Targałam oczywiście roślinki gdzie się dało, łacznie z klombami miejskimi i ogródkami przy restauracjach, moja siostra reagowała już na to potem - "no weź nie rób bydła znowu..."
Niestety nie wszystko przeżyło - hiacynt wodny (Eichornia) nawet mimo kupienia mu grzałki wodnej nie przeżył
Mam nasiona orzeszków ziemnych - chyba surowe - częśc posadziłam, czekam
zagadka 1:
To zdjęcie już z domu jak kwitnie mi na biurku (w plecaku cebula już zaczęła puszczać pąk kwiatowy i to w dzikim tempie, jechała w sklejonych razem dwóch butelkach po mineralnej, jakby rosła jeszcze trochę to już nie zmieściła się w plecaku
), mam jeszcze zdjęcie 'z natury' ale też nie tu. Jest to coś między krynią a amarylisem, ale nie wygląda dokładnie jak żadne z nich - kwitnie przed wypuszczeniem liści, ale kwiaty są trąbkowe w kształcie. A jak myślicie?
zagadka 2:
Jakby narcyze skrzyżować z ismeną i dodać parę innych kwiatków to wyglądałoby pewnie podobnie














to na 99 % ta laurowisnia liście ma identyczne 

![tuli [tuli]](./images/smilies/przytul.gif)