Strona 1 z 43

Chleb, mas³o, twaróg - s³owem same swojsko¶ci

Post: pt sie 03, 2007 6:45 am
autor: saginata
Cebulko-wklejaj przepis na chlebek-u mnie wszyscy zachwyceni-niech i inni poznaj± jego przepyszny smaczek :)

Post: pt sie 03, 2007 7:02 am
autor: Cebulka
Się robi :D
Przepis zawdzięczamy Szelce, która ściągnęła go nie wiem skąd ;)

"CHLEBEK Z CZOSNKIEM:
50 dag mąki pszennej
5 dag drożdży,
1 łyżeczka soli,
1 szkl. letniej wody,
20 dag ostrego żółtego sera,
4 ząbki czosnku,
słodka papryka,
tłuszcz do formy.
Drożdże rozkruszyć i wymieszać z wodą i solą. Ktoś ma ochotę na bawienie się w tworzenie rozczynu – proszę bardzo. Ale nie jest to konieczne. Ja dosyć brutalnie obchodzę się z ciastem drożdżowym... w każdym razie rozpuszczone drożdże dodać do mąki i wyrobić ciasto. Około 10 minut Pod koniec wyrabiania dodać zmiażdżony czosnek. Ciasto jeszcze raz dokładnie wyrobić i przełożyć do natłuszczonej keksówki długości ok. 30 cm. Odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem na minimum 30 minut.
Posypać startym żółtym serem i papryką. Piec ok. 40 minut w temp. 180-200° C. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, odczekać chwilkę i wyjąć ciasto delikatnie tym razem z formy.
SMAKUJE NAJLEPIEJ ZE ŚWIEŻYM MASEŁKIEM...."

Moje uwagi: łyżeczka soli spokojnie może być spora, a sera znacznie mniej niż w przepisie, ja oprócz słodkiej papryki mieszam starty ser jeszcze z ostrą papryką i pieprzem, dobrze jest dać chlebek dość nisko - problem nadmiernie spieczonego sera ;)
Poza tym ostatnio z nim kombinuję - dodawałam na górę troszkę smażonej cebuli, do środka posiekaną bazylię... Zawsze dobry ;) Poza tym nie cierpie jak mi sie coś klei do rąk, więc wyrabiam go max 5 minut, jak się zaczyna kleić do posypuje troszkę więcej mąką - jest całkiem komfortowo :)

Acha, i ostatnio tak go potraktowałam bo mi się spieszyło: Żeby szybciej rósł włączyłam piekarnik na chwilkę, tak żeby się zagrzał gdzieś do 30-40stopni i w takim piekarniku sobie siedział te pół godziny, po czym go wyjęłam na tyle żeby posypać go serem i z powrotem do piekarnika, który dopiero się rozgrzewał... Ale wyszedł bezproblemowo - miał ładne duże dziury powietrzne w środku :)

Coś dodasz, Sagi? :D

Post: pt sie 03, 2007 7:15 am
autor: saginata
Ja doda³am wiecej czosnku-a przy wyrabianiu zmoczy³am rêkê w wodzie-i te¿ siê nie kleilo.Mój ser wygl±da jak polewa czekoladowa [haha]-ale w smaku i tak jest dobry.Od dzi¶ mam postanowienie piec go czê¶ciej-bo nie ma to jak domowy chlebek-a dodatki na wierzch bêdê dodawa³a gdy chleb bêdzie ju¿ upieczony-wtedy jeszcze chwilkê zapiekê.A te¿ doda³am paprykê ostr±-i my¶la³am o zio³ach-ale nie chcia³am kombinowaæ pierwszy raz.
Teraz siedzê,wsuwam chlebek czosnkowy-i ogórki z chilli-i wierzcie-nic mi wiêcej do tego nie trzeba.jak dobrze,¿e zrobi³am du¿± blachê chleba.Mog³abym wkleiæ zdjêcia-ale kto¶ móg³by siê zraziæ do tego mojego br±zowego serka i nie skorzysta potem z przepisu-a chleb jest superowy [super]

Post: pt sie 03, 2007 7:41 am
autor: Cebulka
saginata pisze:Od dziś mam postanowienie piec go częściej-bo nie ma to jak domowy chlebek


