Jadalne i zdrowe

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Jadalne i zdrowe

Postautor: tereklo » wt maja 21, 2013 6:27 am

Skórka z pomarańczy

Chodzi o białą, wewnętrzną część skórki, zwaną albedo. Zawiera ona bardzo dużo pektyn, które podczas trawienia wiążą niektóre metale ciężkie i regulują florę bakteryjną jelit, a także witaminę P, która odpowiada za szereg podstawowych funkcji w organizmie, jest też niezbędna do prawidłowego wchłonięcia się witamy C. Jedzenie pomarańczy z albedo pomaga obniżyć poziom złego cholesterolu we krwi, reguluje trawienie. W ten sposób pomożemy organizmowi usunąć bakterii gnilne. Biała część skórki zawiera cztery razy więcej błonnika pokarmowego niż miąższ. Uczeni z Arizona Cancer Center odkryli, że D-limonen obecny w albedo ogranicza ryzyko wystąpienia złośliwego nowotworu skóry. Poza tym w albedo znajdują się przeciwutleniacze.

Wskazówka: zetrzyj na tarce skórkę pomarańczy (wcześniej umytą i osuszoną) i dodawaj ją do czego tylko chcesz. Pasuje do kurczaka, fasolki szparagowej, deserów. Skórkę możesz również dwukrotnie zagotować we wrzątku (aby pozbyć się goryczki), a następnie przygotować z niej prosty syrop, smażąc ją z dodatkiem cukru.

Łupina arbuza

Chyba nikomu z nas nie przyszło nigdy do głowy, aby zjeść całego arbuza, łącznie z łupiną. Wielka szkoda. Biała część zawiera sporą dawkę cytruliny. To cenny aminokwas, który wyzwala w organizmie argininę. Oba te związki obniżają ciśnienie krwi. Badania dowiodły, że cytrulina korzystnie wpływa na zdolności wysiłkowe. A ponieważ poprawia wytrzymałość, usprawnia krążenie i wzmacnia odporność, docenili ją przede wszystkim sportowcy. Cytrulina ma również właściwości antyoksydacyjne; chroni organizm przed groźnymi chorobami.

Wskazówka: postaraj się usunąć zieloną skórkę z arbuza i wrzuć kawałki białej łupiny do misy blendera, razem z resztą arbuza pokrojonego na cząstki. Dodaj sok z limonki, wodę mineralną, ewentualnie cukier i wszystko dokładnie zmiksuj - powstanie "aqua fresca", chłodzący napój bardzo popularny w krajach Ameryki Środkowej.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: tereklo » wt maja 21, 2013 6:28 am

Obierki z ziemniaków

Ziemniaki nie mają dobrej opinii wśród osób dbających o linię. Tymczasem w warzywach tych znajduje się m.in. potas, żelazo, błonnik oraz witamina C, a największe ich ilości "siedzą" w skórce. Skórka z jednego ziemniaka w 18 proc. pokrywa dziennie zapotrzebowanie organizmu na błonnik, który reguluje pracę jelit i obniża ryzyko zachorowania na cukrzycę. Poza tym błonnik syci na dłużej, dzięki czemu nie podjadamy między posiłkami. Warto też wiedzieć, że ziemniaki gotowane w łupinach tracą tylko 10 proc. witaminy C, podczas gdy obrane - więcej niż 25 proc. Ziemniaki upieczone w mundurkach są również lekkostrawne. Wywar z gotowanych łupin kartoflanych, pity przez pewien czas, rozpuszcza kamienie nerkowe. Wywar jest również dobrym środkiem odżywczym stosowanym na wzmocnienie po chorobie.

Wskazówka: przygotuj bardzo smaczne i zdrowe chipsy, dokładnie myjąc ziemniaki i je obierając. Łupiny należy podzielić na kawałki, posmarować oliwą z oliwek i przyprawić solą oraz pieprzem. Możesz dodać również swoje ulubione zioła. Tak przygotowane obierki należy wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i zapiekać przez 6-8 minut w 180 stopniach. Z obierków ziemniaczanych można także przyrządzić bulion.

Liście marchwi

Marchewka należy do jarzyn o najwyższych właściwościach leczniczych. Zdrowy jest nie tylko jej korzeń, ale również liście - przede wszystkim ze względu na obecność chlorofilu, który jest znakomity źródłem magnezu. Liście marchwi zawierają także sporo potasu oraz witaminę K, która reguluje krzepliwość krwi, pełni istotną rolę w gospodarce wapniowej, a nawet hamuje rozwój raka piersi, jajnika, żołądka czy okrężnicy. Wywar ze świeżych liści marchwi można stosować do okładu lub do przemywania ropnia, na świeżą bądź starą ranę albo na oparzenie.

Wskazówka: wysoka zawartość potasu w liściach marchwi nadaje im specyficzny, gorzki smak, dlatego najlepiej starannie je posiekać, wymieszać i podać np. z sałatką, surówką, dodać do sosu, zupy itp.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: tereklo » wt maja 21, 2013 6:29 am

Łupiny cebuli

Z badań opublikowanych w magazynie "Plant Foods for Human Nutrition" wynika, że wierzchnie, brązowozłote warstwy cebuli, które zazwyczaj lądują w koszu, zawierają kwercetynę. Jest to flawonoid, czyli związek chemiczny występujący w roślinach, naturalny przeciwutleniacz, chroniący przed różnymi chorobami. Kwercetyna może zapobiegać zwłaszcza rakowi trzustki. Poza tym garść łupin można ugotować przez 10 minut w litrze wody i potem popijać po pół litra dziennie - to skuteczny lek na biegunkę. Na reumatyzm: trzy nieobrane, pokrojone w plastry cebule należy gotować w wodzie przez kwadrans. Następnie przecedzić. Popijać po jednej szklance rano (na czczo) i wieczorem.

Wskazówki: łupiny cebuli najlepiej udusić w potrawie albo dodać do gotującej się zupy, ale przed podaniem należy je usunąć. Skórką cebuli można natomiast owinąć zastrzał, leczyć odmrożenia, zadrapania lub pęknięcia skóry.

Liście brokułów

Gdy kupujemy brokuły, często są już pozbawione gęstych liści. Warto zatem poszukać brokułów (np. od zaprzyjaźnionego ogrodnika), które będą je miały. Garść brokułowych liści aż w 90 proc. pokrywa dzienne zapotrzebowanie organizmu na witaminę A, podczas gdy różyczki - jedynie w 3 proc. Witamina A zwiększa odporność na infekcje, szczególnie dróg oddechowych. Pomaga w utrzymaniu prawidłowej czynności układu immunologicznego, a także w leczeniu chorób oczu. Bierze również udział we wzroście kości, wytwarzaniu nabłonka, paznokci, włosów i zębów. W liściach brokułów znajdziemy też sporo witaminy C; ich garść pokryje dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę w ponad 40 proc.

Wskazówka: liście brokułów najlepiej przyrządzić tak samo jak... szpinak. Można je ugotować na parze albo usmażyć na maśle. Małe, jędrne listki warto także umyć, wysuszyć i dodać do sałatki.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: tereklo » wt maja 21, 2013 6:34 am

Zielone

Dobroczynnego działania chlorofilu nie sposób przecenić. Ma on różne właściwości. Działa przeciwzapalnie - leczy ból gardła, zapalenie dziąseł, zapalenia i owrzodzenia błony śluzowej żołądka i jelit, pomaga w leczeniu stanów zapalnych skóry i stawów, jest pomocny przy walce z żylakami. Chlorofil ma też właściwości oczyszczające - usuwa pozostałości po lekach, unieszkodliwia toksyny, neutralizuje metale ciężkie, pomaga oczyścić wątrobę i jelita, a nawet niweluje nieprzyjemny oddech.
Zielony barwnik roślinny pomaga również w wielu innych sytuacjach: dodaje energii, regeneruje tkanki i niszczy wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się organizmu, pomaga przy anemii, reguluje ciśnienie tętnicze, a do tego - powodując szybszą przemianę materii, umożliwia szybsze i skuteczniejsze zrzucenie wagi u osób na diecie.
Najlepszymi źródłami chlorofilu są: lucerna, młode listki pszenicy i jęczmienia, zielone części: brokułów, kalafiora, rzepy, kalarepy, rzodkiewek, naci pietruszki i selera, a także jarmuż, szpinak, liście kapusty włoskiej, pekińskiej, rzeżucha, mniszek lekarski i pokrzywa.

Jak przygotować sobie zdrową "zieloną pożywkę"?


Najważniejsza zasada jest taka, by nie miksować samych zielonych części warzyw, ale dodawać je do owoców. Proporcja pół na pół jest odpowiednia, choć najlepiej miksować ze sobą 60 proc. owoców i 40 proc. zielonych warzyw. Można dodać także trochę wody, by rozcieńczyć napój. Dodajemy również przyprawy poprawiające smak: zioła, cynamon, sok z cytryny, miód, oliwę z oliwek. Absolutnie nie dodajemy cukru, który zdecydowanie zwiększa kaloryczność napoju.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Baś_22 » wt maja 21, 2013 7:56 am

Jakie ciekawe informacje. Dzięki Tereniu [prosi]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Sz_elka » wt maja 21, 2013 8:29 am

Skąd ty to wszystko wytargałaś - super sprawa! [tuli]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: mietek » wt maja 21, 2013 5:13 pm

Sz_elka pisze:Skąd ty to wszystko wytargałaś - ... [tuli]


No właśnie. Jaka jest wiarygodność źródła? Nie to bym chciał się czepiać, wszak powszechnie wiadomo, że biała kapusta zawiera cyjanek i jakby tak zjeść cały wóz takiej kapusty to ilość zawartego w niej cyjanku dałaby taki efekt taki jak na filmach z czasów wojny :) mnie jednak interesują zielone liście z marchewki, spotkalem już gdzieś przepisy by dodawać to do sosów, sałatek czy nawet do soków z sokowirówki, jednak gdzieś też słyszałem, że zielona część korzenia marchwi jest trująca i poprostu nam szkodzi. Większej różnicy między zawartością zielonego korzenia (to to co wystawało z ziemi w czasie wegetacji i stało się zielone) a tzw. natką nie widzę, ale też to samo podobno tyczy się ziemniaka tj. jak długo leżą w jasnym to zielenieją i wtedy stają się silnie trujące.
Jak jest naprawdę nie wiem, wiem, że to zielone jest niesmaczne, i to już skutecznie zniechęca do jedzenia, jeśli jednak ma być to dla zdrowia ... to mało jest leków które są smaczne.
Tak czy inaczej jak już mam jeść coś co mnie nie smakuje to chciałbym mieć pewność, że to mnie nie truje - stąd moje pytanie o wiarygodność źródła.

Przypomniały mnie się telewizyjne wypowiedzi, kiedy to jeszcze tylko dwa programy TV dostępne byly i w jednym z nich powiadano: trzeba jeść śledzie bałtyckie bo zawierają cudowne białka i super potrzebne kwasy oraz witaminy ... - nudno gość gadał zmieniłem więc program, a tam inny naukowiec o śledziu bałtyckim mówi: to trucizna, śledź bałtycki ma sześćset krotnie przekroczoną normę zawartości ołowiu, który nigdy nie wydali się z organizmu oraz całą masę innych metali ciężkich w tym i rtęci, która wprost prowadzi do śmierci.

Od tamtego czasu ostrożnie podchodzę do tematów które traktują żywność wybiórczo, skupiając się jedynie na wybranych elementach i pewnie wszyscy mają rację w omawianym przez siebie wątku jednak gdzieś musi być jakiś lekarz koordynator.

Teraz gdzie od każdego paznokcia jest inny lekarz specjalista i nikt tego nie weryfikuje, mamy jeszcze doktor googla który daje szansę na upewnienie się czy lek zapisany na recepcie nam nie będzie szkodził.

Wspominam o receptach bo jakiś czas temu kupiłem parę drogich pigułek i dopiero po przeczytaniu ulotki w domu ponownie udając się do lekarza i opowiadając o moich wątpliwościach, ten przyznaje mi rację i zmienia leki.

Wszyscy już wiemy, że do lekarza należy udać się z diagnozą i listą potrzebnych leków ..... upsss. a gdzie coś pozytywnego? [strach]

tu: :D

P.S.
Coś chyba ostatnio tylko zrzędzę [skrob]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: tereklo » wt maja 21, 2013 5:33 pm

mietek pisze:jednak gdzieś też słyszałem, że zielona część korzenia marchwi jest trująca i poprostu nam szkodzi. Większej różnicy między zawartością zielonego korzenia (to to co wystawało z ziemi w czasie wegetacji i stało się zielone) a tzw. natką nie widzę, ale też to samo podobno tyczy się ziemniaka tj. jak długo leżą w jasnym to zielenieją i wtedy stają się silnie trujące.


Bo natka to nie to samo co zieleń w korzeniu.
Czemu pleśń w serze nie szkodzi a pleśń na chlebie jest szkodliwa?

Kiedyś już gdzieś wspominałam, że według rosyjskiego (ukraińskiego) przepisu na pomidory konserwowe dodaje się natki z marchwi. Odnosząc się do szkodliwości kapusty - a jak się do tego ma homeopatia?
A spożycie owoców jemioły czy konwalii - zabójcze samo w sobie a jednak lecznicze gdy się zastosuje w odpowiedniej dawce. Jedzenie pestek owoców szkodliwe ze względu na cyjaniany a jednak w takich ilościach jakie jesteśmy w stanie spożyć w "potocznie rozumianej" ilości są pomocne w trawieniu i przetwarzaniu tego co zjemy.

Komentując odniosłabym się do kuchni dawnej, gdy się jadło ziemniaki gotowane w kotle, albo te w ognisku pieczone - skórka spalona na węgiel była najsmaczniejsza. Ogórki prosto z grządki ze skóką, marchewka z resztkami ziemi (wyciągnięta z ziemi i tylko otarta o rękaw). Dziadkowie żyli dłużej i zdrowiej...\Nie chcę cytować mądrości medycyny ludowej, ale czytając podobne j/w artykuły przypomina mi się wiele informacji, które pamiętam (przypominają mi się) z dzieciństwa. Świniom w chlewie dawało się nać z marchewki ale już zielonego ziemniaka wyrzucało się, bo szkodliwe. Krwawnik czy młoda pokrzywa siekana i dodawana do paszy kurom. Dlaczego nam miałyby zaszkodzić?
Dlatego przychylam się do informacji i cytuję je tutaj, znalezione w sieci.



mietek pisze:Wszyscy już wiemy, że do lekarza należy udać się z diagnozą i listą potrzebnych leków ..... upsss. a gdzie coś pozytywnego? [strach]



Bo zawsze zdrowy rozsądek powinien nam towarzyszyć i być naszym doradcą !
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: amita » wt maja 21, 2013 7:29 pm

Wiesz mietek, jak wypijesz wiadro wody ze studni to też padniesz, bo przyjmeisz tyle składników mineralnych.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Cebulka » wt maja 21, 2013 11:04 pm

Fajny ten przepis na chipsy, ciekawe czy rzeczywiście zjadliwie smakują [haha]

Szeluś, ty też cos ostatnio wklejałaś o jedzeniu zielonych części o ile sie nie mylę [haha]

O tym brokule to interesujące, nie chciałam hodowac brokułów bo to zawsze problem, czy różę zwiąże czy nie zwiąże - a tu proszę, jak nie zwiąże nawet lepiej, można liście zjeśc [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Sz_elka » wt maja 21, 2013 11:11 pm

Cebulka pisze:Szeluś, ty też cos ostatnio wklejałaś o jedzeniu zielonych części o ile sie nie mylę [haha]

[skrob] to może i tu wkleję? [mysli]

Czas korzystać z zieleni - nie tylko wiosennej w około, ale i konsumując - hasło na dziś: PIJMY ZIELONE!!!
http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/ ... rowia.html

"Zielone soki dla zdrowia artykuł z 2013-04-30

Zielone warzywa dostarczają, szczególnie wiosną, mnóstwa składników odżywczych i mikroelementów. Magicznym elementem jest tu zielony barwnik - chlorofil. Warzywa w kolorze trawy zawierają także enzymy, żelazo, magnez, fosfor, potas i sód, prowitaminę A, witaminy z grupy B oraz witaminy C, E i K. Na pewno warto je jeść. Ostatnio jednak pojawiła się nowa moda - na zielone soki, robione właśnie z miksowanych warzyw. Taki napój ma właściwości antynowotworowe.

Dobroczynnego działania chlorofilu nie sposób przecenić. Ma on różne właściwości. Działa przeciwzapalnie - leczy ból gardła, zapalenie dziąseł, zapalenia i owrzodzenia błony śluzowej żołądka i jelit, pomaga w leczeniu stanów zapalnych skóry i stawów, jest pomocny przy walce z żylakami. Chlorofil ma też właściwości oczyszczające - usuwa pozostałości po lekach, unieszkodliwia toksyny, neutralizuje metale ciężkie, pomaga oczyścić wątrobę i jelita, a nawet niweluje nieprzyjemny oddech.

Zawarty w diecie chlorofil i jego pochodna, chlorofilina zmniejszają też ryzyko pojawienia się nowotworów. Badania przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Oregonie. Tak jak przypuszczano, zawarty w zielonych warzywach związek zapewnia ochronę przed niewielkimi dawkami substancji rakotwórczych występującymi zwykle w środowisku. Liczba guzów wątroby spadła pod jego wpływem o 29 do 64 proc. zaś nowotworów żołądka - o 24-45 proc. Mechanizm działania był prosty - chlorofil wiązał się ze szkodliwymi substancjami, co ułatwiało ich wydalenie. Dodajmy też, że wszystkie zielone warzywa zawierają również antyrakowy beta-karoten, który jest jedną z najskuteczniejszych broni przed nowotworami.

Zielony barwnik roślinny pomaga również w wielu innych sytuacjach: dodaje energii, regeneruje tkanki i niszczy wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się organizmu, pomaga przy anemii, reguluje ciśnienie tętnicze, a do tego - powodując szybszą przemianę materii, umożliwia szybsze i skuteczniejsze zrzucenie wagi u osób na diecie.

Szczególnie dużo zielonych roślin i przygotowanych z nich soków powinny spożywać osoby, które pracują w miejscach z ograniczonym dostępem światła słonecznego - w biurach i fabrykach, a także osoby narażone na przemęczenie i stres. Szklanka zielonego soku dziennie zdecydowanie poprawi samopoczucie i doda energii. Dodatkowo, te bogate w sole potasu soki, poprawiają funkcje serca i neutralizują kwasy w mięśniach.

Najlepszymi źródłami chlorofilu są: lucerna, młode listki pszenicy i jęczmienia, zielone części: brokułów, kalafiora, rzepy, kalarepy, rzodkiewek, naci pietruszki i selera, a także jarmuż, szpinak, liście kapusty włoskiej, pekińskiej, rzeżucha, mniszek lekarski i pokrzywa.

Jak przygotować sobie zdrową "zieloną pożywkę"?

Najważniejsza zasada jest taka, by nie miksować samych zielonych części warzyw, ale dodawać je do owoców. Proporcja pół na pół jest odpowiednia, choć najlepiej miksować ze sobą 60 proc. owoców i 40 proc. zielonych warzyw. Można dodać także trochę wody, by rozcieńczyć napój. Dodajemy również przyprawy poprawiające smak: zioła, cynamon, sok z cytryny, miód, oliwę z oliwek. Absolutnie nie dodajemy cukru, który zdecydowanie zwiększa kaloryczność napoju. "
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: tereklo » wt maja 21, 2013 11:17 pm

To moze jeszcze to
http://kuchnia.wp.pl/zyj-zdrowo/health/ ... drowe.html

Zioła nie tylko nadają potrawom specyficzny smak, ale też wspomagają trawienie. Mimo tego, nie można używać ich bez ograniczeń i nie można nimi zastępować soli. Trzeba też być ostrożnym, ponieważ zioła o intensywnym smaku mogą popsuć nam potrawę. Przygotowując posiłek, należy więc bardzo na nie uważać. Szczególnie mam na myśli np. rozmaryn, tymianek, czy lubczyk - tłumaczy Arkadiusz Wejer, szef kuchni Hotel Bristol Tradition & Luxury, Grand Hotel Rzeszów.

