Przetwory na zimę

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » pt wrz 25, 2015 8:45 pm

Słuchajcie szukałam szukałam no i nie widzę na forum mojego ulubionego przepisu na paprykę marynowaną [strach]

Szybko nadrabiam ten brak:

Papryka konserwowa Heleny

Zalewa:
3/4 szklanki cukru
2 i pół szklanki wody
0,35 kg cukru
zagotować.

Paprykę umyć pokroić i sparzyć żeby zmiękła (wrzucić do gara z wrzątkiem, jak jej dużo, można potrzymać na ogniu jakąś minutę-dwie - chodzi tylko o to żeby się wygodniej ją upychało w słoiki). Do każdego słoika (wielkości średni majonez Kielecki) dać jedno ziele angielskie i dwa ziarenka pieprzu, ułożyć ściśle paprykę i zalać gorącą zalewą, zakręcić i pasteryzować 10-15 min w zależności od grubości papryki.

Wypraktykowałam, że najwygodniej jest jak z papryk wykroi się równe płaty do konserwowania a okrawki użyje do gulaszu lub np na ajwar.
Ponieważ Amita nie znalazła swojego przepisu, wykorzystałam pierwszy jaki się trafił (jest z forum wino.org) (tylko trochę go przesłodziłam, bo dosładzałam do smaku :/ )

Ajwar
Składniki:
3 kilo papryki czerwonej
3 strąki papryki chili
2 słoiczki koncetratu pomidorowego
2 główki czosnku
1 szklanka cukru
1 szklanka oleju
1/2 szklanki octu
1 1/2 łyżeczki soli
10 ziaren ziela angielskiego
5 liści laurowych
3/4 łyżki pieprzu

wykonanie:
Paprykę pokroić na małe kawałki i na małym ogniu podgrzewać w garnku, często mieszając. Kiedy papryka zmięknie dodać rozgnieciony czosnek i całość potraktować blenderem.
Dodać cukier,ocet,olej, sól i koncentrat, gotować 20 minut.
Dodać pozostałe przyprawy i gotować 15 minut.
Gorący ajwar przełożyć do słoików, warto spasteryzować.
Smacznego.

I zdjęcie :)
Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Tosia » sob wrz 26, 2015 7:56 am

Ja moją parykę zrobiłam z miodem :D [mniam] jest rewelacyjna :D ,a po ostatnim doświadczeniu z ajwarem i ostrą papryczką mam dość :( nigdy nie tkną papryki ostrej [zly]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » sob wrz 26, 2015 11:14 pm

Tosia, ty i miód? Czyżbyś zdradzała swoje ideały? ;>

Paprykę z miodem próbowałam raz (chyba z przepisu Amity) i niezbyt mi smakowała [rol]
Mój ajwar nie jest ostry... bo nie miałam papryczek chilli [ubaw] Sypnęłam tylko trochę torebkowego - ale niedużo.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » śr wrz 30, 2015 7:19 pm

Tegoroczne 'conieco' :)
Obrazek Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » czw paź 01, 2015 5:54 am

Ewciu, proszę, oto mój przepis na sos do spaghetti. Od razu mówię, że ja robię go "na oko"

Pomidory mielę w maszynce do tego o takiej http://winohobby.biz/pl/p/Przecierak-do ... LIVER/1941
Sok wrzucam do gara, dodaję do tego pokrojoną w piórka cebulę - tak ok 0,5 kg na 5 kg pomidorów. Do tego wciskam dużo czosnku, wrzucam związany nitką pęk ziół - bazylię, oregano i tymianek. I to się partoli conajmniej godzinę na bardzo małym ogniu, jak cebula jest miękka miksuję to jeszcze blenderem EDYCJA - wyciągam zioła związane - te listki co poodpadały zostawiam - i dalej gotuję na maluśkim ogniu by odparować sok. Jak się o 1/4 zmniejszy objętość dosalam do smaku, dodaję ziół suszonych - bazylia, oregano, trochę majeranku czasem. I kilka łyżek octu, z 2-3 łyżki cukru, mieszam, smakuję - jak mi pasuje smak i gęstość* to do słoików i pasteryzuję 10 minut od zagotowania.

*Jeżeli sos jest jeszcze mało gęsty to mozna go trochę zagęścić mąką ziemniaczaną. Na smak to nie wpływa, na długość przechowywania też nie, ale już nie można sosu gotować bo się przypala. Przynajmniej [mysli] mnie

Aha, czasem jak sos jest za blady to dodaję koncentratu pomidorowego, ale to zdarzyło mi się może z 2 razy. Staram się tego unikać, by sos był eko i naturalny.


Jeszcze słowo o przecieraku - jest genialny. Tylko pomidory kroję na ósemki, by łatwo się wkręcały w tryby no i wykrajam twarde środki. Im bardziej rozdrobnione tym lepiej się miele. Wczoraj 10 kg pomidorów skręciłam w nim w niecałą godzinę. A te resztki skórek i pestek przemielam kilka razy, bo on wyciska "7 soki" - nic się nie marnuje.
Ostatnio zmieniony pt paź 02, 2015 7:14 am przez Yennyfer, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » czw paź 01, 2015 4:18 pm

Dzięki [prosi]

Fajna sprawa taka maszynka - to ona oddziela skórki i pestki? Wychodzą jakąś inną stroną?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » czw paź 01, 2015 6:16 pm

Tak, tą rynną z przodu leci sok/przecier a tyłem wypadają skórki i pestki - te skórki i pestki to ja jeszcze conajmniej 2 razy (a malinowe czy bycze serca) to i 3 razy przemielam. Wyciska wszystko. Jak najedzie się myszką na obrazek to on się powiększa, można zobaczyć tylną rynienką, którą spadają resztki.
Kilka lat pożyczałam taką maszynkę od przyjaciółki, jej śp. Mama z Włoch sobie przywiozła taką. Ale to był stary model, bez tej funkcji przykręcania i mielenie przez jedną osobę było trochę uciążliwe. A ten model, przykręcany to bajka. Dostałąm w tym roku od męża, poprosił naszego kumpla co ma kogos we Włoszech o zakup i mam :-D Jak pisałam, 10 kg pomidorów włącznie z myciem ich i krajaniem zmieliłam w godzinę. A kiedyś parzenie, obieranie, przecieranie 10 kg to było pół dnia. Przy dobrych układach...


MARYNOWANE RYDZE
Ocet 10% 200 ml
Sól - 2 łyżki
Cukier - 4-5 łyżek
Miód - 2 czubate łyżka
Goździki - kilka sztuk

Wykonanie:

Zagotować wodę w dużym garnku, posolić, wlać odrobinę octu (na kolor) na wrzątek włożyć grzyby. Po 5 minutach odcedzić, osączyć . Zagotować 2 litry wody na marynatę. Dodać ocet, sól, cukier, miód i goździki. Zagotować, zdjąć z ognia. Rydze układać w czystych wyparzonych słoikach, zalac miodową zalewą. Zakręcić, pasteryzować 30 minut.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re:

Postautor: Cebulka » pt lis 06, 2015 7:39 pm

Samanta pisze:Zachęcam do zrobienia takich ogórków:
2,5 szkl wody
0,5 szkl octu
3/4 szkl cukru
1 duża łyżka soli
to zagotować i wrzącym zalać to co w słoiku czyli:
na spodzie sloika kilka plasterków marchwi, pietruszki, kawałek selera (korzeń) , natka selera i pietruszki, cząstke cebuli , kilka ziaren ziela angielskiego, troszke gorczycy białej. Ogórki pokrojone wzdłuż na połówki . Baldach kopru na wierzchu.
Pasteryzować 3 min od chwili zagotowania. Odwrócic do góry dnem i zostawic pod kocykiem na 24 h.

Mogę zrobić zdjęcie jesli chcecie bo zamierzam ich dużo zrobić w tym roku.


Znalazłam przepis na idealne korniszony [super]
Bazując na przepisie Samanty zmieniałam trochę zalewę aż wyszło coś co nam wszystkim pasuje, podobne do ogórków Krakusa, łagodne, nawet Magda wcina.
Z reguły nie daję natki z niczego bo nie miewam, ale staram się trzymać składników.

Proporcje (podwójne) zalewy ku pamięci (starcza na zalanie 5-6 słoików 0,7 litra):

5 szklanek wody
1 szklanka cukru
3/4 szklanki octu
2 łyżki soli

Dzięki Samanto [kciuk2]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » pt wrz 30, 2016 12:38 pm

Interesujący przepis do wypróbowania kiedyś po małym retuszu :)

Domowy ketchup

2 puszki siekanych pomidorów
125 ml cukru
125 ml octu 10 %
1 łyżeczka cebuli granulowanej
1 łyżeczka granulowanego czosnku
1/2 łyżeczki zmielonej gorczycy
1/2 łyżeczka zmielonego czarnego pieprzu
1 goździk
2 łyżeczki soli

1 łyżeczka soku z cytryny

1. Wszystkie składniki oprócz soku z cytryny umieszczamy w garnku o grubym dnie. Gotujemy, co jakiś czas mieszając, aż masa zredukuje się o połowę - ok. 30 minut. Następnie całkowicie studzimy otrzymany sos i ucieramy go blenderem.

2. Otrzymany keczup próbujemy, kiedy jest zimny - w końcu w takiej właśnie temeperaturze najczęściej będziemy go jeść. Na tym etapie możemy dodatkowo doprawić go wg uznania, dodając np. więcej soli, więcej pieprzu czy chili, jeśli chcemy uzyskać pikantny keczup. Jesli postanowimy dodać więcej cukru lub octu, ponownie podgrzewamy całość, by cukier miał szansę się rozpuścić, ocet odparować, a masa miała ponownie właściwą gęstość. Jeśli chcemy dodatkowo zagęścić masę, możemy podczas gotowania dodać łyżeczkę mąki (skrobii) ziemniaczanej, która działa jak naturalny zagęszczacz. Ja nie dodawałam.

3. Ostatnia czynność to przetarcie gotowego sosu przez gęste sito, dzięku czemu będzie on gładki (jak kupny...) i pozbawiony pestek. Dodajemy sok z cytryny i przelewamy keczup do butelki o szerokiej szyjce lub słoika.

Z przepisu, po odparowaniu sosu o połowę, otrzymujemy dokładnie połowę ilości produktu końcowego w stosunku do użytych składników. Z podanych ilości wychodzi zatem ok. 250 - 300 ml keczupu, w zależności od stopnia odparowania.


Składniki:

• 1,5 kg pomidorów
• 1 biała cebula
• 2 łyżki słodu (cukier, cukier trzcinowy jasny, miód, syrop z agawy, ksylitol)
• 2 łyżeczki soli
• 1 łyżka soku z cytryny
• ewentualnie 1-2 łyżki octu jak lubicie
Przygotowanie:

1. Pomidory myję, wkładam do blendera razem z obraną cebulą i rozdrabniam na papkę. Przelewam na patelnię lub do garnka. Włączam gaz, solę i przykrywam pokrywką do czasu zagotowania. Masa potrafi strzelać przed zagotowaniem bąbelkami powietrza niczym gejzer.
2. Odkrywam pokrywkę i smażę, aż masa odparuje i staną się troszkę ciemniejsza. Przelewam na sito i przecieram łyżką. Przelewam do blendera, chwilę miksuję. To idealny moment na doprawienie cukrem, sokiem z cytryny lub octem – tak na smak. Ketchup przelewam na patelnię, zagotowuję ponownie i patrzę na konsystencje. Jeśli jest ok, przekładam do słoików lub butelki i pasteryzuję 20-30 minut.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: lucysia » pn sie 28, 2017 4:52 pm

Żółta salsa,mocno ostra

5kg żółtych pomidorów,pokroić odparować,przetrzeć
2kg Aji i Piqueny,pokroić bez pestek.Zalać 300ml octu balsamicznego lub jabłkowego,cała główka czosnku i łyżka imbiru i 1/2 sosu sojowego,100g ksylitolu lub cukru
Włożyć do pomidorów,zblendować,odparować godzinę lub dłużej.Musi być gęste.Rozlać, pasteryzować 20 min.
U nas będzie do kanapek.
Córcia wczoraj spróbowała,łyżki oddać nie chciała,wylizała do czysta a potem ziała
Zamiast tych papryk co podałam to można dać słodkie i dodać 4 Cayenne lub Chilli.Jakie macie lub co wam podpasuje lub zbywa.
Ostatnio zmieniony wt sie 29, 2017 9:11 am przez lucysia, łącznie zmieniany 1 raz
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: amita » wt sie 29, 2017 7:31 am

Bez cukru i octu [shock] ??? no na pewno zrobię :D
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: lucysia » wt sie 29, 2017 9:13 am

Ami sorry,uzupelniłam przepis.Zapomniałam że dla Werry dodawałam 100g ksylitolu.A ocet tylko natuaralny jabłkowy,więc samo zdrowie.A papryki maja duuużo wit.C i odchudzają bo pobudzają trawienie.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » wt sie 29, 2017 11:10 am

Super. I ja zrobię.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » pt wrz 22, 2017 11:16 am

Zrobiłam w wersji żółtej i czerwonej i powiem, że są super, i jako salsa i jako keczup i jako sos i w ogóle pycha.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: lucysia » ndz wrz 24, 2017 4:08 pm

Macie jakieś pomysły na zagospodarowanie buraków.Co jak co,ale one w tym roku obrodziły.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » ndz wrz 24, 2017 10:14 pm

Swoją drogą to właśnie mi się dziś 'obiły o oczy' buraczki mrożone w zamrażarce w sklepie - to może jak już nie będziesz miała pomysłu a wolisz w zimie barszcz ze swoich buraków niż wcinać wciąż sałatkę ze słoików to może część zamróź? Nie wiem czy by się ich też w miarę prosto ususzyć nie dało tartych, w końcu to nie są wyjątkowo soczyste warzywa...
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » pn wrz 25, 2017 6:59 am

Ja robię tez "szybki" barszcz na buraczkach marynowanych i jest pyszny ;-) prawie jak z zakwasu.
Nie robię dużo tych słoiczków, bo można je zrobić w kazdej chwili. Byleby miec gdzie buraczki przechowywać,
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Baś_22 » czw lip 26, 2018 12:45 pm

Znalazłam przepis Kati na kiszenie ogórków w butli 5 l. Chyba też Koli tak robiła. Czy mogę je tak zrobić i po prostu postawić w spiżarce?
Kiedyś widziałam u znajomego na wsi, że trzymał je w butli na sznurku zanurzonej w studni.
Ogórki pycha :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Baś_22 » ndz sty 02, 2022 6:17 pm

Podaję obiecany na zlocie u Cebulki przepis na dżem aroniowy ( Kiszenie kapusty u Cebulki 11.2021 Jaworzno)
Trudno zrobić dżem z aronii, bo ma cierpki smak ale ten mój przepis pozwala na uzyskanie dżemiku pysznego bez cierpkości :)

Dżem z aronii, jabłek i gruszek
Składniki:
1 kg aronii (co najmniej 2 dni mrozić )
0,80 kg jabłek (obrać i pokroić w ćwiartki)
0,80 kg gruszek (przygotować jak jabłka)
½ kg śliwek węgierek (przekroić na pół i usunąć pestkę)
½ kg cukru
1 szklanka wody – wrzątek

Sposób wykonania:
Wrzątkiem ( po 2 dniach mrożenia) zalać aronię i gotować 15 min. U mnie nad całością gotowania czuwa zając, który pilnuje aby wszystko było w porządku :)
Obrazek

Dodać jabłka i gotować 30 min. Dodać cukier. Wymieszać i odstawić na 24 h. Po tym czasie dodać gruszki i śliwki i gotować do zagęszczenia (ok. 1 godz. bez przykrycia, żeby odparował sok.)

Obrazek
Nałożyć do słoików i pasteryzować 15 min.
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » śr sty 05, 2022 12:43 am

Super, dzięki wielkie!! Rzeczywiście dżem nie był cierpki [kciuk2]
I fajnie że proporcjonalnie jest w nim bardzo mało cukru :)
Tylko tak mnie zastanawia czy będą jeszcze węgierki jak dojrzeje aronia? Nie pamiętam jak to czasowo wygląda [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Baś_22 » czw sty 06, 2022 3:38 pm

Cebulka pisze: Tylko tak mnie zastanawia czy będą jeszcze węgierki jak dojrzeje aronia? Nie pamiętam jak to czasowo wygląda [skrob]

Oczywiście węgierek już nie ma w tym czasie. Ja je kupiłam tak samo jak gruszki - jabłka jeszcze miałam swoje :) Może w przyszłym sezonie zamrożę sobie śliwki jak będę u mnie ( w tym sezonie nie miałam, bo ostro podcięłam drzewo).
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Cebulka » ndz sty 09, 2022 11:24 pm

Ej, to jest pomysł!!
Zamroźmy sobie wszystko a potem na spokojnie w styczniu będziemy robić dżemy [ubaw2]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » sob sie 13, 2022 7:44 pm

"OGÓRKI KANAPKOWE
OGÓRKI KANAPKOWE – SKŁADNIKI:
5 kg ogórków
6 szklanek wody
6 szklanek octu 10%
6 szklanek cukru
1 łyżka ziela angielskiego
1/2 łyżka kolorowego pieprzu
1 łyżka kurkumy
1 łyżka łagodnego curry
1 łyżka płatków czosnku
60 ml soli czyli 4 czubate łyżki

Cóż mogę powiedzieć, ogórki kanapkowe są zdecydowanie moimi ulubionymi ogórkami, lekko pikantnymi, słodko – kwaśnymi i chrupiącymi. No dokładnie takie powinny być ogórki kanapkowe. Przez kilka lat kupowałam takie ogórki w sklepach, które przygotowane przez równe firmy zachęcamy mnie swoim wyglądem. Posiadając eko ogórki w zeszłym roku podeszłam do tematu bardzo ambitnie. Przyjechałam z trzema słoikami ogórków kanapkowych do różnych producentów, próbowałam, oglądałam skład, kolor i twardość. Doszłam do wniosku, że bułka z masłem, robię swoje :) I tak też się stało również w tym roku. Porcja 20 kg ogórków znalazła się s słoikach i zdobi moja spiżarkę. Czym się charakteryzują moje ogórki kanapkowe – są pokrojone z podłużne plastry, dość wyraziste, lekko kwaśne, lekko słodkie, o wyczuwalnym posmaku curry, no i żółciutkie jak kanarek za sprawą kurkumy. Muszę przyznać, że do położenia na kanapki z jakimś smarowidłem jak znalazł! Ja najbardziej lubię z pastą z fasoli, plastrem cebuli no i ogórkami kanapkowymi. Pycha, tak zwyczajnie i po ludzku napiszę, że pycha!"


Mój tegoroczny hit. Przepyszne są. Ja daję 5 szklanek octu, 7 szklanek wody i 4,5 szklanki cukru.
Ostatnio zmieniony śr sie 17, 2022 6:37 pm przez Yennyfer, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Tosia » wt sie 16, 2022 10:19 am

Może i pycha ale przy tej cenie cukru [szok] , ja bym zmniejszyła ilość octu do jednej szklanki i tak samo cukru, pewnie tez by były dobre , może warto zrobić [mysli] . Ja robię niby z przepisu ale .zawsze nim zalewam sprawdzam czy zalewa nie jest za kwaśna
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » śr sie 17, 2022 6:39 pm

Pierwsze słoiki zrobiłam z małą ilością octu i cukru bo przeraziła mnie ilość szklanek jednego i drugiego, ale są takie se :/
Dopiero te zrobione "bliżej przepisu" są pyszne.
A, że nie słodzę niczego z wyjątkiem pierwszej kawy, nie jem słodyczy to sobie nie żałuję ;-)
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Baś_22 » pn sie 22, 2022 1:53 pm

Zaciekawił mnie ten przepis :)

OGÓRKI KANAPKOWE – SKŁADNIKI:
5 kg ogórków
6 szklanek wody
6 szklanek octu 10%
6 szklanek cukru
1 łyżka ziela angielskiego
1/2 łyżka kolorowego pieprzu
1 łyżka kurkumy
1 łyżka łagodnego curry
1 łyżka płatków czosnku
60 ml soli czyli 4 czubate łyżki

Yenny a jak je robisz?
Doczytałam, że maja być pokrojone w ukośne plastry i co dalej?
Ugotować zalewę ze wszystkimi składnikami i gorącą zalać ogórki ułożone w słoikach, czy jak?
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Alcyk » pn sie 22, 2022 8:09 pm

Basiu, w zlotach u Cebulki (tym przed ostatnim z 2021) jest przepis na kanapkowe jak ja robiłam, te które jedliście, trochę inne proporcje są i nie ma curry, ale podobnie sie robi:
OGÓRKI KANAPKOWE:
1,5 kg małych ogórków pokroić w paski, włożyć do słoików.
Zalewa:
2 szklanki wody,
1 i 1/3 szklanki octu spirytusowego 10% (chyba dałam trochę mniej, bo wydawało mi, że to za dużo)
1 i 1/3 szklanki cukru ( też można mniej, maksymalnie do 350 g)
10 ziaren ziela angielskiego
łyżka ziaren czarnego pieprzu
łyżka ziaren gorczycy
płaska łyżka soli
płaska łyżka kurkumy.
Zalewę zagotować, odstawić na 5 minut. Przecedzić. Chłodną zalać ogórki w słoikach. Zagotować jakieś 10-15 minut maksymalnie.
Pozdrawiam
Alicja

Úsměv trvá chvilku, ale někdy se na něj vzpomíná celý život.
Awatar użytkownika
Alcyk
Weterani
 
Posty: 433
Rejestracja: pt sie 22, 2008 9:37 am

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Baś_22 » wt sie 23, 2022 11:56 am

Dzięki Alu :) [serce]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przetwory na zimę

Postautor: Yennyfer » pt wrz 02, 2022 5:19 am

Przepraszam, że przepis dopiero teraz, ale nie miałam chwili dla siebie by zajrzeć

wykonanie ogórków

Ogórki myję, kroje w podłużne plastry, staram się, aby były równej grubości.
Ogórki wkładam ciasno do słoików. Im ciaśniej tym lepiej.
Zagotowuje marynatę z wody, octu, cukru, kurkumy, curry, czosnku, pieprzu ziarnistego, ziela angielskiego i soli. Marynatę można przecedzić.
Gorącą marynata zalewam ogórki i od razu zakręcam. Wstawiam słoiki do garnka z gotującą się wodą. Gotuję je około 6-10 minut do czasu aż ogórki stracą zielony kolor skórki. Wyjmuje, ustawiam na ręczniku i przykrywam, aby wolno stygły.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Poprzednia

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości