Strona 1 z 2

potrawy faszerowane

Post: wt sty 15, 2008 12:56 pm
autor: Emmi
Dowiedziałam się drogą pantoflową (z okienka shoutboxu) że nie tylko ja lubię różności faszerowane :D

Łódeczki z cykorii

4 jędrne kolby cykorii
farsz: 2 duże twarde , mięsiste pomidory
2 mandarynki
łyżka nadziewanych, zielonych oliwek
łyżka miodu (uwaga na miód w hipermarketach!, tylko ze sprawdzonych pasiek )
sok i skórka otarta z cytryny
3 łyżki oleju z pestek winogron ( dodaję zwykły olej z oliwek)
sól, pieprz


Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, pokorić w kostkę, usuwając pestki. Obrane mandarynki podzielić na ćwiartki, pokroić w kostkę.
Oliwki pokroić na plasterki.

sos: Dokładnie połączyć sok i skórkę z cytryny z olejem, miodem, solą i pieprzem.

Pomidory, mandarynki i oliwki wymieszać z przygotowanym sosem, przykryć, wstawić na pół godziny do lodówki.

Umytą cykorię osuszyć, wyciąć gorzki głąb i przeciąć wzdłuż na pół. Powatają takie łódeczki. Skropić sokiem z cytryny. Połówki cykorii ułozyć na półmisku i nałozyć na nie schłodzony farsz.

8 porcji po : 65kcal, 1,6 g białka, 4,3 g tłuszczu, 0 g cholesterolu, 1,5 g błonnika
Obrazek

Post: wt sty 15, 2008 1:03 pm
autor: Cebulka
A to ciekawy sposób...
Ja dotychczas to dzieliłam cykorię po prostu na listki - które zresztą też maja kształa łódeczek, mozna wygodnie coś do nich włożyć. Ale to może dlatego, że ja nie uważam wcale, żeby cykoria była gorzka - no, tak może ciut - i zjadam ją całą, łącznie z głąbem (odcinam tylko tą dolną, twardą część) [lol]
Pomidory z oliwkami i mandarynkami? Ciekawe, muszę spróbować!

A miód jak narazie niestety supermarketowy :( Nie mam znajomej pasieki. Ale przynajmniej zawsze pilnuje żeby kupić taki wyprodukowany w Polsce.

Post: wt sty 15, 2008 1:28 pm
autor: Emmi
Cebulko ja znów rozdzielam cykorię po 2 listki, czy 3 jak mi tam wyjdzie z tych dużych , zawsze więcej wtedy wyjdzie tych łódeczek :)

A teraz coś co uwielbiam i dobrze, że zajrzałam do przepisów, bo zatęskiłam za tym...



Nadziewane bułeczki
4 świeże podłużne bułki - w stylu kajzerek tylko tych podłużnych, nie pamietam jak się nazywają, ale dodam zdjęcie i jak wyjdzie to będzie wiadomo :)
350 g marchwi, tyle samo ziemniaków i tyle samo świeżego lub mrożonego groszku
pęczek rzodkiewki
kilka liści sałaty
po 1,5 łyżki siekanego koperku, szczypiorku i natki pietruszki
słoik majonezu - wielkość wedle uznania ;)
sól, pieprz, gałązki natki pietruszki

Marchew, ziemniaki i groszek ugotować w osolonej wodzie (groszek gotować 10 minut). Wystudzić. Marchewkę i ziemniaki pokroić w kostkę. Warzywa wymieszać z 2/3 majonezu i łyźką posiekanej zieleniny.

Wierzch bułek ściąć, wydrążyć je i napełnić przygotowanym farszem. Ułozyć na pólmisku przybranym sałatą, ozdobić rzodkiewkami i natką. Podawać z majonezem wymieszanym z resztą zieleniny w osobnej miseczce

Nie podam składu, bo przepis z lat panieńskich :P Obrazek

Post: wt sty 15, 2008 1:58 pm
autor: Emmi
Może coś na ciepło?