Ciesze się, że podszedł :D
Ja od dawna sobie obiecuję, że spróbuję właśnie ze słonymi wypiekami jakos tak więcej podziałać - własne bułki, chleby jakieś śmieszne z ziarnami... Może chleb na zakwasie?
Tylko jakoś tak śmiałości nie mam [oops]
Może jak juz teraz będę na swoim :D

Zresztą jak są jakieś przepisy to cholera w większości na jakieś straszne ilości ("powstałe ciasto rozłóż do trzech blach" itp [zly] ) a ja nie chciałabym jakiejś takiej wielkiej klapy na początek zrobić, może taką tylko małą... [haha]

A może ktoś z Was ma sprawdzony przepis na nie za dużą ilość właśnie tego typu pyszności? :wink:

Chleb

Post: pt sty 25, 2008 3:57 pm
autor: veto12
Dzisiaj upiekłam chlebek z ziarnami ,pszenny na drożdzach .Ale co tam od czegoś trzeba zacząć Przepis pochodzi z blogu Moje wypieki .Jest fajny chrupiącą ma skórkę ale ja wolę na zakwasie ten jest taki delikatny w smaku .Z ziaren miałam tylko siemie a reszta to płatki jęczmienne żytnie i owsiane .Rodzinka chwali .Od poniedziałku chlebek na zakwasie .
Obrazek Obrazek

Post: pt sty 25, 2008 4:26 pm
autor: saginata
U mnie tez taki chlebek dzisiaj-wla¶nie ro¶nie w blaszkach.Ja doda³am siemie lniane,p³atki owsiane i otrêby.Mam nadziejê,ze mi wyjdzie.Zaczynalam od chlebka czosnkowego od Cebulki,teraz z ziarnami.No ale na zakwasie to siê chyba nie porwe.
Veto-jak Ci sie uda rzuc tu przepisik-i instrukcjê do niego-krok po kroczku [lol]

A ja do dzisiejszego chlebka zrobilam piêkn± ose³kê pachn±cego mas³a.

Post: pt sty 25, 2008 5:18 pm
autor: Anamaria
Dziewczyny, podziwiam Was! Jesteście samowystarczalne [!]
Też bym tak chciała, ale kiedy i jak? Już widzę jak wieczorem, zmęczona po pracy ubijam masło w słoiku :D
Tylko z czego? Z mleka UHT ??? [rol]

Post: pt sty 25, 2008 5:44 pm
autor: dadi
Chlebek suuuuuper [!]
A właściwie jak robi się ten tajemny zakwas [?] [?]

Post: pt sty 25, 2008 6:31 pm
autor: saginata
A tu mój dzisiejszy chlebek-i mase³ko-tym razem ubijane mikserem

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fdeaff8293b3aa7e][img:7787843ab3]http://images32.fotosik.pl/119/fdeaff8293b3aa7em.jpg[/img:7787843ab3][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=696af8da752f9df1][img:7787843ab3]http://images34.fotosik.pl/119/696af8da752f9df1m.jpg[/img:7787843ab3][/URL]

Post: pt sty 25, 2008 9:14 pm
autor: Mikros
Ojej... Sagi :* ale mi narobiłaś smaka... [lol] nie tyle na świeżutki pachnący chlebuś bo dość często sama różne wypiekam, ale na to pachnące masełko... umm co za smak... [shock] [shock] [shock]

Dadi :D pod tym linkiem znajdziesz przepis na zakwas i dużo wspaniałych przepisów http://www.chleb.info.pl/zakwasnawesolo.htm

chleb

Post: pt sty 25, 2008 9:19 pm
autor: veto12
Saginata piękny chlebuś i masełko też smakowite .O zakwas to trzeba zapytac Farmerke na Kafeterii -Zagroda babuszki .Ja początkująca jestem .Można też poczytac blox "Chleb -moja domowa piekarnia " tam jest kawa na ławe wyłożona łącznie z chemia i historią.Jutro wklepe przepis na dziś mam dość bo jeszcze orzeszki upiekłam takie ciastka z ruskich foremek .Kiedyś były bardzo modne jutro zdjęcia i przepis .

Post: pt sty 25, 2008 10:24 pm
autor: amita
A śmietana ma być ile %?bo mi umknęło,30 starczy?Pytam,gdyż więcej niż 30 nie widziałam.

Post: pt sty 25, 2008 10:39 pm
autor: saginata
O Amitko-o te sprawy to Farmerkê musisz zapytaæ-ja uzywam ¶mietankê przywiezion± od babci [lol]

Post: sob sty 26, 2008 12:22 am
autor: Cebulka
Amito - mówię z teorii bo jeszcze nie miałam okazji zrobi w praktyce - 30% starczy ;)
Ubijasz normalnie jak bitą i bijesz dalej i dalej, potem z bitej śmietany zaczyna Ci się robi masło. Zresztą poczytaj faktycznie ostatnie 3 strony "Zagrody" - bardzo się tam chlebowo zrobiło ostatnio ;>

Post: sob sty 26, 2008 1:24 pm
autor: amita
Czytałam,ale te % mi umknęły,a tyle do tyłu to nie mam czasu.Spróbuje a i na chlebek czas się skusić.

Post: sob sty 26, 2008 3:09 pm
autor: dadi
Mikrosku - dziękuję !
Teraz mogę zabierać się za robienie tej czarownej mikstury,wprawdzie mąkę żytnią kupiłam chyba nie bardzo do tego przeznaczoną / pisze na niej 2000 drobna/ , ale próbuję [!]

Post: sob sty 26, 2008 8:41 pm
autor: kotkaaa
Piękne Twoje wypieki Veto .Moje chlebki cebulowe w piekarniku ale coś szybko łapią kolor z wierzchu ale jak pięknie pachnie w domu.

Post: ndz sty 27, 2008 12:00 am
autor: tuurma
Ja chlebki przykrywam najpierw folią aluminiową, dopiero na 20minut przed końcem pieczenia ją zdejmuję. Wtedy mi się nie przypala skórka z wierzchu.

Post: ndz sty 27, 2008 7:52 am
autor: kotkaaa
http://images30.fotosik.pl/148/f55ed9c35ca56591m.jpg
a to moje chlebki,pyszne puszyste .ciut mało słone ,ale następne będą lepsze

Post: ndz sty 27, 2008 7:54 am
autor: kotkaaa
Aczemu to zdjątko takie małe.A chlebki przykryłam aluminiową folią przed końcem pieczenia

Post: pt lut 01, 2008 9:29 pm
autor: Mikros
dadi pisze:wprawdzie mąkę żytnią kupiłam chyba nie bardzo do tego przeznaczoną / pisze na niej 2000 drobna/ , ale próbuję [!]

na tej mące przygotowuję przeważnie zakwas i jest super :D

A to mój dzisiejszy wypiek ;) chlebek pszenno-żytni, oczywiście na zakwasie :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Chlebek

Post: pt lut 01, 2008 10:23 pm
autor: veto12
Mikros piękny chlebek .Ja na razie po klęsce zakwasowej ,coś się nie pale do wypieku chlebka ,bo mi nie podchodzi pszenny .Ale będe próbowała .no i musze zakupić odpowiednie mąki .

Post: pt lut 01, 2008 11:00 pm
autor: Mikros
Veto wszystkie chlebki piekę z mąki jaką mam w domu, jest to najczęściej tortowa lub luksusowa.
Najważniejszy jest zakwas, a do chleba pszenno-żytniego musi być zrobiony z mąki żytniej.
Chlebki pszenne piekę z dodatkiem gotowanego ziemniaka i są super, nawet się nie kruszą :D

Post: sob lut 02, 2008 7:58 am
autor: saginata
Mikrosku!!!
Jaki chlebu¶ [shock] [shock] [shock]
Piêkny,wyrosniêty-i na pewno smakowity.A jaka fajna forma.

Post: sob lut 02, 2008 10:33 am
autor: Mikros
saginata pisze:i na pewno smakowity.

Bez porównania z tymi co kupujemy w sklepach :D nawet tymi z wyższej półki ;)
Długo zachowuje świeżość, nie kwaśnieje, nawet trzeciego dnia po upieczeniu jest dobry, powiedziałabym że chyba nawet lepszy :D
A jaki w domu zapach przy pieczeniu :D :D :D

Post: sob lut 02, 2008 11:12 am
autor: tuurma
Jeju, Mikrosku, na samym zakwasie tak ci rośnie? Nic a nic tam nie ma drożdży? Ja się idę schować do komórki z frustracji... Mnie nawet zakwas nie bardzo wychodzi... :(

Post: sob lut 02, 2008 1:08 pm
autor: saginata
Nie martw siê Tuurma-ja nawet nie próbowalam jeszcze robic zakwasu-ale nauczymy siê.
Mikrosku-poprosimy o dokladny przepis na zakwas i chlebus-jest przesliczny :)

Post: śr lut 27, 2008 7:23 pm
autor: lucysia
Chyba musze wrócic do tradycji pieczenia chleba,narobiłyście mi smaka [lol] Tylko muszę jakiś prosty i szybki przepis dobrać bo ten z ziemniakami nie bardzo mi odpowiada.Ale z tym nie ma problemu bo link powyżej jest super [!]

Post: śr lut 27, 2008 9:32 pm
autor: Cebulka
Lucysiu - z czystym sumieniem mogę polecić poniższy przepis, sprawdzony u mnie juz chyba z 10 razy, teraz robię go w różnych wariantach (ostatnio bez cebuli, ale za to z kminkiem). Przepis pochodzi od Nyateneri.

CHLEB CEBULOWY

1 kg mąki
3 dag miodu lub cukru (ja daję miód)
3 dag soli
4 dag drożdży
600 ml ciepłej wody
oliwa
5 cebul pokrojonych drobno (ja wrzuciłam do Ronica i mi rozdrobnił prawie na miazgę ) i podsmażonych na oliwie

W dużej misce wymieszać mąkę, miód (cukier), sól, pokruszone drożdże i ciepłą wodę. Na lekko oprószonej mąką stolnicy przez 5 minut lekko zagnieść zwarte, lśniące ciasto. Uformować kulę, włożyć do miski wysmarowanej oliwą. Przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godzinę.

Gdy ciasto zwiększy swą objętość, wyrabiać je ponownie, dodając przestudzoną cebulę. Uformować okrągły bochenek ( z tego przepisu właściwie wychodzą dwa bochenki, chyba, że ktoś lubi takie wielgachne) i przenieść do wysmarowanej tłuszczem formy. Wierzch chleba można ozdobić przysmażoną cebulką (sugeruję zrobić to przed końcem pieczenia, żeby się cebulka nie spiekła na czarno )
Ciasto odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 30 minut. Piec 1 godzinę w 200 stopniach, aż skórka zbrązowieje.

:D
Z tej porcji wychodzą dwa wielkie bochenki, ale jeden zawsze upchnę rodzinie ;) Albo robię z połowy porcji. Na początku robiłam w formie piernikowej, ale spokojnie można kształtować i piec bochenki po prostu na blasze, nie rozjeżdżają się (oczywiście trzeba nabrać troche wprawy w formowaniu - trzeba je formować dłuższe niż to się na logikę wydaje). Żeby było fachowo smaruję je pędzelkiem wodą bezpośrednio przed włożeniem i 15 minut przed końcem pieczenia [lol]

Dołączam parę fotek z dwóch okazji chlebopieczenia [lol]
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Post: pt lut 29, 2008 4:06 pm
autor: koliberek
Cebulko - ale dałaś "po bandzie" jak mówi mój kolega ;)
a ja akurat jetem na diecie odchudzajacej :(

Post: sob mar 01, 2008 8:37 am
autor: cicho_borowska
Wspaniała lekcja Cebulko. To to potrafisz profesjonalnie podejść do każdego tematu. :*

Post: sob mar 01, 2008 11:41 pm
autor: Cebulka
Koliberku - przepraszam cię Słoneczko [tuli] [rotfl] Ale od oglądania nie utyjesz, a czas żeby zrobić jeszcze będzie [haha]

Borosiu dzięki [oops]
A skoro tak pochwaliłaś, to jeszcze fotorelację z błyskawicznego robienia własnego masła dorzucę :) Niestety - zdjęcia robione telefonem :/
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo prosto - pół litra śmietany 30% ubija się mikserem do skutku. Tzn najpierw dostajemy bita śmietane, a jak bita śmietane bijemy dalej to dostajemy przebitą śmietanę, czyli żółtawe grudki tłuszczu pływajace w maślance. To znak, że koniec ubijania i czas zgnieść wszystkie grudki razem łyżką, maślanke wylać a do masła nalać świeżej wody i przemieszać-przegnieśc łyżką go w tej wodzie, zmieniając parę razy, aż będzie przeźroczysta mimo gniecenia. Koniec. :D
Obrazek Obrazek