autor: amita » pn maja 25, 2009 8:47 pm
Już wiem,gdzie posiałam pietruszkę.Na części ziołowej;) to się nie dziwię,że jej wypatrywałam w warzywniku a tu ni widu ni słychu
Nawet ładnie wzeszła,.ale moim zdaniem mizerna jest.Tak ma z 5 cm wysokości tylko.Za to majeranek daje radę,zlokalizowałam kolesia jakieś 5 metrów od ziołownika,na końcu warzywniaka.Sam się wziął i zasiał
Co prawda tylko z kilka sztuk,ale jak on tam przelazł
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.