RABARBAR

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

RABARBAR

Postautor: Cebulka » pt maja 11, 2012 8:09 pm

Mamy pełnię sezonu więc pochwalcie się, co dobrego z nim robicie :)

Przypominam, że podobno rabarbar wolno tradycyjnie jeść do Nocy Świętojańskiej - później ma już za dużo szczawianów, a zresztą musi się zregenerować na przyszły rok :)

U nas co kilka dni
Najszybszy Kompot Świata - rabarbar umyć, obrać z włókien jeśli schodzą, pokroić na kawałki, zalać wodą, zagotować (uwaga - próbuje kipieć!), dosypać cukru do smaku, pomieszać i gotowe :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tereklo » pt maja 11, 2012 8:35 pm

O tych szczawianach po nocy świętojańskiej to nie wiedziałam.

Oczywiście najlepszy rabarbar taki poobierany, maczany w cukrze i zjadany na surowo.
Do kompotu dodaję jeszcze listki werbeny azteckie ziele albo melisy.

Ulubione ciasto, bardzo delikatne to miodownik z rabarbarem (świetnie się komponuje kwasność rabarbaru i specyficzna słodycz miodu)

Na blachę (płaską):
1/2 kg mąki pszennej
proszek do pieczenia (2-3 łyżeczki)
skórka otarta z jednej cytryny
300 g miekkiego masła
250 g miodu lekko płynnego
6 jaj
toreba (ok 150g) płatków migdałowych
niecałe kilo rabarbaru

Mąkę wymieszać z proszkiem i skóką z cytryny. Masło utrzeć z miodem, dodawać po jednym jaju i po trochę mąki. Ciasto rozłożyć na płaskiej blasze, posypac migdałami a na to ułożyć kawałki (ok 5 cm albo dłuższe) obranego rabarbaru. Lekko wcisnąć rabarbar w ciasto. Piec 35 minut w temp 200 st C.
Przy 24 porcjach każda ma ok 270 kcal :)
Może być mało słodkie to dla słodkolubnych do ucieranego masła dodać nawet pół szklanki cukru.

No i rabarbarowe racuchy. Normalnie tak jak te z jabłkami tylko dość drobne kawałki rabarbaru.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: tereklo » pt maja 11, 2012 8:53 pm

Rabarbarowe drożdżowe
Ciasto drożdżowe z pół kilo mąki, 40 g drożdży, 100 g cukru, 1/4 litra mleka, 100 g masła roztopionego, 1 jajo i trochę startej skóki cytrynowej.

Rabarbar obrany i w kawałkach zagotować z 250 g cukru (ok półtora kilo rabarbaru). Ostudzić na sicie.
Kruszonka: 300 g mąki, 150 g cukru, szczypta soli, troszkę cynamonu, 150 g masła.
Do posypania 50 g zmielonych orzechów laskowych i tyle samo bułlki.
Wyrośnięte ciasto rozłożyc na blasze, posypac orzechami, na to rozlożyć rabarbar, przykryc kruszonką. Zostawic 10 min do wyrośnięcia.
Piec w 200 st C 45-50 min na kolor złotobrązowy. Można posypać cukrem pudrem (już ostygnięte).
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Baś_22 » pt maja 11, 2012 8:54 pm

Ja piekę takie ciasto drożdżowe z rabarbarem

Obrazek

Ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką
Składniki:
· 0,5 kg mąki pszennej
· 1/4 kostki margaryny
· 5 dag drożdży
· 1 szklanka mleka
· 4 jajka
· 1/2 szklanki cukru
· 5-6 łodyg rabarbaru

· Na kruszonkę:
· 1/2 szklanki cukru
· 1 szklanka mąki
· cukier puder do posypania
· 1/2 kostki margaryny
PRZYGOTOWANIE:
Drożdże rozetrzeć z cukrem palcami na masę konsystencji śmietany. W mleku rozpuścić margarynę i ostudzić tak, aby było ciepłe ale nie gorące. Wlać do drożdży, wbić jajka i dodać mąkę. Wyrabiać długo ręką, aż w cieście zaczną pojawiać się pęcherzyki powietrza. Posypać delikatnie mąką wierzch i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić do wyrośnięcia. Rabarbar umyć, obrać i pokroić na 1- cm kawałki. Można też dodać 2 jabłka pokrojone w kostkę. Ciasto, gdy podwoi swoją objętość przerobić dokładnie jeszcze raz i wyłożyć na wysmarowaną tłuszczem i posypaną bułką tartą blachę (dużą) lub do dwóch podłużnych keksówek. Rozłożyć równomiernie rabarbar. Pokruszyć w miseczce składniki kruszonki, tak aby się rozsypywała i nałożyć na rabarbar. Piec w piekarniku nagrzanym do 175 stopni przez ok.30-45 minut. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

W tamtym roku robiłam taką konfiturę, polecam jest pyszna :-P

Obrazek Obrazek

Konfitury z truskawek i rabarbaru z miętą
25 dag truskawek,
30 dag rabarbaru,
30 dag cukru,
pęczek świeżej mięty.

Truskawki pokroić na ćwiartki, rabarbar na małe kawałki. Wymieszać z cukrem po 3/4 obydwu gatunków owoców i odstawić na co najmniej 3 godz. - żeby puściły sok. Po upływie tego czasu dodać resztę owoców, zagotować i przez 4 min. utrzymywać w stanie wrzenia. Ostudzić a następnie ponownie postawić na ogniu i gotować jeszcze raz przez 20 min. Miętę umyć, osączyć, pokroić w paseczki i dodać do konfitur. Gorące konfitury przełożyć do słoików.
Nie trzeba pasteryzować, jeśli słoiki były wygotowane.
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » sob maja 19, 2012 8:03 am

Wszystko brzmi super [jezyk]

A my wczoraj mieliśmy racuchy z rabarbarem, dzięki Teresko za pomysł [tuli]
Zdjęć nie ma, bo zniknęły za szybko [haha]
Tym razem robiłam na drożdżach, nie na proszku - ale generalnie to juz nie wiem które lepsze, podobne wyszły [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: tereklo » sob maja 19, 2012 9:30 am

Cebulka pisze:A my wczoraj mieliśmy racuchy z rabarbarem, dzięki Teresko za pomysł [tuli]

Narobiłaś mi smaka :P W drodze z pracy wstąpię na działkę po rabarbar.
Drożdżowe smażę na głębszym tłuszczu - wychodzą pączkowate, proszkowe na małej ilości, jak naleśniki.

Swoją drogą, czy teraz można przesadzić rabarbar? Jeden krzak jakoś marnie rośnie, może by mu zmienic miejsce zamieszkania?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Baś_22 » sob maja 19, 2012 10:01 am

tereklo pisze: Swoją drogą, czy teraz można przesadzić rabarbar? Jeden krzak jakoś marnie rośnie, może by mu zmienic miejsce zamieszkania?

Tereniu wszystko można, bo przecież wiesz, że ogrodnik może kiedy chce, jak chce i czym chce [haha] tylko i wyłącznie zależy to od niego [!]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: tereklo » sob maja 19, 2012 10:04 am

Baś_22 pisze:Tereniu wszystko można, bo przecież wiesz, że ogrodnik może kiedy chce, jak chce i czym chce [haha] tylko i wyłącznie zależy to od niego [!]


[klaszcze] [klaszcze] [klaszcze]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Postautor: Cebulka » sob maja 19, 2012 1:23 pm

Ja się staram i pod jedne i pod drugie mało oleju dawać - a wychodzi różnie [haha]
Ale w końcu nie je się racuchów codziennie [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: RABARBAR

Postautor: admin » czw lip 05, 2012 5:58 pm

Cebulka pisze:Przypominam że to ostatni dzwonek na rabarbar kto się jeszcze nie dorabarbarzył [lol]

Właśnie dziś mam rabarbar i truskawki, przemyśliwuję poważnie zrobinie basiowego dżemu, tylko cholera nie mam mięty - lubczyk chyba raczej nie przejdzie? ;>


Baś_22 pisze:
Cebulka pisze: lubczyk chyba raczej nie przejdzie? ;>

zdecydowanie nie przejdzie :)


ulotna chwila pisze:a ja uwielbiam tarte z rabarbarem

rabarbar dusi się z cukrem(chociaż można też i nie dusić), jak przestygnie miesza się z rozbełtanymi jajkami, kremówką i cukrem
wylewasz na podpieczony spód tarty, zapiekasz i gotowe

oczywiście wszystkie składniki na oko :D

kiedyś robiłam konfiturę rabarbar+cukier+wanilia+ szczypta cynamonu
pamiętam, że była pyszna

Basiowa z miętą też musi być smakowita, jak znajdę czas to zrobię w weekend kilka słoiczków

a co do kompotów to u mnie króluje rabarbarowo czereśniowo jabłkowo miętowy :D


Cebulka pisze:
ulotna chwila pisze:rabarbar dusi się z cukrem(chociaż można też i nie dusić), jak przestygnie miesza się z rozbełtanymi jajkami, kremówką i cukrem
:D


Cholera, nieźle to brzmi [skrob] [jezyk]
Awatar użytkownika
admin
Administrator
 
Posty: 132
Rejestracja: czw sty 01, 1970 1:00 am


Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości