Ketmia - hibiskus

Również iglaki, żywopłoty i pnącza

Postautor: Susane » śr paź 27, 2010 3:28 pm

Piękne te hibiskusy Borosi :)
Ja kiedys pytałam po jakim czasie kwitną wyhodowane z nasionek,moja bratowa dostała ode mnie takie jednoroczne siewki (w 2008r to było) i w tym roku jej zakwitły,tylko nasionka były zbierane z fioletowego a u niej był biały z czerwonym środkiem,drugi różowy,chyba tylko jeden był fioletowy.Moje niestety nie zakwitły w tym roku,przymarzły trochę,zmarznięte gałązki wycięłam i po tym zabiegu(koniecznym)zrobiły się gęściejsze i większe krzaczki urosły ale kwiatów nie było.chyba muszę przesadzić w bardziej słoneczne miejsce.
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Postautor: magdziołek » śr paź 27, 2010 6:08 pm

Borosiu, zakwitł mi ten biały hibiskus, zakwitł :) i już dziewczyny powiedziały mi, jak go rozmnożyć na wiosnę ;) .
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Susane » wt maja 17, 2011 9:11 am

a moje hibi choc były okryte to chyba znowu zmarzły,bo gałązki nic nie nie wypuszczają ,znowu wyłazi cos od spodu tylko,chyba nie doczekam sie na kwiaty ale za to moje piwonie z siewek po raz pierwszy mają pąki-doczekałam się [klaszcze]
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Postautor: amita » wt maja 17, 2011 5:55 pm

Susane,ona bardzo późno się zielenią.U mnie ledwo,ledwo się zazieleniły.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Cebulka » śr maja 18, 2011 3:51 pm

Susane pisze: za to moje piwonie z siewek po raz pierwszy mają pąki-doczekałam się [klaszcze]

A to te drzewiaste czy typowe bylinowe? :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Susane » czw maja 19, 2011 8:02 pm

Raczej bylinowe,takie co dorastają do metra wysokości [rol]
Idę poczytać w [google]
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: Cebulka » pt sie 17, 2012 10:12 am

Słuchajcie a ktoś wie kiedy się powinno nasionka z hibiskusów zbierać? Czy jesienią czy może wczesną wiosną?

Ciotka ma takiego białego z czerwonym środkiem na którego od dawna ostrzę sobie zęby, próbowałam juz parę razy rozmnażać przez ukorzenianie gałązek i nic mi z tego nie wychodziło, pomyślałam że może z nasionami spróbuję [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: amita » pt sie 17, 2012 8:01 pm

Moim zdaniem jesienią, bo kwiaty nie doczekują wiosny, bynajmniej u mnie :)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: magdziołek » sob sie 18, 2012 4:21 pm

Podobno nasiona hibiskusa trzeba przemrozić inaczej się nie przyjmą. Mój biało czerwony zmarzł :(
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: Cebulka » sob sie 18, 2012 9:34 pm

magdziołek pisze: Mój biało czerwony zmarzł :(

Ojoj :( Nie wiedziałam. Szkoda - a okrywałaś go, czy liczyłaś że dość dorosły juz jest?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: magdziołek » ndz sie 19, 2012 8:36 am

Dwie pierwsze zimy świetnie sobie radził, to go już nie okrywałam i wtedy padł :( Tej zimy nie przeżyło wiele roślin w Waszych ogrodach też były straty. Ale już nie będę sadzić hibiskusów, skoro sobie nie radzą, nie ma dla nich miejsca w moim ogrodzie, trudno.
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: Cebulka » śr maja 29, 2013 10:44 pm

No to mam - zobaczymy co (czy cokolwiek) z tego wyrośnie :)
A jak wykiełkują wszystkie nasiona i przeżyją wszystkie siewki... [shock] to całe eko będzie miec żywopłoty hibiskusowe [lol]
Obrazek
Niestety nie moczyłam, o tym że trzeba doczytałam później :/
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: amita » śr maja 29, 2013 10:48 pm

Ja miałam dwa takie zwykłe fioletowe, ale jeden padł a drugi zawsze jakiś taki...marny. Zaden szał. Chyba właśnie zrobiło mi się miejsce na kalinę ;)
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: amita » pn sie 05, 2013 9:50 pm

Za to ten, który został, ciachnięty radykalnie, bo mnie wkurzał, no to pokazał klasę. Ma mnóstwo pączków.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: Cebulka » pt sie 09, 2013 8:33 pm

Czyli 'krótko ciąc' znów się sprawdziło [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: amita » pt sie 09, 2013 8:59 pm

Bo on kwitnie na jednorocznych. I teraz ma pąk przy każdym listku. Ale rozwiają się po kolei a nie na raz. Na jedno dobeze, bo dłużej , na drugie źle, bo efekt taki sobie. Narazie, bo może się rozwiną razem?
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: amita » ndz wrz 08, 2013 8:20 pm

Prawie jak w Izraelu:
Załączniki
zdjęcie0259.jpg
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: tomicron » ndz wrz 08, 2013 9:11 pm

Lepiej niż w ישראל
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: Cebulka » ndz wrz 08, 2013 9:29 pm

tomicron pisze:Lepiej niż w ישראל

Tomku, czy ty nas aby nie obrażasz [skrob] [ubaw]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Ketmia - hibiskus

Postautor: amita » ndz wrz 08, 2013 9:36 pm

:D
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Poprzednia

Wróć do Drzewa i krzewy ozdobne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości