12 miesięcy z winogronem

Odmiany, cięcie itd.

Postautor: magdziołek » ndz lip 31, 2011 10:39 am

A dlaczego moje krzewy mają owoce tylko na dolnych pędach :? . Nie wspomnę też, że tylko niektóre w tym roku mają owoce, ale cieszę się, że za to nie chorują, jak w poprzednich latach. Ponieważ są dość słabe, to ja już im pouszczykiwałam czubki na głównych pędach i powyłamywałam pasierby, chyba tak to się nazywa ;) . [oops]
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Roman » wt sie 02, 2011 2:28 pm

Magdziołku, nie wiem jak to rozumieć
krzewy mają owoce tylko na dolnych pędach
- może to latorośle (pędy) z głównych pąków zimujących pod śniegiem, albo ich nie przymroziło w maju :)
Ważne, że owocują [super] 8) :D
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: magdziołek » wt sie 02, 2011 8:03 pm

Romku :) pisząc " na dolnych pędach" miałam na myśli, że owocują dosłownie "przy pniu" [oops] bo ja swoje winorośla prowadzę w formie "na głowę"a więc pionowo a nie poziomo :? . Im wyżej tym nie ma nic :? .
Jeśli do tej pory nie ma zawiązków owocowych, to znaczy, że już ich nie będzie??
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Roman » czw sie 04, 2011 7:12 pm

magdziołek pisze:Jeśli do tej pory nie ma zawiązków owocowych, to znaczy, że już ich nie będzie??

Jeśli do tej pory nie ma, to nawet jakby jakieś się pojawiły na pasierbach to i tak nie dojrzeją :)
Magdziołku, a gdzie foty :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Roman » pt sie 12, 2011 7:17 pm

Naprawdę nikt nie ma żadnej foty co oko cieszy [rol]

No to muszę sam wstawić [cry]

Obrazek :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Baś_22 » pt sie 12, 2011 9:16 pm

Romek, piękna fotka [brawo]
Może i mnie się uda w tym sezonie wstawić fotkę, zapewne nie taką jak Twoja :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Roman » pn sie 15, 2011 1:55 pm

Moje krzaczki znowu u fryzjera [rol]

Obrazek

A to moja pomocnica

Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: magdziołek » pn sie 15, 2011 6:25 pm

Pomocnicę masz super :) ... . Romek, gdzie mi do Twoich okazów... ale może jutro jak nie będzie padać, to zrobię zdjęcie tym nędzym badylkom.
A co Ty teraz strzyżesz swoim krzaczkom? . Ja dwa tygodnie temu obcięłam czubki "wzrostu", żeby się już nie wysilały, poobrywałam wszystkie pasierby, nie wiem, czy to dobrze, ale i tak owoców już nie ma się co spodziewać, jak sam wspominałeś... . Te krzaczki, które nie mają owoców, od razu opryskałam na choroby grzybowe. To tyle, czy jeszcze coś powinnam zrobić?
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: tomicron » wt sie 16, 2011 9:40 am

U mnie strzyżenie trochę mniej żywopłotowe ;) ale systematycznie skracam szpalery od gory i skracam pasierby
][ Magdziołku - nie wiem w jaki sposób poradziłaś sobie z pasierbami, ale nie zaleca się ich wyłamywania bo można uszkodzić pąki zimowe, z ktorych w przyszłym sezonie oczekujemy płodnych latorośli, a wycinanie pasierbów przy samej du**e może z kolei powodować ruszanie tych pąków jeszcze przed zimą ][

Z grzybów mączniak rzekomy jakiś tydzień temu pojawił się dość obficie na Aloszenkinie, ale co ciekawe KarMaKod ledwie muśnięty (minimalne ślady infekcji). Swenson Red chyba sam sobie radzi z infekcją (nie zarodnikuje), trochę widać porażenie na V68021 :( Potraktowałem Miedzianem.
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: tereklo » wt sie 16, 2011 2:20 pm

Cudne grono i śliczna pomocnica! Jaka to odmiana? Pewnie jak przebrnę przez cały topik to znajdę, ale tyle tego czytania, ze czasem coś umknie w pośpiechu.
Może i ja się pokuszę o próby z winogronem? Roman, mogę się wprosić na "poczęstowanie" sztoberkami?
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: magdziołek » wt sie 16, 2011 7:18 pm

Tomi, to ja już nic nie rozumiem [oops] . Pasierby się pięknie wyłamywały, a przecież w przyszłym roku wyrosną nowe gałązki z pąków, które przezimują.... . Ja swoje winorośla prowadzę w sposób "na głowę". Widziałam tak prowadzone w Pradze w pięknych winnicach i taki sposób mi się najbardziej podoba. Nie muszę dla nich budować całych szpalerów z drutu czy sznurka. W każdym krzaczku zostawiam 3-4 pędy główne. Łatwo mi się je okrywa na zimę. Prowadzę je przy pręcie zbrojeniowym, podwiązuję.... ale coś jednak robię nie tak, skoro nie mogę się doczekać owoców na wszystkich odmianach. A może jestem za bardzo niecierpliwa :?
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Roman » wt sie 16, 2011 7:49 pm

Pasierby się pięknie wyłamywały, a przecież w przyszłym roku wyrosną nowe gałązki z pąków, które przezimują.... .

Magdziołku, chodzi o to, że dużo bezpieczniej jest zostawiać 1 - 2 oczka na pasierbach aby właśnie z zostawionych oczek krzaczek w razie potrzeby rósł sobie nadal w tym sezonie. Po całkowitym usunięciu pasierbów krzaczek może wykorzystać do dalszej wegetacji w tym sezonie przyszłoroczne pąki - właśnie te z których w przyszłym roku wyrastają owocujące latorośle [cry]


Zostawiaj więc Magdziołku dwu-oczkowe kawałeczki pasierbów przynajmniej na takiej długości pędów, jakie zostawisz na przyszły rok :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: magdziołek » wt sie 16, 2011 7:58 pm

Dzięki Roman, to tak zrobię w przyszłym sezonie.
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Roman » wt sie 16, 2011 7:59 pm

aukuba pisze: Jaka to odmiana?
Może i ja się pokuszę o próby z winogronem? Roman, mogę się wprosić na "poczęstowanie" sztoberkami?


To Viking, dopiero dojrzewa

Obrazek

Sztoberki, hmm - odbierzesz?
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: tereklo » wt sie 16, 2011 8:29 pm

Roman pisze:Sztoberki, hmm - odbierzesz?


Kiedy?
[super]
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: amita » wt sie 16, 2011 8:35 pm

Ja też! ja też! chcę odebrać! Może być bez sztoberków :D
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: tomicron » śr sie 17, 2011 7:59 am

Roman, a jak Jupiter w tym roku ?
Ukorzeniałem 2 patyki i oba padły, ale się zastanawiam czy warto podchodzić 2. raz do tematu tej odmiany...
A Viking wygląda nieźle :P :D
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Baś_22 » śr sie 17, 2011 10:10 am

tomicron pisze:Roman, a jak Jupiter w tym roku ? :D

u mnie Jupiter długo nie dawał oznak życia i chciałam go już wywalić, ale odbił i pomału daje do przodu [jupi]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Andrzej » śr sie 17, 2011 9:01 pm

Roman pisze:Naprawdę nikt nie ma żadnej foty co oko cieszy [rol]

Na razie ja nie mam Romku.
Trochę odmian już się wybarwiło, ale te które naprawdę mają cieszyc oko jeszcze nie są gotowe. :(

Obrazek
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Baś_22 » śr sie 17, 2011 9:40 pm

Ło mamuniu ale grona [shock] ..kiedy ja się takich doczekam [skrob]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Roman » śr sie 17, 2011 9:44 pm

Piękne grona Andrzeju [super] , w szklarence?
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Andrzej » śr sie 17, 2011 9:56 pm

Tak w szklarni. To Ataman. Na zdjęciu widac tylko połowę plonu z jednego krzewu (łozy długie na 6 metrów).
Większośc gron podwiązałem sznurkami do drutów, bo ciągle rosną i robią się coraz większe i cięższe.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Roman » śr sie 17, 2011 10:03 pm

Andrzeju, napisz kiedy będzie zjadliwy. Ile lat krzaczek rośnie w tej szklarni?
Zajrzałem na wschodnią stronkę - wygląda pięknie, ale wielkością gron to już chyba trochę jesteś do przodu :D

http://vinograd.info/sorta/stolovye/ataman.html

Mi się dzisiaj w oczy rzuciła Nadieżda U...

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Andrzej » śr sie 17, 2011 10:12 pm

Roman pisze:Andrzeju, napisz kiedy będzie zjadliwy. Ile lat krzaczek rośnie w tej szklarni?

3 rok.
To jego pierwsze owocowanie.

Nadieżdę Ukrnii u siebie wykarczowałem ze względu na smak.
O nowościach za wcześnie jeszcze pisac.
Ładnie wybarwia się Czarli, a jagody Bażeny rosną w imponującym tempie, ale są jeszcze zielone. Sfinks powinien byc gotowy za kilka dni.
"Moja" wersja Nero (siewka) jest prawie zjadliwa.
itd.
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Andrzej » śr sie 17, 2011 10:17 pm

Roman pisze:Zajrzałem na wschodnią stronkę - wygląda pięknie, ale wielkością gron to już chyba trochę jesteś do przodu :D

http://vinograd.info/sorta/stolovye/ataman.html

Hihihi... chyba tak.
"Средняя масса грозди 600-800 г, отдельные до 1,2 кг. Ягоды крупные и очень крупные (длина 32–35 мм, ширина 23–25 мм, средней массой 12–16 г)"
Wielkością jagód na razie mieszczę się jednak w normie. Największe mają ok. 15 gram (dziś ważyłem). Mam nadzieję, że zanim się wybawrwią to jeszce podrosną [lol]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: tomicron » czw sie 18, 2011 7:50 am

Ale napakowany ten Ataman [shock] [rol] [prosi]

Romanowa Nadieżda też ma grona wielkiej urody [super]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Postautor: Roman » czw sie 18, 2011 8:01 am

aukuba pisze:
Roman pisze:Sztoberki, hmm - odbierzesz?


Kiedy?
[super]

Sztoberki przeważnie tnę dopiero w grudniu :) zależnie od przebiegu pogody.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: Roman » czw sie 18, 2011 8:05 am

Dziewczyny - poznajecie?

Obrazek :D
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: magdziołek » czw sie 18, 2011 2:30 pm

:) to u Ciebie znów będzie urodzaj :) ...
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: amita » czw sie 18, 2011 8:39 pm

[brwi]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Cebulka » sob sie 20, 2011 9:13 pm

Chłopaki normalnie [prosi]

Andrzeju - czy wy to wszystko przejadacie [?]
Czy jak Lucysia ze śliwkami jeździsz na ryneczek? [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tomicron » czw sie 25, 2011 9:31 am

Arkadia i kodrianka - w poł. września będą dobre, a może wcześniej [rol] [?] Kodrianka mnie wpienia - sadzona w 2008, wyrosło już wielkie krzaczysko, a w tym roku dopiero ma pierwsze owoce: 3 skromniutkie grona :/

Obrazek Obrazek
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron