autor: koliberek » ndz sty 11, 2009 1:55 pm
dzieki Basiu, będe go jakos ratowac. Jedyna pociecha w tym, ze on się nie skurczył, tylko z puszystego taki się zrobił zbity, ale ogladałam go mokry więc moze jak się wysuszy to nie bedzie tak źle...Tak czy inaczej spróbuje z tym mlekiem, a zamiast moczyc w szamponie pomocze w płynie do prania wełny z lanolina, może chociaz troche bedzie lepszy ...
dzieki Basiu, będe go jakos ratowac. Jedyna pociecha w tym, ze on się nie skurczył, tylko z puszystego taki się zrobił zbity, ale ogladałam go mokry więc moze jak się wysuszy to nie bedzie tak źle...Tak czy inaczej spróbuje z tym mlekiem, a zamiast moczyc w szamponie pomocze w płynie do prania wełny z lanolina, może chociaz troche bedzie lepszy ...