prowadzenie winorośli

Odmiany, cięcie itd.

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Papierowe_Nozyczki » pt cze 13, 2014 1:52 pm

Za nazwanie kobiety wypasioną można oberwać, uważałabym [ubaw]

Romku, wrzuciłam w moim ogrodzie obiecane zdjęcia dołków pod Arkadię :D
Awatar użytkownika
Papierowe_Nozyczki
Weterani
 
Posty: 772
Rejestracja: sob sty 17, 2009 10:12 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » pt cze 13, 2014 4:08 pm

Oops Tomku rzeczywiście chcieliśmy dobrze a wyszło jak zwykle [ubaw] [oops]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: amita » sob cze 14, 2014 7:45 pm

U nas, chwalić Boga, plonów nie kradną. Ale oprócz tego ,to człowiek nie zna dnia ni godziny. Kran jesienią - odkąd mamy działkę, zawsze ukradli. Natomiast, po drugiej stronie ogrodu, od lat nikt im nie wykręcił. Kiedyś ukradli plastikowe talerzyki, sztućce i kawę. Innym razem sąsiadowi zarąbali leżak. Mi w zeszłym roku basenik, leżał 4 lata i w zeszłym roku był napompowany dla Magdy. Raz mi chamy, bukszpana od Magdziołoka wykopali :( Jak jest teren otwarty to różnie bywa, nam wyciągneli 2 maja, w nocy flagę w bloku :D Da się? da!
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: zomarel » sob cze 14, 2014 10:10 pm

Tak wyglądają sadzonki z Cebulkowych sztobrów,ta akurat jest nn:
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » sob cze 14, 2014 10:38 pm

Tej to akurat po liściach nie rozpoznaję [lol]
Może jakbym zrobiła zdjęcia wszystkim moim to byś coś rozpoznała?

A co - etykietki miałaś papierowe i rozpuściły się? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: zomarel » ndz cze 15, 2014 6:19 pm

Papierowe,naklejone na butelce,które wypłowiały na moim nasłonecznionym oknie [glupek]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: tereklo » ndz lip 06, 2014 5:45 pm

A może tak?

wino.jpg
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » ndz lip 06, 2014 6:54 pm

Ja jestem jak najbardziej za, jak braknie miejsca na ogrodzie [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Papierowe_Nozyczki » pt lip 11, 2014 7:07 pm

jakie fajne drzewko :D
Awatar użytkownika
Papierowe_Nozyczki
Weterani
 
Posty: 772
Rejestracja: sob sty 17, 2009 10:12 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » pn wrz 08, 2014 12:20 am

Mam takie pytanko - takie cus mi urosło i co tu teraz ciąć? [skrob]
To Krasotka o ile dobrze pamiętam. Problem w tym że górny pęd urósł z cienkiego kawałka starego drewna, i to chyba powód dla którego zrobiło się tam takie dziwne zgrubienie (czy to jest syfon? ). Czy mam wyciąć całą tą górną łozę? (Pod warunkiem że zdrewnieje dolna) Czy takie przewężenie i zgrubienie to nie problem, bo kiedyś się wyrówna?
Obrazek Obrazek
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: zomarel » wt paź 21, 2014 5:57 pm

Czy na drugim zdjęciu Cebulki trzeba przyciąć w tym roku obydwie łozy,pytam mam ten sam dylemat [mysli]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: koliberek » wt paź 21, 2014 6:02 pm

ale Wy madre jestescie dziewczyny, ja o tym pojecia nie mam [glupek]
Cebulko jak bedziesz w Koliberkowie, bo mnie sluchy doszly, ze masz byc to przytnij tez moje, bo Gamon chce cos tam z tymi podporkami lepiej zrobic i mu przeszkadzaja, znaczy winorosle przeszkadzaja ;)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » wt paź 21, 2014 6:36 pm

Dziewczyny, jeszcze nawet przymrozku nie było, wegetacja prawie w pełni - to jeszcze nie czas na przycinanie, najlepiej poczekać do przedwiośnia, luty - marzec. Cięcie teraz tylko niepotrzebnie osłabi mrozoodpornośc krzaczków.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: zomarel » wt paź 21, 2014 7:10 pm

Romku [prosi] ,to dobrze [jupi]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: koliberek » wt paź 21, 2014 7:13 pm

no widzisz Roman i to mi sie podoba, bo robienie teraz tych podporek tez bez sensu, zeby drewno sie przez zime niszczylo :)
to powiem gamoniowi zeby sobie odpuscil do wiosny, tylko jak opatilic takie wielkie galezie na zime ??? [shock]
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » wt paź 21, 2014 8:25 pm

Myślę, że krzewy już dadzą radę bez okrycia, powiedzmy tylko z kopczykiem ziemi - tak jak róże.

Z wegetacją wcale nie żartowałem

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » wt paź 21, 2014 9:02 pm

Na pierwszym Wostorg ( [skrob] ) na drugim wiadomo co, na trzecim szkodnik [lol]

Też słyszałam, że mam być [lol]
Myślałam że coś przytnę, bo albo teraz albo nie wiadomo kiedy... [skrob]
Całkiem niewykluczone patrząc po prognozach że do soboty będzie już po pierwszym przymrozku ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » wt paź 21, 2014 9:39 pm

Na pierwszym PG-12 :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » śr paź 22, 2014 10:05 am

Szczerze mówiąc zgadywałam po tle [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: koliberek » śr paź 22, 2014 12:35 pm

A ja sie pytam Roman, jak to sie stalo, ze ja mam same biale [mysli] ???
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » czw paź 23, 2014 1:12 pm

Beatko, aby były ciemne to trzeba atramentem podlewać ;) a tak poważnie to nie wiem, taka była moda, propozycje, innych nie było a może Robert takie wsadził :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Papierowe_Nozyczki » czw paź 23, 2014 7:41 pm

Romku, te sadzonki, które dostałam od Ciebie też w takim razie mogę przyciąć dopiero w lutym / marcu? Czy takie całkiem młodziutkie jesienią, żeby zakopczykowac całkiem to, co zostanie?
Awatar użytkownika
Papierowe_Nozyczki
Weterani
 
Posty: 772
Rejestracja: sob sty 17, 2009 10:12 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » pt paź 24, 2014 5:10 am

Ja nie przycinam, kopczykuję tak jak stoją przy paliku (muszą być zdrewniałe) a na przedwiośniu, czy już wiosną. zależnie od pogody tnę nad kopczykiem albo ciut niżej aby miejsce cięcia zakryć z powrotem.
Jeśli przytniesz późną jesienią i zakopczykujesz też będzie dobrze, tylko tnij z nadmiarem, nie od razu na dwa oczka.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Papierowe_Nozyczki » pt paź 24, 2014 2:07 pm

dzięki serdeczne :)
Awatar użytkownika
Papierowe_Nozyczki
Weterani
 
Posty: 772
Rejestracja: sob sty 17, 2009 10:12 am

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » czw lis 06, 2014 3:19 pm

Dzięki za tą wymianę informacji [tuli]
Miałam pytać, ale juz nie musze bo wszystko wiem [lol]

Tylko jeszcze nie wiem kiedy - ale to pewnie dopiero przed jakąś większa falą mrozu?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » sob lis 08, 2014 7:50 pm

Cebulka pisze:
Tylko jeszcze nie wiem kiedy - ale to pewnie dopiero przed jakąś większa falą mrozu?

Ewuś, to bardzo proste - jak najpóźniej, byle zdążysz przed nadejściem silnych mrozów i na tyle wcześnie aby zamarznięta
ziemia nie przeszkadzała w okrywaniu :)
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » sob lip 18, 2015 7:29 am

Ścinanie bolało... Nie wiem, czy bolało krzaki, ale mnie tak [beksa]
Ale trudno się mówi, na dwulatkach ma zostać nie więcej niż jedno grono (a i tak na niektórych zostały po dwa, tyle że małe)
Obrazek

Od lewej pierwsze trzy to Arkadia, później A1704 i Nero.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » wt lip 28, 2015 7:36 am

Mi się też niechcący trochę przycięło

Obrazek
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Cebulka » wt lip 28, 2015 8:10 am

Niechcący to tym gorzej :/
Na szczęście u ciebie jak nie te to inne [lol]
Ale piękne długie grona - co to było?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » wt lip 28, 2015 6:56 pm

Ewuś, to zapomniany już Skarb Panonii
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Baś_22 » pt lip 31, 2015 2:25 pm

Romeczku mam do Ciebie olbrzymią prośbę [prosi]
Proszę o rozeznanie i podanie nazw moich winorośli, których zdjęcia zamieszczam poniżej :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Tabliczki z nazwami dawno mi się zniszczyły i nie wiem co uprawiam [niewie]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: prowadzenie winorośli

Postautor: Roman » sob sie 01, 2015 7:42 pm

Basiu, wygląda toto na winorośl ;) - nie przejmuj się nazwami, oby zjadliwe było.
pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
Roman
Weterani
 
Posty: 1627
Rejestracja: pt lip 13, 2007 9:03 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości