RABARBAR
: pt maja 21, 2010 2:30 pm
Naprawdę szukałem, ale nasza szukajka wskazuje, że to słowo występowało niemal wszędzie - oddzielnego tematu nie znalazłem
A mam pytanie:
po kilku latach prób i błędów mam wreszcie tą roślinę - cieszy tym bardziej, że wyhodowana z nasion - i już kilka kompotów wypite, ale kazano usuwać kwiatostany co zawsze robiłem, ale! czy ktoś uprawia to dla celów ozdobnych?
Mam zalążek ładnego wielkiego kwiata i podoba sie mi bardzo. Co stracę jak zobaczę go w całej okazałości?
Biorąc pod uwagę, że mam dwa to z jadnym postępuję tak jak zrozumiałem to co napisano w książkach zatem i tak już wszyscy pewnie wiedzą, że ten jeden kwiat będzie kwitł jednak chciałbym wiedzieć co stanie się z nim po kwitnieniu - zginie po wydaniu nasion? czy tylko ograniczy tworzenie liści dla których jest uprawiany?
pozdrawiam
A mam pytanie:
po kilku latach prób i błędów mam wreszcie tą roślinę - cieszy tym bardziej, że wyhodowana z nasion - i już kilka kompotów wypite, ale kazano usuwać kwiatostany co zawsze robiłem, ale! czy ktoś uprawia to dla celów ozdobnych?
Mam zalążek ładnego wielkiego kwiata i podoba sie mi bardzo. Co stracę jak zobaczę go w całej okazałości?
Biorąc pod uwagę, że mam dwa to z jadnym postępuję tak jak zrozumiałem to co napisano w książkach zatem i tak już wszyscy pewnie wiedzą, że ten jeden kwiat będzie kwitł jednak chciałbym wiedzieć co stanie się z nim po kwitnieniu - zginie po wydaniu nasion? czy tylko ograniczy tworzenie liści dla których jest uprawiany?
pozdrawiam