Strona 1 z 1

Robale w naszych domowych ulubieńcach

Post: sob lut 03, 2007 10:59 am
autor: lucysia
W moim granacie zadomowiły się białe ,małe 2mm.robaczki.Jak podlewam to podnoszą się do góry,potem opadają i nadal buszują.Niedawno go przesadzałam więc odpada podlanie jakimś specyfikiem.Co mam robić?

Post: sob lut 03, 2007 11:06 am
autor: wac
Uważaj lucysia na dobrym zabezpieczeniu zapalnika, jeszcze to robactwo doprowadzi do eksplozji i domowej demolki.

Post: sob lut 03, 2007 4:13 pm
autor: lucysia
:lol: Musiałam trochę pomysleć o czym ty do mnie mówisz wac [!]
Żarty się ciebie trzymają,a ja mam problem, szkoda mi kwiatka :cry:

Post: ndz lut 04, 2007 6:00 pm
autor: Emmi
Lucysiu :) Nie pamiętam jak to coś się nazywa,bo nawet jakiś czas temu była o tym mowa na pewnym topiku, na który zaglądam. Nieważe! Z tego co pamiętam, to polecany był środek jakiś standartowy ze sklepu ogrodniczego, no i od siebie proponowałam całkowitą wymianę ziemi.

Post: ndz lut 04, 2007 10:13 pm
autor: lucysia
Ziemia była wymieniana(dlatego pisałam ,że jast świeżo posadzony,podejrzewałam że ma robale i przesadziłam.Korzenie wypłukałam!!)I nadal są!

Post: ndz lut 04, 2007 10:22 pm
autor: Andrzej
Jutro sprawdzę Lucysiu.
To dość uciążliwy szkodnik który często występuje w dużych szklarniach i stamtąd, wraz z roślinami, trafia do naszych domów.
Trudny do zwalczenia !

Post: pn lut 05, 2007 9:20 am
autor: Emmi
Lucysiu:) No tak, ale dla mnie ,,niedawno przesadzałam,, a wymiana ziemi to dwie różne rzeczy :D Natomiast nie rozumiem, dlaczego nie możesz zadziałać specyfikiem? Co ma przesadzanie do specyfiku? Raczej, przy tym intruzie tylko specyfik wchodzi w grę... :(

Post: pn lut 05, 2007 10:43 am
autor: Onaela
Lucysiu-z Twojego postu wnioskuję,że robaczki są tylko w podłozu,a roślina jest w dobrej formie?

Jeśli tak,to prawdopodobnie Twoi goście to skoczogonki.Sprawdż w google,czy tak wygladają jak Twoje?
Jeśli moja "diagnoza" sie potwierdzi ,to nie masz się czym martwić, skoczogonki są pożyteczne!!! :lol: Rozkładaja one bowiem substancje organiczne w ziemi doniczkowej i zjadają grzyby glebowe!!Niebezpieczne moga być jedynie dla młodych siewek,gdyz mogą uszkodzić ich delikatny system korzeniowy.
Podejrzewam,że utrzymujesz zbyt wysoka wilgotnosć podłoza roślin doniczkowych.Teraz wiekszosc roslin przechodzi stan spoczynku i potrzebuje niewielkich ilości wody.Być moze "przelałaś" swojego granata,pojawiłysie jakieś grzyby i skoczogonki przybiegły w odwecie :)

Moja rada-nie podlewaj kwiatka,dopóki ziemia w doniczce całkiem nie przeschnie.Wówczas skoczogonki wyginą,a i grzyby przestaną sie rozwijać.
Sposób drugi-jesl bardzo denerwuje Cie obecność tych zyjatek-zanóż całą doniczkę w wiadrze z wodą(letnią-żeby roślina nie przeżyła szoku),wówczas robaczki wypłyna z doniczki.Pewnie nie wszystkie-ale ten zabieg znacznie zmniejszy ich populację :wink: .Nie zapomnij potem dobrze osączyc roslinę z wody!!!.I "przybastuj "kochana z tym podlewaniem,bo nadmiar wody zima jest zgubny dla wiekszosci roślin doniczkowych [devil]

Post: pn lut 05, 2007 10:47 am
autor: lucysia
No niestety ten typ tak ma .Posiadam kwiatki które bardzo lubią jak się je podlewa duużo.reszta nieraz nie przeżyje moich eksperymentów.Chyba ,że wiem iż kwiat nie lubi tak dużo to staram się miarkować :lol: .Dzięki, powstrzymam się od podlewania i same padną.

Post: ndz lut 11, 2007 6:59 am
autor: wac
lucysia już kilka dni się nie odzywa, czyżby granat naprawdę padł i zrobił "demolkę"?

Post: czw lut 15, 2007 11:07 am
autor: lucysia
Ot ,nie odzywam się bo wybyłam do mamusi :D Stęskniłeś się za mną.Juz jestem :D Mam trochę czytania,więc nie będę dużo pisać.

Post: czw lut 15, 2007 4:39 pm
autor: elka14
"Skoczogonki to ma³e, bia³e, bezskrzyd³e owady o wielko¶ci 1-3 mm zaopatrzone w tzw. wide³ki skokowe na odw³oku. Skacz± po podlaniu na powierzchni gleby. Lubi± wilgoæ i przy du¿ym namno¿eniu mog± atakowaæ delikatne korzenie.

Przy silnej inwazji wystarczy zanurzyæ doniczkê z ro¶lin± w wodzie i po ich wyp³yniêciu zlaæ razem z nadmiarem wody. "

Nie mia³am ich u siebie, ale polecam stronê
http://www.ciekawe-rosliny.pl/index.php?dz=strony&op=pisz&id=17&dzial=9&dzial1=

Post: czw lut 15, 2007 5:33 pm
autor: lucysia
Dziękuję bardzo.Jak dadzą mi we znaki to je zanurzę i wygonię!

Post: czw sty 10, 2008 9:22 am
autor: Cebulka
NIESAMOWITE!! [shock]

Właśnie miałam wejść tu napisać że mam taki problem z małymi białymi robaczkami na powierzchni ziemi, ale przeczytałam cały temat i nie mam już co pisać, bo widzę że problem juz się pojawiał i wiem już wszystko :D Też mi się wydawało, że te robaczki nie są bardzo złośliwe ;) W takim razie przesuszam ziemię i będize OK :D

A jak swoją drogą Twój granat luysiu? Zdaje się że jest roślinką którą trudno utrzymywać w dobrym zdrowiu/życiu [rol]

Post: ndz sty 13, 2008 3:41 pm
autor: Emmi
hym... no nie powiedziałabym, że skoczogonki są pożyteczne :? Może i jedzą grzyby, ale ,,ratując,, roślinę uszkadzają system korzeniowy, pierwszym objawem ich ,,pomocy,, jest więdnięcie rośliny :(

Dla mnóstwa osób tu piszących rewelacji nie napiszę, ale może jest ktoś , kto nie wiedział, bądź zapomniał ;)
Na wiosnę, tak luty-marzec, warto pod czas wymiany ziemi u roślin, również wyparzyć donice i podstawki. Przyznam się, że jak pamiętam o tym, to nie mam problemu z intruzami w ziemi. Wiadomo, można ,,obcego,, przynieść z nowozakupioną ziemią, czy kwiatkiem... no ale to już siła wyższa :)

Post: pt lut 01, 2008 3:39 pm
autor: lucysia
Cebulka pisze:
A jak swoją drogą Twój granat luysiu? Zdaje się że jest roślinką którą trudno utrzymywać w dobrym zdrowiu/życiu [rol]


Granat przyniesiony z piwnicy tydzien temu i widzę nowe czubki.Znaczy się wiosna panie sierżancie!

Post: czw kwie 03, 2008 7:28 pm
autor: Cebulka
Robaczki glebowe sobie są, roslinki sobie są... Jakoś nie przeszkadzają sobie wzajemnie [lol]

Ale ja z innym problemem - otóż i rozmaryn i oregano zaczęły podjadać mi jakieś tajemnicze osobniki. Wygląda to tak, że liście nabierają od góry jakiś takich maciupkich bialych plamek, z pod spodem dla odmiany jest pełno czarnych :/
Nic dookoła nie lata, z ziemi też nie skacze. Atakuje przede wszystkim starsze liście, rośliny jakos żyja mimo to, ale chyba czas coś z tym zrobić, bo sie skubaństwo poprzenosi [zly]

Czy ktos wie, co to za gości mam??

Post: pt kwie 11, 2008 12:36 pm
autor: gosik
To ja się podepnę - mi co COŚ zeżarło już dwa rozmaryny i skutecznie zniechęciło do zakupu następnego :( Chyba, że wiecie co to za draństwo i co z tym zrobić :D

Post: sob kwie 12, 2008 3:32 pm
autor: Fil
Cebulko, nie pomogę Ci w identyfikacji nieproszonych gości. Mogę Cię jedynie pocieszyć, że na mięcie i oregano też miałam takie białe plamki. Nie udało mi się jednak nikogo nakryć na robieniu owych plamek :?