SURÓWKI

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

SURÓWKI

Postautor: mietek » sob mar 16, 2013 9:39 pm

To już trzy strony kulinariów, a surówek nie omawialiśmy :)

Jak już gdzieś pisałem, ostatnio szukam smaków prostych, a to dlatego, że doszedłem do takiego etapu gdzie dodawania składników do potraw nie było końca - skutkowało to tym, że danie owszem pożywne i bogate, jednak za bardzo do siebie podobne zarówno w smaku jak i wyglądzie.

Oto pierwszy i chyba najłatwiejszy sposób na surowe warzywo: marchewkę zatrzeć na tarce - i gotowe.
Można to jeszcze bardziej uprościć - surową marchewkę schrup ze smakiem - i będzie danie główne.
Jest też tak, że nie wszędzie pasuje marchewka, zatem przepis drugi: tak samo możesz postąpić z zielonym ogórkiem :D

Teraz żeby ktoś nie pomyślał, że ja tu sobie jaja robię - dodać muszę tak: jednak same starte ogórki to trochę mało, ale przykład ten doskonale oddaje to o co mi chodzi - otóż wystarczy takie ogórki posypać solą, pieprzem, siekanym koperkiem i skropić cytryną, wstawić do lodówki na jakieś10 min. po wyjęciu przemieszać - i gotowe.(coś jak mizeria - tyle, że bez śmietany i trochę inaczej krojone)

Sposób trzeci: te same starte ogórki zmieszać tylko z odrobiną majonezu - smak 1. ; z jogurtem - kolejny smak. ; ze śmietaną słodką - smak następny.; kwaśna śmietana albo zsiadłe mleko jeśli komuś uda się takie zdobyć itd. itd.
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » sob mar 16, 2013 10:02 pm

Z tą marchwią prawda - jak się uda kupić dobrą słodką marchew, starczy ją zetrzeć, odrobina oleju dla zatrzymania utleniania się witamin i naprawdę nic więcej nie trzeba, jest wyśmienita!

A wiele razy się przymierzałam żeby zetrzeć ogórka na tarce zamiast kroić - ale jakoś się boję że mi wyjdzie zupa... [milczy]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » ndz mar 17, 2013 8:53 am

Podobnie jak z ogórkiem można postąpić z cukinią. Dodać szczypiorek, zieloną pietruchę albo koperek.

Inna szybka to kiszony ogórek starty na tarce i wzbogacony cebulką pokrojoną w drobna kostkę.

Myślę, że wszystkie zielone liście np. sałata, szpinak, wystarczy posypać posiekanym czosnkiem, skropić cytryną i polać oliwą.

Por pokrojony w cienki makaronik plus łyżka majonezu - żadnych innych przypraw!
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: Emmi » ndz mar 17, 2013 9:03 am

Aż trudne do uwierzenia, że tematu surówek nie było? [shock]
Doskonale Cię rozumiem Mietku bo ja też od pewnego czasu skracam ilość składników bo też zrobiło się to u mnie jakoś tak niepokojąco monotonnie kulinarnie.

Kapusta pekińska poszatkowana, pokrojony koperek(najlepszy świeży, ale może być też ten suszony), pieprz/bazylia, majonez i ja już soli nie dodaję.

Groszek konesrwowy z majonezem, trochę pieprzu/bazyli, czasami dokrajam por.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » ndz mar 17, 2013 12:15 pm

Z zakresu dziwnych surówek z kiszonego ogórka to pamiętam jedną taką ze stołówki szkolnej [lol]

Kiszony ogórek ( z tym że najlepiej nie taki domowy, chruiący i pachnący ale taki kupny, z miękką skórą, i lekko dziwnym zapachem ;) ) pokroić w grube półplastry, do tego groszek konserwowy, cebulka w drobną kostkę i majonez :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: mietek » ndz mar 17, 2013 5:20 pm

Cebulka pisze:Z zakresu dziwnych surówek z kiszonego ogórka to pamiętam jedną taką ze stołówki szkolnej [lol]

Kiszony ogórek ( z tym że najlepiej nie taki domowy, chruiący i pachnący ale taki kupny, z miękką skórą, i lekko dziwnym zapachem ;) ) pokroić w grube półplastry, do tego groszek konserwowy, cebulka w drobną kostkę i majonez :D

Groszek koserwowy z kiszonym ogórkiem to już raczej sałatka [wink] ale nie to napisać miałem - często jadam coś podobnego z tą tylko różnicą, że ogórki smaczne z własnej grządki i samodzielnie ukiszone, groszek zaś też z własnej uprawy - po podgotowaniu zielonego groszku "niemal prosto z krzaka" zamrażam właśnie na takie okazje - bardzo smaczne. Zdziwiło mnie jak napisałaś, że to dziwna surówka - widać, że co kraj (region) to obyczaj - chyba, że "cudem" tamtej surówki były te śmierdzące, rozpadające się ogórki [haha]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: megan » pn mar 18, 2013 2:22 pm

U mnie często bywa marchew starkowana na drobnych oczkach+jabłko na grubych oczkach tarki,do tego albo śmietana albo olej;kiszona kapusta z marchwią,jabłkiem,cebulą lub porem+sól,śmietana lub olej.
Z dziwnych dodatków:kanapka z wędliną +plaster jabłka posypany odrobiną soli i pieprzu :)
Nowy dzień-nowe wyzwania,a czasem i stare.
Awatar użytkownika
megan
Weterani
 
Posty: 628
Rejestracja: pt lip 31, 2009 9:46 am
Lokalizacja: mazowieckie

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » pn mar 18, 2013 9:54 pm

Jakoś się boję dodać śmietanę do kapusty kiszonej... [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: mietek » pn mar 18, 2013 10:08 pm

Jeszcze jedna suróweczka dziś degustowana i przywrócona do życia:
Świeża kapusta poszatkowana tak jak do kiszenia, wymieszana z solą odstawiona na czas jakiś.
Następnie skropiona cytryną odrobina cukru i pieprzu polane olejem, a po wymieszaniu gotowe do spożycia.

Ma to swój specyficzny sympatyczny smak.

A teraz na przykładzie w/w surówki napiszę jak doszło do tego, że szukam "prostych" smaków by nieć tylko tego jednego - tego samego.

Po kolei (by było lepsze) trafiają tam kolejne składniki:
- koperek - świetnie pasuje, poprawia smak + dodatkowe witaminy
- skoro cukier? - to może lepiej zetrzeć jabłko? też słodkie i pewnie zdrowsze od cukru
- marchewka - świetnie pasuje - poprawia (wzbogaca)kolor - no i dodatkowe witaminy
- czosnek - jak nie za dużo to nie zmieni zbytnio smaku a do tego zdrowy
- cebula - toż to samo zdrowie i tu surowej drobno posiekanej da się sporo "przemycić"
- papryka - ciekawy posmak daje, a i kolory różne dają nowe wrażenia wizualne, że o kolejnych witaminach nie wspomnę [haha]
- por - jak już jest cebula i por się zmieści - na pewno ma jakieś dodatkowe korzystne właściwości :D
- kukurydza z puszki - będzie bardziej pożywne a i smak fajny daje
- zielony groszek - jak jest to czemu nie dodać?
- w końcu pieczarki - po sparzeniu, krojone w cienkie plasterki świetnie pasują, a pewnie i własności jakieś dodatkowe mają
- ogórek kiszony - no trochę mdłe to się stało, bo się przejadło - ogórki kiszone jak najbardziej uratowały sytuację
- szynka - jakaś taka nie smaczna (teraz tylko takie są w sklepach) - drobno krojona w kosteczkę pasuje jak najbardziej, a smaku nie psuje - nawet chyba poprawia
- ser żółty - jak pasowała szynka to ser nie zaszkodzi - i rzeczywiście pasuje [haha]

itd, itd...

Dalej już tylko nie wielkie różnice się pojawiały: bywały kartofle, śledź marynowany i w oleju, kiełbasa różne zioła i nie pamiętam co jeszcze.

Do momentu gdzie napisałem itd, itd... wszystko razem świetnie pasuje i smakuje (teraz jeszcze o rzodkiewce sobie przypomniałem) Aaa ! jeszcze jakby komu było mało to kiełki wszelkiej maści i świeże pomidory tam doskonale pasują - dalej: jeszcze od itd.... te składniki to już według własnego uznania i nie koniecznie wszystko na raz.

Tam jeszcze pojawia się gdzieś kiedyś majonez (a że kupnego staram się nie jeść - bo nie wiadomo z czego to zrobili - sam rzadko robię - to zwykle na oleju się kończyło.

Jak już o oleju napisałem to zaraz o tuńczyku z puszki sobie przypomniałem - też pasuje (wraz z olejem) do części pierwszej.

Dalszych szczegółów nie będę już szukał w pamięci (wiecie o co chodzi) doszedłem w temacie surówek do powrotu do pierwowzoru.

Przy dużej różnorodności składników tracimy różnorodność smaków - dlatego ten temat by jeść bardziej różnorodnie [wink]

Odkrywam smaki na nowo, ale też przyznam się, że jak ostatnio byłem na rodzinnym spotkaniu gdzie podano trzy różne sałatki warzywne to żadna mi nie smakowała - zmieszałem wszystkie trzy razem dodałem inne składniki z innych potraw i miałem swoją (naprawdę) smaczną sałatkę - jednak obserwujący me działania inni goście patrzyli dość dziwnie, a gospodyni pewnie nie prędko mnie zaprosi do stołu [haha]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: mietek » pn mar 18, 2013 10:11 pm

Cebulka pisze:Jakoś się boję dodać śmietanę do kapusty kiszonej... [skrob]

Ja tam pewnie na jakiś sposób też dziwakiem jestem, ale kiszonej kapusty to już bym nie solił, czasem trzeba wręcz wypłukać - a szkoda bo podobno w sokach najwięcej dobra mieści się
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » wt mar 19, 2013 12:24 am

Kiszona kapusta posypana kminkiem i polana odrobina oleju. Absolutnie nie płukać!! Zamiast kmniku dodać zielonej pietruszki.
Śmietana owszem ale do duszonej kiszonej kapusty, na końcu dodana, popyrka i koniec - pyszne.

Ja nie lubię mieszanek - może tak jak Ty, Mietku, żeby nie zgubic smaku.
Kapustę biała tak właśnie robię, posolić, poddusić łapkami i odstawić do zmięknięcia, Doprawić ziołami - prowansalska mieszanka albo takie zielone wprost krojone. Do tego łyżka czegoś białego albo oliwy z octem (winnym, jabłkowym, cytryna itp).
Kapusta czerwona pokrojona wrzucona na gorącą zalewę kwaśno słodką z oliwą, zamieszać i odstawić do ostygnięcia - zachowuje twardość i chrupkość, może długo stac w lodówce.

Dziś zrobiłam chrzan - dla mnie nowość. Zetrzeć "patyk" chrzanu, wrzucić na patelnię na roztopione masło, można zakwasić cytryną, podgrzać, dodac kwaśnej śmietany i niech zapyrka. Może stac tygodnie, dobry na ciepło i na zimno - ja dziś połowę wyżarłam - z jajkiem :P

Burak czerwony ugotowany pokrojony w kostkę i dla kwaśności zmieszany z pokrojonym pomaranczem, ozdobiony kleksem śmietany.

Marchewka ugotowana prawie gotowo, pokrojona w plastry lub w slupki (albo drobna w całości) wrzucona na patelnię na odrobinę masła, posypana bułką tartą doprawiona rozmarynem albo tylko pieprzem. Solić przed podaniem (jeśli wogóle ktoś potrzebuje to solić).

