Nasze ulubione kawały....

... a więc coś na wesoło

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: tereklo » pt lut 28, 2014 10:52 pm

I kto dostał podwyżkę?
[ubaw] [ubaw] [ubaw]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: tereklo » śr kwie 16, 2014 6:05 pm

Ale numer!!! miałem cholerne szczęście!!
– Ostatnio jechałem do Lublina, a że się śpieszyłem to dałem ognia moim Volvo. Jadę, jadę (ok 160) i patrzę, a z naprzeciwka zza ciężarówki wyłania się debil w maluszku próbujący ją wyprzedzić. Kretyn cholerny. Zjechałem na pobocze przy szybkości 160kmh. Zahaczyłem trochę o rów i wpadłem w poślizg. Gdyby nie Tracs control i ABS to wpierniczyłbym się przy tej szybkości w drzewo albo w maluszka a wtedy nie wiem czy bym uszedł z życiem. Jeżdżę dużo (ok. 8–10 tys. miesięcznie) i zdarzają mi się niebezpieczne sytuacje na drodze ale coś takiego ale coś takiego mi się jeszcze nie przytrafiło. Zdążyłem tylko zauważyć kątem oka przerażoną minę bezmózgowca w tym cholernym maluchu. Może podzielicie się podobnymi przygodami z trasy? Zachęcam.

Pozdrowienia
Cudem uratowany kierowca VOLVO

*****

Jadę sobie moim kaszlem, tak z 90km/h, jedzie jakaś ciężarówka, no to ja patrzę na lewy pas – jest ok., jakieś 500 m wolnego do nadjeżdżającego Volvo, wiec wyprzedzam. Idzie mi całkiem nieźle (mam już 100km/h), ale widzę, ze chyba źle oceniłem prędkość tego debila w Volvo, bo on, idiota, zap*****la na pewno 150. Skąd się k**wa miałem spodziewać, ze na zwykłej drodze szerokości 7.5m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy normalnym ruchu, jakiś bezmózgowiec będzie urządzał sobie popisy jak na Imola? Oczywiście na cokolwiek było za późno – przytuliłem się do trucka, a ten idiota jechał tak szybko, że nawet nie zdążył zmieścić się w "czarnym" i zwiedził pobocze – naprawdę żałuję, że się tym razem nie zabił, bo kiedy indziej to może zabić tez niewinnych świadków.

Pozdrowienia Cudem uratowany kierowca malucha

*****

Jadę sobie moją ciężarówką, z przodu widzę kawał pustej drogi. Z tyłu facet w kucki mnie wyprzedza, myślę sobie dam mu fory bo pozycją już strudzony. A
tu jak nie wyskoczy jakiś palant z przeciwka...

Pozdrowienia
Kierowca ciężarówki

*****

Stoję za krzakiem głogu z radarem w ręku, a tu wyjeżdża roztelepana ciężarówka, maluch zaczyna wyprzedzać ją na ciągłej a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prędkością światła. Niestety, zanim znalazłem odpowiedni paragraf który pojazd należy zatrzymać w pierwszej kolejności, wszystkie 3 zniknęły z pola widzenia, przez co Skarb Państwa stracił kilkaset złotych...

Pozdrowienia
Policjant

*****

Lecę sobie samolotem nad trasą Warszawa– Lublin, patrzę w dół a tam policjant za krzakami szarpie się z radarem, kierowca ciężarówki próbuje puścić maluszka, a z przeciwka mknie dużo przekraczając prędkość Volvo...

Pozdrowienia
Pilot

****

Jadę spokojnie swoim motorkiem 5 częścią dźwiękowej, z przodu człapie jakiś gostek w Volvo, z przeciwka ciężarówka. No to daje w ogień, nagle wyłania się maluch, mówię sobie koniec ze mną... puszczam kierownicę... A tu nagle gostek w Volvo (równy gość) ustępuje mi drogi i zjeżdża na pobocze, na trawkę... Więc ja w manetkę, całe szczęście miałem ASR! Uratował mi życie, z drugiej strony jednak dlaczego jeździcie tak wolno? Przez takich wolnojadów później są wypadki.

Pozdrowienia
Cudem uratowany motocyklista

*****

Siedzę sobie po pracy na rowie, spokojnie pociągam jabłkowe, patrzę a tu z jednej strony ciągnie się jakaś ciężarówka, którą próbuje wyprzedzić jakiś kaszel, patrzę z drugiej strony a tu zap*****la jakiś zboczeniec w Volvo, podpełzam bliżej żeby to kino obserwować dokładniej, ale że się Volwiak nie zmieścił na drodze więc wjeżdża na rów (NA MÓJ RÓW!) i po girach mi przejeżdża poj*b jeden, jak go k**wa dorwę to nogi z d*py powyrywam... niech no tylko poczeka aż z gipsu wylezę.....

Pozdrowienia
Rolnik

*****

Lecę sobie na podświetlnej swoim fotonowym cyberjetem nad wschodnią Europą – trochę na wschód od Warszawy. Detektor zbliżeń melduje niebezpieczną sytuację 60 kilometrów pode mną – patrzę na ekran i co widzę? Z jednej strony 126 z pękniętym środkowym pierścieniem tylnego cylindra i zapłonem opóźnionym o 6 stopni próbuje wyprzedzić starego Jelcza 315 z d.m.c. przekroczoną o 2658 kg i lewą wewnętrzną oponą bliźniaczego tylnego koła niedopompowaną o 3,8 Atm. Z drugiej strony sunie Volvo V80 z prędkością wahającą się w granicach 158,6 – 165,4 km/h, a wyprzedza go Suzuki Hayabusa z prędkością 243,1 km/h (nadal wzrastającą), którego kierowca ma typowe amfetaminowe podwyższenie tętna.
W jednym rowie policjant kartkuje książkę formatu 210 x 148 mm w miękkiej okładce, a w drugim przeciera oczy lezący mężczyzna o stężeniu przekraczającym 2 promile C2H5OH w wydychanym powietrzu. Włączyłem natychmiast separator kanałów poziomych i dzięki prostemu manewrowi antygrawitacyjnemu ustawiłem Jelcza (szerokość 242 cm), Fiata (141 cm), Volvo (187 cm) i Suzuki (102 cm) na jezdni szerokości 747 cm, pozostawiając trzy pasy separacyjne szerokości 25 cm każdy. Wszystko by się udało, ale po drodze na wysokości 287 m przelatywał sportowy samolot SOCATA Rallye z rozregulowanym GPSem i interferencja fal spowodowała poszerzenie pasów separacyjnych o parę cm, przez co zarówno Jelcz jak i Volvo wpadły zewnętrznymi kołami na pobocza, a Volvo zahaczyło lewą stopę mężczyzny w rowie.
Ziemianie! Nauczcie się panować nad waszymi maszynami przy tych maleńkich
prędkościach. Wiecie ile my mamy takich zacofanych planet pod ciągłym monitoringiem?

Pozdrowienia
Dowódca patrolu 249HR65TG93K
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Baś_22 » śr kwie 16, 2014 11:07 pm

[ubaw2] [ubaw]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Cebulka » czw kwie 17, 2014 10:29 am

Na głos zaczęłam chichotać pomiędzy motocyklistą a rolnikiem [ubaw]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: tomicron » czw kwie 17, 2014 2:34 pm

[ubaw2] Tyle punktów widzenia ile punktów siedzenia, żal tylko kosmity ;)
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Sz_elka » czw kwie 17, 2014 5:01 pm

[ubaw] [ubaw] [ubaw] Tomek [ubaw2] [ubaw2] [ubaw2]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: lucysia » czw kwie 24, 2014 10:56 am

tomicron pisze:[ubaw2] Tyle punktów widzenia ile punktów siedzenia, żal tylko kosmity ;)


Oj to to. [ubaw]


Wyczytane na męskim blogu:

My mężczyźni jak coś obiecamy to na pewno słowa dotrzymamy i zostanie to na 100% zrobione.
I nie trzeba nam o tym co pół roku przypominać!!
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: tereklo » czw maja 08, 2014 6:07 am

Noc. Mieszkanie w budynku wielopiętrowym na jednym z warszawskich blokowisk. Zbigniew z żoną Natalią uprawia seks. Wielokrotnie. Rano spotyka go na klatce sąsiad, emeryt Janusz.
- Zbychu, słuchaj... Kiedy dymasz swoją żonę, to jej krzyki słychać w całym bloku. Zrób coś z tym!
- Ale co, panie Januszu?
- Usta jej zaklej taśmą albo co...
Następna noc. Zbigniew zakleja usta żonie taśmą i zaczyna akcję. Po pierwszym orgazmie woła:
- Panie Januszu, jest OK?
- Tak - krzyczy zza ściany sąsiad.
Po drugim orgazmie:
- I co, może być?
- Tak.
I tak kilka razy. W końcu pan Janusz nie wytrzymuje:
- Zbyszek, kuźwa, odklejaj taśmę!
- Czemu?
- Bo cały blok myśli, że to mnie dymasz!
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: koliberek » sob cze 14, 2014 10:06 am

W pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:
- Jak tam Twój wczorajszy wieczór?
- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszna romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina przecudownej gry wstępnej. Następnie godzina nieziemskiego seksu a na koniec wyobraź sobie, ze przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu!
W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów:
- Jak tam Twój wczorajszy seks?
- No za-je-biś-cie! Przychodzę do domu, obiad na stole, zjadłem, pobzykałem i zasnąłem! A u Ciebie?
- U mnie? K*rwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu, bo zapomniałem zapłacić za rachunek, zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie było beznadziejne i takie drogie, że nie starczyło mi na taksówkę i musiałem zap**rdalać do domu na piechotę. Przychodzimy, k*rwa
przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece. Byłem tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć a potem przez godzinę nie mogłem dojść. Na to wszystko tak się wk*rwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem.
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: magdziołek » wt lip 01, 2014 9:14 pm

[ubaw] [ubaw] [ubaw]
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Sz_elka » wt lip 01, 2014 9:30 pm

samo życie [ubaw2] [ubaw2] [ubaw2]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: zomarel » śr paź 29, 2014 6:50 pm

Nie mam głowy do kawałów,ale ten wypatrzony na profilu MyHeritage na fb rozbawił mnie :
Wnuk pyta dziadka co to impotencja? to tak jak by w bierki ugotowanym makaronem grać ,odpowiedział dziadek,w tle oczywiście bierki [ubaw2]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Baś_22 » śr paź 29, 2014 9:58 pm

[ubaw2] [ubaw]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Sz_elka » czw paź 30, 2014 9:31 am

Dooobre! [ubaw2] [ubaw2] [ubaw2]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: amita » czw paź 30, 2014 11:49 am

Polonista uprawia seks z dziewczyną i ta mówi do niego: włóż od tyłu. A on na to: żółw.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: zomarel » czw paź 30, 2014 9:28 pm

[ubaw2] .
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Baś_22 » czw paź 30, 2014 9:50 pm

[ubaw]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Cebulka » czw lis 06, 2014 3:39 pm

Nieźle [ubaw]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: tereklo » pn sty 19, 2015 12:43 pm

Dyżurny pogotowia gazowego odbiera telefon:
- Rano piecyk włączyłam, a gaz się ciągle nie pali...
- A zapałkę, babciu, zapaliliście?
- Oj! Stara jestem i zapomniałam! Już zapalam...

---------************-----------
pot.jpg
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: tereklo » czw sty 29, 2015 10:48 pm

Slajd2.JPG
Slajd3.JPG
Slajd13.JPG
Slajd20.JPG
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: zomarel » pt sty 30, 2015 1:46 pm

[ubaw2] [ubaw] Tak rozbawił mnie ostatni kawał [lol] .
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Tosia » pt sty 30, 2015 11:28 pm

[ubaw] [ubaw2] ..
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Cebulka » pn lip 20, 2015 8:37 pm

Amelia miała kiedyś koguta który nazywał się Miecio... Z dedykacja dla niego :)
http://demotywatory.pl/4527823/32-najle ... obrazek-15
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Yennyfer » ndz paź 25, 2015 5:17 pm

Para siedzi w kawiarni. pan wygłodniałym wzrokiem patrzy na panią i mówi
- Jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie
na to pani
- Co, bzykać ci się chce
pan
- I do tego mądrą


:-D
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: milamazur01 » wt lis 15, 2016 6:58 am

śmiać się.. [ubaw2]
milamazur01
 
Posty: 1
Rejestracja: wt lis 15, 2016 6:24 am

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Sz_elka » ndz gru 04, 2016 11:44 pm

Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: cicho_borowska » pt lip 07, 2017 8:12 pm

tereklo pisze:I kto dostał podwyżkę?
[ubaw] [ubaw] [ubaw]

[ubaw2] [ubaw2] Ja ostatnio dostałam i od razu zatrudniłam ogrodnika. [ubaw] [ubaw]
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Re: Nasze ulubione kawały....

Postautor: Cebulka » pn lip 10, 2017 10:35 pm

I bardzo dobrze, zamiast jakiś butów, torebek... to coś porządnego [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Poprzednia

Wróć do Humor

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron