a dokładnie na poczatek to rosamonte, cruz del malta, albo amanda tylko ta lajtowa... termometr nie jest potrzebny.. ja albo chwile czekam jak mi sie woda zagotuje albo mieszam z zimną
.. Matero też nie mam.. kupiłam duży ładny kubek w ikei
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "
Zapraszam na mojego bloga
http://glowlifestyle.pl/