Osie gniazda Magdziołka

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: Cebulka » pn mar 30, 2009 8:00 pm

Onaela pisze:Ciekawa sprawa,że ciastka wcale nie smakują jak drożdżowe,ale jak francuskie raczej :)

Właśnie Elu [!]
I chodzi o to, żeby tak smakowały! A mnie jak robiłam sama, to smakowały drożdżowym [skrob]
Właśnie tak się zastanawiam, czy to nie przez to że robiłam "na prototypa" a nie mikserem [rol]

donn - gratuluję [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: magdziołek » śr cze 09, 2010 9:10 pm

Cebuleczko mam prośbę...., można w przepisie poprawić lub dopisać: z całej porcji 700g mąki wychodzi około 22-24szt. osich gniazd. Kroimy ciasto na odcinki 5cm (a nie 3cm jak jest w przepisie.) ... . Znajomi pieką te bułeczki, korzystają z przepisu z ekotopiku i zwracają mi uwagę, że im wychodzi dużo więcej i że to "coś nie tak z tą wielkością" ... ;) .
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Cebulka » czw cze 10, 2010 7:23 am

Już [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: magdziołek » czw cze 10, 2010 9:31 am

Dzięki Cebuleczko :*
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: Susane » czw cze 10, 2010 2:30 pm

Wyglądają smakowicie te bułeczki,aż pachną z tych fotek na odległość mniaaam...
Idę do sklepu po drożdże
Awatar użytkownika
Susane
Weterani
 
Posty: 247
Rejestracja: pt lut 19, 2010 10:39 am

Postautor: koliberek » pt cze 25, 2010 7:47 am

haha i ja wydrukowałam przepis :) ale spoko nie bede sama tego produkowac :) po co ? mam ludzi od pieczenia :)

Kupie produkty po pracy i sru...do mamy :)

Od ostatniego zlotu moi bratankowie tylko marza o tych gniazdach :)
Moze zamiast babci Miki sie wykaże skoro to takie proste :)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Wiedźma » sob cze 26, 2010 12:03 pm

Miałam chwilkę czasu i upiekłam "gniazda".
Magdziołku! Dziękuję za przepis [prosi] Obrazek

Przepis puściłam w świat przez swoje "rodzime" forum banici.eu.
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
Awatar użytkownika
Wiedźma
Weterani
 
Posty: 106
Rejestracja: czw cze 03, 2010 7:10 am

Postautor: Baś_22 » sob cze 26, 2010 10:06 pm

Widzę Gabi, że wyszły fantastastycznie o smaku nie wspomnę :) [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Wiedźma » ndz cze 27, 2010 7:49 am

Baś_22 pisze:Widzę Gabi, że wyszły fantastastycznie o smaku nie wspomnę :) [brawo]


Wszystko poszło w biodra ;) [lol] . "Gniazda" znikały z talerza z prędkością światła [haha] [haha] .
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
Awatar użytkownika
Wiedźma
Weterani
 
Posty: 106
Rejestracja: czw cze 03, 2010 7:10 am

Postautor: magdziołek » wt cze 29, 2010 8:11 pm

Cieszę się Gabi, że smakowały. Tam w przepisie jest "lekkie nieporozumienie" [oops] , ale myślę, że każdy wywnioskował na własnej "blaszce" ;) . Chodzi o to, że kawałki są 6cm a nie 3cm. W każdym razie mi zawsze wychodzi 22-24szt. i już :) jeśli robię z całej porcji. :) .
W ubiegły piątek małżonek miał imprezę i musiałam upiec 2 blachy, bo na pierwszą porcję nie wszyscy się załapali ;) .
Ostatnio zmieniony pn wrz 13, 2010 11:13 am przez magdziołek, łącznie zmieniany 1 raz
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: ulotna chwila » wt wrz 07, 2010 10:08 pm

Magdziołku i ja dziękuję za ten super przepis [prosi]
robiłam już gniazda kilka razy i za każdym razem znikają zanim zdążą ostygnąć, jedna blacha dla moich łasuchów to stanowczo za mało
aaa i jestem w szoku, że tak szybko się je robi
Obrazek

Obrazek
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Baś_22 » śr wrz 08, 2010 9:16 am

Ulotna ależ okazy, jak z obrazka [brawo]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: magdziołek » pn wrz 13, 2010 11:13 am

Ulotna, dodajesz coś jeszcze do masy, że taka jest "inna" żółta i jakby z cynamonem :?
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: ulotna chwila » pn wrz 13, 2010 9:15 pm

Magdziołku te akurat są z mielonymi migdałami i kardamonem, bo ja tak już mam, że lubię w kuchni kombinować :D
robiłam też z twarogiem , a wczoraj upiekłam z cynamonem (goście się zażerali :D ), oczywiście te dodatki dodaję do masy bazowej :)
korci mnie jeszcze wersja z budyniem i z przesmażonymi startymi jabłkami
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Tosia » śr lis 17, 2010 6:13 am

Troszkę inne " osie gniazda" przepis znalazłam na forum " Na kruchym spodzie "

Kannelbullar
Szwedzkie bułeczki cynamonowe zaproponowane przez Polkę w ramach przedostatniej weekendowej piekarni.
Piekły ramię w ramię Tili i ja. Tili dodała nieco imbiru. Zrezygnowałyśmy z cukru do posypywania. Marcepanu starłyśmy ot troszkę. Moje przypominały bardziej ślimaki, Tili róże. jedne i drugie były pyszne. Podzieliłyśmy je sprawiedliwie.


Z przepisu wychodzi ok 60 bułek!

Ciasto

50g świeżych drożdży
1/2 litra mleka "ciepłego na palec"
150-200g niesolonego masła o pokojowej temperaturze
1 decylitr cukru (100-120g)
malutka łyżeczka soli (na złamanie smaku)
1-2 łyżeczki mielonego lub utłuczonego w moździerzu kardamonu
14 decylitrow pszennej mąki dobrego gatunku (800-850g)

Nadzienie

200-300g masła (patrz wyżej)
1,5 decylitra cukru (150g)
4-6 łyżek cynamonu

Jeśli chcemy mieć wersję troszkę bardziej luksusową to można zetrzeć trochę masy migdałowej na to nadzienie.

Do posmarowania

jajka rozbełtane (zaczynam od 2, jak trzeba "dobijam")
perłowy cukier (taki gruby)
ew. lukier coby było bardziej świątecznie (przyp. Polki)

Rozpuścić drożdże w mleku z roztopionym masłem, dodać cukier, sól, kardamon i prawie całą mąkę - na wyczucie...
Wyrobić ciasto, aż się będzie błyszczało i będzie elastyczne.
Zostawić do wyrośnięcia na około 30-60 min (czasem mi się "zapomni" i ono sobie tak rośnie i rośnie.... )
Po wyrośnięciu delikatnie wyrobić, podzielić na dwie części, uformować w duże buły i dać im odpocząć minutkę lub dwie.

W międzyczasie wymieszać nadzienie.

Każdy kawałek ciasta rozwałkować na prostokąty z raczej prostymi brzegami :-)) (c:a 60X25 cm). Podnieść ciasto od czasu do czasu i podsypać mąką -nie będzie się kleiło do stołu.
Rozprowadzić nadzienie - po prostu posmarować każdy prostokąt tą cynamonową masą (im jej więcej tym lepsze buły).
Każdy z rulonów podzielić na 30 kawałków - czyli jak zwiniemy z tej długiej strony to około 2cm każdy kawałek powinien mieć.
Niech sobie teraz buły rosną pół godziny...
Piekarnik nagrzać do temp. 250 st.C.
Można "macnąć" bułę, jak się ciasto szybko podnosi to wyrosło dostatecznie.
Posmarować rozbełtanym jajem i posypać perłowym cukrem.
Piec około 5-8 min, ale zerkać na ciasto!Niech sobie ciut przestygną pod ściereczką...
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Osie gniazda Magdziołka

Postautor: Yennyfer » pn paź 24, 2011 12:41 pm

Cebulka pisze:
magdziołek pisze:6dag drożdży + 3 całe jajka+ 1 łyżeczka cukru+ 1 i 1/2 szkl. letniego mleka, Wszystko razem wyrobić. Ja wrzucam składniki do robota kuchennego i wyrabiam tak długo ciasto, aż zacznie odstawać od dna DODAJĄĆ MĄKĘ TORTOWĄ W ILOŚCI 700G. Ciasto ma aksamitną konsystencję, jest jednolite i gładkie.



