Forsycja
: pn sty 24, 2011 2:26 pm
Forsycja
[15.05] 10:50 Werter
Jeżeli chcesz mieć Anno w ogrodzie roślinę o barwnych zielono-żółtych, pstrych liściach, polecam Ci ........ forsycję. Osiąga (u mnie) ok. 2m, a po wiosennym kwitnięciu pokrywa się liśćmi w kolorze ... kwiatów. Liście te nie zmieniają swej barwy i blasku do póżnej jesieni.Niestety, nie znam jej nazwy odmianowej a posiadane egzemplarze rozmnażam przez sadzonki zdrewniałe.
********************************************************************************************
[30.05] 10:18 Werter
Nazwa wspomnianej powyżej fosycji pstrych cytrynowo-zielonych liściach to: "Golden Times". Pozdrawiam.
********************************************************************************************
[07.03] 12:46 belva
Kochani dlaczego ja nie mam szczescia do pieknej forsycji? U wszystkich kwitnie a u mnie czeka a potem dostaje lisci .... No moze ma jeden albo 2 kwiatki.... Moze to jest jej zemsta bo jak kiedys sie wprowadzilismy ( jeszcze do starego domu) to ja wykopalam caly bardzo rozrosniety szpaler forsycji... Zreszta on i tak nie kwitl tak bardzo
********************************************************************************************
[07.03] 18:30 Albera
Czy tniesz swoją forsycję? Ciąć należy zaraz po przekwitnieniu. U nas na osiedlu tną jesienią, i kwitnie tylko parę kwiatków.
********************************************************************************************
[07.03] 21:01 Weigela
belva// nie tnij teraz forsycji. Poczekaj jak przekwitnie,choćby ten jeden kwiatuszek. To i tak nic nie da jak ją teraz zetniesz. Ja mam 2 małe,takie młodziutkie,też jeszcze nie kwitną.Już zeszłej wiosny zakwitły,podcięłam po kwitnieniu,bo rosły do góry ze 3-4 długie pędy i już latem pięknie się rozkrzewiły. Jedną forsycję ciachnęłam póżnym latem,ale nic to nie dało. Nie zagęściła się.
*******************************************************************************************
[07.03] 21:42 *kati
Belvo - a te Twoje forsycje to dorosłe krzaki, czy młode okazy? Zgadzam się z "przedmówcami", ze forsycji nie należy ciąć przed kwitnieniem, bo wtedy ścina się gałązki z zawiązkami kwiatów powstałymi w poprzednim roku. W "mądrej" ksiązce mam napisane, że forsycję dobrze jest ciąć każdego roku po kwitnieniu i że należy usuwać najstarsze pędy zastępując je młodymi pędami. Nie należy jednak ścinać całego krzewu przy "ziemi" ale sukcesywnie usuwać najstarsze pedy w miarę upływu kolejnych lat.
*******************************************************************************************
[08.03] 10:13 minimisia
Belva forsycje trzeba przycinać po kwitnieciu tak samo bez i wtedy ładnie rośnie i kwitnie w kolejnym roku
********************************************************************************************
[08.03] 13:14 belva
Dzieki za rady o forsycji. Jest ona jeszcze mloda i ma dopiero kilka patyczkow.. Czy po ( watpliwym) kwitnieciu mam te wszystkie patyczki zciac ?
********************************************************************************************
[08.03] 14:01 Weigela
belwa// wszystkich patyczków nie ścinaj.Jak Twoja forsycja młodziutka to tylko skróć lekko najdłuższe pędy,aby krzaczek się ładnie rozkrzewił i zagęścił
********************************************************************************************
[02.07] 12:49 Kawusia.
Trafiłam na Wasze forum poszukując forsycji o dwubarwnych listkach, dostałam 15 cm sadzonkę od mamy, czy to ta forsycja Golden Time o której pisaliście wcześniej, tego niewiem, bo nie udało mi się znaleźć w internecie żadnego zdjęcia, ale moze kiedyś przypadkiem uda mi się znaleźć, chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o tej odmianie, przede wszystkim jak duża rośnie, listki ma drobne, porównywalne do odmiany "maluch", którą kupiłam u ogrodnika..
********************************************************************************************
[04.07] 09:31 Cebulkaa
aktycznie pustawo tu u nas na tym topiku ostatnio, dlatego pewnie nikt Ci nie odpisał I nie bez problemów, trochę okrężną drogą, ale jak się człowiek uprze to dopnie swego - prosze bardzo, zdjęcie forsycji Golden Times (i innych gatunków forsycji o pasiastych liściach, więc może łatwiej zgadniesz która to Twoja):
http://www.springmeadownursery.com/plants_f. htm
********************************************************************************************
[27.08.2008] 10:47 glusiowa
czy forsycja to dobry krzaczek na żywopłot?
********************************************************************************************
[27.08.2008] 21:03 Cebulkaa
Widziałam nieźle wyglądające żywopłoty z forsycji - czemu nie, jak ją lubisz... Bardzo niekłopotliwe krzewy to tawuły, ozdobne wierzby i różne jałowce.
********************************************************************************************
[24.02.2009] 08:21 Emmi
Już niedługo koniec lutego, może marzec przyniesie trochę wiosennych klimatów. Wiosnę mam w wazonie, pąki wierzbowe z wolna zamieniają się w listki. Ciekawe czy wypuszczą korzonki? W zeszłym roku próbowałam w ten sposób ukorzenić gałązki forsycji, która jest podobno łatwa i nie udało mi się Jakoś chyba nie mam ręki do uprawy wazonowej
********************************************************************************************
[01.03.2009] 16:09 dadi
Emmi - do tej wody w której trzymasz forsycję dosyp troszkę ukorzeniacza ,a kilka gałązek po prostu przykop ziemią . Forsycja naprawdę łatwo się korzeni.Jeśli nadal będziesz miała problem to poszukam czy pod krzewem nie mam gałązki z korzeniami i służę Ci gotowcem.Jeśli nie znajdę to gałązki w każdej ilości i przecież musi się udać
********************************************************************************************
[22.04.2010] 13:46 Emmi
Może wiecie co się dzieje z moimi forsycjami. Jedne w pąkach ale z wolna się budzą, a wybudzona nie zakwitła tylko od razu puściła zielone liście. Co się dzieje?
********************************************************************************************
[22.04.2010] 14:02 tuurma
A forsycja, Emmi, nie rośnie czasem gdzieś w cieniu? Bo moje nie kwitną odkąd okoliczne brzozy się nadmiernie nie rozrosły...
********************************************************************************************
[24.04.2010] 07:40 pąki na kwiat mogły
przemarznąć, u mnie to samo jest, a mają sporo słońca
********************************************************************************************
[15.05] 10:50 Werter
Jeżeli chcesz mieć Anno w ogrodzie roślinę o barwnych zielono-żółtych, pstrych liściach, polecam Ci ........ forsycję. Osiąga (u mnie) ok. 2m, a po wiosennym kwitnięciu pokrywa się liśćmi w kolorze ... kwiatów. Liście te nie zmieniają swej barwy i blasku do póżnej jesieni.Niestety, nie znam jej nazwy odmianowej a posiadane egzemplarze rozmnażam przez sadzonki zdrewniałe.
********************************************************************************************
[30.05] 10:18 Werter
Nazwa wspomnianej powyżej fosycji pstrych cytrynowo-zielonych liściach to: "Golden Times". Pozdrawiam.
********************************************************************************************
[07.03] 12:46 belva
Kochani dlaczego ja nie mam szczescia do pieknej forsycji? U wszystkich kwitnie a u mnie czeka a potem dostaje lisci .... No moze ma jeden albo 2 kwiatki.... Moze to jest jej zemsta bo jak kiedys sie wprowadzilismy ( jeszcze do starego domu) to ja wykopalam caly bardzo rozrosniety szpaler forsycji... Zreszta on i tak nie kwitl tak bardzo
********************************************************************************************
[07.03] 18:30 Albera
Czy tniesz swoją forsycję? Ciąć należy zaraz po przekwitnieniu. U nas na osiedlu tną jesienią, i kwitnie tylko parę kwiatków.
********************************************************************************************
[07.03] 21:01 Weigela
belva// nie tnij teraz forsycji. Poczekaj jak przekwitnie,choćby ten jeden kwiatuszek. To i tak nic nie da jak ją teraz zetniesz. Ja mam 2 małe,takie młodziutkie,też jeszcze nie kwitną.Już zeszłej wiosny zakwitły,podcięłam po kwitnieniu,bo rosły do góry ze 3-4 długie pędy i już latem pięknie się rozkrzewiły. Jedną forsycję ciachnęłam póżnym latem,ale nic to nie dało. Nie zagęściła się.
*******************************************************************************************
[07.03] 21:42 *kati
Belvo - a te Twoje forsycje to dorosłe krzaki, czy młode okazy? Zgadzam się z "przedmówcami", ze forsycji nie należy ciąć przed kwitnieniem, bo wtedy ścina się gałązki z zawiązkami kwiatów powstałymi w poprzednim roku. W "mądrej" ksiązce mam napisane, że forsycję dobrze jest ciąć każdego roku po kwitnieniu i że należy usuwać najstarsze pędy zastępując je młodymi pędami. Nie należy jednak ścinać całego krzewu przy "ziemi" ale sukcesywnie usuwać najstarsze pedy w miarę upływu kolejnych lat.
*******************************************************************************************
[08.03] 10:13 minimisia
Belva forsycje trzeba przycinać po kwitnieciu tak samo bez i wtedy ładnie rośnie i kwitnie w kolejnym roku
********************************************************************************************
[08.03] 13:14 belva
Dzieki za rady o forsycji. Jest ona jeszcze mloda i ma dopiero kilka patyczkow.. Czy po ( watpliwym) kwitnieciu mam te wszystkie patyczki zciac ?
********************************************************************************************
[08.03] 14:01 Weigela
belwa// wszystkich patyczków nie ścinaj.Jak Twoja forsycja młodziutka to tylko skróć lekko najdłuższe pędy,aby krzaczek się ładnie rozkrzewił i zagęścił
********************************************************************************************
[02.07] 12:49 Kawusia.
Trafiłam na Wasze forum poszukując forsycji o dwubarwnych listkach, dostałam 15 cm sadzonkę od mamy, czy to ta forsycja Golden Time o której pisaliście wcześniej, tego niewiem, bo nie udało mi się znaleźć w internecie żadnego zdjęcia, ale moze kiedyś przypadkiem uda mi się znaleźć, chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o tej odmianie, przede wszystkim jak duża rośnie, listki ma drobne, porównywalne do odmiany "maluch", którą kupiłam u ogrodnika..
********************************************************************************************
[04.07] 09:31 Cebulkaa
aktycznie pustawo tu u nas na tym topiku ostatnio, dlatego pewnie nikt Ci nie odpisał I nie bez problemów, trochę okrężną drogą, ale jak się człowiek uprze to dopnie swego - prosze bardzo, zdjęcie forsycji Golden Times (i innych gatunków forsycji o pasiastych liściach, więc może łatwiej zgadniesz która to Twoja):
http://www.springmeadownursery.com/plants_f. htm
********************************************************************************************
[27.08.2008] 10:47 glusiowa
czy forsycja to dobry krzaczek na żywopłot?
********************************************************************************************
[27.08.2008] 21:03 Cebulkaa
Widziałam nieźle wyglądające żywopłoty z forsycji - czemu nie, jak ją lubisz... Bardzo niekłopotliwe krzewy to tawuły, ozdobne wierzby i różne jałowce.
********************************************************************************************
[24.02.2009] 08:21 Emmi
Już niedługo koniec lutego, może marzec przyniesie trochę wiosennych klimatów. Wiosnę mam w wazonie, pąki wierzbowe z wolna zamieniają się w listki. Ciekawe czy wypuszczą korzonki? W zeszłym roku próbowałam w ten sposób ukorzenić gałązki forsycji, która jest podobno łatwa i nie udało mi się Jakoś chyba nie mam ręki do uprawy wazonowej
********************************************************************************************
[01.03.2009] 16:09 dadi
Emmi - do tej wody w której trzymasz forsycję dosyp troszkę ukorzeniacza ,a kilka gałązek po prostu przykop ziemią . Forsycja naprawdę łatwo się korzeni.Jeśli nadal będziesz miała problem to poszukam czy pod krzewem nie mam gałązki z korzeniami i służę Ci gotowcem.Jeśli nie znajdę to gałązki w każdej ilości i przecież musi się udać
********************************************************************************************
[22.04.2010] 13:46 Emmi
Może wiecie co się dzieje z moimi forsycjami. Jedne w pąkach ale z wolna się budzą, a wybudzona nie zakwitła tylko od razu puściła zielone liście. Co się dzieje?
********************************************************************************************
[22.04.2010] 14:02 tuurma
A forsycja, Emmi, nie rośnie czasem gdzieś w cieniu? Bo moje nie kwitną odkąd okoliczne brzozy się nadmiernie nie rozrosły...
********************************************************************************************
[24.04.2010] 07:40 pąki na kwiat mogły
przemarznąć, u mnie to samo jest, a mają sporo słońca
********************************************************************************************