No i jeszcze moja popisowa smakowo - różyczki kalafiora (surowego) zetrzec na jarzynówce, dodać garść kopru i jak kto lubi jeden malutki ogórek konserwowy pokrojony w drobną kostkę. Doprawić odrobiną (dosłownie - odrobiną!! ) majonezu - tak tylko, zeby nie było zbyt sypkie, Odstawić na kilka godzin w chlodne.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » wt mar 19, 2013 10:51 pm

tereklo pisze:Kapusta czerwona pokrojona wrzucona na gorącą zalewę kwaśno słodką z oliwą, zamieszać i odstawić do ostygnięcia - zachowuje twardość i chrupkość, może długo stac w lodówce.


Czy jest gdzieś przepis na mniej więcej proporcje tej zalewy? Nie wiem czy Nina juz o tym gdzies nie pisała, a ty jak robisz Teresko?

Muszę sie wreszcie przekonac do kalafiora na surowo [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: amita » sob mar 23, 2013 10:06 pm

Ja robię z marchewki startej na drobnych oczkach i chrzan tarty plus jogurt i trochę majonezu.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » sob mar 23, 2013 10:12 pm

Cebulka pisze:
tereklo pisze:Kapusta czerwona pokrojona wrzucona na gorącą zalewę kwaśno słodką z oliwą, zamieszać i odstawić do ostygnięcia - zachowuje twardość i chrupkość, może długo stac w lodówce.


Czy jest gdzieś przepis na mniej więcej proporcje tej zalewy? Nie wiem czy Nina juz o tym gdzies nie pisała, a ty jak robisz Teresko?

Muszę sie wreszcie przekonac do kalafiora na surowo [rol]


No i bym zapomniała.
Zalewa "na oko" a raczej na smak. Do gara trochę octu (winny albo balsamiczny biały tez może być), cukru, ziele angielskie )potłuczone w moździerzu), listek laurowy, troszkę soli, ździebko wody (dla zwiększenia ilości zalewy) i 3-4 łyżki oliwy. Powinna byc dość kwaśna, lekko słodka i musi byc czuć trochę sól. Po dodaniu kapusty moc smaku znacznie się zmniejsza.
Zagotuję, zostawiam do naciągnięcia. Podgrzewam do gorąca (zagotuję), wyłaczam i do gara z zalewą wsypuję poszatkowaną czerwoną kapustę. Zamieszam żeby wszystkie kawałeczki zmieniły kolor, przykrywam. Jeszcze ciepłe wkładam do słoików i zakręcam, do lodówki, może postać. Jak chce na dłużej to słoiki zagotowuję.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: amita » sob mar 23, 2013 10:17 pm

Bardzo podobnie robi się bazę do surówek z młodej, białej kapusty. Też może postać i też jest zawsze pod ręką, super przechodzi przyprawami.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » sob mar 23, 2013 10:29 pm

Białą tez tak robię czasami.
Do tej czerwonej tez można dodać (przed podaniem) jogurtu, oliwy albo sosu majonezowochrzanowego a nawet kwasnej śmietany. Co kto lubi.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » sob mar 23, 2013 11:05 pm

O właśnie, miałam na końcu języka pytanie czy z białą tez tak można, dzięki dziewczyny [tuli]
Mam dużą kapuchę, bo będę gołąbki robić, więc zostanie na pewno środek po parzeniu liści, a skoro juz będzie taka lekko nadparzona, to akurat się nada ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » czw sie 29, 2013 11:46 pm

Zosiu, dzięki za sadzonki ogórecznika [prosi] [tuli]

Nie zrobiłam niestety zdjęcia jak to wyglądało na dużej misce na początku, to tylko pozostałości - ale tak wygląda mizeria posypana płatkami kwiatów ogórecznika :D
Obrazek

Jednak cała reszta rośliny ma dość ostre te włoski, jakoś się jej boję dokrajać do surówek, czy ktoś próbował, nie gryzie to w gardło? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: amita » pt sie 30, 2013 6:29 pm

Bo to muszą być młodziutkie liście, wtedy są mało owłosione.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: Baś_22 » sob sie 31, 2013 8:29 am

amita pisze:Bo to muszą być młodziutkie liście, wtedy są mało owłosione.

a fuj [ble]...dziewczyny jak nie macie co jeść to może mam coś podesłać [ubaw2]
co innego kwiaty ogóecznika w mizerii Cebulki [hi]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » sob sie 31, 2013 11:07 pm

Baś_22 pisze:a fuj [ble]...dziewczyny jak nie macie co jeść to może mam coś podesłać [ubaw2]

Hihi strasznie mnie ten komentarz rozbawił [rotfl]
Aż tak źle Basiu nie jest - ale słyszałam o ogóreczniku właśnie jako o przyprawie do wszelkich sałatek z ogórków - i chciałam go właśnie tak zastosować - tylko to owłosienie mi jakoś nie pasuje - ogolić? [skrob] [diabel]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » ndz wrz 01, 2013 6:09 am

Baś_22 pisze: a fuj [ble]...dziewczyny jak nie macie co jeść to może mam coś podesłać [ubaw2]


[ubaw] [ubaw] [ubaw]

Cebulka pisze: tylko to owłosienie mi jakoś nie pasuje - ogolić? [skrob] [diabel]


ususzyć? i jak się wysuszy to się wykruszy? [mysli]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: Baś_22 » ndz wrz 01, 2013 7:51 am

[radocha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: SURÓWKI

Postautor: lucysia » ndz wrz 01, 2013 3:24 pm

U nas hitem jest surówka:por drobno pokrojony,marchewka starta do tego pokrojony ogórek kwaszony i niewiele majonezu,tak żeby się skleiło.O kurcze zapomniałabym:najpierw posolić żeby wodę puściło,odlać i majonez przed samym podaniem dodać.Pycha.
A marchewka z chrzanem Amity zapisana do wypróbowania .Uwielbiam chrzan ,musi ciekawie smakowac.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » ndz wrz 01, 2013 8:29 pm

Cebulka pisze:Muszę sie wreszcie przekonac do kalafiora na surowo [rol]


No i co, spróbowałaś kalafiora na surowo? Dziś robiłam tę surówkę i przyszło mi na myśl sprawdzić, czy przepis już tu podawałam. Polecam, naprawdę jest pyszna.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » ndz wrz 01, 2013 9:29 pm

Jeszcze nie - ale świetnie że mi przypomniałaś, jesień to myślę świetna pora na surowego kalafiora [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: amita » ndz wrz 08, 2013 10:03 pm

Dziś osobiście sprawdziłam na znalezionej małej siewce ogórecznika: włoski ma, a jakże, ale łagodne. I faktycznie, na koniec na taki"ogórkowy oddech" bo nie smak, tylko ten zapach w ustach jest mocno wyczuwalny. To trochę głupio brzmi, że zapach ma smak, ale jak zjecie listek to potwierdzicie.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: tereklo » ndz wrz 08, 2013 11:45 pm

Moje dziecię wzięło do ust kwiatek ogórecznika z gałązką - ogórki! a za chwilę - ryba?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: SURÓWKI

Postautor: Yennyfer » śr wrz 11, 2013 10:07 am

megan pisze:U mnie często bywa marchew starkowana na drobnych oczkach+jabłko na grubych oczkach tarki,do tego albo śmietana albo olej;kiszona kapusta z marchwią,jabłkiem,cebulą lub porem+sól,śmietana lub olej.
Z dziwnych dodatków:kanapka z wędliną +plaster jabłka posypany odrobiną soli i pieprzu :)


Uwielbiam surową kiszoną kapustę ze śmietaną. Tylko kapucha i śmietana.Zwłaszcza taką wiejska, prawdziwą śmietana. Aż mi żal, że nie bardzo mogę jeść kapustę :-( i tylko czasem na taki luksus sobie mogę pozwolić.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: Cebulka » śr wrz 11, 2013 7:01 pm

Kurczę a ja się zawsze boję tak zrobić, że to jakieś sensacje żołądkowe spowoduje [skrob] [strach]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: SURÓWKI

Postautor: amita » śr wrz 11, 2013 7:13 pm

To zrób wtedy, kiedy nie wychodzisz z domu :) szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że tak w ogóle można jeść kapustę [shock]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm


Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości