Strona 1 z 8

Potrawy na Wigilię i Boże Narodzenie

Post: śr lis 21, 2007 12:49 am
autor: Weigela
Nadchodzą święta.Na pewno każdy myśli co przygotuje pysznego dla rodzinki.Przeważnie są to te same dania jak co roku,ale jak podzielimy się naszymi pomysłami to może jakieś nowości zawitają na stole.

Post: śr lis 21, 2007 4:04 pm
autor: tuurma
U nas w domu robi się zapiekany makaron z jabłkami i cynamonem. Wiem, że nie we wszystkich regionach jest to znane, dlatego podam przepis.

Gotujemy makaron nitki. Naczynie do zapiekania smarujemy masłem, kładziemy warstwę makaronu, warstwę obranych i pokrojonych w plasterki jabłek, posypujemy cukrem i cynamonem i tak aż do wyczerpania jabłek i makaronu. Na samej górze powinien być makaron, na którym kładziemy wiórki masła. Zapiekamy w piekarniku godzinę - półtorej (aż jabłka zamienią się w marmoladę).

Post: czw lis 22, 2007 12:00 am
autor: Weigela
Na pewno pyszny ten makaronik.Ja nieraz to robiłam,ale z ryżem.
A na Wigilię ja robię kluski swojskiej roboty z makiem,też pyszotka.
Teraz muszę troszkę podietkować,żeby podjeść porządnie na świeta :D .

Post: pt gru 07, 2007 2:53 pm
autor: mama
nalewka cytrynowa:spirytus rozrobiony pół na pół z wodą ,słoik miodu , sok z pół kg cytryn postoi tydzień jest super do gości lub na przeziębienie .

Post: pt gru 07, 2007 5:35 pm
autor: Monika
Piłam taka nalewkę u koleżanki na imieninach.
Świetna, najwięcej chętnych było właśnie na nią... :)

Post: sob gru 08, 2007 7:11 am
autor: mama
tak u nas też,jest przede , wszystkim zdrowa bo miód i cytryny a niech spróbuje przeziębiony to dopiero doceni ,3małe kieliszeczki i pod koc .życzę zdrowia i pozdrawiam

Post: ndz gru 09, 2007 12:23 pm
autor: saginata
U mnie na stole wigilijnym króluj± tradycyjne potrawy-karp,barszczyk,uszka itp.Najbardziej jednak lubiê pierogi z kapust± okraszone cebulk± zez³ocon± na lnianym oleju.Ach ju¿ mi ¶linka cieknie [lol]

Post: ndz gru 09, 2007 7:01 pm
autor: Nina
O pierozki z grzybami ja też lubie ale na wigilie robię pierogi ze sliwkami suszonymi i morelami bo córka nie je z grzybami :D

Post: ndz gru 09, 2007 8:30 pm
autor: Onaela
Sagi,a u mnie je sie pierogi z grzybami i kapustą przysmażone na oleju rzepakowym :)

Post: ndz gru 09, 2007 9:10 pm
autor: wac
W piatek wpusciłem do oczka 2 rybki ca. 4 kg. i jak przed świętami będzie mróz to wypadnie kupić inne sztuki, a te wyłowić wiosną. [wac]

Post: ndz gru 09, 2007 9:28 pm
autor: saginata
Onaelu-przysmazone to my jemy na drugi dzien-tez z kapust± i grzybami-muszê zrobic wiêcej,tak samo jak uszek.-Jednak pozostanê przy oleju lnianym-rzepakowy raz mialam-ale jest za ostry-za aromatyczny.lniany tez jest tloczony-ale delikatniejszy w smaku.I taki ¿ó³ciutki. :D

Post: ndz gru 09, 2007 9:57 pm
autor: Onaela
Sagi,ja się przyzwyczaiłam-tradycja rzecz świeta [!] :) A gdzie sie kupuje olej lniany? moze spróbuję i porównam ;)

Post: pn gru 10, 2007 7:32 am
autor: saginata
Pewnie,¿e tradycja to rzecz swiêta.
A olej lniany kupujê na zielonym rynku lub w warzywniaku.

Post: wt gru 11, 2007 7:32 am
autor: magdziołek
Śledzie ,na które czekam cały rok :D ... z orzechami włoskimi i suszonymi śliwkami.... .
Płaty śledziowe namoczyć w mleku (4h.).Opłukać,pokroić w grubą kostkę albo w paseczki. Cebulę pokroić w cienkie półksiężyce i posypać czarnym pieprzem. Śliwki suszone bez pestek pokroić w paski, orzechy włoskie pokruszyć na drobniejsze kawałeczki (ale nie tłuc!).
W naczyniu układać warstwami: śledzie, cebula, orzechy, śliwki itp. Na wierzchu wychodzą śledzie ale można tę warstwę udekorować cebulą .
Całość polać delikatnie oliwką, ale ostrożnie, żeby śledzie w niej "nie pływały".

Post: wt gru 11, 2007 7:51 am
autor: mama
świetny przepis w sam raz dla mnie muszę tylko wywalić cebulę i pieprz ale to da się zrobić super.

Post: wt gru 11, 2007 8:11 am
autor: mama
u nas tradycją jest biały barszcz z głowy karpia i dużo w nim warzyw po wigilii na drugi dzień z tych warzyw robimy sałatkę warzywną z majonezem śledzikiem w kostce i ogórkiem . oczywiście musi być 12 potraw .prócz,na rózne sposoby ryb muszą być ziemniaki sos z pieczarkami ,groch z kapustą borowikiem i z suszoną śliwką ,kluski z owocami :dużo orzechów, mandarynek,rodzynki przedtem namoczone garść łuskanego słonecznika,jabłko w kostce ,łyżka oliwy lub 2 - to nasz przysmak .