Kalarepki po polsku

8 młodych kalarepek
sól
farsz: 10 dag szynki, 5 dag boczku wędzonego
cebula
5-6 łyzek posiekanych orzechów włoskich
jajo
sól, pieprz, gałka muszkatałowa
2 łyżki masła
3 łyżki śmietany
łyżka mąki
2 szklanki bulionu (rosołek)
tłuszcz do formy/garnka

Obrać kalarepki i wrzucić do osolonego wrządku, gotować ok 10 minut. Wyjąć, przelać zimną wodą, wydrążyć.
Miąższ pokroić w drobną kostkę, Listki kalarepki umyć i posiekać, połączyć z drobno pokrojoną szynką i boczkiem oraz zeszkloną na maśle posiekaną cebulą. Dodać sól, pieprz, szczyptę gałki muszkatałowej i 2-3 łyżki orzechów, wbić jajo, dokładnie wymieszać.
Farsz włożyć do kalarepek, ułozyć je w wysmarowanej tłuszczem brytfannie, zalać gorącym bulionem i dusić pod przykryciem na niewielkim ogniu ok 15 minut.
Śmietanę dokładnie roztrzepać z mąką, połączyć z pozostałymi orzechami, wlać do kalarepek, delikatnie potrząsnąć brytfanką, aby sos się wymieszał i dusić przez5-6 minut.
Podawać jako gorącą przekąskę lub z ziemniakami i surówkami jako danie obiadowe.


8 porcji po: 202 kcal, 8 g białka, 15,2g tłuszczu, 36,3 mg cholesterolu, 3,8 g błonnika
Obrazek

Post: wt sty 15, 2008 3:00 pm
autor: Cebulka
Kurczę, Emmi - ale Ci się chciało wycinać tych rzodkiewek!! [shock] [prosi]
U mnie na takie podłużne bułki mówi się: paluchy :D

Post: wt sty 15, 2008 3:36 pm
autor: Emmi
Cebulko bardzo łatwo wycina się rzodkiewki w różyczki, potrzeba tylko ostrego noża z długim czubkiem ;) Natomiast zdjęcie z gazety, ja staram się kolekcjonować przepisy w miare możliwości ze zdjęciami, łatwiej mi zrozumieć przepis :)

paluchy? acha :) A jak się mówi na te długie bułki, takie cienkie a długie, mają z 30-40 cm ? na nie też się mówi paluchy :?

Post: wt sty 15, 2008 5:27 pm
autor: Cebulka
Emmi pisze: A jak się mówi na te długie bułki, takie cienkie a długie, mają z 30-40 cm ? :?

U mnie się na nie mówi "takie długie cienkie bułki" [haha] [lol]
Paluchy to paluchy, muszą być rozszerzone w środku. A może masz na myśli bagietki?
Ewentualnie widziałam też coś co się nazywało mini-bagietki - było z ciasta bagietkowego, ale długości około 30cm

Post: wt sty 29, 2008 10:16 am
autor: koliberek
Przepis na te podłużne bułki faszerowane przypomniał mi bardzo fajny, a przede wszystkim praktyczny przepis na kanapki do podrózy czy do szkoły.
Bułki (długie lub zwykłe) przekrawamy na pół i wydrązamy srodki. Do dolenej połowki wkładamy co chcemy ja najczęsciej układam kolejno liśc sałaty, plasterek wędliny, pomidory, rzodkiewke, jajko, ser...ale mzoe byc co kto lubi byle tego nadzienia było sporo (z lekką górką) i przykrywamy druga połowką. Bułeczki maja tę zalete, ze przy konsumpcji nic z nich nie wypada :)

Post: czw sty 31, 2008 8:28 pm
autor: Emmi
Koliberku :* zrobię takie kanapeczki syneczkowi ale się ucieszy :)

Post: pt lut 08, 2008 7:16 am
autor: mama
pozdrawiam wszystkich od w/w przepisów w sam raz dla mnie i mojej przymusowej dietki , dzieki za ciekawe przepisy :)

Post: śr sie 24, 2011 8:45 pm
autor: Emmi
Faszerowana papryka na ciepło

6 ładnych, średniej wielkości papryk (nieważny kolor)
450 g mięsa mielonego (według uznania jakiego)
1 średniej wielkości cebulka (może jej nie być)
1 torebka ryżu ugotowana
1-2 kostki rosołkowe drobiowe albo wywar rosołowy
keczup
ziele angielskie i liść laurowy
przyprawy do farszu: podstawa to sól, pieprz i majeranek. Można dodać według uznania: czosnek, oregano, papryki, zioła prowansalskie gotowe albo ich oddzielne składniki. Jak kto chce, bardziej łagodnie, czy ostro.

Paprykę pozbawiamy nasienia, myjemy itd.
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na patelni (może być też surowa, jest wtedy łagodniejsze)

Do miski wkładamy mięso mielone, ryż ugotowany (jeśli się pomylimy i damy surowy, to nic nie szkodzi, trzeba mniej włożyć farszu, bo on napęcznieje podczas gotowania) , cebulkę, przyprawy wszelkie i mieszamy. Napełniamy nim papryki. Nie na czubato a na płasko.
Nie powinno nam nic zostać przy tych proporcjach, ale jak zostanie to świetnie nadają się na kotlety mielone optoczone w bułce tartej.

Duży garnek, aby pomieścił wszystkie papryki (wkładamy na ścisk, bo one i tak się rozluźnią), układamy do góry farszem i zalewamy delikatnie wodą z kranu, nad papryki. Dodajemy kostkę rosołową, ziele angielskie i liść laurowy ( jeśli dajemy wywar rosołowy, to do tej wody ten wywar, badź sam wywar wlewamy)
Do wrzenia większy ogień, po nim zmniejszamy gaz i pyr pyr tak z 30 minut do 40 minut, nie więcej, nadal pod przykryciem. Mogą nam się papryczki przewrócić ale to nieważne, tata nawet odwraca je do góry nogami podczas gotowania, ale ja się boję, że farsz wypłynie. Można nie przerwacać i tak mięso się ugotuje.
Wyciągamy z garnka i polewamy keczupem.
My ostatnio do każdej papryczki wkładaliśmy kawałek sera żółtego, który w procesie gotowania rozpuścił się i bardzo nam smakował farsz :)

Obrazek

Na wywarze z gotowania papryk robię zupę, w zależności jak tłusta i z jakimi przyprawami była papryka. Najsaczniejszy jest krupnik, fasolowa/grochowa i kapuśniak.

Post: czw sie 25, 2011 8:31 am
autor: tereklo
Jakie pyszoty! Uwielbiam paprykę faszerowaną, zrobię według tego przepisu.
Szkoda, że mało popularna jest papryka pomidorowa, mniejsza, mięsista, smaczna na przetwory i właśnie do faszerowania.
Polecam paprykę faszerowaną serem feta z ziołami (może byc inny biały ser albo pół na pół z fetą). To jest na ciepło.

Post: czw sie 25, 2011 8:34 am
autor: Emmi
aukuba pisze:Polecam paprykę faszerowaną serem feta z ziołami (może byc inny biały ser albo pół na pół z fetą). To jest na ciepło.


Rozpisz mi to w formie rozciągniętej i łopatologicznej :) z góry dziękuję [tuli]

Post: czw sie 25, 2011 9:03 am
autor: tereklo
Emmi, ja to robię trochę "na oko".
W misce gniotę widelcem ser feta dodając tymianek albo bazylię (można dodać drobno pokrojony pomidor ale te części mięsiste żeby nie było za mokre), można dodać czosnek. Jak robię nadzienie ze zwykłego białego tłustego sera to dodać jeszcze soli.
Paprykę (pomidorowa, czerwony rożek a ostatecznie "zwykła" ale wybrac jak najmniejsze), pozbawić nasion i w środek nałożyć masę serową. Papryki skropic oliwą i wstawić w naczyniu otwartym do gorącego piekarnika (180 st C na ok 15 minut), zamiast do piekarnika można ułozyć na pateli grilowej i przypiec z obydwu stron. Paprykę rożek ułozyć na boku, pomidorową farszem do góry a tę większą można przeciąć na pół i nadziać te połówki.
Można podawać na ciepło ale tez na zimno.

Jak kto woli to tez można paprykę pozbawić skórki (opiec nad gazem lub w opiekaczu aż dostanie czarych węglowych plam, włożyć do worka foliowego i za chwilę ściągnąć skórkę z papryki).

Na przetworach wrzucam fotkę i przepis na paprykę faszerowaną kapustą z marchewką, doskonała jako dodatek do dań obiadowych albo jako przystawka a drugi przepis na paprykę nadziewaną serem, przechowuje się podobnie jak pomidory suszone w oliwie.

Post: czw sie 25, 2011 12:18 pm
autor: Emmi
Dzięki, nie omieszkam wypróbować :)

Post: czw sie 25, 2011 4:25 pm
autor: Samanta
A może być makaron?
Kupuje najczęściej Lubelli, takie grube rury albo ślimaczki i gotuje al dente. Faszeruje sałatką jajeczną albo białym serem z rzodkiewkami, albo papryką lub ogórkiem, szczypiorkiem, czym się da zresztą z warzyw, jesli mają byc na przystawkę.
Jeżeli ma to być danie obiadowe, tak samo przygotowany makaron napycham farszem z przesmażonego mielonego mięsa + usmażona cebula, sól, pieprz, jajko, ew. koperek. Układam w żaroodpornym naczyniu , polewam sosem (na bazie beszamelu lub serowym), zapiekam do momentu zrumienienia i wuala [lol]

Na taki farsz wykorzystuję tez takie porosołowe mięso dobrze doprawione.

Post: sob sie 27, 2011 10:28 am
autor: knutsel29
Emmi dziekuje bardzo za przepis, nie omieszkam skorzystac w najblizszym czasie... Niestety na moj obiecany przepis na gulasz wolowy musisz poczekac..... Najpierw musze sie uporac z piwnica :? :? :?

Post: sob sie 27, 2011 1:53 pm
autor: amita
Emmi,super pomysł z ugotowaniem papryki.Robię rzadko,bo szkoda mi pradu w piekarniku na 4 papryki.A nie wiedziałam,że można je ugotować.

Post: sob sie 27, 2011 2:27 pm
autor: tereklo
Amita, w przypływie rozpusty kupiłam sobie taki minipiekarnik, ma nawet termoobieg! Moja kuchenka gazowo-elektryczna ledwo zipie a i tak żal było właczac piekarnik na małe ilości. To maleństwo (za całe 80 zeta) jest o niebo mniej energożerne.

Post: pt lut 03, 2012 9:01 am
autor: tereklo
Nie bardzo wiem gdzie umieścić mój "wynalazek", chyba w faszerowanych pasuje:
papryczki faszerowane twarozkiem z dodatkami

Obrazek
Obrazek

Kupiłam takie śliczne pomarańczowe, w środku zimy rozgrzewający kolorek a w domu padło pytanie - co z tym zrobić? No to zgrilowałam je w piekarniku, nadziałam twarożkiem z dodatkiem suszonych pomidorów, pieprzu marynowanego i ziół no i zalałam oliwą spod suszonych pomidorów. Dojrzewa to to w lodówce.

Post: pt lut 03, 2012 9:24 am
autor: Cebulka
Wygląda apetycznie i tłusto - a to zdaje się tak ma byc w mrozy [lol]

Ale do czego to potem wykorzystac? Jeśc tak po prostu? [skrob]

Post: pt lut 03, 2012 9:29 am
autor: tereklo
Pewnie lepsze zjeść tak od razu, jako przekąska. W oliwie polezy trochę. Zrobiłam to dla dziecięcia, dogadzam mu, bo chudzielec okropny - jak tyka od fasoli.
Cebulko, nie próbowałaś nigdy takich sklepowych papryk? W biedronce mają znośną cenę, nie polecam tych małych okrągłych, bo bardzo słodkie.
Dobrze się prezentują na stole, z kostkami pasztetu, oliwek, marynowanych ogóreczków jako zakąska.

Post: pt lut 03, 2012 10:25 am
autor: Cebulka
A jakoś tak się nie złożyło, nie próbowałam :)

Post: pt lut 03, 2012 10:56 am
autor: saginata
Ja te¿ nie próbowa³am-ale wygl±daj± apetycznie.
U mnie papryka faszerowana ry¿em z miêsem na ciep³o nie bardzo smakuje rodzince.Ale dla siebie tak± z serem spróbujê-tylko bez oliwy :D

Post: pt lut 03, 2012 12:12 pm
autor: tereklo
Sagi, takie papryki bez tłuszczu też robię. Te tutaj sa wielkości dwóch palców ręki a nawet mniejsze. W sezonie papryki rożki faszeruję twarogiem z dodatkami (świeże zioła) i mieszam z kawałkami fety (nie koniecznie). Dopiero wtedy kładę na patelnię grilową i griluje się to bez tłuszczu, jednocześnie ser się podgrzewa i jest lekko ciagnący. Pycha.

Post: wt lut 21, 2012 10:58 pm
autor: Baś_22
Wreszcie spróbowałam zrobić paprykę faszerowaną. Wstyd się przyznać ale ja jej nigdy nie robiłam [oops]
Wyszła bardzo smaczna a przy okazji jaka fotogeniczna [haha]

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


Papryka faszerowana z kuskusem
dla >6 osób
papryka czerwona lub żółta, 7-10 sztuk
bakłażan, 1 sztuka
cebula biała, 1 sztuka
papryczki chili, 2 sztuki
czosnek, 2 ząbki
pomidory z puszki, 1
kukurydza, 0,5 puszki
sól, pieprz, do smaku
przyparwa do kurczaka, do smaku
papryka słodka mielona, do smaku
marchewka, 1 sztuka
FETA, 1 kostka
filet z kurczaka, 1
oliwa,
łyżka śmietany, łyżka koncentratu pomidorowego, 1
kuskus, 0,5 szklanki
kostka bulionowa, 1
Opis przygotowania
czas przygotowania: do 60 min
1. Robimy z kostki bulion i zalewamy tym kuskus, odstawiamy, fileta kroimy na drobno i smażymy przyprawiając.
Bakłażana kroimy w kostkę i gotujemy by był miękki. Paprykę sparzamy, wykrawamy środek i zostawiamy "przykrywkę".
Cebulę kroimy na drobno, marchewkę ścieramy na tarce. Kawałki kurczaka, mieszamy z cebulą, marchewką, ugotowanym bakłażanem, kukurydzą i kuskusem i dusimy na małym ogniu, dodając pomidory (miażdżymy je na papkę) i doprawiamy według swojego uznania.
Wrzucamy posiekaną papryczkę chili, starty czosnek, sól, pieprz, słodką paprykę, śmietanę, koncentrat całość dusimy.
Paprykę układamy w naczyniu żaroodpornym do każdej wrzucamy kostkę fety i nakładamy przygotowany farsz, przykrywamy i wstawiamy do piekarnika na 20 min na 150st.

Post: śr lut 22, 2012 7:23 am
autor: tereklo
Basiu, smakowite! A jakie ciekawe nadzienie! Zwykle to chyba ryż z mięsem a tu proszę, jakie smakowitości w środku.

Post: śr lut 22, 2012 10:36 am
autor: Baś_22
tereklo pisze:Basiu, smakowite! A jakie ciekawe nadzienie! Zwykle to chyba ryż z mięsem a tu proszę, jakie smakowitości w środku.

Naprawdę wyszła przepyszna :-P na pewno będę ją teraz częściej robiła.
Czas przygotowania taki jak w przepisie. Po godzinie zajadałam już upieczoną :).

Re:

Post: pt sty 03, 2014 8:42 am
autor: Sz_elka
knutsel29 pisze:Emmi dziekuje bardzo za przepis, nie omieszkam skorzystac w najblizszym czasie... Niestety na moj obiecany przepis na gulasz wolowy musisz poczekac..... Najpierw musze sie uporac z piwnica :? :? :?

Trochę czasu upłynęło i piwnica pewnie już lśni, to czas na przepis! [cook]

Re: potrawy faszerowane

Post: sob kwie 29, 2017 9:20 am
autor: Emmi
Macie może jakiś fajny i taki ,,dla dzieci" przepis na faszerowaną cebulę?

Re: potrawy faszerowane

Post: sob maja 27, 2017 11:50 am
autor: Cebulka
I jak Emmi udało się znaleźć jakiś przyjemny sposób jak dzieciom cebulę przemycić? :)

Re: potrawy faszerowane

Post: pn cze 05, 2017 6:32 am
autor: Yennyfer
jak myślicie, czy ten przepis na paprykę faszerowaną wg Basi nada się na grill?