Źle użyte mogą popsuć nie tylko smak potrawy. Okazuje się, że mogą też szkodzić naszemu zdrowiu. Przy dłuższym stosowaniu, z jednoczesnym przyjmowaniem różnych leków, zioła mogą wywoływać niepożądane reakcje w naszym organizmie. Przede wszystkim mogą zmienić działanie leków przepisanych przez lekarza, wzmocnić lub osłabić zaleconą dawkę.

Na groźną interakcję z lekami narażone są osoby mające problemy z krążeniem, cukrzycą, depresją. Ale to nie wszystko. Niektóre z ziół wchodzą w interakcje ze sobą. Właśnie dlatego specjaliści zalecają szczególną ostrożność w stosowaniu wielu środków pochodzenia naturalnego.

(...)

Zgrane duety

- Do potraw mięsnych gotowanych i duszonych stosuję miętę, bazylię i kolendrę do potraw kuchni włoskiej, jałowiec i tymianek do mięs. Natomiast szałwię mogę polecić do sałatek mięsnych, a rozmaryn to przyprawa kuchni hiszpańskiej i meksykańskiej – dodaje szef kuchni.

Z konkretnymi ziołami dobrze łączą się też konkretne zioła. Cielęcina lubi towarzystwo rzadko stosowanej w naszej kuchni trybuli. Majeranek, tymianek, szałwia, zioła prowansalskie i rozmaryn idealnie łączą się z drobiem. Koperek jest rewelacyjnym dodatkiem do ziemniaków, szczególnie młodych i ogórków.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: mietek » śr maja 22, 2013 4:52 pm

Cebulka pisze:Fajny ten przepis na chipsy, ciekawe czy rzeczywiście zjadliwie smakują [haha]


Pychotka. Taka miejska forma pieczonych ziemniaków z ogniska - polecam. Tylko ziemniaki nie mogą być zbyt stare jak i zbyt młode.

tereklo pisze:Bo zawsze zdrowy rozsądek powinien nam towarzyszyć i być naszym doradcą !

I tego będę się trzymał.
W. Cejrowski w jednym ze swych filmów polecał wołowinę jako mięso wegetariańskie i przekonało mnie to - toć krowa je tylko trawę, a idąc tym tropem to: natka marchewki najlepiej mi smakuje jak się ją "przepuści" przez królika [haha]

Jedyną osobą jaką znam co zjada niemal wszystko jest Szelka i muszę przyznać, że ma się dobrze.
Czy moja mięsna dieta jest bardzo niezdrowa nie wiem, ale ja lubię tłuste części zwierząt i nie wiadomo skąd cebulę i czosnek :) ot tak mam i już.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Baś_22 » śr maja 22, 2013 9:41 pm

mietek pisze: Jedyną osobą jaką znam co zjada niemal wszystko jest Szelka i muszę przyznać, że ma się dobrze.

co prawda to prawda [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Sz_elka » śr maja 22, 2013 9:53 pm

Mietek, no normalnie rozwaliłeś mnie! [haha] [haha] [haha]
Ale co prawda, to prawda - tylko owoce morza coś mi nie podchodzą, ale na szczęści nikt tym nie częstuje! ;>
Ostatnio zmieniony śr maja 22, 2013 10:12 pm przez Sz_elka, łącznie zmieniany 1 raz
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Cebulka » śr maja 22, 2013 10:09 pm

mietek pisze: idąc tym tropem to: natka marchewki najlepiej mi smakuje jak się ją "przepuści" przez królika [haha]

[radocha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Jadalne i zdrowe

Postautor: Sz_elka » wt maja 12, 2015 7:12 pm

[hejhej] ... no to idąc dalej nie do końca tą ścieżką ;D proponuję na małą przekąskę na przykład liść żyworódki, albo i co innego - sami zobaczcie i wybierzcie [mniam] :D
http://1000roslin.pl/category/rosliny-jadalne/
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice


Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości