Strona 41 z 43

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lut 15, 2014 1:25 pm
autor: Baś_22
Cebulka pisze:Luuuudzie no nie znowu !!!!
Zaglądam na Fotosik - znów jakieś chleby, tak jak ostatnio bułeczki, ale myślę, eeee nie, tym razem na pewno nie Basi, przeciez ona nie ma takiej foremki... a potem wchodzę tu... i piszę to wszystko po tym jak wstałam z podłogi [shock] [shock] [shock] [ubaw2]

Ewuniu........ja teraz z góry uprzedzam, że to znowu ja z kolejnym chlebkiem [ubaw2] [ubaw] [ubaw2]

Tym razem trafiłam na fajny przepis ...Polski chleb na zakwasie ....spróbowałam i faktycznie!
Chlebek robi się szybko jak na chleb na zakwasie i naprawdę jest pyszny [mniam] Pewnie będę go często piekła,
bo nie wymaga długich godzin wyrastania i tyle zachodu jak przy innych chlebkach :)

Obrazek Obrazek

Polski chleb na zakwasie
http://www.mojewypieki.com/przepis/pols ... komentarze

Składniki:
200 g zakwasu żytniego
550 g mąki białej pszennej chlebowej (ja dałam orkiszową typ 850)
50 g mąki pszennej razowej lub otrąb owsianych (ja dałam orkiszową typ 1850)
1 łyżeczka słodu lub melasy lub cukru (u mnie melasa )
1 płaska łyżka soli
300 g letniej wody
opcjonalnie: 1/4 - 1/2 łyżeczki suchych drożdży
opcjonalnie: 2 łyżki kminku (u mnie kminek obowiązkowo :) )
Sposób wykonania:
Wszystkie składniki wymieszać w dużej misce, a potem zagnieść sprężyste, gładkie ciasto. Zostawić w szczelnie
zakrytej misce na 2 -2 ½ godziny i złożyć w tym czasie 2 - 3 razy. A tutaj instrukcja składania ciasta na chleb http://kuchennehity.blogspot.co.uk/2013 ... chleb.html.
Następnie ukształtować owalny bochenek. Umieścić go w koszu i zostawić do wyrośnięcia na 1-1 1/2 godziny (krótko,
gdy dodaliście drożdży, dłużej jeśli chleb jest na samym zakwasie). Ja włożyłam chlebek do wyrastania w foremkę silikonową
Szybko naciąć. Piec z parą w piecu nagrzanym do 260ºC przez 10 minut, potem obniżyć temperaturę do 230ºC i piec jeszcze 20-25 minut.
W połowie pieczenia bochenek obrócić, aby obie strony jednakowo się zbrązowiały ( ja piekłam w silikonowej foremce i nie wyjmowałam chleba i nie obracałam).
Studzić na kratce.
Obrazek

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lut 15, 2014 1:32 pm
autor: Tosia
Baśka [tuli] narobiłaś smaka na ten chlebek :>, [skrob] a może też coś upiekę [lol]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lut 15, 2014 1:33 pm
autor: Baś_22
Tosiu bardzo go polecam jest rewelacyjny [kciuk2]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lut 15, 2014 9:42 pm
autor: zomarel
Można było się tego spodziewać,Basi ciastka są na stronie głównej fotosika [lol]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lut 15, 2014 10:12 pm
autor: Baś_22
zomarel pisze:Można było się tego spodziewać,Basi ciastka są na stronie głównej fotosika [lol]

no co Ty Zosia???? [shock] aż muszę zajrzeć :)
....no faktycznie są [haha]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: ndz lut 16, 2014 8:23 pm
autor: amita
Ja też chcę na warsztaty chlebowe! u gwiazdy fotosika ;)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 17, 2014 9:43 am
autor: Baś_22
gwiazda fotosika [shock] [ubaw2] [ubaw] [ubaw2]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 19, 2014 10:47 pm
autor: Baś_22
W ostatnim czasie piekłam różne chleby na samym zakwasie. Ciągle poszukuję nowych przepisów
stąd te moje nieustające eksperymenty. Część przepisów już tutaj wstawiałam ale niektóre nie dostąpiły jeszcze zaszczytu,
więc nadrabiam zaległości :)

Obrazek

Prosty chleb na zakwasie wg Agaty
http://www.siegnijpozdrowie.org/czytelnia/?p=773
przepis nieco zmodyfikowany przeze mnie.
Składniki:
- 1 szklanka aktywnego zakwasu żytniego
- 3 szklanki ciepłej wody
- 2 małe ugotowane ziemniaki
- 3 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 3 szklanki mąki żytniej razowej (typ 2000)
- 3 szklanki mąki orkiszowej (typ 850)*
- 1,5 szklanki mąki żytniej chlebowej (typ 720)
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1/2 szklanki siemienia lnianego lub sezamu lub ziaren słonecznika
Wykonanie:
Ziemniaki zmiksować w blenderze z wodą. Płyn przelać do miski, w której będzie przygotowywany chleb.
Do wody z ziemniakami przełożyć przygotowany wcześniej w słoiku zakwas, dodać sól i cukier. Wymieszać
drewnianą łyżką, aż do całkowitego rozpuszczenia się składników. Do miski wsypać mąkę i nasiona. Wymieszać,
aż do uzyskania jednolitej masy. Pod koniec wlać olej i wyrobić krótko ciasto ręką. Konsystencja ciasta powinna być
luźna, ale zwarta. Ciasto chlebowe nakryć folią spożywczą, zostawiając w niej mały otwór i pozostawić na ok. 10-12 godz.
do wyrośnięcia (polecam rozczynić ciasto wieczorem ok. godziny 21.00 i pozostawić do rana).
Wyrośnięte ciasto przełożyć łyżką lub ręką do trzech krótkich, posmarowanych olejem i posypanych mąką form o wymiarach
24 cm/11 cm, do połowy ich wysokości (ja włożyłam do 3 foremek silikonowych, więc ich niczym nie smarowałam*).
Wierzch ciasta lekko ugnieść, wyrównać mokrą łyżką lub ręką, szczelnie przykryć folią i ponownie zostawić w ciepłym miejscu
do wyrośnięcia, aż do brzegów formy, na 1-3 godz.
Czas wyrastania ciasta zależy m.in. od siły zakwasu i temperatury otoczenia. Więc latem chleb wyrasta krócej, a zimą dłużej.
W ciepłe dni cały proces związany z rozczynianiem, wyrastaniem i pieczeniem chleba można skrócić nawet do 12 godz.
Wyrośnięte w foremkach chleby wstawić do zimnego piekarnika i ustawić temperaturę na 170°C. Piec w termoobiegu do momentu,
aż skórka będzie złocista – ok. 1godz. 15 min.
Po upieczeniu wyciągnąć chleby z form, zawinąć w wilgotną ściereczkę i odstawić do całkowitego ostudzenia.
* moje dopiski

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 19, 2014 10:51 pm
autor: Cebulka
Smakowity jak cała reszta :d

A jak już skończysz eksperymenty z różnymi przepisami, to napisz który - czy których kilka - wciąż powtarzasz jako łatwe, szybkie, przyjemne i warte trudu pieczenia [tuli]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 19, 2014 11:32 pm
autor: Baś_22
To był bodajże pierwszy z pieczonych przez mnie chlebków bez użycia drożdży, czyli na samym zakwasie
a właściwie dokładnie rzecz ujmując na zaczynie. Autorka przepisu podaje sposób w jaki należy wytworzyć
zaczyn z aktywnego zakwasu:
Prowadzenie zaczynu: (przykładowe godziny)
Godzina 16:00 Do miski włożyć zaczątek, 110 g mąki i ok. 130 ml ciepłej wody. Wymieszać, przykryć
folią przezroczystą zostawiając niewielką szczelinę w celu zapewnienia dopływu powietrza, postawić w ciepłym miejscu.
Godzina 21:00 Dodać 110 g mąki i ok. 90 ml wody. Wymieszać, przykryć folią, odstawić.
Godzina 8:00 Dodać 110 g mąki i ok. 110 ml wody. Wymieszać, przykryć folią, wstawić do piekarnika z włączoną żarówką.
Po upływie kolejnych 3-4 godzin można zacząć przygotowywanie ciasta chlebowego (zaczyn jest gotowy gdy zaczyna lekko opadać).
Godzina 11:00 Z gotowego zaczynu odłożyć kilka łyżek jako zaczątek. Rozpocząć przygotowywanie chleba.

Obrazek

Jasny chleb żytni
http://www.siegnijpozdrowie.org/czytelnia/?p=430
Zaczyn:
50 g (1-2 łyżki) aktywnego zakwasu żytniego (zaczątek)
330 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
ok. 330 ml wody mineralnej niegazowanej
Pozostałe składniki:
700 g mąki żytniej chlebowej (typ 720)
około 550 ml wody bez chloru
1 łyżka (15 ml) soli
opcjonalnie 1 łyżeczka (5 ml) cukru (najlepiej brązowego) melasy lub miodu
Przygotowywanie chleba:
Do dużej miski włożyć przygotowany zaczyn. W 400 ml ciepłej wody rozpuścić sól oraz cukier. Wlać do zaczynu i wymieszać.
Dosypać mąkę 720 i wymieszać, dolewając tyle ciepłej wody (ok. 150 ml), aby otrzymać ciasto dosyć luźne, ale zachowujące kształt.
Przykryć folią (z zachowaniem dostępu powietrza) lub wilgotną ściereczką i odstawić na ok. 40 minut. Wymieszać ponownie i nałożyć
łyżką do dwóch foremek wysmarowanych oliwą i wysypanych żytnimi otrębami lub żytnią mąką razową. Wierzch każdego bochenka
wygładzić mokrymi rękoma i spryskać wodą lub posmarować oliwą za pomocą pędzelka. Odstawić do wyrośnięcia na 2-3 godziny,
w zależności od temperatury. Po wyrośnięciu wstawić do nagrzanego do 250°C piekarnika. Po upływie około 15 min. zmniejszyć
temperaturę do 225°C. W tej temperaturze piec kolejne 20 min. Następnie wyjąć chleby z foremek i jeżeli jest taka potrzeba,
ponownie włożyć do piekarnika na ok. 10 min, aż do uzyskania chrupiącej skórki. Po tym czasie wyjąć z piekarnika, posmarować
wierzch chlebków wodą i pozostawić do ostudzenia na kratce. NIE JEŚĆ GORĄCEGO CHLEBA!!!

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: czw lut 20, 2014 10:50 am
autor: Baś_22
tereklo pisze: Myślicie, że zakwas z mąki orkiszowej razowej uda się? [mysli]

Tereniu na pewno się uda. Ja go robiłam wg tego przepisu http://przepisnachleb.pl/zakwas/zakwas-orkiszowy/
jak piekłam chlebek orkiszowy razowy :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: czw lut 20, 2014 11:45 am
autor: Baś_22
tereklo pisze:Mój dzisiejszy chleb na zakwasie żytnim z czarnuszką i świeżo wypróbowane naczynie do pieczenia chleba.
chleb.jpg

Tereniu po tym Twoim wpisie pojechałam do IKEA i znalazłam to naczynie i je sobie kupiłam :)
Dzięki wielkie [prosi]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pt mar 07, 2014 6:20 pm
autor: mietek

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 4:41 pm
autor: annorl1
to ja się pochwalę moim kozim nabiałem :) Moja Kasiulka daje mi 3 litry mleka dziennie, czasami 3,5litra. wprawdzie na masełko trzeba trochę zbierać śmietanę, ale jest przepyszne :) twarożek zupełnie inny niż krowi, delikatny jak Almette, nie potrzeba do niego śmietany, a serki podpuszczkowe są pyszniutkie :)
podpuszczkowy serek najpierw po odcieknięciu trafia do solanki na kilka godzin, a potem do do oleju z ziołami :)
masło oczywiście jako, ze jestem leniwa robi za mnie mikser :P minimalne ilości maślanki są wypijane przeze mnie :)
serwatka z serka trafia do chlebka zamiast wody, jesli akurat piekę chlebek. przez to jest delikatniejszy i bardziej pulchny :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 5:04 pm
autor: gruby miś
weż nie pisz takich smakowitości, bo co niektórych skręci ;)
pięknie!!! [mniam]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 5:08 pm
autor: annorl1
Misiu, zawsze możesz kupić sobie kozę [lol]
a jak nie to zapraszam na degustację :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 5:12 pm
autor: gruby miś
koza się nie zmieści, chyba, że w sypialni, a na tę degustację, to kiedy i gdzie konkretnie zapraszasz? [dance12]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 5:21 pm
autor: annorl1
koza w sypialni? no nie wiem czy to dobry pomysł [ubaw2]
a na degustację zapraszam w każdej chwili :) aha, a gdzie konkretnie? na Podkarpacie :) do domku :D

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 5:24 pm
autor: żyjąca marzeniami
Aniu ależ narobiłaś smaka [mniam] Same pyszności :D

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob lip 19, 2014 5:26 pm
autor: annorl1
Amelko, czekam aż Ty się pochwalisz swoimi wyrobami :*

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: ndz lip 20, 2014 7:11 pm
autor: Cebulka
A co z tą drugą dziką? ;)
Kurczę, i ja się pisze na degustację bo tak właściwie to nigdy nie jadłam koziego nabiału - a nie wiem czy to co jest w sklepach jest miarodajne żeby spróbować [skrob]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: ndz lip 20, 2014 9:27 pm
autor: zomarel
Oj,chyba sklepowe nie są tak samo dobre, termin przydatności do spożycia mówi sam za siebie :/

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: ndz lip 20, 2014 9:50 pm
autor: Baś_22
Ja jadłam sklepowe wyroby kozie i jak dla mnie są pyszne ....to co dopiero te od Ani albo Amelki [pijany]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lip 21, 2014 5:46 am
autor: żyjąca marzeniami
Aniu długo na moje chwalenie się nie musiałaś czekać [ubaw2] Tylko,żeby było jeszcze czym się chwalić .
Basiu na kozi nabiał to i ja poczekam,bo jak to mąż mówi,mam w zwyczaju kupować zabiedzone zwierzęta,przez co potem dłużej czekamy na efekty takich zakupów.Moja kozula dochodzi do siebie po zdecydowanie za wczesnej ciąży :) Ale za rok i ja będę cieszyć się smakiem koziego mleka i sera :)

Wczorajszy ser podpuszczkowy zrobiłam z mleka krowiego. I chyba schrzaniłam :( :/ [skrob]
Wczoraj jak ciutkę uszczknęłam to mi smakowało.Około 21 takie ociekające schowałam do lodówki,a potem wyłączyłam lodówke,bo się straszna burza rozpętała.Przed 3 ser był już dobrze odcięknięty to wpakowałam go do solanki.Nad ranem wyjęłam,ale po wyjęciu z solanki już niekoniecznie mi smakował i strasznie mnie zapach odrzuca,taki cholera wie jaki [ble]
Ostatnim razem tak ostro na zapach to ja w ciąży zareagowałam [skrob] A smak słonawo-kwaskowy .
Znaczy jeden jest taki kwaskowo słony a drugi(ten ze szczypiorkiem) dość mocno słony,ale nie kwaśny.Ale z ostateczną oceną poczekam na męża,bo ja często albo gorzkie albo kwaśne czuje a wszyscy mówią,że wcale takie nie jest [bezradny]
Ale nawet jak kury mają to zjeść to już przynajmniej pierwszy raz mam za sobą :D ;)
ser.JPG

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lip 21, 2014 7:01 am
autor: annorl1
Amelko, a ser utopił się w solance? czy wypłyną? jak wygląda w przekroju? ma dziury czy nie? mój ser kwaskowy nie jest, wręcz słodki, dlatego właśnie fajnie smakuje na słodko z dżemem, a po wyjęciu z solanki jest idealny.
serek wygląda obłędnie :)
Cebulko jak jeszcze pracowałam i byłam na dziale nabiałowym, to kupowałam czasami serki czy masełko kozie. no ale z racji na cenę robiłam to bardzo rzadko. smak nabiału sklepowego jak najbardziej dobry, wiadomo że moje lepsze [ubaw] no ale wtedy nie miałam porównania :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lip 21, 2014 7:12 am
autor: Baś_22
Amelko Twoje serki wygladają super [brawo] Z niecierpliwością czekam na opinię smakową małżonka [ubaw2]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lip 21, 2014 7:22 am
autor: żyjąca marzeniami
Na moje szczęście,bo bym się do południa martwiła,mąż z racji mokrego lasu wrócił niedawno do domu.
I ser spróbował,syn też próbował i orzekli,że kwaśne to nie jest :D Znaczy coś ja mam ze smakiem nie tak ,nie pierwszy raz niestety :/ I co lepsze oni żadnego zapachu dziwnego nie czują ,znaczy nos też mi się popsuł [skrob] [lol]
Mężowi bardzo smakuje,zwłaszcza ten ze szczypiorkiem,synowi przypadł do gustu ten bez szczypiorku i właśnie zajada.Córka to nie wiem czy spróbuje,ale ona ogólnie nie przepada za serami.
Mogę śmiało powiedzieć,że pierwsza próba bardzo udana :D [jupi]
Aniu ser pływał cały pod wodą,ale nie chciał opaść na dno,dziurek żadnych nie ma,po przekrojeniu jest gładki i błyszczący.
A przed włożeniem do solanki też mi bardzo smakował,właśnie słodki był.Dopiero po wyjęciu z solanki odniosłam wrażenie,że jest kwaśny.No ale mąż i syn mówią,że nie jest.
W sumie to głupio zrobiłam,że próbowałam tak wcześnie rano.Mam duży problem z jedzeniem rano,bo mnie po prostu odrzuca wtedy od jedzenia.I może dlatego tak zareagowałam.

Basiu :D [prosi]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lip 21, 2014 7:42 am
autor: Baś_22
żyjąca marzeniami pisze: Mogę śmiało powiedzieć,że pierwsza próba bardzo udana :D [jupi]
Basiu :D [prosi]

Amelka ciesze sie bardzo [jupi]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lip 21, 2014 9:19 am
autor: gruby miś
Brawo!

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: wt lip 22, 2014 9:46 am
autor: Samanta
tereklo pisze:
Baś_22 pisze:Ja myślę, że Terenia je tak wykorzystała :)


własnie tak [prosi]

Marzeniem jest garnek rzymski do pieczenia chleba [pijany] albo żeliwny.
Przekonałam się, że ciasta ucierane a przede wszystkim drożdżowe super wychodzą pieczone w naczyniach ceramicznych i glinianych.

A bardzo chcesz ten garnek? U nas można kupić, pani ze sklepu "Prymus" może sprowadzić. Tylko że to drogie dość jest niestety, ok. 80-90 zł. Mnie pękł był, bo mi dziadyga wyleciał z rąk :) a drugiego nie kupuję bo kasa ...
Jeżeli bardzo go chcesz, to możemy się zastanowić nad przesłaniem go do Ciebie ale uprzedzam że ciężkie to jak jest jak grzech :)
Dżizas te Wasze sery... jaka szkoda że tak daleko mieszkacie, bo byłabym Was tak długo nękała, aż byście się zgodziły robić chociaż troszkę na sprzedaż! [mniam]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: wt wrz 09, 2014 11:07 am
autor: Baś_22
Zachciało mi sie słodkich bułek ....to je sobie upiekłam :)

Obrazek

Bułki z rodzynkami
http://przystole.blox.pl/html
Lekkie, puszyste i miękkie bułki z rodzynkami. Delikatnie słodkie, więc będą idealne na
weekendowe śniadanie, podane z konfiturą lub miodem. Ciasto podzieliłam na 10 części
i wyszły mi bardzo duże bułki, a właściwie "buły", więc proponuję zrobić 12 bułek, będą mniejsze.


Składniki (na 10 -12 bułek):
535 g mąki pszennej (4 szklanki po 250 ml)
25 g drożdży świeżych
340 g letniego mleka ( 1 szklanka)
1 jajko (roztrzepane, łyżkę odłożyć do posmarowania bułek)
1 łyżeczka soli
50 g masła (stopionego i przestudzonego)
75 g miodu (3 łyżki)
15 g cukru brązowego (1 czubata łyżka)
100 g rodzynek
Sposób wykonania:
Mąkę wsypać do miski, na środku zrobić wgłębienie i wkruszyć do niego drożdże. Posypać łyżeczką cukru,
polać niewielką ilością letniego mleka i wymieszać na zaczyn. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 15 minut.
Po tym czasie dodać roztrzepane jajko (łyżkę odłożyć), sól, masło, miód oraz cukier i dolewając resztę letniego
mleka zacząć wyrabianie. Pod koniec wyrabiania do ciasta dodać rodzynki. Miskę ponownie przykryć ściereczką
i odstawić do wyrośnięcia na 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto podzielić na 10-12 części. Z każdej uformować okrągłą
bułkę, ułożyć na wyłożonych papierem lub matą do pieczenia blachach. Przykryć i zostawić do napuszenia na około 35-40 minut.
Wyrośnięte bułki posmarować odłożonym jajkiem wymieszanym z łyżeczką mleka. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st.C
przez 25-30 minut.

Obrazek

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pt paź 03, 2014 10:14 am
autor: żyjąca marzeniami
Produkcja serów jest strasznie wciągająca,zresztą pieczenie chleba też :D

Przedstawiam mój ser koryciński :D
Jeszcze w całości,bo czeka go pływanie w solance.Już się doczekać nie możemy próbowania [mniam]

Obrazek
Obrazek

Z serwatki zrobiłam ricotte,która jeszcze odcieka.

Obrazek

Co chwila próbuje nowych przepisów na chleby,nadal tylko na te drożdżowe. Gdzieś się nie mogę za zakwas zabrać :/
Ale i drożdżowy dobry,zwłaszcza swój :D I to na tyle ,że już od jakiegoś czas w ogóle nie kupujemy pieczywa w sklepie.
Ostatnio branie ma "chleb błyskawiczny"

Obrazek

Chleb błyskawiczny
-1 litr ciepłej wody
-8 łyżek płatków owsianych
-50 g drożdży
-1 kg mąki pszennej
-od 1 do 3 łyżeczek soli(w zależności czy chleb ma być mniej czy bardziej słony)
-1 łyżeczka cukru

Ciepłą wodę wlać do miski,wsypać płatki owsiane,dodać sól i cukier,na to pokruszyć drożdże.
Poczekać aż płatki wypłyną na wierzch,wtedy dodać mąkę i wymieszać.
Wyłożyć ciasto do 2 wąskich wysmarowanych tłuszczem foremek i wstawić do zimnego piekarnika,piec w 170 stopniach (piekłam z termoobiegiem) przez 1 godzinę(ja piekłam 15 minut dłużej).

I wyrób seropodobny,który bardzo zasmakował zwłaszcza Julce i Mikołajowi .Przepis stąd: http://www.wielkiezarcie.com/recipe10115.html
Obrazek
Obrazek