Ekotopik

Może podzielimy się ciekawymi pomysłami na prezenty... wkrótce święta... . Jak co roku gonimy po sklepach za prezentami... a może ktoś podpowie, co można samemu zrobić... . Przyznam, że w ubiegłym roku dostałam parę miłych prezentów dzięki niby drobiazg... ale zrobiony własnoręcznie sprawia niesamowitą radość. Osobiście nie mam takich zdolności manualnych jak niektóre z Was, ale doceniam i podziwiam... .
No dobra, jeśli nie robicie własnoręcznie, to jakie macie pomysły w ogóle na prezenty

Wygląda na to,że jestem w w dobrej sytuacji,bo organizuję święta od strony "dla ciała",natomiest nasze dzieci od strony,"dla duszy" i wymyślają prezenty również dla nas

Na świątecznym spotkaniu w domu rodzinnym dla kazdego drobiazg - dziewczyny dostały po buteleczce nalewki "zapakowane" w ocieplacz wykonany na drutach (albo na szydełku) a chłopaki po pakieciku zapakowanych w celofanową sakiewkę pierniczków, o takich:



Moje nie były aż takie śliczne.

Super te pierniczki
Ale sie ktos niesamowita precyzja przy dekoracji wykazal

Trzymajcie mnie, ale sssssmakowite te pierniczki

Chyba trzeba mieć pisaki cukiernicze

I duuuuużo wolnego czasu

Fakt, efekt niesamowity i jaki smakowity prezent .

Ja chyba standardowo zrobię dla najbliższych słodkie pakieciki z różnego rodzaju ciasteczkami i obowiązkowo muszą zawierać personalizowane krówki własnej roboty (już się o nie dopominają )
jesienią zrobiłam kilka rodzajów konfitur i dżemów w malusieńkich słoiczkach, suszone pomidory-to też powędruje do pakietów, zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem pralinek, bo mam malutkie papilotki i chyba czas je wykorzystać

w zeszłym roku zamówiłam dla wszystkich personalizowane bombki , na każdej była inna osobista dedykacja, wszyscy byli zachwyceni-uważam, że to bardzo miły prezent (może kogoś to zainspiruje)

w tym roku nie wyjeżdżamy na Święta, więc mam mniej prezentów do zrobienia
część już zakupiłam
i tak dla mojego Miśka kupiłam książkę kucharską dla dzieci autorstwa Joanny Krzyżanek i-jestem nią zachwycona
(dlaczego tutaj nie można wkleić zdjęcie? ), ogólnie tegoroczne prezenty to w większości przypadków będą książki+ łakocie

Ja w zeszłym roku wywołałam powiększone Madzi zdjęcia, kupiłam do nich ładne ramki - no ale w tym roku już tak nie opędzę
Z tym że pewnie wypadałoby zdjęcia zmienic na świeże

Z książki J. Krzyżanek gotuje i piecze Mufka razem z córeczką Gosią . Nie mam małych dzieci (już) wnuków (jeszcze) ale książkę polecam.
A co z moimi prezentami... hhhuuummm. Córka właśnie przeprowadziła się do nowego mieszkania ( własnego wreszcie) więc prezent, który miał być pod choinkę, już dostała... kupiłam Jej manekina krawieckiego, czarno-srebrnego z ciężką żeliwną podstawą na kółkach ze stopką ( model-kobieta) prezent trafiony, ale przez to nie mam teraz nic pod choinkę . No to myślę dalej i ciągle podczytuję Wasze pomysły.

magdziołek pisze:Z książki J. Krzyżanek gotuje i piecze Mufka razem z córeczką Gosią

Magdziołku, a kto to jest Mufka???? Pierwszy raz o niej słyszę

No tak .... Mufka to jedna z koleżanek, które tu się "udzielały" krótko, bo ciągle w biegu... . Jutro np pędzi do Wrocławia na wykłady . Znajdziesz Ją w użytkownikach

Będę malować "obraz" dla córki przeraża mnie ta myśl, ale skoro nie dam rady (za mało czasu) zamówić plakatu, to będę malować na podobraziu ( blejtramie) okładkę Jej ksiązki. Wielkość 80x60 . Trzymajcie kciuki, żeby się udało.
Jeśli chcecie zobaczyć oryginalną okładkę książki, to proszę wpiszcie w google "Detoks" Karolina Chłoń . Okładka jest b. skromna, czarno-czerwona na białym tle. Jak już namaluję ten "obraz" to wstawię zdjęcie. Mam mało czasu, ale zapał wielki. Pierwszy raz w życiu będę malować na płótnie i to akrylami jeszcze raz proszę, trzymajcie kciuki.

