Strona 1 z 1

Pierwiosnek

Post: pn sty 24, 2011 1:04 pm
autor: Cebulka
Pierwiosnek
[20.06] 12:10 Werter
Można też wkrótce zbierać nasiona pierwiosnków. Te wysiewamy wczesną wiosną po 6-cio tygodniowej stratyfikacji w temp. 4 C.
Właśnie zakończyłem mały eksperyment wynikami którego chętnie się podzielę. Otórz w tym samym czasie prowadziłem stratyfikację mych ulubionych pierwiosnków wyniosłych (tzw. leśne "kluczyki).
1. Nasiona wymieszane z ziemią, chłodzone w temp. +4 C.
2. Nasiona wymieszane z ziemią, zamrożone.
3. Nasiona suche, chłodzone w temp. +4 C.
Z porównania wschodów poszczególnych partii wynika jednoznacznie, że dojrzewanie posprzętne nasion najlepiej przebiega jednak w warunkach dużej wilgotności i temp. +4 C (partia 1). Wschody są liczniejsze i o wiele szybsze.
Dla przykładu:wschody w partii 1 pojawiły się po ok.tygodniu,a w partii 3 - po ok. 4 tyg. i zdecydowanie mniej licznie.
Jeżeli jesteście zainteresowani, podam w przyszłości listę roślin, bylin, których otrzymanie (wbrew potocznym opiniom) jest możliwe w warunkach domowych pod warunkiem przeprowadzenia procesu stratyfikacji nasion.
********************************************************************************************
[23.01] 21:04 Werter
Uwaga.Zbliża się termin rozpoczęcia stratyfikacji nasion roślin tego wymagających takich jak Lawenda, niektórych Pierwiosnków itp.
********************************************************************************************
[18.02.2008] 17:39 lucysia
Mam pytanko:czy pierwiosnka omszałego to wysiać teraz i przemrozić(tak pisało w rozporządzeniu na miesiąc luty),czy też mam wysiać w marcu-kwietniu jak pisze na opakowaniu? I weż tu człowieku bądż mądry!
********************************************************************************************
[18.02.2008] 18:15 kotkaaa
Lucysiu 2 lata temu postąpiłam tak jak kazali na opakowaniu i nic nie wyszło więc może zrób po swojemu.
********************************************************************************************
[08.05] 09:52 Werter
A cóż w ogrodzie? Prowadzę teraz głównie prace budowlane, lecz w wolnych chwilach (a więc wieczorami i w święta) powstał w ogrodzie nowy zakątek. Można go nazwać "leśny", królują w nim bowiem głównie paprocie, tuż pod nimi kwitną na biało zawilce gajowe i mnóstwo, mnóstwo konwalii, zaraz obok, me ulubione dzikie pierwiosnki "kluczyki" przyciągają wzrok jaskrawą żółcią swych kwiatków. Dla kontrastu, pod berberysem odm. Aurea dodałem tam łan leśnych fiołków i czerwone sasanki. Całość zamykają czerwone tawółki i funkia o zielonożółtych liściach. Nad tym wszystkim zwieszają się pędy wierzby "Iwy". Ach.. i jeszcze Kalina odm. Compactum, ale ona pysznić się swymi kolorowymi jagodami zacznie dopiero w drugiej połowie lata.
********************************************************************************************