Obiad - propozycje

[belva]

Sagi a tesciowa nie jest zadowolona z twojej nowej sylwetki??

Zobaczcie jaka Lasagne zrobila moja corcia




Podobno zeby miec ladna skore trzeba jesc tluszcz ( to tak na pocieche)

[Cebulka]

Mniam
Tylko brak odrobiny sosu i mmmmhmmm....

[Cebulka]

Świetne są kurczakowe biusty z imbirem i czosnkiem - zdrowe na pewno również

...że niby jak upieczone np. w rękawie

Pewnie też by mozna

Ale ja robię inaczej, przepis z kuchnia.tv, jakiś taki duży murzyn gotował

Piersi z kurczaka pokroic w paski (kostkę), wymieszac ze zgniecionym lub posiekanym czosnkiem (około 1 b.duży ząb na pierś) i startym na grubej tarce imbirem (tak powiedzmy maksymalnie kawałek wielkości kciuka) i solą. Na patelni rozgrzac olej z masłem, wrzucic kurczaka i podsmażyc nie za mocno, aż się lekko zezłoci i wszystko zacznie pięknie pachniec. Teraz zalac - w oryginale śmietaną kremówką Można robic wersje light ze śmietaną, czy się jogurt zetnie - nie próbowałam. Niezłe też z mlekiem kokosowym. Poddusic jeszcze około 5 minut, podawac z ryżem - my wolimy z makaronem.

Dla kogoś kto nie boi się trochę ostrzejszej kuchni - PYCHA

[magdziołek]

Brzmi bardzo apetycznie, myślę, że zrobię podobnie w tygodniu, ale zamarynuję filecik w tych wszystkich przyprawach a upiekę go na grillu

Chciałam Wam powiedzieć, że pyszny do mięs jest sos zrobiony z czerwonej porzeczki, z ostrą papryczką... rewelacyjny

[belva]

Mniam
Tylko brak odrobiny sosu i mmmmhmmm....

Jakiego sosu Cebulko?

[Cebulka]

A nie wiem, pewnie pomidorowy by pasował - brakowało mi na tym zdjęciu jakiegoś artystycznego maźnięcia, żeby coś spływało...

Zresztą osobny sos pomidorowy podany do lazanii to nie jest głupi pomysł, zwłaszcza jeśli akurat wyjdzie bardziej sucha

[belva]

A nie wiem, pewnie pomidorowy by pasował - brakowało mi na tym zdjęciu jakiegoś artystycznego maźnięcia, żeby coś spływało...

Zresztą osobny sos pomidorowy podany do lazanii to nie jest głupi pomysł, zwłaszcza jeśli akurat wyjdzie bardziej sucha

No wlasnie.. kto powiedzial ze nie mozna??

Jedyne co to... lasagna nie powinna byc nigdy sucha.. Sa tam obowiazkowo dwa podstawowe sosy. : bolonski , gdzie juz jest sporo pomidora i beszamelowy. Final powinien byc bardzo kremowy..ale niezbyt czerwony.

[tereklo]

Sernik na słono.
Inspirowałam się tym przepisem ze strony www.apetycik.pl

Czas przygotowania: 60 min.
Czas pieczenia: 50 min.
Składniki na ciasto:
15 dkg maki pszennej
7 dkg maki żytniej razowej
12,5 dkg masła
0,5 łyżeczki soli kamiennej
0,5 łyżeczki cukru
1 łyżeczka ziaren kminku
1 łyżeczka ziaren czarnuszki
woda
Składniki na nadzienie:
3 (ok. 0,5 kg) nieduże pory
5 dkg boczku wędzonego
6 dkg masła
40 dkg półtłustego białego sera
5 jaj, żółtka oddzielone od białek
1 łyżka mąki ziemniaczane
5 dkg żółtego sera
sól, biały pieprz, tymianek, cząber, lebiodka, rozmary
Sposób przygotowania:
Z mąki pszennej, mąki razowej, soli, cukru, kminku, czarnuszki i zimnego masła zagnieść szybko kruche ciasto, dodając 2 łyżki zimnej wody. Uformować kulę, odstawić do lodówki
na 30 min. Pory oczyścić, pokroić na 1,5 cm kawałki, udusić do miękkości na łyżce masła dolewając w razie potrzeby odrobinę wody. Przyprawić solą i tymiankiem, odparować, odstawić do wystudzenia. Boczek pokroić w kostkę, zrumienić na patelni, odsączyć
z tłuszczu na papierowym ręczniku.
Biały ser, żółtka i resztę masła utrzeć w mikserze, przełożyć do miski. Do masy dodać mąkę ziemniaczaną, pory, boczek, pokrojony w kostkę ser żółty i przyprawy. Białka ubić z solą, delikatnie wymieszać z masą. Dużą tortownicę wylepić ciastem, wlać masę serową, wstawić do nagrzanego do 2000C piekarnika.
Piec na złoty kolor ok. 50 min. Podawać na ciepło lub wystudzony.

Mój sernik:
Upieczony bez spodu, wysmarowałam foremkę aluminiową tłuszczem i posypałam grubo tartym chlebem razowym.

Sera pół kilo zmieliłam, białka z 5 jaj ubiłam ze szczyptą soli, dodałam żółtka i ubiłam, dodałam część sera, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, dużo mrożonej zielonej pietruszki i mrożonych listków oregano, pieprz, sół, skruszone papryczki habanero i trochę kminku.
Pod koniec pieczenia na wierzch wyłożyłam sos z musu z dyni, pokrojonych grilowanych papryk i oliwek. Posypałam po wierzchu gruba solą - to wszystko na 20 minut przed końcem pieczenia.

Do tego surówka z pomidorów w kawałkach i zielonej sałaty, do tego troszkę czosnku i pokropione oliwą i cytryną, posypane ziołami prowansalskimi.

[Baś_22]

Łoj mamuniu ale to pysznie wygląda

[Cebulka]

Taka smakowita wolna wariacja na temat quiche lorraine
Kurczę, ale bym zjadła

[tereklo]

Taka smakowita wolna wariacja na temat quiche lorraine

Mimo wszystko do tarty lotaryńskiej to się nijak nie ma.

Moja uwaga - traci pikanterię przypraw w trakcie pieczenia, więc trzeba doprawiać mocniej niż sie oczekuje mocy przypraw i aromatów w smaku końcowym. Myślę, że ser żółty byłby fajny na wierzchu, taki zapieczony.

[saginata]

£o mamunu [shock]
Ale smakowicie wygl±da!!!!!!!!!!!

[Tosia]

Taka smakowita wolna wariacja na temat quiche lorraine

Mimo wszystko do tarty lotaryńskiej to się nijak nie ma.

Moja uwaga - traci pikanterię przypraw w trakcie pieczenia, więc trzeba doprawiać mocniej niż sie oczekuje mocy przypraw i aromatów w smaku końcowym. Myślę, że ser żółty byłby fajny na wierzchu, taki zapieczony.

Tereklo pewno to pyszne ale jak dla mnie to wersja na słodko bez dodatków proszę

[koliberek]

Moj pomysl na obiad dzis.

Wariacje lodowkowe.
Zaczelo sie od tego, ze mialam cala piers z indyka i grzebalam po necie w poszukiwaniu jakiegos fajnego przepisu. Gdy juz znalazlam cos co mnie interesowalo, a chcialam zeby to bylo cos w sosie i w moim przypadku wchodzily w gre diwe wersje sosu: curry albo musztardowo-chrzanowy, okazalo sie ze nie mam smietany. Jest niedziela i w Niemczech sklepy nieczynne, wiec opcja dokupienia potrzebnych skladnikow nie wchodz w gre. Trzeba zrobic z tego co jest w domu, a w lodowce poza wspomniana piersia indycza byly:
ser zolty w plastrach, reszta niebieskiego sera plesniowego, jajka (3 ostatnie), majonez, schinkenwurst (w plastrach), co wtlumaczeniu mialoby oznaczac kielbase szynkowa, ale w niczym tej naszej pysznej wedliny nie przypomina. Jest to cos bardziej zblizonego do mortadeli.

No to postanowilam z tego zrobic kieszonki z indyka:
piers pokroic na plastry i rozbic dosc mocno, tutaj rada praktyczna. Mieso z drobiu fajnie rozbija sie przez woreczek foliowy, co chroni zarowno tlucek jak i sciany czy szafki przed zabrudzeniami.
Przyprawic ja uzylam: soli, pieprzu, slodkiej papryki i majeranku.
Na polowie plastra miesa polozyc: plaster wedliny, kawalek sera plesniowego, plaster sera zoltego. Mieso zlozyc na pol i brzegi jesze troche pobic tluczkiem zeby sie sklepily ( ma to wyglad mniej wiecej rozka), opanierowac jak kotlety, przy czym ja do jajka dodalam troche mleka i troche majonezu.
az pozostalo tylko usmazyc. Mam zamiar zrobic to w dosc glebokim tluszczu, zeby wszystko sie dobrze w srodku dopieklo. O smaku poki co nic nie powiem, mam nadzieje, ze bedzie niezle. Podam z ziemniakami i slataka z pomidora i ogorka kiszonego.
Dam znac czy smakowalo

[Baś_22]

Koli z opisu wygląda bardzo smakowicie i na pewno będzie dobre

[koliberek]

Basiu dziekuje

Potwierdzam, wyszlo bardzo smaczne.
Chlopaki palaszowali az im sie uszy trzesly.

[lucysia]

Makaron w sosie:

Miałam podsmażone pieczarki na masełku w lodówce więc skombinowałam taki obiad:

podsmażyłam wędlinkę podwawelską(można dać boczuś)
dodałam ząbek czosnku i średnia cebulkę
podsmażyłam wszystko chwilkę dodałam pieczarek
wrzuciłam trochę sera żółtego
rozmiąchałam jajo z około szkl. kwaśnej śmietany,dosoliłam popieprzyłam
poddusiłam wszystko jeszcze trochę

W czasie gdy robiłam sos gotowałam makaron(u mnie świderki)
Można wrzucić makaron na patelnię i pomiąchać razem,można na talerz makarone i polać sosem.

Wybitną kucharką nie jestem ,ale rodzinka talerze wylizywała ,a i mi bardzo smakowało.
Smacznego.

[Yennyfer]

Lucysia, podobne to do spagetti carbonara - makaron, boczek/kiełbasa, czosnek, śmietana i jajko

[lucysia]

podobne tylko z pieczarkami

[Baś_22]

Wczoraj zaserwowałam sobie takie pulpeciki



Cytrynowe pulpeciki
dla 2-4 osób

Składniki na pulpeciki:
0,5 kg mielonego mięsa,
1 cebula,
1 jajko,
3 łyżki bułki tartej,
przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołowa,

Składniki na sos:,
pęczek koperku,
2 szklanki bulionu warzywnego lub drobiowego,
sok z połowy cytryny,
pół szklanki śmietany,
2 łyżki mąki,
przyprawy: sól, pieprz,

Opis przygotowania
czas przygotowania: do 20 min
1. Pulpeciki: cebulę drobno siekamy i podsmażamy na łyżce tłuszczu. Mięso przekładamy do miski, dodajemy jajko, bułkę tartą, przestudzoną cebulę, przyprawiamy solą, pieprzem i gałką i dokładnie mieszamy. W garnku zagotowujemy 2 szklanki bulionu. Z masy mięsnej formujemy klopsiki wielkości orzecha włoskiego, wrzucamy do gotującego się bulionu. Gotujemy około 10 minut i wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz. Bulion zachowujemy do sosu.

2. Sos: śmietanę mieszamy z mąką, sokiem z cytryny i kilkoma łyżkami gorącego bulionu. Całośc wlewamy do gorącego bulionu i gotujemy kilka minut. Do sosu wkładamy pulpety i podgrzewamy całośc kilka minut. Na końcu dokładamy posiekany koperek, przyprawiamy w razie potrzeby solą i pieprzem.

U mnie podane z ziemniaczkami i buraczkami z własnych przetworów.

[Cebulka]

Hihi a u mnie dzis pulpeciki w sosie koperkowym, no wypisz wymaluj jak te tu, tylko że nie dodałam gałki, ale jak wcisnę cytrynę do sosu to cytrynowe nawet będą

Tylko pewnie tak artystycznie to ich nie podam

[Baś_22]

No proszę, czyli pulpeciki na czasie

[mietek]

Taki tu temat mamy: obiad propozycje

Ostatnio w nowy nałóg wpadłem i kiedy wracam od lekarza zawsze sprawdzam co "dziś" proponują na obiad.
To taki zestaw dnia - zawsze za 17 zł ,tablicę z menu wystawiają na środek chodnika- i już po krótkim czasie okazało się, ze mają niewiele do zaproponowania.
Wracam do do domu i pytam co dziś na obiad proponowano? - a odpowiedź pada trafna niemal w 90%

Jak ktoś kto mnie zna i miałby zgadywać co ja ugotowałem .... trafiłby niemal 100% mówiąc zupę, a na pytanie jaka już tylko1/2 szans na pomyłkę zielona albo czerwona - na pewno gęsta i sycąca

Jest jednak jedno ale :czasem zupa ma inny kolor - jeśli jest to żur, albo grochówka - co do ostatniej tu już w kolory można łatwiej trafić

Dziś smażone świeżutkie fląderki z pieczywem własnego chowu + ogóreczek małosolny (samodzielnie kiszony jednak pozyskany na targu warzyw)

[Sz_elka]

Już niedługo i ja będę cieszyła się ze smażonych fląderek!
Mogłąbym u Ciebie się stołować - uwielbiam zupy!

[Cebulka]

Z rozpędu przeczytałam 'flądry własnego chowu' i tak się aż zastanowiłam - to Mietek miał kury hodowac czy ryby?

[tereklo]

Z rozpędu przeczytałam 'flądry własnego chowu' i tak się aż zastanowiłam - to Mietek miał kury hodowac czy ryby?

[Sz_elka]

Z rozpędu przeczytałam 'flądry własnego chowu' i tak się aż zastanowiłam - to Mietek miał kury hodowac czy ryby?

Znając Mietka - wszystko jest możliwe!

[tereklo]

Na obiad mięso mielone z makaronem - prozaiczne, no nie? Ale jak podane! do tego kolorowa surówka ze świeżych warzyw.



Większa porcja i dokładniejsze zwinięcie rulonu spowoduje, że makaron rozłoży się falą w przekroju.

[Baś_22]

Tereniu super