Strona 2 z 2

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: pn mar 16, 2015 7:48 pm
autor: Cebulka
U ciebie ciut chilli? ;> [ubaw]
Tak mi się strasznie podobają przepisy na tarty... i jakoś nie wiem czemu nigdy ich nie robię :(

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: pn mar 16, 2015 9:00 pm
autor: tereklo
Cebulka pisze:U ciebie ciut chilli? ;> [ubaw]
Tak mi się strasznie podobają przepisy na tarty... i jakoś nie wiem czemu nigdy ich nie robię :(


No co [wstydzi] wstawiłam przepis z oryginału a co u mnie było to... [milczek]

Zrobiła się nowa strona - przepis na tartę został na poprzedniej - jest pyszna (myślę, że na tym spodzie smakowałaby mieszanka z dynią albo mięsna.

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: wt mar 17, 2015 7:26 am
autor: Yennyfer
Cebulko, mnie tez. Ale powiem Ci, ze kilka popełniłam i jakoś wielkiego entuzjazmu nie wzbudzily. tzn, te "na słono". Bo już tarta niebo z moichwypieków zarówno w wersji z malinami jak i jagodami zachwycała.
Ale tą ze szpinakiem spróbuję zrobić, lubię szpinak i sery pleśniowe.

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: wt mar 17, 2015 9:04 am
autor: Baś_22
Polecam bardzo Tartę serową ze szpinakiem, która robiłam http://berberrus.com/tarta-serowa-ze-sz ... na-cebula/
Wyszła przepyszna [mniam]

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: pt kwie 03, 2015 10:51 am
autor: tereklo
Jarmuż to odmiana poczciwej kapusty i choć został okrzyknięty najmodniejszym warzywem minionego roku, w kuchni polskiej był znany od lat. Już w słynnej książce Lucyny Ćwierczakiewiczowej "365 obiadów za 5 złotych" z 1871 roku można znaleźć przepisy na zupy, sałatki lub na wykwintny jarmuż z kasztanami. Jednak jeszcze popularniejszy niż nad Wisłą jest w Holandii, gdzie podaje się go w towarzystwie ziemniaczanego purée lub w Afryce, gdzie króluje jako potrawka z pomidorami i masłem orzechowym. Brzmi niedorzecznie?

Spróbujcie poddusić pęczek jarmużu z posiekaną cebulą, czosnkiem i szczyptą kuminu, a gdy zmięknie, dodajcie puszkę krojonych pomidorów i kilka łyżek masła orzechowego. Po kwadransie doprawcie go do smaku solą i pieprzem, a następnie podajcie z ryżem, a przekonacie się, jak wspaniale smakują wszystkie te składniki połączone w całość.

Jeśli nie macie pod ręką tak orientalnych dodatków, możecie równie szybko przygotować "caldo verde", czyli zieloną portugalską zupę, której głównym składnikiem są właśnie liście jarmużu. Wystarczy poddusić jarmuż z kilkoma ziemniakami oraz szczyptą wędzonej papryki, a następnie zalać warzywa bulionem i gotować do miękkości.

A gdy macie naprawdę mało czasu, po prostu natrzyjcie małe kawałki jarmużu olejem, szczyptą soli i chili, a następnie upieczcie w 150 stopniach w piekarniku - w przeciągu pięciu minut zmienią się w chrupiące, jarmużowe czipsy.

* Autorka jest wrocławianką i najpopularniejszą w Polsce vegeblogerką. W "Warzywniaku" opisuje sezonowe warzywa dostępne w każdym sklepie na blokowisku i o potrawach, jakie możecie z nich przygotować.

Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... z3WEiRWn3t

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: śr sie 19, 2015 2:32 pm
autor: koliberek
W moim rejonie Niemiec jarmuz jest tez bardzo popularny. Raz sprobowalam go zrobic (kupilam w sloiku), ale mnie to nie smakowalo absolutnie, aczkolwiek nie mialam zadnego przepisu, tylko tak na wyczucie robilam ;)

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: śr sie 19, 2015 3:17 pm
autor: Cebulka
Ja z jarmuzu robiłam raz chipsy i polecam :)

Tu jest pierwszy z brzegu przepis: http://www.jadlonomia.com/2013/08/czipsy-z-jarmuzu.html

Robiłam tylko z olejem i solą, bez przypraw.

Trzeba BARDZO uważać, żeby nie spalić, z nosem przy piekarniku cały czas, bo maja byc chrupiące, ale nie brązowe, te na zdjęciu moim zdaniem siedziały ciutke za długo, a spalone nabieraja goryczki. Ale smak super :) Cos jeszcze robiłam i było fajne... ale nie pamiętam :(

Re: WEGETARIAŃSKIE SMAKOWITOŚCI :)

Post: sob paź 10, 2015 4:03 am
autor: Yennyfer
Nie wiem gdzie wstawić ten link, więc wklejam tu. http://www.greenmorning.pl/tag/chaczapuri/

Ostatnio to chaczapuri za mną chodziło, miałam robić z przepisu Tereski/Basi, ale stwierdziłam, że zanim przejdę do tych "bogatszych" wersji to zrobię najpierw podstawową, pieczoną na patelni, z serem w środku. No i zrobiłam z powyższego przepisu. Rewelacja. Oczywiście sery inne dałam, ale (chyba) w smaku nic nie ujęło, ja dałam zwykły biały, żółty goudę i pleśniowy niebieski z lidla, bo takie miałam. Zapomniałam o fecie, ale to następnym razem, mąż chce taki własnie z ostrą wędliną, mówi, że to będzie poezja. Więc na jutro na kolację będzie.