Leszczyna

drzewa, krzewy, kwiaty, warzywa...

Leszczyna

Postautor: Cebulka » pn sty 24, 2011 1:34 pm

Leszczyna
[20.10] 22:18 Miga
Udało mi się dzisiaj kupić leszczynę odmiany Barceloński, nie wiem czy to dobra odmiana ale innej i tak nie było i plusem jest, ze nie potrzebuje zapylacza. Nie wiem tylko czy zadowolony będzie sąsiad kiedy posadzę ją przy brzegu bo podobno się mocno rozrasta mam jednak zamiar trochę utrzymać ją w ryzach. Już się cieszę na żółte bazie wiosną bo na orzechy to pewnie sobie poczekam.
********************************************************************************************
[21.10] 06:38 Werter
Mam dwie leszczyny odm. Barceloński. Orzechy faktycznie są duże, osadzone w krótkich łupinach. Owoce są bardzo smaczne, nie posiadają nawet śladu goryczki jaka może się trafiać u innych odmian. Trudno wypowiedzieć mi się o jej samopylności, bowiem dla pewności posadziłem między nimi odm. Syrena (czerwonolistna).
Owocowanie rozpoczynają w drugim roku po posadzeniu. By nie mieć starć z sąsiadem spróbuj Migo prowadzić ją w formie drzewka.
********************************************************************************************
[21.10] 10:50 Werter
- "Będę próbowała wyprowadzic drzewko (z leszczyny), tylko czy wtedy to sie nie odbije na plonowaniu." -Wręcz przeciwnie Migo. Obecnie zalecana jest właśnie drzewkowa uprawa leszczyny. Zaletami takiego prowadzenia są większe orzechy i większa ich obfitość. Chyba, że zależy nam na tym by krzew stanowił jednocześnie zasłonę np. przeciwwiatrową.
********************************************************************************************
[10.12] 11:03 Cebulkaa
Werter – do Ciebie też pytanko. Czy wiesz coś na temat leszczyny Avellana 'Contorta'? Bo na zdjęciach i z opisu wydaje się byc cudnym drzewkiem i zastanawiam się gdzie tu haczyk Nawet wyczytałam gdzieś, że ma smaczne owoce. Ale czy jest samopylna czy potrzebuje kogoś do tego?
********************************************************************************************
[13.12] 11:00 Werter
Cebulko Przyznam, że nie posiadam leszczyny Avellana Concorta w swym ogrodzie. Z powodzeniem można ją bowiem zastąpić sadząc Wierzbę Mandżurską która, podobnie jak wspomniana leszczyna, ma również poskręcane pędy. Dodatkową jej zaletą jest dłuższe trzymanie liści w sezonie jesiennym i zdecydowanie wyższy wzrost. U mnie po 6 latach tworzy ok. 4m drzewo z gęstymi, przewieszającymi się i poskręcanymi gałązkami.
Z leszczyn polecam Ci Cebulko odm. Syrena lub Lamberta Czerwona. Obie (prowadzone w formie krzewu) charakteryzują się niewielkim wzrostem i czerwono zabarwionymi liśćmi. Niestety kolor ów, intensywny wiosną stopniowo zanika w ciągu lata i liście przybierają barwę zieloną. Orzechy są niewielkie (u odm. Lamberta Czerwony wielkością odpowiadają orzechom leśnym). Z innych odmian warta wspomienia jest odm Aurea posiadająca liście o jasno żółtym kolorze. Ale uwaga!! - wybarwia się ona dobrze tylko na w pełni słonecznych stanowiskach. Rosnąc w półcieniu da nam liście zielone. Jeśli zależy Ci Cebulko na dużych, atrakcyjnych owocach polecam odmiany takie jak Barceloński, Trapezuński itd. prowadzone w formie drzewka (na jednym pniu). Nie mają one takich walorów ozdobnych jak odmiany wspomniane wcześniej lecz rekompensują to olbrzymimi i (wg. mnie) słodszymi owocami.
Porównując odm. Barceloński i Lamberta Czerwony w tej drugiej wyrażnie czuć lekki choć ostry posmak goryczki.
Czy leszczyna potrzebuje zapylaczy?
Podobno tak, dlatego u siebie ( w sadzie) posadziłem obok krzewów odm. Barceloński dwa krzewy Syreny. Warto posadzić kilka różnych odmian krzewów (o różnej porze dojrzewania), będą się wówczas wzajemnie zapylać i jednocześnie uzyskamy wydłużenie okresu zbiorów. Odmiana Lamberta Czerwony raczej nadaje się tylko do ogrodów jako krzew ozdobny.
********************************************************************************************
Nie bój się Wierzby Babilońskiej można ją bowiem dość mocno ciąć, co zresztą wychodzi jej na dobre nie ogołaca się bowiem wówczas od dołu. Acha ... tak, masz rację, to jej gałązki są sprzedawane na targu.
********************************************************************************************
[15.01] 19:47 Werter
Onaelu, Wierzba Mandżurska i Wierzba Babilońska występuje w sklepach jako ten sam krzew. Nigdy tego nie zgłębiałem, wychodząc z założenia, że to chyba faktycznie to samo.
********************************************************************************************
[04.11] 15:26 Werter
Lucysiu
Niestety nie da się wyprowadzić jarzębiny w formie krzewu. Można próbować przyciąć nisko i wyprowadzić u podstawy kilka pni, ale po jakimś czasie i tak jeden lub dwa przejmie funkcję dominującą. To tak jakbyśmy chcieli mieć dąb w postaci krzewu podobnego do np. leszczyny. Natomiast odwrotnie - można. Z krzewu można zrobić formę drzewka. Przykład to dereń lub wspomniana leszczyna.
********************************************************************************************
[04.11] 18:00 lucysia
.Stare jabłonie wyrwaliśmy (zaszczepiliśmy ,żeby nie zginęły),nasadziliśmy 18 leszczyn.Prowadzimy je w drzewo,wyglądają super!
********************************************************************************************
[14.12] 21:15 lucysia
Przepraszm ale nie pamiętam kto prosił o instrukcję jak ciąć leszczynę na drzewko:bierzemy młodą leszczynkę i w miarę jak rośnie wycinamy wszystko co bije z ziemi a koronę zaczynamy na takiej wysokości żeby było wygodnie wejść pod i zbierać orzechy(ja mam chyba na 70-80 cm)w miarę jak rosły podwyrzszałam koronę .Wycinamy normalnie jak w drzewie:krzyżujące i zbędne.Mój mąż zrobił koronę pucharową-w środku luz a gałęzie na boki.To tak w uproszczeniu.Jak uda mi się zrobić zdjęcie zdjęcia leszczyn to wyślę.Zimowe leszczyny już nie są tak ładne jak te w lato.Najgorsze są te odrosty korzeniowe!
********************************************************************************************
[09.09.2009] 18:59 JASIA 22
jezeli znajdziesz chwilkę to moze masz jakies wiadomości na temat leszczyny dlaczego nie mam orzechów już drugi rok liscie mam poobgryzane robią sie żółte ,brązowe i opadają pryskałam dawałam nawóz
********************************************************************************************
[09.09.2009] 23:07 Patyczak21
tak na pierwszy rzut okiem to mam jedno skojarzenie dlaczego twoja leszczyna nie owocuje ...bo ma zapewne za ciemno, a te krzaczki niekoniecznie są cieniolubne ... to co udało mi się znaleźć to : Dobrze rośnie na glebach żyznych, rędzinowych, zasobnych w węglan wapnia, a także w borach mieszanych i w zaroślach kserotermicznych. Unika gleb jałowych, suchych oraz podmokłych. Gatunek tolerancyjny w stosunku do światła - lubi miejsca słoneczne, lub półcieniste. Może rosnąć w cieniu, jednak słabo wtedy owocuje. Poza tym nie wiem jaką odmiane posiadasz ... bo na przykład ta co ma czerwone liście to wręcz uwielbia słońce , z kolei ta zielonolistna lubi słoneczko ale i nie ostre , a to, że lisrki masz popobrgyzane to na pewno jak dobrze poszukasz znajdziesz tego żarłoka ja na swoje leszczynie, która jest kępą krzewów już bardzo starych ale nadal owocujących znalazłam i to w czasie konsumpcji prześliczną i tłuściutką liszkę . Jak ja to mówię pani liszka była w zielono błękitnym ubranku z prześlicznym pomarańczowym bolcem zadartym do góry na końcu odwłoka. Tak była piękna , że nie miałam sumienia przerwać jej w brutalny i ze śmiertelnym dla niej skutkiem sposób jej konsumpcji. Nie wiem dodatkowo czy z tej liszki będzie piękny motyl czy obrzydliwa ćma, ani jak się toto nazywa ale ponieważ przy tak dużej kępie jak nawet opędzlowała 1/1000 liści to niech jej tam . Zanim córka znalazła w katalogu owadów egzemplarz podobny do mojego żarłoka to i liszka zniknęła , i też nie wiem czy ktoś się nią poczęstował czy powędrowała na inny listek
*******************************************************************************************
[10.09.2009] 07:18 jolkaza
leszczyna pod koniec sezonu wytwarza już na następny rok zarodniki. Mogła równie dobrze przemarznąć troszkę na wiosnę. Poza tym , może powinnaś zmienić środek do oprysków.Robale atakują i choroby grzybowe.Zasilanie leszczyny też jest ważne.Wiosna azot + magnez, a później nawozy fosforowo-potasowe.
