DYNIA

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Re: DYNIA

Postautor: Cebulka » śr paź 24, 2012 10:29 pm

KOMPENDIUM WIEDZY O ZUPIE DYNIOWEJ

tuurma pisze:Za poduszczeniem czytelniczek wątku dyniowego wpiszę tu przepis na zupę-krem z dyni. Mam nadzieję, że z czasem przybędą też inne pyszne zupy.

Dynię obieramy ze skóry i wypestkowujemy. Miąższ kroimy na kawałki i gotujemy w wywarze warzywnym lub na lekkim rosołku do miękkości. Miksujemy blenderem na gładko. W międzyczasie podsmażamy na złoto dowolną ilość cebulki. Dodajemy do zupy i znowu miksujemy. Dodajemy mleka do uzyskania ulubionej konsystencji (lepiej rzadszej, jeżeli zupa będzie z grzankami, bo one bardzo zagęszczają). Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem, jeżeli ktoś lubi - odrobiną ostrej papryki.

Do tego polecam czosnkowe grzanki. Chleb (niezły jest tostowy, ale może być dowolny) kroimy w niedużą kostkę. Kilka ząbków czosnku siekamy drobno lub miażdżymy, mieszamy w kubku z olejem, nieco solimy. Na blaszkę wrzucamy chlebek, staramy się w miarę równo rozdystrybuować olej z czosnkiem, podpiekamy w piekarniku do zarumienienia, od czasu do czasu przemieszawszy.

Oprócz grzanek można też podać starty na drobnych oczkach żółty ser, bardzo ładnie się rozpuści w gorącej zupie i ciągną się serowe niteczki.

Smacznego!


cicho_borowska pisze:A czy jest jakaś proporcja ile kg dyni, na ile litrów rosołku?


tuurma pisze:Z tymi proporcjami zawsze problem, ale nie za duży, bo: jak rosołku za mało, dolać wody lub lepiej mleka, jak za dużo - zupka będzie rzadsza ale równie dobra :)

Ostatnio miałam tak ze 3l rosołu i średnią dynię. Potem dolałam jeszcze z 1/2 l mleka, ale to wszystko tak orientacyjnie. Zupy wyszło mnóstwo! Dobrze, że byli znajomi jedni jednego dnia, a drudzy następnego :)



Onaela pisze:Oj,super tuurmo,że załozyłaś ten temat [!] [tuli] i zaczęłaś od zupy z dyni :) Wypróbuję Twój przepis napewno ,tylko jeszcze muszę podpytać
1-jaką konsystencję po ugotowaniu powinna mieć zupa(taka najlepsza ;)
2-czy zapiekając grzanki w piekarniku(strasznej ochoty nabrałam na te grzanki,mniam) nie spali się na nich czosnek?
3-pewnie z groszkiem ptysiowym tez będzie OK [?]
4-a zieleninka na wierzch wskazana?



tuurma pisze:Dla mnie najlepsza konsystencja (zwłaszcza do grzanek) jest taka mniej więcej jak przecierowe soki marchwiowe Kubuś :) albo trochę rzadsza nawet.
Czosnek się poważnie zrumienia, przemieszanie grzanek zapobiega kompletnemu spaleniu, no i ja robię grzanki tylko "na złoto" nie takie bardzo ciemne. Dzięki temu, że czosnek jest zmieszany z olejem, to lepiej znosi przypiekanie.
Z groszkiem pewnie będzie też w porządku, choć nie próbowałam.
Zieleninka kolorystycznie na pewno in plus posypać po wierzchu. Podobno z koperkiem nieźle wychodzi, ale to tylko słyszałam od osoby, u której jadłam tę zupę i od niej się zainspirowałam :)





Cebulka pisze:Zrobiłam zupę dyniową [lol]

Nie wiem jak tak naprawdę powinna smakować - ale moja smakuje całkiem znośnie [haha]

Dzięki Tuurma [tuli]



donn pisze:zrobiłam zupe z dyni przepyszna .. Aurze i Leośkowi bardzo smakował ;)




Cebulka pisze:
tuurma pisze:Za poduszczeniem czytelniczek wątku dyniowego wpiszę tu przepis na zupę-krem z dyni. Mam nadzieję, że z czasem przybędą też inne pyszne zupy.

Dynię obieramy ze skóry i wypestkowujemy. Miąższ kroimy na kawałki i gotujemy w wywarze warzywnym lub na lekkim rosołku do miękkości. Miksujemy blenderem na gładko. W międzyczasie podsmażamy na złoto dowolną ilość cebulki. Dodajemy do zupy i znowu miksujemy. Dodajemy mleka do uzyskania ulubionej konsystencji (lepiej rzadszej, jeżeli zupa będzie z grzankami, bo one bardzo zagęszczają). Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem, jeżeli ktoś lubi - odrobiną ostrej papryki.

Do tego polecam czosnkowe grzanki. Chleb (niezły jest tostowy, ale może być dowolny) kroimy w niedużą kostkę. Kilka ząbków czosnku siekamy drobno lub miażdżymy, mieszamy w kubku z olejem, nieco solimy. Na blaszkę wrzucamy chlebek, staramy się w miarę równo rozdystrybuować olej z czosnkiem, podpiekamy w piekarniku do zarumienienia, od czasu do czasu przemieszawszy.

