Brzoskwinia i Nektaryna

Odmiany, cięcie itd.

Postautor: koliberek » ndz kwie 05, 2009 7:08 am

Popryskałam silitem wczoraj berzoskwinki, mam nadzieje, ze nie za późno?
Qrcze musze sprawdzic czy moje i Ewci eksperymenty z oczkowaniem sie udały. Na różach nie umiem stwierdzic. Grosiku po czym mam poznac ?
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: lucysia » ndz kwie 05, 2009 6:46 pm

A ja popelnilam naktaryne Harblaze.Wysylka tyle samo co drzewko.Zdziercy
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Tadek » czw kwie 09, 2009 10:50 am

Ja też oczkowałem brzoskwinie, materiał do oczkowania dostałem od Grosika, są to odmiany Harnaś,Redhawen,
Inka,co z tego bądzie zobaczę za 2 tygodnie.

Pozdrawiam Tadek.
Zapraszam do mojej winnicy
http://gorskawinnica.blogspot.com
Awatar użytkownika
Tadek
Weterani
 
Posty: 382
Rejestracja: sob mar 21, 2009 11:43 am

Postautor: Grosik » czw kwie 09, 2009 8:01 pm

koliberek pisze:Popryskałam silitem wczoraj berzoskwinki, mam nadzieje, ze nie za późno?
Qrcze musze sprawdzic czy moje i Ewci eksperymenty z oczkowaniem sie udały. Na różach nie umiem stwierdzic. Grosiku po czym mam poznac ?

Jeżeli pąki były nabrzmiałe, to istnieje prawdopodobieństwo, że wrosły w nie zalążki kędzierzawatości i wtedy końcem maja lub początkim czerwca dowiesz się, czy oprysk nie był za późny. ;)
Czy oczko przyjęło się czy nie stwierdzamy po jego kolorze, jeśli jest zielone to ok, jeśli brunatne to sorry Vinetou ;)
Jestem pewny, że będzie dobrze [lol]
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: koliberek » czw kwie 09, 2009 10:21 pm

Na brzoskwini jedno nie przyjete na rózach chyba nic sie nie przyjęło (mam watpliwosci co do jednego, moze ono???), ale za to napewno dwie rżóe ukorzenione butelkowo sa ok. (te od wrednej sasiadki co to sie nam z Ewcia tak podobały ;) )
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Tadek » pt kwie 10, 2009 7:04 pm

Mnie wydaje się że wszystkie oczka są brązowe, :(
ale mam jeszcze nadzieję że coś się przyjmnie :D .
Ale to dopiero zobaczę jak pojadę na działkę po świętach.

Pozdrawiam Tadek.
Zapraszam do mojej winnicy
http://gorskawinnica.blogspot.com
Awatar użytkownika
Tadek
Weterani
 
Posty: 382
Rejestracja: sob mar 21, 2009 11:43 am

Postautor: Cebulka » wt kwie 14, 2009 7:38 pm

Moja brzoskwinka coś też nie ten teges... :(

Mam wrażenie że oprysk jej zaszkodził, po zanim go zrobiłam wszystko wyglądało OK [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: koliberek » śr kwie 15, 2009 5:21 am

Grosiku, kiedy niemy brzoskwinki ? przed kwitnienirm? czy po? Bo na jedenj mojej juz widac wschodzące paczki kwiatowe...
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: jurekg » śr kwie 15, 2009 6:39 am

koliberek pisze:Grosiku, kiedy niemy brzoskwinki ? przed kwitnienirm? czy po? Bo na jedenj mojej juz widac wschodzące paczki kwiatowe...


W trakcie kwitnienia ;)
jurekg
Ekoludki
 
Posty: 31
Rejestracja: śr wrz 17, 2008 2:22 pm

Postautor: Roman » śr kwie 15, 2009 10:26 pm

Tadek pisze:Mnie wydaje się że wszystkie oczka są brązowe, :(
ale mam jeszcze nadzieję że coś się przyjmnie :D .
Ale to dopiero zobaczę jak pojadę na działkę po świętach.

Pozdrawiam Tadek.

Najlepiej jakbyś zobaczył Tadku coś takiego Obrazek albo takiego Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: jurekg » czw kwie 16, 2009 6:38 am

Romanie- data zrobienia zdjęcia- 26.02. 2009
Ja rozumiem,że na śląsku wegetacja rusza trochę szybciej.niż u mnie,ale bez przesady :)
Napisz, kiedy okulizowałeś te brzoskwinki, bo w tym roku mam ochotę pobawić się i powiększyć ilość odmian o jakieś nektarynki zaszczepione na moich brzoskwinkach.
jurekg
Ekoludki
 
Posty: 31
Rejestracja: śr wrz 17, 2008 2:22 pm

Postautor: Onaela » czw kwie 16, 2009 8:52 am

Roman [shock] [brawo] . Ale masz rękę do szczepienia [!] .I od razu nowe odmiany oferują Ci owocka do skosztowania :D Pewnie nie skorzystasz ;)
Ciekawe,który to Harnaś [?] ;) [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » czw kwie 16, 2009 12:04 pm

Onaela pisze:Ciekawe, który to Harnaś [?] ;) [lol]


Jak to który? [rol]

To ten, którego brakuje [!] [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Roman » czw kwie 16, 2009 9:49 pm

Dziewczyny, jak to możliwe, że Harnasia nie rozpoznajecie [rol]
- pewnie przez to, że zniknął przed czasem :D [lol]
"Oko" Harnasia a właściwie to aż trzy są na drugiej fotce :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Onaela » czw kwie 16, 2009 10:11 pm

Roman pisze:"Oko" Harnasia a właściwie to aż trzy są na drugiej fotce :)


Trzyoki Harnaś [?] [shock] Nieżle sie zabezpieczyłeś ;) [lol]
Pewnie,jakby spojrzała na zdjęcie pewna,znana wszystkim smakoszka Harnasia,to od razu by rozpoznała [!] [haha]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Roman » czw kwie 16, 2009 10:32 pm

[haha]
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Jedynka » pt kwie 17, 2009 7:47 pm

Zupełnie przypadkiem zajrzałam, bo czkawka mnie męczyła. I słusznie. Spieszę donieść- jem jak leci a zjeść mogę sporo i żadne paści nie pomogą.
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

Postautor: Roman » pt kwie 17, 2009 8:43 pm

jurekg pisze:Napisz, kiedy okulizowałeś te brzoskwinki, bo w tym roku mam ochotę pobawić się i powiększyć ilość odmian o jakieś nektarynki zaszczepione na moich brzoskwinkach.

Jurku, dokładnie nie pamiętam ale gdzieś połowa sierpnia.

Grosiku, może pamiętasz dokładniej?
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Grosik » ndz kwie 19, 2009 8:30 am

Czas okulizacji brzoskwiń to od połowy lipca, aż do połowy września. ;) Według moich obserwacji lepszy jest od początku sierpnia do końca sierpnia, gdyż lepiej odchodzi kora i oczka są już dobrze wykształcone. [rol]
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: Tadek » pn kwie 20, 2009 11:25 am

Witam
Byłem widziałem,przyjeły sie. :D
Nekterynka,Redhawen,Harnaś,Inka,Biały Redhawen.
Zdjęcia bendą. :D
Zapraszam do mojej winnicy
http://gorskawinnica.blogspot.com
Awatar użytkownika
Tadek
Weterani
 
Posty: 382
Rejestracja: sob mar 21, 2009 11:43 am

Postautor: saginata » czw kwie 30, 2009 8:24 pm

Wiem,¿e o ciêciu brzoskwiñ by³o wiele-ale nie ma to jak t³umaczenie na konkretnym przyk³adzie.Moja nektarynka byla posadzona w ubieg³ym roku wiosn±-no i w tym roku doczeka³am siê pierwszych kwiatów.Proszê powiedziec jak i ile uci±æ aby by³o dobrze

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c8490acbb1e5a25c][img:9bd4977f32]http://images37.fotosik.pl/110/c8490acbb1e5a25cm.jpg[/img:9bd4977f32][/URL]
saginata
 

Postautor: Grosik » pn maja 04, 2009 9:52 am

Spróbuję Saginato opisowo doradzić cięcie brzoskwini.
1.W przypadku brzoskwini, lepiej wyciąć więcej gałązek, niż za mało.
2.Bez corocznego, dość szczegółowego cięcia owocowanie przenosi się na obrzeża i wierzchołek korony, a pędy dolne i w środku korony zasychają i zamierają wskutek zacienienia.
3.Brzoskwinia zakłada pąki kwiatowe i owocuje głównie na pędach jednorocznych i aby dobrze owocowały powinny być cięte corocznie jak winogron, wtedy będą miały coroczny nowy silny przyrost pędów na których rodzą największe i najsmaczniejsze owoce.
4.Najwłaściwsze dla brzoskwini jest cięcie krótkie, to jest takie kiedy praktycznie każdy pęd na drzewie jest przycięty.
5.Pędy przewodnikowe skracamy do 60cm tnąc nad zewnętrznym rozgałęzieniem lub pąkiem.
6.Silne pędy owoconośne, grubości ołówka skracamy za10-15 węzłem
7.Słabsze pędy skracamy za 2-3 oczkiem. Jest to cięcie na pędy zastępcze.
8.Bardzo słabe pędy cieńsze od słomki, usuwamy całkowicie.
W pkt 7 i 8 pędy mające kwiaty żal nam wycinać, ale wierz mi one nie są w stanie wyżywić owoców i jak je nie skrócisz to i tak uschną ( są to pędy na których są same kwiaty, a na wierzchołku liść)
Zostawianie czopów nie jest zalecane, gdyż stają sie one siedliskiem chorób grzybowych. Należy również usuwać gałązki chore, złamane, zaschnięte, oraz wyrastające pod zbyt pod zbyt ostrym kątem do przewodnika czy konarów. [oops] ;)
Ewidentnie w Twoim przypadku usunąłbym grubą gałąź wyrastającą ze środka korony i próbującą być przewodnikiem [rol]
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: saginata » pn maja 04, 2009 10:28 am

Dziêki [tuli]
Z³apa³am za sekator i od razu posz³am poprawiaæ-bo....pó¼niej mog³oby mi siê zrobiæ ¿al tych ga³±zek [lol]
saginata
 

Postautor: koliberek » pn maja 04, 2009 10:43 pm

Grosik, a to juz trzeba ciąc brzoskwinki?
Bo jak tak to kiedy wpafdniesz ??? ;)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Grosik » wt maja 05, 2009 12:28 pm

Coś będę dumał, [skrob] chociaż krucho u mnie trochę z czasem, ale coś wymyślimy ;)
Czy te oczy mogą kłamać...??
Awatar użytkownika
Grosik
Weterani
 
Posty: 719
Rejestracja: sob sty 26, 2008 7:56 pm

Postautor: Roman » pn maja 11, 2009 10:22 pm

Zabezpieczyłem troszeczkę przed wyłamaniem doszczepione a właściwie
dooczkowane Harnasie Obrazek
Inne też odrobinę zabezpieczyłem Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: cicho_borowska » ndz lip 26, 2009 8:30 am

Mam pytanie z serii głupich.
Kiedy zerwać z drzewa brzoskwinie?

Są już dość duże i kolorowe, ale w dotyku twarde.

Czy one mają wisieć, do miękkości, czy mają dojść do niej zerwane?

Obrazek
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Roman » ndz lip 26, 2009 9:02 am

Borusiu, bezpośrednio do zjedzenia, to najlepsze takie co po dotknięciu
prawie same do ręki wpadają :D
Na przetwory czy do krótkiego przechowania możesz zerwać troszkę wcześniej, ale tracisz dużo na smaku. Zawsze najlepsze są zjedzone od razu po zerwaniu w odpowiednim czasie [rol] Kieruj się smakiem, nie mogą być twarde w dotyku - chociaż niektórzy właśnie takie twarde jedzą, bo im takie smakują :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: cicho_borowska » ndz lip 26, 2009 9:08 am

Dzięki Romuś, [tuli]
To nasze pierwsze brzoskwinie z osobistego drzewa. :D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Baś_22 » ndz lip 26, 2009 9:09 am

cicho_borowska pisze:Dzięki Romuś, [tuli]
To nasze pierwsze brzoskwinie z osobistego drzewa. :D

To delektujcie się ich smakiem :-P pozostanie na długo w Waszej pamięci :) kolejne już tak nie smakują.
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: saginata » ndz lip 26, 2009 10:23 am

Borosiu-jakie cudne [shock] [brawo]
saginata
 

Postautor: magdziołek » ndz lip 26, 2009 3:36 pm

Borosiu, ha ha, ja właśnie miałam o to samo zapytać :) . Bo moja brzoskwinka pękła od nadmiaru owoców, ale ciągle jeszcze są twardawe i nie wiem, co robić. Zrywać takie i niech leżakują, czy czekać aż dojrzeją całkowicie..?
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron