Stare odmiany

Odmiany, cięcie itd.

Postautor: Cebulka » pn sty 14, 2008 10:06 pm

Czyli rozstaw jabłoni tez powinien być spory, właściwie jak czereśni...
cicho-borowska - smakowity ten twój opis - szkoda, że szkółka daleko ode mnie :( Chciałabym miec jedną taka własnie starą nieuczulająca odmianę - czytałam, że właśnie Booskop jest taka :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » wt sty 15, 2008 10:06 am

Cebulko :) akurat siedzę w temacie owocowych, jeszcze trochę a zaczną mi się śnić gruszośliwy, albo borówkoczereśnie :D

Pewnie to wyczytałaś szukając tematu, ale napiszę, bo mam tu króciutko.

Boskoop - pełna nazwa Piękna z Boskoop - Występuje odmiana wyjściowa oraz jej mutant (sport) - Red Boskoop . Drzewo dorasta do dużych rozmarów i nie jest w pełni wytrzymałe na niskie temperatury, natomiast odporne na choroby. Owocuje corocznie.
Owoce są duże, zielone z rudym lub czerwonym rumieniem (u Red Boskoop prawie cały owoc pokryty jest rumieńcem), lekko kwaskowate. Dojrzewają do zbioru w połowie pażdziernika. Do konsumpcji nadają się od grudnia do marca.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » wt sty 15, 2008 11:05 am

Dzięki Emmi :)
Przyda mi się tylko jeszcze jedna informacja, juz bardziej praktyczna - czy którakolwiek z odmian Booskop jest w miarę łatwo do dostania? [skrob]
Czy trzeba się za nią rozbijać gdzieś po szkółkach...
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Cebulka » wt sty 15, 2008 11:29 am

Hihi przestudiowałam poprzednią stronę tego tematu i juz nie jestem pewna, czy chcę Booskop... Raczej Kronselkę ;)

Najlepiej: Kronselkę, Szarą Renetę, Ligola i Szampiona (Chociaz smak McIntosh'ów też uwielbiam, ale zdaje się że są dość podatne na choroby [rol] )
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Suntree » śr mar 12, 2008 6:45 pm

W chwili obecnej przygotowujemy siê do zasadzenia sadu owocowego sk³adaj±cego siê przede wszystkim z starych odmian. Na forum znalaz³am ju¿ namiary do szko³ki Grzywa z bardzo ciekaw± ofert±:

http://grzywaszkolka.pl.testy.strefa.pl/jablonie_stareodmiany.html

oraz info o szko³ce pana Spêtanego w Dobrej (Sêdziejowice) niedaleko £odzi.

W internecie natknê³am siê te¿ na sklep Unigarden, w którego ofercie znajduj± siê równie¿ stare odmiany:

http://unigarden.sklepyfirmowe.pl/index.php

oraz Arboretum w Bolestraszycach:
http://www.bolestraszyce.com/jablonie.html

A tutaj o starych odmianach, w tym Rajskich Jab³onkach na stronce Powsina:

http://www.ogrod-powsin.pl/kolekcje/sady.html


Jak co¶ jeszcze znajdê to dorzucê, bo mo¿e komu¶ który¶ z namiarów siê przyda, a sama dziêkujê za pomoc w tym temacie :*
Suntree
 

Postautor: cicho_borowska » czw mar 13, 2008 8:01 am

Ja kupowałam w Dobrej u pana Spętanego swoje drzewka. Tę firmę mogę zatem polecić. To rodzina prawdziwych pasjonatów starych odmian drzew owocowych. Bardzo, bardzo mili ludzie. :D Ale oni nie sprzedają drzew wysyłkowo, z tego co wiem.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Suntree » czw mar 13, 2008 10:57 pm

Tak w³a¶nie siê zastanawiamy teraz nad tym gdzie ostatecznie zakupiæ nasze sadzoneczki. Woleliby¶my jak najbli¿ej nas, ale rozmawiamy te¿ i dopytujemy o ró¿ne kwestie ludzi z szko³ek znacznie od nas oddalonych, w tym u pana do którego namiary poda³a¶ [b:7426767171]cicho_borowska[/b:7426767171] [slonce] Przy okazji podajê jeszcze jeden namiar do szkó³ki w miejscowo¶ci Koñskowola:
http://katalog.pf.pl/stare-odmiany-P0R10C-m11.html
Jutro tam zadzwonimy i siê lepiej zorientujemy w ich ofercie. Do koñca tego tygodnia postanowili¶my podj±æ ostateczn± decyzjê co do nasadzeñ wiosennych, a resztê pó¼niej na jesieñ :) [slonce]
Suntree
 

Postautor: Suntree » pn mar 17, 2008 5:43 pm

Te¿ siê zdecydowali¶my na zakup naszych drzewek w Dobrej [b:bcc5d07376]cicho_borowska[/b:bcc5d07376] :), bo wychodzi na to, ¿e maj± faktycznie bardzo dobre sadzonki, na dobrych podk³adkach Antonówki, podobnie jak Bolestraszyce, ale tam trzeba na d³ugo wprzód sk³adaæ zamówienia. W trakcie naszych poszukiwañ znale¼li¶my te¿ bardzo ciekaw± szkó³kê le¶n± w Jastrowiu ko³o Pi³y i stamt±d kupujemy miêdzy innymi Le¶n± Jab³oñ, Gruszê Pospolit±, ¦liwê A³yczê, Czere¶niê Ptasi±

http://www.pila.lasy.gov.pl/strony/1/i/3040.php

No i tak siê sk³ada, ¿e akurat jest bardzo dobry czas na sadzenie drzewek :)
Suntree
 

Postautor: Emmi » śr mar 19, 2008 10:18 am

ups... a mnie Andrzeju umknął twój post [oops]
Nie wiem czy teraz można Ci głowę zawracać, pewnie twa uwaga skierowana jest bardziej ku domowi... ale zapytam :)
czy może zostały Ci jakieś jeszcze sadzonki?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Andrzej » czw mar 20, 2008 6:51 am

Zostały, ale droga Emmi... one mają teraz ponad 1,5m i więcej [shock]
Nawet nie wyobrażam sobie takiej paczki [shock]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Cebulka » czw mar 20, 2008 8:18 am

Andrzej pisze:Zostały, ale droga Emmi... one mają teraz ponad 1,5m i więcej [shock]
Nawet nie wyobrażam sobie takiej paczki [shock]

Czyli odbiór tylko osobisty... [haha] [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » czw mar 20, 2008 8:21 am

no tak... cieszę się, że tak pięknie rosną :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Emmi » śr kwie 16, 2008 7:34 am

Chyba tutaj będzie dobre miejsce na ten wątek.
,,Mój piękny ogród,, kwiecien br.
W nim znalazłam artykuł na temat szczepienia drzew owocowych, zwany kożuchówką
Mam dwa obrazki, chyba (okaże się ;) ) jasno opisane.
Ale...
jak zwykle [oops] ...

Rzecz dotyczy mojej starej jabłonki :)

Mąż wymyślił, że jako podkładki weźmie odkryte w lesie dziko rosnące jabłonie - czy to dobry materiał na podkład? Kieruje się tym, że skoro tak fenomenalnie sobie poradziły, że rosną sobie w lesie, w okolicznej glebie to są bardzo mocne.
Jeśli mogą być, to bardzo proszę o odpowiedź na pytanie w związku z podkładką. W artykule mam tak:
,,Trzeba też przygotować konar, który ścianamy w wybranym miejscu,,
[skrob] I nie bardzo rozumiem [oops] jak to konar? A gdzie korzenie podkładki?
Pewnie padacie trupem ze śmiechu [oops]
,,zaszczepiony konar wraz ze zrazem,, - hym... no właśnie [skrob]

Gdyby ktoś sobie życzył, to na pewno mogę wstawić tutaj ten artykuł i spróbować też dać zdjęcia.
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » śr kwie 16, 2008 8:39 am

Emmi pisze: ,,Trzeba też przygotować konar, który ścianamy w wybranym miejscu,, [skrob] I nie bardzo rozumiem [oops] jak to konar? A gdzie korzenie podkładki?


Emmi - widziałam ten artykuł, choć moze nie zagłębiałam sie dokładnie w niego, ale tam chodzi o to, ze oni zaszczepiaja te odmiany na posiadanym starym rosnącym drzewie. Dlatego konar, i stąd to zdjęcie gdzie małe gałązki włożone są za rozłożona korę grubej gałęzi. Ty narazie nie dysponujesz chyba żadnym starym drzewem w ogrodzie, to chyba musisz szukać jakiegos innego sposobu szczepienia - takiego żeby szczepić właśnie nowe odmiany na małe podkładki wykopane z lasu ;) Albo jak masz więcej cierpliwości to zamiast wykopytać z lasu to co juz rośnie i nie wiadomo czy sie przyjmie, pozbierać jesienią te leśne jabłka i wysiać pesteczki - też wyjdzie taka sama jabłonka [haha]
Mam nadzieję, że żadnych bzdur tu nie mówię, jak tak to niech ktos poprawi [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » śr kwie 16, 2008 1:32 pm

Cebulko [tuli] Ze mnie taki ekspert ogrodniczy, że jak mam zaczynać od pesteczki :? to ja już wolę wykopać to drzewko dziko rosnące :D
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Suntree » sob kwie 26, 2008 1:00 pm

Drzewka piêknie siê przyjê³y i coraz piêkniej rozkwitaj± :)

Przy okazji polecam jeszcze jeden link zwi±zany ze starymi odmianami:

http://www.staresady.republika.pl/index_pl.htm

Pozdrawiam wszystkich rado¶nie [czeresnia]
Suntree
 

Postautor: Emmi » ndz lut 08, 2009 9:35 am

Mam starą odmianę jabłoni, jaką? nie mam zielonego pojęcia. Czas zbioru owoców to połowa sierpnia, jakbłka jasne z lekkim, bardzo delikatnym rumieńcem, ciut kwaskowate, ale fenomenalnie nadają się do placków i przetworów. I nie ma pokroju takiego typowego dla drzewa owocowego z piękną koroną, ale bardziej pokrój słupkowy, pewnie ze względu na rośnięcie w małym ogródku i przycinianie po bokach, aby sąsiadom nie przeszkadzała :( Próbowałam dopatrzeć się tych ,,wilków,, rosnących pionowo, ale nie rozpoznałam ich :? Już raz o nich pisałam na kafeterii chyba, zdjęć nie mam, bo mi nie wyszły, może teraz zrobię. Od lat nie była cięta, a skoro tam na razie nie mieszkam, to chciałabym ją trochę przystrzyc, czy odmłodzić. Ale za bardzo nie wiem jak [skrob]
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: ulotna chwila » ndz paź 04, 2009 4:27 pm

Witam.

A ja bardzo proszę o identyfikację.
Może ktoś z Was wie co to za odmiana?
Obrazek
Obrazek

jabłka są bardzo słodkie, kruche i rozpływają się w ustach
na skórce mają charakterystyczne kropeczki widoczne na drugim zdjęciu, roboczo mówimy na nie grzechotniki(w dojrzałych jabłkach grzechoczą pestki) mają podłużny kształt i zbiera się je mniej więcej w połowie września i przełomie października
w moim domu to jabłka typowo deserowe-są tak pyszne, że szkoda mi ich do przetworów.
nie mam bladego pojęcia co to za odmiana, nigdy nie spotkałam ich w sklepie, na straganach itp
jabłoń liczy kilkadziesiąt lat, więc to musi być jakaś stara odmiana, tylko jaka:-)?
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: ulotna chwila » ndz paź 04, 2009 11:53 pm

odwiedziła nas dziś ciocia...i mówi, że pamięta te jabłka z dzieciństwa i że mówili na nie "zajączki" [rol]
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Cebulka » czw paź 22, 2009 7:18 am

Jakie piękne kropeczki! :D
Niestety, o nazwie nic mi nie wiadomo :/
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: farmerka63 » czw paź 22, 2009 11:16 am

Piękne jabłka :)

Przeglądnęłam Poradnik sadowniczy starych odmian drzew owocowych.

Tak mi się wydaje, że to Grochówka, ale głowy nie dam :?
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: ulotna chwila » pn paź 26, 2009 9:16 pm

Hej Babeczki!

Dziękuję, że rzuciłyście na to okiem.
Jak znajdę więcej czasu to się na pewno wgryzę w temat.

A te jabłuszka to już u mnie towar reglamentowany, tak ich mało zostało, że degustuje je tylko junior, a reszta obchodzi się smakiem:-)
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: mietek » czw sty 21, 2010 10:48 pm

farmerka63 pisze:Piękne jabłka :)Przeglądnęłam Poradnik sadowniczy starych odmian drzew owocowych.Tak mi się wydaje, że to Grochówka, ale głowy nie dam :?

Mam po sąsiedzku wielkie stare drzewo (z którego mamy pożytek w postaci późno spadających owoców ;) )
Bardzo smaczne i pod nazwą "Grochówka" znane "od zawsze" mam gdzieś nawet fotkę zrobioną na tą okoliczność, ale to inna historia....

Ptyanie mam takie:

Możliwe jest, że nowy właściciel działki wytnie to drzewo bo wielkie jest i niemal na środku działki stoi, a ja chciałbym zachować je dla siebie [lol]
Pomyślałem, że najłatwiej jest kupić ze trzy sadzonki jabłoni i próbować zaszczepić to u siebie ( bo skąd wziąć nagle podkładki)
Teraz pobrałbym materiał na zrazy i niech tną skoro taka ich wola - w końcu to nie moja działka.

Czy to dobry pomysł dla zachowania gatunku ?

mietek.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Roman » pt sty 22, 2010 4:18 pm

Pewnie, że dobry pomysł, możesz też doszczepić gałązkę tej odmiany w koronie jakiejś już rosnącej jabłonki.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: mietek » pt sty 22, 2010 5:39 pm

Roman pisze:Pewnie, że dobry pomysł, możesz też doszczepić gałązkę tej odmiany w koronie jakiejś już rosnącej jabłonki.


Dzięki.
Doszczepić to ja już nie mam gdzie [lol] bo jak raz mnie sie udało to "napszczyłem" co się dało i gdzie tylko się dało [haha]
Jeszcze tylko nie próbowałem gruszek na wierzbie i winorośli na sośnie.
To ostatnie planuję przeprowadzić wiosną tego roku ;)

pozdrawiam: mietek
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: Roman » pt sty 22, 2010 5:55 pm

mietek pisze:

Jeszcze tylko nie próbowałem gruszek na wierzbie i winorośli na sośnie.
To ostatnie planuję przeprowadzić wiosną tego roku ;)

pozdrawiam: mietek

Tych kombinacji jeszcze nie próbowałem ale jabłoń na gruszy da radę - przetestowane w 100%
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Postautor: mietek » pt sty 22, 2010 6:36 pm

Roman pisze: Tych kombinacji jeszcze nie próbowałem ale jabłoń na gruszy da radę - przetestowane w 100%


[shock] [shock] [shock] A to pierwsze słysze, spróbuję i tego.
Akurat mam trochę miejsca na jednej gruszy :D

Dzięki raz jeszcze [prosi]

M.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: kra1013 » pt sty 22, 2010 6:47 pm

Ja tam bym wolał „dziczkę z miedzy” jako podkładkę użyć (przy drogach też często rosną). Przejdź się Mietku wiosną przed ruszeniem wegetacji, a na Kaszubach znajdziesz. Nie będzie ona skarlająca i ta grochówka Ci za jakiś czas większa od „talerza” się też zrobi. Nawet zastanowił bym się czy wiosną w „terenie’ nie szczepić, a dopiero jesienią przekopać na działkę.
Jest z tym pewien problem. Kiedyś w sierpniu wyszukałem sobie piękną choinkę na święta. Na wszelki wypadek (by długo nie szukać) oznaczyłem ją sobie chusteczką. W grudniu przychodzę, a tu ani choinki, ani chusteczki, ale ten ktoś nie z chusteczki się cieszył, a tym „świetnym” moim pomysłem. Jak ludzie zobaczą szczepienie, to już w sierpniu przesadzą.
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

Postautor: mietek » pt sty 22, 2010 7:17 pm

Dzięk kra1013.

Rzeczywiście jest trochę"dzikorosnących" w okolicy. Jedna nawet głęboko w lesie schowana (na niej zaszczepiłem papierówkę i zapomniałem nawet sprawdzić co i jak [haha])
Dobrze, że mi przypomniałeś. Myślę, że im więcej "nasieję" tym większe szanse na zachowanie [lol]
Nowy właściciel może to wyciąć w każdej chwili, więc trochę mu pomogę i natnę sobie tyle zrazów ile się da.

mietek.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: farmerka63 » pt sty 22, 2010 7:18 pm

A może gdzieś znajdziesz siewki antonówki ? Na pewno jakaś szkółka sprzedaje je za pośrednictwem poczty.

Szkoda tej Grochówki -ale dasz jej ostatnią szansę :)
Awatar użytkownika
farmerka63
Weterani
 
Posty: 1287
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 3:21 pm

Postautor: mietek » sob sty 23, 2010 1:08 pm

farmerka63 pisze:A może gdzieś znajdziesz siewki antonówki ? Na pewno jakaś szkółka sprzedaje je za pośrednictwem poczty.

Szkoda tej Grochówki -ale dasz jej ostatnią szansę :)


Pewnie, że szkoda - tak fajnie owocuje, że mogłaby wykarmić całą okolice gdyby jej niepowycinali większości konarów .

A dlaczego antonówka ? Czy antonówka jest najlepszą podkładką dla tej odmiany?

mietek.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Postautor: kra1013 » sob sty 23, 2010 4:09 pm

Nie Mietku – Antonówka jest dla Ciebie jedną z gorszych podkładek. Sądzę, że dobra by była M26, bo ani dziczka, ani Antonówka nie skarla, choć dobrze „trafiona” dziczka (przypadkowo) może to zrobić.
Mój znajomy szkółkarz (leśny, więc z małym doświadczeniem typowo sadowniczym), kiedyś na szkółce hodował sadzonki drzewek owocowych i rozdawał je leśnikom by posadzili przy swych osadach leśnych (więc była „okazja” pijanym wrócić ze szkółki). Chryja się zrobiła z tego niemożebna, bo jakiś „Inspektor leśny z Polski” wizytując, przez niego prowadzoną szkółkę, przyczepił się do produkcji sadowniczej. Czytałem jego "porywające" wnioski pokontrolne i chciałem mu w „m..dę dać”. Zaczynało się to od... „ Podczas kontroli szkółki w leśnictwie...., stwierdziłem szereg rażących uchybień...” Po czym w punktach wynotował owe uchybienia (wszystkie dotyczyły tej „produkcji owocowej”). Twierdził, że taka produkcja zagraża innym drzewkom leśnym choróbskami, marnuje czas i miejsce, psuje nas leśników, bo zamiast sadzić drzewa owocowe przy swych obejściach powinniśmy kupować gotowe owoce w „Auchan” (wtedy zaczęły się duże markety), a najlepiej nic nie jeść, nie kupować i cały czas miłością do lasu żyć, bo jak twierdził, ów szkółkarz swym „hobby w pracy” zaniedbuję całą szkółkę, choć o złej produkcji sadzonek leśnych nie wspomniał. O tym, że taka „kanalia” zrujnuje całe Lasy Państwowe też nie wspomniał, przez swą wrodzoną skromność w mundurze”, ale ten temat "pobrzmiewał". Czy został „odznaczony” nie wiem, ale z takim podejściem do tematu zapewne. Przecież taka np. „sekretarka”, też powinna być „szparka” ( to z Rodowicz - zawsze jak o tym śpiewała widziałem fajną „babkę” na kolanach „szefa”, choć „szparka- sekretarka” jest raczej zaradna, szybka i na „stanowisku”), a nie np. ozdabiać kosz na śmieci, by w pomieszczeniu było milej, czy rozmieszczać „ideologiczne” zakładowe gadźety.
W każdym bądź razie ów leśniczy dostał naganę (szefa „serce bolało” – choć mniej - ale nie chciał by go „ktoś z Polski” zastąpił na tym lukratywnym stanowisku) i po tym wszystkim „rozbił o kant d..y” swe hobby, a my mieliśmy przy swych osadach wyłącznie stare odmiany sadzone przez „Niemca” przed wojną. Te moje mnie smakowały, ale gdy obrodził Jams Grive ten właśnie od niego, to ja z kolei o ten „kant”, rzuciłem te „hitlerowskie” odmiany. Innym te młode nasadzenia w ogródku jakoś tak „koza zerzarła”, bo dbać to oni umieli o te hektary” upraw leśnych, a nie o to dla siebie (choć nie swoje). Nawet dziś się czasem śmieję, bo przy osadach leśnych zawsze widzę „ staromodny bank genetyczny”, a nie smaczne jabłka.
Oczywiście stara jabłoń jest też fajna w dużym ogrodzie, bo sentyment, cień, jest gdzie przywiązać hamak, drżeć obawą widząc 10-cio letniego synka na czubku drzewa...
Jedno jest pewne – wtedy (połowa lat 90-tych ) najlepszą podkładka była chyba ta M26. U owego „leśnego” z ogrodniczym hobby na szkółce, były różne podkładki, ale widziałem wyraźnie, że na M26 wszystko przyjmowało się lepiej. W zasadzie nie było nie przyjętych szczepień, choć on miał słabiutkie doświadczenie w tym temacie. Sam mówił, ze się dopiero uczy, jednak mnie ta podkładka z tym Jams’em i innymi odmianami, pasowała wielkością. Mocno skarlała, ale nie do przesady. Ta Grochówka na tej podkładce dała by znacznie mniejszy plon z jednego drzewa, ale były by to jabłka wieksze i smaczniejsze. Na szkółkach myślę, ze o tę podkładkę się pytaj, a nie o Antonówkę, czy A2.
Ostatnio zmieniony sob sty 23, 2010 4:20 pm przez kra1013, łącznie zmieniany 2 razy
kra1013
Ekoludki
 
Posty: 758
Rejestracja: pn lip 20, 2009 7:10 am

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość