O to ciekawe, nie wiedziałam, że ta grzybowa serwatka jest ne-ten-teges
Magdziołku, spoko, nie wypijasz przecież tak czy inaczej tej przeźroczystej serwatki, a ta szklanka to chleba to nic
A zresztą pytanie jaką Basi miała podpuszczkę, bo ta moja (której w końcu nie wzięłaś
) jest cielęca, nie grzybowa - może Basi też?
Na Allegro dostępne są oba rodzaje, trzeba się wczytać w opisy aukcji i wiadomo którą się bierze
Ja wzięłam cielęcą bo wolę naturalne i ze względu na wzmianki o gorzkawym smaku grzybowej.
Hmm... to może dlatego był cały ten problem, że mleko nie od krowy nie chciało mi się ściąć, że moja podpuszczka jako cielęca jest słabsza i od razu trzeba dać jej sporo więcej??