Opisy Sycylijskiego życia są wspaniałe. Czekam na dalsze rozważania o winogronach. Coraz większą mam ochotę wypić z Tobą buteleczkę.
Jesteś leśnikiem, mam takie pytanie:
Jakie jest Twoje zdanie o „migracji” roślin? Mamy w tej chwili sporo roślin nie naszych, z innych regionów świata. Czy to dobrze? czy nie stanie się coś takiego jak z królikami w Australii?
Czy takie sadzenie nie zaszkodzi rodzimej faunie?
Dręczy mnie to.
Uruchomiłem wszystkie (a jest ich coraz to mnie) komórki w mojej głowie i ni jak nie mogę znaleźć tego dziabąga który tak narozrabiał. Czyżby to bakteria? wirus? meteoryt?
Może jeszcze jakaś podpowiedź?
Kra - haha bo widzisz "Zielono mi" nagle stało się szare i jakos tak nazwa tematu przestała mieć sens
Nic mi nie przeszkadza - wiem że masz Kra grono zagorzałych czytalniczek, co bardzo cieszy Przyznaję że nie zawsze mam czas, żeby czytac gawędy - ale przynajmniej cześciowo zawsze staram sie rzucic okiem
Witam!
Ja tak z francuskiego "ledwoże!"
Byłem moje włości zobaczyć i 3 do 0 dla kretów!
Poległem i jak moja już od 37 lat dziewczyna mówi. " Trzeba je polubić!" Więc lubię i kocham wszystkich i każdego z osobna!!!