********************************************************************************************
[12.09.2009] 10:59 Patyczak21
Poza tym nie wiadomo jak duży krzew masz , ale z info jakie udało mi się zdobyć to leszczyna 2 letnie wątpliwe aby już owocowała. Ten krzew najczęściej owocuje jak ma 4 - 5 lat. Teraz to warto abyś sie przyjrzała w jakim miejscu jest posadzona leszczyna byleby nie kompletny czy nawet półcień ale za dużoi go no i oczywiście podkarmianie z umiarem krzaczka. Szczerze mówiąc to nie jest to roślina jak większość wymagająca nawożenia.
********************************************************************************************
[13.09.2009] 19:56 JASIA 22
Witam przyjechałam z działki i juz odpowiadam leszczyna niewiem ile ma lat bo jak kupiłam działkę 2 lata temu to już tam była mam 2 krzaki zielone i 1 krzak który ma czerwone liscie ten jest mniejszy rośnie sobie koło płota i ma pełne słońce dałam azot podlewałam gnojówką z pokrzywy i krowieńce , szkodnika poszukam znalazłam kilka owadów pod nią z zielono-żółtymi świecącymi skrzydłam może to było to co ją jadło.
********************************************************************************************
[13.09.2009] 23:43 Patyczak21
Jasiu, jeżeli ten owad, którego znalazłaś wyglał tak jak których z tych co masz ich w linku http://chwastowisko.wordpress.com/category/m ieszkancy/sieciarki/zlotook-zwyczajny/ to bardzo prosze nie niszcz ich bo to są jedyni z owadów jakie znam nasi sprzymierzeńcy do walki z przędziorkami , mszycami i innym tego typu robactwem, nazywa się to złotook, A co do leszczyny to powiem ci tak, że ja mam dwa krzaczki ( krzaczory już ) czerwonej leszczyny. Jedna siedzi sobie przy parkanie od strony ulicy w pełnym słońcu i corocznie ma dużo owoców , a drugi krzaczor za garażem w słońcu i półcieniu, ten z kolei ma obficie owocuje co drugi rok więc tak naprawdę to nie wiem co i jak z owocowaniem tego czerwonego krzaczyska.
********************************************************************************************
[14.09.2009] 04:55 jolkaza
Jasia - zerknij na to , może okaże się pomocne dla twoich drzewek
http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72078,3202592.html
********************************************************************************************
[14.09.2009] 19:01 JASIA 22
Patyczku to nie było to ,moje bardziej było podobne do chrzaszcza coś podobnego do Cetonia aurata (Kruszczyca złotawka) fotka jest zbliżona .Najwięcej tego było koło leszczyn. Jalkaza twojego linka nie mogłam otworzyć.
********************************************************************************************
[14.09.2009] 22:44 Patyczak21
Jasiu, ponieważ jak widzę nie możesz otworzyć z tego linku no toi masz co tam piszą :
prawdzone sposoby na najczęstsze choroby i szkodniki leszczyn.
Porażenie krzewów przez grzyby Phyllosticta spp. lub Gloeosporium coryli
Pojedyncze, okrągłe, brązowe plamy na liściach i pędach
Świadczą o porażeniu krzewów przez grzyby Phyllosticta spp. lub Gloeosporium coryli. Tkanki liścia wokół plam ulegają chlorozie, a liście żółkną, brązowieją, zamierają i opadają. Jeśli plamy obejmą cały obwód pędu, część znajdująca się powyżej zamiera.
Recepta
Należy zbierać i palić opadłe liście, a chore pędy wycinać. Porażone rośliny należy opryskać 2-3 razy co 14 dni, jednym z fungicydów Baymat AE, Benazol 50 WP (0,1%), Bravo 500 SC (0,2%), Discus 500 WG (0,03%), Dithane M-45 80 WP (0,2%), Sarfun 500 SC (0,1%), Topsin M 70 WP (0,1%) lub M 500 SC (0,1%). Przeciwnikom stosowania środków chemicznych polecamy biopreparat Biosept 33 SL (0,05%) lub Bioczos BR.
Szkieletowanie liści
Jest efektem żerowania gąsienic narożnicy zbrojówki, które pojawiają się od połowy czerwca. Są ciemnozielone, mają granatowe i żółte paski oraz długość około 5 cm.
Recepta
Opanowane przez szkodnika fragmenty pędów należy wyciąć i spalić, a krzewy opryskać jednym z wymienionych wyżej preparatów.
Wypukłe, owalne, brązowe tarczki na pędach
Wskazują na obecność samic misecznika śliwowca. Liście na pędach opanowanych przez szkodnika żółkną i zasychają.
Recepta
Jesienią i zimą (przy temp. 12-15oC), krzewy należy opryskać jednym z preparatów: Promanal 012 AL, Floril 019 AL, Promanal 60 EC (2%) lub Paraoil 95 SC (1%). Od końca czerwca do połowy lipca skutecznie działa preparat Mospilan 20 SP (0,02%), który zniszczy również mszyce.
Kolonie białawych, żółtawych lub jasnozielonych bezskrzydłych owadów na dolnej stronie liści
Tworzy je mszyca - zdobniczka leszczynowa. Szkodniki wysysają soki, w wyniku czego liście są zniekształcone, a wzrost krzewów - ograniczony.
Recepta
Zaatakowane krzewy należy opryskać roztworem preparatu Fastac 100 EC (0,015%) lub Mospilan 20 SP (0,02%) albo jednym z gotowych środków: Mszyca Stop 01 AL, Pirimix AE, Pirimix AL, PiriflorAE, Pirimor-Aerozol 01 AE, Provado Plus AE lub Savonil Super AL.
Nieregularne dziury w liściach pomiędzy nerwami i w pąkach
Są efektem żerowania chrząszczy i larw susówki leszczynowej. Chrząszcze są granatowe, mają 5 mm długości i metaliczny połysk.
Recepta
Krzewy należy opryskać już w momencie pojawienia się pierwszych chrząszczy jednym z preparatów: Fastac 100 EC (0,015%), Kontrapest 0003 AE, Plant Spray AE lub Savonil Super AL. Preparaty te niszczą także gąsienice narożnicy zbrojówki.
Silnie powiększone pąki liściowe i kwiatowe
Jest to efekt żerowania szpeciela - wielkopąkowca leszczynowego. W okresie kwitnienia szkodniki wychodzą z pąków i uszkadzają pędy, kwiatostany oraz liście. Od połowy maja zasiedlają nowo utworzone pąki.
Recepta
Jesienią należy usunąć zaatakowane pąki. W kwietniu, gdy szkodniki przemieszczają się z pąków na pędy i liście, krzewy powinno się opryskać preparatem Mitac 200 EC (0,2%) lub Talstar 100 EC (0,05%).
********************************************************************************************
[14.09.2009] 23:56 Patyczak21
Jasiu, wiesz całkiem niegłupi jest taki link http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,73457,2968086.html tylko, żeby to wszystko przeczytać to trzeba trochę czasu ale na pewno coś znajdziesz co cię w wielu tematach nurtuje.
********************************************************************************************
[15.09.2009] 08:14 jolkaza
Siemanko , jeśli tamten nie w wyszedł, to może ten : http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1119
********************************************************************************************
[15.09.2009] 20:56 JASIA 22
Myśle że moja leszczyna ma objawy porażenia przez grzyba takie właśnie ma objawy ,jak pojadę w piątek na działkę to zrobię jej kuracje .Bardzo wam dziękuję
********************************************************************************************
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Wróć do Encyklopedia gatunków

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości