Ekotopik

Fitoremediacja. Polecane drzewa to:topola,brzoza,grusza,platan klonolistny,dąb czerwony,modrzew japoński,jesion/zwł. szwedzki/klon polny.Krzewy:derenie,amfora krzewiasta,tawlina jarzębolistna,forsycja.
Generalnie,im bardziej omszone i woskowane liście tym lepiej.
Oczyszczają glebę z metali ciężkich:słonecznik i inne z rodziny,łubin i bobowate,trawy ozdobne,goździki i kanny.
Kukurydza,rzepak,szarłat,wierzby,miskant i zboża o długiej słomie

pozmoliłam sobie założyć temat, bo wydało mi sie to zbyt CIEKAWE by mogło umknąć w s.b.

amito, zapraszam do kontynuacji

No super, misiu! Bardzo ciekawy temat.

Obowiazująca w UE norma zanieczyszczenia mikrocząsteczkami(których głównym składnikiem jest pył zawieszony)dopuszczają średnią roczną zawartość 40,ug pyłu w 1 m3.Dopuszczalne jest zarazem 35 dni w roku przekraczanie tej normy do poziomu ,ug/m3. W ostatnich dwóch latach Warszawa dopuszczalną normę wykorzystala do kwietnia.Gatunki o wysokoich zdolnościach do gromadzenia zanieczyszczeń potrafią ich zatrzymać na 1 cm2 swej powierzchni wiecej niż dopuszczalne jest do obecności w 1 cm3 powietrza.

Mam wrażenie,że to troszkę "po polskiemu"ale przepisałam z "działkowca" prawie dosłownie,omijajac tylko kawałek tekstu.

Zwrócono uwagę,że rosliny są jedyną grupą organizmów wyższych, ktore z powodzeniem opanowały środowiska silnie skażone i to różnymi zanieczyszczeniami.Rośliny w procesie ewolucji wykształciły mechanizmy obronne, pozwalające na przetrwanie w bardzo niekorzystnych warunkach środowiska.Same także wpływają na procesy przebiegające w środowisku tak,aby zapewnić sobie warunki jak najbardziej zbliżone do optymalnych.

dobrze, że brzozy pylą raz w roku, bo kocham je, mimo uczulenia jakies 150 metrów od granicy naszej działki mamy cudny zagajnik brzozowy! gorzej, że przyczepioną ma tabliczke "na sprzedaż" oby nowy właściciel nie wyciął wszystkigo, bo to ładnie grająca przestrzeń...

W życiu roślin powietrze pełni ważną rolę.Aby pozbyć się zanieczyszczeń wykształciły wiele mechanizmów.Zanieczyszczenia stałenp. pyły zawieszone tkwią w woskach.Wielopierścieniowe węglowodany aromatyczne, jako dobrze rozpuszczalne w lipidach, w dużej mierze zatrzymywane są przez woski na powierzchni liści i łodyg oraz w korze.W wosku przemieszczają sie w głab, ale w momencie, gdy wnikną do pierwszych tkanek, zostają w nich zatrzymane.Znaczącą rolę w zatrzymywaniu zanieczyszczeń stałych o większej średnicy pełnią również włoski występujące na organizmach nadziemnych wielu gatunków,są bardzo sprawne i stanowią podstawę ich wykorzystania do fitoremediacji.

SGGW zbadała,że największe ilości zatrzymywała:brzoza pospolita,grusza drobnoowockowa,jarząb szwedzki i jesion pensylwański.

To mniej wiecej tyle na temat.
Misiu,mam nadzieję,że nie wytną wszystkiego,choć nawet Tuurma lekko przerzedza swoje brzózki.
A swoją drogą,ciągle się słyszy,że brzoza tak dobrze działa na człowieka.A tu proszę,nie dość,że dobrze oddziaływuje to jeszcze powietrze oczyszcza.

Ja mam na działce dwie brzozy. Jedna ładna i wielka, druga jakaś pokraczna i miałam zamiar ją wyciąć. Ale jak taka pożyteczna to zostawę, mimo że zabiera wilgoć innym roślinom.

Wierzba pospolita na pewno jeszcze oczyszcza glebę. Sadzi się ją często w oczyszczalniach ekologicznych. Mąż wie, że na bank ta pospolita, nie wie, czy każda

W tym,przez Msia wklejonym poście jest o wierzbie Emmi.Czy to jakaś wierzba,czy zwykła to nie piszą.Jak mi się mózg rozjaśni to jeszcze raz przeczytam artykuł i może przeoczyłam to dopiszę.

A masz rację Amitko, nie zauważyłam ostatnio mam szczęście, co przeczytam jakiś temat, to akurat, na dniach rozmawiałam z małżonkiem na ten temat i tak dopisuję, póki pamiętam

Fitoremediacja...

Cholera człowiek to nawet nie przypuszcza że takie słowa istnieją...

Konkretnie Wierzba wiciowa - Salix viminalis - to jest najlepszy "oczyszczacz" . Jakby ktoś chciał sadzonki zdrewniałe na wiosnę, to proszę się zgłaszać. Mamy kępę pięknych , prostych "batów" . Ponieważ nasza oczyszczalnia pracować będzie na bylinach, wierzba jest nam zbędna.
Kupiliśmy pęczek sadzonek kilka lat temu, bo chcieliśmy się zasłonić wierzbowym żywopłotem od sąsiadów. Niewypał, bo na suchym piaseczku wierzba odmówiła współpracy

a da się zabrać w czerwcu? czy jak? bo mis guupi w te klocki, ale wierzbę (każdą) luuuuuuuuuubi

Misiu - jak chcesz, to pobiorę sadzonki na przedwiośniu, tak jak szkółkarze każą, i prześlę Ci te patyczki pocztą. Bo w czerwcu to ona już będzie baaardzo ulistniona. A sadzonki - to wiesz - takie ołówki, więc z przesyłka nie będzie większego kłopotu.

A tu są zdjęcia tego krzora i artykuł o zastosowaniu w energetyce, bo ona inaczej nazywana jest wierzbą energetyczną.

http://agroenergetyka.it.kielce.pl/Biom ... fault.aspx

farmerko, jeśli Ci to nie sprawi zbyt dużego kłopotu, chcę!

Farmerko, ja bym też poprosiła
ale tak sobie myślę, że może w jakieś doniczki powsadzać co by do czerwca sobie siedziały a potem, każdy zainteresowany... hymmm, bez potrzeby wysyłania pocztą

Tyz prowda. Gdzieś znalazłam ofertę producenta sadzonek - wysyłkę zaczynają 1-go lutego !

Pytanie zasadnicze - ile tego dobra chcecie, dziewczęta ? Bo jak na 500mb żywopłotu to nie dam radyyy....