Dziewczyny,bo ja mam sklerozę i nie pamiętam jak robiłam... [oops]
Najpierw dajemy drożdże, jajka, mleko i mieszamy w robocie, a potem dodajemy stopniowo mąkę?

ja osie robiłam raz, poszlam na żywioł i wyszły,zrobiły furorę, chcę zabłysnąć znów [rol] i boję się, że bedzie klapa...
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: magdziołek » śr paź 26, 2011 7:44 am

Tak Yenny, dokładnie tak jak piszesz... . Do robota jaja, drożdże, cukier, mleko, mieszasz chwilę i dosypujesz po trochę mąkę. :) .
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: tereklo » pn paź 31, 2011 4:50 pm

Takie były piekła moja babcia, potem pamiętam je z rodzinnego domu, mama piekła w każdą sobotę, do tego zimne mleko... mniam. U nas to się nazywało cynamonki.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: koliberek » ndz maja 06, 2012 12:37 pm

I ja Magdziolkowe osie juz kilka razy popelnilam tutaj w niemczech. I dzis zaraz uciekam do kuchni je zrobic, bo chodza za mna juz jakis czas :)
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: Yennyfer » czw maja 24, 2012 6:55 am

Koli, bo osie gniazda Magdziołka to poezja.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Osie gniazda Magdziołka

Postautor: Yennyfer » pn lip 16, 2012 11:37 am

Osie dochodzą, ich zapach mnie powala.
Magdziołku, do połowy masy dodałam domową konfiturę z płatków róży, krem był w smaku boski, ciekawa jestem jak będzie z bułeczkami.
Kocham je i dzięki Ci wielkie za ten przepis, do tego robi się je błyskawicznie, nawet się za bardzo w kuchni nie nabrudzi :D

Obiecane zdjęcia Osich z różą
Załączniki
20120716342.jpg
20120716337.jpg
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1374
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: Osie gniazda Magdziołka

Postautor: żyjąca marzeniami » ndz gru 28, 2014 6:05 pm

Magdziołku jakiś czas temu na pewnym forum ogrodniczym,w którym to mam swój wątek,podałam Twój przepis na osie gniazda.

To forum to http://forumogrodnicze.info/index.php ,jednak aby zobaczyć pochwały trzeba być zarejestrowanym użytkownikiem z conajmniej 22 postami.Bo wątki,w których pisze o osich są w dziale personalnym i tam aby zajrzeć trzeba spełniać właśnie powyższe wymogi .

Bułeczki zrobiły furorę :D
Poniżej ciut przekopiowanych stamtąd pochwał :)

PEPSI pisze:... gniazda os wyszły wspaniałe :D Wpadła moja ciężarna kuzynka i zajadała się.


PEPSI pisze: ... gniazda os robią furorę w świecie. Dzisiaj zafascynowane koleżanki przeszły u mnie lekcję ich pieczenia. Są pełne zapału, spodobał im sie pomysł.


klarysa pisze: ... osie udane. Dzisiaj popełniłam. Zmodyfikowałam, dodając twarożek i przecier żurawinowy. Pycha


PEPSI pisze: Osie jako pomysł sprzedałam już kilku koleżankom, teraz ich rodziny męczą je o więcej osich. Zaraźliwe :D


cyganka77 pisze:Osie zrobiłam, zniknęły wszystkie :D .


beatrix+ pisze:Osie raczej wszystkim smakują,tylko ja jeszcze nie robiłam...no pokazać takie pyszności raz Szkodnikowi,to codziennie we wannie musiałabym ciasto drożdżowe nastawiać..


ancyk33 pisze:To i ja się pochwalę-zrobiłam osie gniazda. Pyszne ....


maliola pisze: Wieczorem zrobiłam osie gniazda i rodzinka zachwycona. Prawie całe zniknęły oprócz rezerwacji średniego na jutro do szkoły. Jeden wałek zrobiłam z cynamonem pycha. A M już snuje wariacje na temat, że można z serem,budniem albo makiem.


Joanna_68 pisze: ...ale dziś mój eM pod moim okiem zrobił te osie gniazda i wyszły pyszne.
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Osie gniazda Magdziołka

Postautor: magdziołek » sob kwie 04, 2015 1:12 pm

Ale niespodzianka :)
Amelko, cieszę się, że przepis wędruje i że osie smakują. Osobiście nie spotkałam się z opinią, że komuś nie smakowały. Bywało, że piekłam kolejne blachy podczas np. grillowego spotkania córki ze znajomymi. :)
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Poprzednia

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości