JAK RATOWAĆ STARE JABŁONIE?

Witam!
Na początek przepraszam za zniknięcie ale tak się niestety czasem w życiu plącze.
Mam pytanie i prośbę o radę jak mogę uratować stare jabłonie? One naprawdę są bardzo stare bo z lat zaraz powojennych i były częścią ogromnego sadu, obecnie jest ich tylko trzy ale nadal dzielnie walczą o przetrwanie dla tego chciałabym im jakoś pomóc. W tym roku miały pecha i nie zostały opryskane na wiosnę co przyczyniło się do tego, że mamy "nadziewane" jabłka
, ale nie wiem czy brak tego oprysku mógł spowodować małą ilość liści latem i to, że te liście które były miały nieregularny kształt i były "rachityczne"? Każde z tych drzew ma owoce ale nie jest ich dużo na jednym wisi dosłownie kilka sztuk. Jabłka są małe, słabo rozwinięte, niekształtne z miejscami gdzie skórka przypomina korę drzewa. Wiem, że trzeba te drzewka przyciąć, ale nie wiem kiedy, wogóle jestem zielona w tym temacie, a szkoda mi zmarnować to co dostałam od losu.
Pozdrawiam- Kropelka Rosy
Na początek przepraszam za zniknięcie ale tak się niestety czasem w życiu plącze.
![Embarassed [oops]](./images/smilies/icon_redface.gif)
Mam pytanie i prośbę o radę jak mogę uratować stare jabłonie? One naprawdę są bardzo stare bo z lat zaraz powojennych i były częścią ogromnego sadu, obecnie jest ich tylko trzy ale nadal dzielnie walczą o przetrwanie dla tego chciałabym im jakoś pomóc. W tym roku miały pecha i nie zostały opryskane na wiosnę co przyczyniło się do tego, że mamy "nadziewane" jabłka
![robal [robal]](./images/smilies/512.gif)
Pozdrawiam- Kropelka Rosy