Post: wt gru 11, 2007 8:28 am
autor: mama
a to moja ulubiona potrawa :śledzie pod pierzynką .Na dno lekko wgłębionego półmiska układamy warstwami :śledzie w kostce grubszej,matiasy lub jeszcze lepsze w occie , następnie na śledzie cebulę w kostkę ,poszatkowany ugotowany burak to wszystko smarujemy majonezem,,znow śledzie ,cebula ,marchew poszatkowana ugotowana , smarujemy jogurtem naturalnym, ostatnia warstwa śledzie , starte w paski jabłko, i 3 poszatkowane ugotowane jajka , smarujemy na wierzchu majonezem ,i obficie posypujemy zieloną pietruszką nadmiar soków odlewamy.

Post: śr gru 12, 2007 9:48 pm
autor: amita
Ja już zakupiłam kilo uszek.Potem jeszcze kupię pierogi i będzie oki.o jedyne co kupuję gotowe.Robię jeszcze pieczarki panierowane a w tym roku pokuszę się o kotleciki ryżowe.

Post: śr gru 12, 2007 11:15 pm
autor: Onaela
Amitko-kupne pierogi i uszka na Wigilię???? [!]
U mnie ten numer by nie przeszedł ;)

Post: czw gru 13, 2007 11:10 am
autor: Baś_22
No u mnie też by ten numer nie przeszedł [!] Nie ma takiej opcji :D

Post: czw gru 13, 2007 5:26 pm
autor: saginata
A ja bym zbankrutowa³a gdybym miala kupic.
A lepienie uszek to sama przyjemno¶æ-moje dziewczyny juz nie mog± siê doczekac-stara w Rzeszowie a mala tu w domu.Ja robiê ciasto,krojê na kwadraciki,ma³a naklada farsz a stara zlepia-i ja jej pomagam.normalnie tasmowa robota. [lol]

Post: czw gru 13, 2007 5:56 pm
autor: Onaela
I to właśnie sie nazywa nastrój przedświateczny [!] :D

Post: czw gru 13, 2007 6:29 pm
autor: saginata
Tak-to w swiêtach lubiê najbardziej.
I jeszcze te ciasteczka kruche...Prawie ich nikt nie je-bo s± inne smaczniejsze-ale jak nie pozwoliæ wycinac choineczek,gwiazdek,aniolkow?A potem kazdy ozdabia swoj± blaszkê ciasteczek-to jest piêkne.

Post: czw gru 13, 2007 7:26 pm
autor: cicho_borowska
No to sprzedajcie dziewczyny dobry przepis na ciasto pierogowe. Może już gdzieś było?

Post: czw gru 13, 2007 7:28 pm
autor: cicho_borowska
U mnie taśma produkcyjna nieczynna, ale może się skuszę na takie pierogi.

Post: czw gru 13, 2007 9:57 pm
autor: lucysia
cicho_borowska pisze:U mnie taśma produkcyjna nieczynna, ale może się skuszę na takie pierogi.


Moja mama robi tylko z 3 szkl.mąki,2 łyż oleju,tyle ciepłej wody żeby się "nie do końca "zagniotło i do torby foliowej na 15 minut i bez jajek!!A potem to juz wio...z pierogami [lol]
pracowała kiedys przy wyrobie pierogów i tak właśnie robili(zawsze wychodzą pyszne)

Post: pt gru 14, 2007 6:53 am
autor: koliberek
ooo... jaki interesujacy przepis, spróbuję :) Dzieki lucysia :D

Post: pt gru 14, 2007 7:05 am
autor: mama
no to mamy przepis od fachowców ,warto go wy próbować,

Post: pt gru 14, 2007 8:53 am
autor: cicho_borowska
Właśnie tak, bez jajek, robiła ciasto na pierogi moja babcia. Nie bylam jednak pewna, czy nie zapomnialam, a jajka jednak były. Dzięki Lucysiu.

Post: pt gru 14, 2007 4:13 pm
autor: Baś_22
lucysia pisze:Moja mama robi tylko z 3 szkl.mąki,2 łyż oleju,tyle ciepłej wody żeby się "nie do końca "zagniotło i do torby foliowej na 15 minut i bez jajek!!


Lucysiu a co to znaczy .....żeby się "nie do końca" zagniotło [?] To ciasto ma być takie niewyrobione do końca [?] czy co [?]

Post: pt gru 14, 2007 11:46 pm
autor: amita
No cóż,pierogi to moje utrapienie.Uwielbiam jeść,ale ni cholerki nie umię zrobić.Tzn robię,ale ileż czasu mi to zajmuje.Namęczę się tylko,a te są naprawdę pyszne,gwarantuję,że jakbyście nie wiedziały,to pochwaliłybyście.Robią je w barze przy pekasie,a kosztują 11 zeta za kilo.
Mam koleżankę,mistrzynię pierogów,wstała o 8 rano(na URLOPIE!!! Z G R O Z A ),a o 10 miała zrobione 200 sztuk.Ja zrobiłam jeden a ona z pięć w tym czasie.A ciasto zalewała wrzątkiem i było dobre.

Post: sob gru 15, 2007 7:06 am
autor: mama
ja mam podobny przepis ale pisze ,,wody tyle ile zabierze,,