Dobre. dobre, ale wolałbym coś na szybko w formie placków (jak w tytule), bo jak trza czekać to ja winko wolęmegan pisze:Mietku a może coś takiego:tarte jabłka
^^^
10 kg jablek
1 kg cukru
pol lyzeczki kwasku cytrynowego (ladniejszy kolor)
Wykonanie ;
^^^
Obieram jablka ,tre na tarce o duzych oczkach ,niektore roboty maja taka tarcze lub maszynki .
Zasypuje cukrem ,dodaje kwasek i zostawiam na 4 godz, Mozna zrobic na noc, a rano odcisnac z soku ,nie tak strasznie odciskac ,dac do sloikow i pasteryzowac 25 min.od chwili zagotowania sie wody.Sa swietne do jablecznikow szarlotek ,ryzu z jablkami i do racuchow drozdzowych .
mietek pisze:Wszystkie powyżej omawiane próbowałem z dodatkiem taniego koniaku co o dziwo zmienia znacząco smak na +
DO CIASTNIE choć z żalem serca (i tak troszkę odpiłem)Cebulka pisze:Hmm... ale to dociastnie czy doustnie?
amita pisze:O,nic z tego.Winko to jeszcze ale destylacja to już chyba za dużo zachodu.Sprzęt jakiś trzeba by zorganizować?Choć jak Cię znam to Ty masz pewnie jakiś prosty sposób.
amita pisze:Szklane coś,czyli? Taka rurka kręcona z jakby pojemnikiem na dole? W czajniku zacier,kran,jak sądzę z wodą do chłodzenia czajnika...i tu moja wyobraźnia się kończy.Swego czasu widziałam aparaturę do pędzenia bimberku,ale to było wielkie i skomplikowane dość.
mietek nie sugeruje dodatku cukru tylko go dodał i jeszcze miał problem żeby się rozpuścił a zrobił tak bo to jego pierwsze tego typu placki (i tak ich nie je) i nie wiedział co czyniOnaela pisze:Mietek sugeruje dodatek cukru do ciasta.
Mnie natomiast uczono na kursie gotowania ,ze cukru nie daje się do ciasta,( co najwyżej waniliowy )bo placki będą się przypalać.
Cukrem pudrem ,jak wspomniała donn, posypuje się usmażone placki
gruby miś pisze:mietku, wysyłam Ci trollęta, one każdą ilość, każdych placków/naleśników/racuchów a mi już kręgosłup wysiadł od stania przy patelni!
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości