Strona 1 z 1

Puzyrnik (prusznik)

Post: pn sty 24, 2011 12:48 pm
autor: Cebulka
Puzyrnik (prusznik)
[17.11] 18:43 malachit
. Więc mam pytanie, czy ktoś widział w naszych ogrodach, albo w sklepach ogrodniczych krzaczek o nazwie PUZYRNIK. Widziałam go na zdjęciach w prasie ogrodniczej. Jest to niewielki krzak, kwitnie na niebiesko na przełomie lipca i sierpnia. Jest mało krzaków kwitnących na niebiesko, na zdjęciach wyglądał ładnie. Pytałam się o niego już w kilku sklepach ogrodniczych i nic. Tylko jeden ogrodnik wiedział, że taki krzew istnieje, ale też go nie miał.
********************************************************************************************
[18.11] 09:44 Emmi
Nie znalazłam sklepu internetowego z tą rośliną, ale ona pojawia się na alegro, może tam poszukaj. Znalazłam coś takiego, ale tu chyba mu się skończyły, ale może warto napisać do niego,wygląda całkiem uczciwie. http://lolek.allegro.pl/show_item.php?item=63082877
********************************************************************************************
[19.11] 23:24 *kati
Ten krzew o którym piszesz jest rzeczywiście ładny. Widziałam go kiedyś na zdjęciu. Nie zainteresowałam się nim jednak, gdyż wystarczyła mi wzmianka, że nie jest zbyt mrozoodporny a ja niestety za takimi nie przepadam.
********************************************************************************************
[23.11] 09:54 cebulkaa
Malachit - zafascynowała mnie sprawa Puzyrnika, bo pierwsze słyszałam o takim krzewie, ale po chwili grzebania w internecie (pojawiały się głównie słowackie strony o paprociach, po tamtejszemu jest to wyraźnie nazwa na jakąś paproc króra wygląda"kak "kitajskie fonariki"." - ale pewnie sama też przez to już przeszłaś) Ważniejsze, że znalazłam też poniższy post z jakiejś innej listy, z którego wynika, że puzyrnik to inna nazwa PRUSZNIKA a to jak się to wpisze w Google to są ardesy sklepów wiedzących o co chodzi Wklejam też ten post, może zainteresują cię informacje o odmianach. Pozdrawiam.
”Witam serdecznie, Prawdę powiedziawszy to w kwestii pruszników mam mieszane uczucia. Zasadniczo są to rośliny lubiące światło, ziemię żyzną, głęboko uprawioną, odpowiednio wilgotną. Ale przede wszystkim lubią ciepło i nienajlepiej znoszą nasze zimy. Młode wymagają bezwzględnego uczciwego okrywania. Mamy w swojej kolekcji dopiero od ubiegłego roku dwa. Ceanotus pallidus var. "Marie Simon" (prusznik blady "Marie Simon") jest krzewem późno zrzucającym liście, kwitnącym różowawo. Właśnie czekamy na młode listki. Obecnie jest w ofercie państwa Łazuckich. Drugi to ceanotus thyrsiflorus var. repens (prusznik (?), który jest krzewem zimozielonym, o kwiatach niebieskich i raczej nie będziemy mieli z niego pożytku, gdyż w 90% przemarzł, mimo całkiem łagodnej zimy. Jest w ofercie pana Blabusia. W ofercie państwa Bigońskich oraz Łazuckich jest jeszcze ceanothus delilianus Gloire de Versailles (prusznik Delilea), ale z nim nie mam żadnych osobistych doświadczeń. Sugeruję zajrzeć na stronę Związku Szkółkarzy Polskich, tam znajdzie Pan wszystkie dane teleadresowe.”
********************************************************************************************
[23.11] 21:03 malachit
. Zdjęcia i opis oglądałam w jakieś książce ogrodniczej, i w czasopiśmie Mój Piękny ogród, krzew jest ponoć odporny na suszę, niewysoki, a nic nie pisało że nie odporny na mrozy. Ja poszukuję właśnie takich odpornych, niewymagających krzewów.
********************************************************************************************