Podpatrywałaś kiedyś jak Andrzej to robi? Pewnie tak - dasz radę

Grażynka - dasz radę na pewno! - Kto jak kto ale Ty - bez problemu!
A frajda z efektu i zachwyt po zaskoczeniu Córki - bezcenne!

Magdziołku

Magdziołku, po przemyśleniu dodam, że przecież do Świąt jeszcze hoho czasu
Jak chcesz mogę ci dać namiar na gościa z małą poligrafią (niedaleko, na osiedlu u rodziców) który robi takie rzeczy fajnie, podobno przyzwoicie cenowo i z reguły na wczoraj (musiałabym dopytać czy na pewno, ale myślę że bez problemu do Świąt zdąży jeśli niedługo by zaczął )

Aczkolwiek jednak własnoręcznie wymalowany obraz to moim zdaniem coś znacznie znacznie fajniejszego niż największy wydrukowany plakat

Cebulka pisze:... Aczkolwiek jednak własnoręcznie wymalowany obraz to moim zdaniem coś znacznie znacznie fajniejszego niż największy wydrukowany plakat

Ja też tak uważam - to jest o wiele cenniejsze niż taka odbitka!

No to dziewczyny, trzymajcie kciuki, bo jak się nie uda, to będzie klapa na całego.
Ewa, ale ten adres, to będę mieć na uwadze... zawsze może się przydać. Czy ten "magik" to robi też nadruki na koszulkach?

Na pewno na foliach, cieniówkach, kartonach, plandekach, robi wizytówki i przede wszystkim reklamy.
Stronę internetową ma doprawdy smętną jak na gamę rzeczy jaką widziałam że robi, czy robi koszulki to nie wiem
http://www.awjakubek.pl/

Koszulki na pewno robią w Fotojokerze w CH Zakopianka - ale nie wiem jakie mają terminy

A pamiętacie te cudeńka Ulotnej? viewtopic.php?f=8&t=416&start=187

ulotna chwila pisze:... w końcu zmobilizowałam się też do zmontowania szopy, a tak to wygląda

Ciekawe co u Ulotnej, może z okazji Świąt do nas zajrzy...

No, ciekawe. też tak samo pomyślałam. zawsze żal jak tak ktos znika znienacka

Z własnoręcznie robionych prezentów mogę polecić takie pudełeczko na chusteczki higieniczne Myślę, że jest to drobiazg, który każdego ucieszy i każdemu się przyda

O tak, nasz Magdziołek robi takie że szczęka opada i człowiek od razu kataru dostaje

O tak Magdziolek robi istn cudenka. A co do prezentow, to ja w tym roku w duzej mierze sie zniemczylam tzn. po niemiecku bede dawac Gutschein.y (bony podarunkowe), dla Gosi i Oskara zamowilam bon do restauracji, dla Bartka kupilam juz do kina, dla mamy mam zamiar kupic na masaze, nie mam pomyslu co dla Ani, Roberta, Ewy- byc moze tez jakies bony, tylko w POlsce niestety nie jest to jeszcze zbyt powszechne. Tutaj w De mozna kupic bon praktycznie do kazdej instytucji, nawet do sklepu spozywczego typu Lidl itp.

Mozna Koli, ja już któryś rok robie takie prezenty

Beatko, też uważam że to już teraz jest powszechne
Pewnie że nie do małych sklepów w małych miastach, ale sądzę że wszelkie światowe sieci które mają sklepy w galeriach handlowych oferują taką możliwość.
A ze spożywek to chyba najpopularniejsze jest Tesco.

Akurat sama jestem po wczorajszym zakupie różnych bonów na chybcika, bo nam pracodawca szanowny oferuje taką możliwość, a punkty ważne były do dziś no i jakoś mi tak zeszło
Oczywiście jest tak, że bony są do takich sklepów w których ceny są odpowiednio wyższe niż w normalnych...

Książki to zawsze dobry prezent .
A ja w tym roku dostałam minn. Takie oto dwa kieliszki. na białą bożonarodzeniową nalewkę. A pomysł wziął z filmu " Witaj Święty Mikołaju", gdzie rodzina Grizłoldów w krzywym zwierciadle pokazuje, jak to może być w rodzinnym gronie, przy świątecznym stole . Uwielbiam ten film. W nim właśnie gospodarz domu pije białą nalewkę właśnie z takich kieliszków. Polecam film.

Przypadkiem kliknęłam nie tam gdzie powinnam przez te małe znaczki w telefonie i oglądnęłam inspirującą szopkę z piernika ulotnej... Chyba dojrzewa mój pomysł na dekorację wigilijnego stołu w tym roku (niezłe mam wyprzedzenie nie? )
Czy ktoś jeszcze robił taki domek z piernika? Czy są na to może szablony? Może np na papierze do pieczenia?