************************************************
[16.12] 23:23 Mikros
Anamaria – przepraszam, w pośpiechu nie dopisałam: 0,5 litra/ godz.
********************************************************************************************
[04.12] 08:57 Emmi
Ogólnie postanowiłam też aby zimą mój ogród był piękny dzieki efektownym, zamrożonym gałązkom, czy trawom... natomiast niezeimsko, co już pisałam, podoba mi się Twój ogród nocą... jeszcze te światełka... czy to te samoładujace się, czy masz jakoś prąd pociągnięty? Efekt cudny!!!
********************************************************************************************
[04.12] 10:09 magdziołek
Emmi, światełka przed domem są na 220v ,przewody zakopane są w peszlach w ziemi ,biegną pod ścieżkami ,więc nie grozi mi ,że mnie "pokopie" ,gdy będę grzebać na grządce. Włącznik jest na ganku. U Ciebie prace budowlane w ogrodzie ciągle trwają, więc zaplanuj sobie właśnie takie ścieżki a pod nimi wszelkie przewody. Fachowcy powinni wiedzieć jak to ma być bezpiecznie. U mnie wszytkie prace "prądowe" robi małżonek, zawsze mówi,że "elektryka prąd nie tyka", tylko ,że z elektryką to on miał styczność w technikum do matury i tyle się z nią "stykał" . Ale nawet w całym domu instalację robił sam i działa już ponad 10lat. to mogę śmiało powiedzieć,że się zna.
Lampki na akumulatorki ,baterie słoneczne mam w sadzie przy ścieżce z tarasu do altanki ale one nie dają tyle światła i świecą b. zimnym kolorem. Poza tym o tej porze roku nie świecą w ogóle.
********************************************************************************************
[04.12] 10:54 Emmi
Magdziołku// wielkie dzięki dałaś mi do myślenia nad tą elektryką w ogrodzie... przyznam się, że skłaniałam się ku tym światełkom ładowanym słoneczkiem, nie wiem na ile są wstanie naładować się przy jesieni i zimie... ale wtedy jest najtaniej, prawda? Jakoś tak mam mieszane uczucia do kabli w ogrodzie, ale... ale mam drogę przez prawie całość i daleko do furtki, do której przecież trzeba pociągnąć dzwonek... i tak właśnie zastanawiam się nad tym co napisałaś... że gdyby pociągnąć kable ,,po drodze,, wjazdowej i jakieś rozwidlenia kabelkowe porobić na boki, to może miałoby to sens? Dużo za prąd płacisz?
********************************************************************************************
[04.12] 11:30 magdziołek
Emmi, lampki słoneczne ładują się ,gdy są na słońcu im głębiej stoją w cieniu tym krócej świecą .To jest ładna ozdoba w ogrodzie, np. można sobie nimi oświetlić skalniak albo ustawić je przy ciekawych roślinach będą je wieczorem podświetlać,co da ciekawy efekt, ale ogólnie nie dają dużo światła. Moje stoją co metr jedna od drugiej i po paru kufelkach "herbatki z wkładką" można przy takim świetle zbaczyć z drogi . Światło przed domem, dobrze oświetla ścieżkę. Włączamy je wieczorem i świeci do rana, gdy wypuszczam na dwór bazyla, wtedy je wyłączam. Za prąd płacimy duże rachunki ale to dlatego ,że wodę ogrzewamy prądem i w łazience jest ogrzewanie podłogowe.
********************************************************************************************
[24.06.2009] 09:24 lampiony ogrodowe
http://www.allegro.pl/item659081628_lampion_ ogrodowy_lampa_ogrodowa_ceramiczny_lampion.html
********************************************************************************************