Oprócz grzanek można też podać starty na drobnych oczkach żółty ser, bardzo ładnie się rozpuści w gorącej zupie i ciągną się serowe niteczki.

Smacznego!


Cebulka pisze:Jako że mamy jesień to częściej człowiek myśli o zupach konkretnych typu dyniowa czy cebulowa - ale szkoda grzac piekarnika na dwie garście grzanek. Podobno można grzanki na patelni robic, ale nie wiem ile by wtedy tłuszczu do nich trzeba [lol]

W każdym razie wypraktykowane 2 lata temu (właśnie zjedliśmy ostatni dwuletni słoik i był całkiem OK) - grzanki w słoiku :)
Obrazek
Pokrojony czerstwy chleb mieszamy z wyciśniętym czosnkiem i odrobiną oleju czy czym tam chcemy, i do piekarnika na 200 stopni na około 15 minut, dobrze jest raz je przemieszac. Trzeba bardzo uważac, bo one się niby nie rumienią i nie rumienią i za chwilę są węgielki. Ja sobie timer nastawiam co 4 minuty żeby zaglądac. Gotowe gorące wrzucamy do słoików, zakręcamy. Ja już mamy gotowe wszystkie, to słoiki wkładamy do gorącego pielarnika i wyłączamy żeby sobie razem z nim wystygły. Gotowe :P


Baś_22 pisze:Dzisiaj po raz pierwszy gotowałam zupę dyniową w oparciu o przepis Tuurmy [tuli]
Uzupełniłam go o dane co do ilości dyni i wody :) bowiem dynię zważyłam a wodę zmierzyłam przed rozpoczęciem gotowania :)
Była sobie dynia, piękna pomarańczowo-czerwona :)

Obrazek

i posłużyła mi dzisiaj do ugotowania z niej zupy dyniowej :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Zupa dyniowa_Tuurmy
lekko zmodyfikowana przeze mnie :)
1,5 kg dyni
2,5 l wody
0,5 l mleka
włoszczyzna do ugotowania wywaru
cebula kilka główek
sól, pieprz, ostra papryka
świeży koperek

Na wrzącą wodę wsypujemy ½ łyżeczki tymianku i po chwili dodajemy warzywa (marchewka, pietruszka, seler, por). Gotujemy wywar i przyprawiamy go solą. Dynię obieramy ze skóry i wypestkowujemy. Miąższ kroimy na kawałki, dodajemy do wywaru i gotujemy do miękkości. Miksujemy blenderem na gładko. W międzyczasie podsmażamy na złoto dowolną ilość cebulki. Dodajemy do zupy i znowu miksujemy. Dodajemy mleka do uzyskania ulubionej konsystencji (lepiej rzadszej, jeżeli zupa będzie z grzankami, bo one bardzo zagęszczają). Przyprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i odrobiną ostrej papryki.
Zupa powinna mieć ostry smak.
Do zupy bardzo dobre są czosnkowe grzanki.
Chleb kroimy w małą kosteczkę. Kilka ząbków czosnku siekamy drobno lub miażdżymy, mieszamy w kubku z olejem, nieco solimy. Na blaszkę wrzucamy chlebek i polewamy go miksturą czosnkową. Podpiekamy w piekarniku do zarumienienia, od czasu do czasu mieszając.
Oprócz grzanek można też podać starty na drobnych oczkach żółty ser, bardzo ładnie się rozpuści w gorącej zupie. Na wierzch posypujemy świeży koperek.
Uwaga Tuurmy odnośnie konsystencji zupy: Dla mnie najlepsza konsystencja (zwłaszcza do grzanek) jest taka mniej więcej jak przecierowe soki marchwiowe Kubuś



Cebulka pisze:To ja jeszcze o dyniowej :)

Najpierw napiszę dużymi literami MOIM ZDANIEM - a teraz do rzeczy [lol]

Sporo się narobiłam dyniowej w zeszłym roku i miałam pewne przypuszczenie, ale teraz już wiem na pewno.
Jak ktoś ma dynie wyhodowane na własnej działce to oczywiście temat ich nie dotyczy, ale jeśli się kupuje, to nie kupujcie takich ładniutkich, mocno pomarańczowych dyń z gładka skórką i równą, ładną, ciemnozieloną szypułką. No chyba że na lampion [lol] Bo w smaku to one są... bez smaku. Ja teraz już kupuję tylko takie o łososiowo-pomarańczowej, chropowatej skórce i bladej szypułce :)

Obrazek
Czyli nie kupuję takich jak są w środku zdjęcia trzy, tylko mniej więcej taką jak leży na nich ( i jeszcze jedna w prawym górnym rogu)

Tylko z takimi zupa ma 'to coś' [pijany]


belva pisze:Cebulko bo to jest inna odmiana dyni :d

Ja lubie tylko taka

http://www.google.com/imgres?num=10&um= ... 722&ty=260



Cebulka pisze:Takiej jak na twoim zdjęciu Belvo to nigdy nie widziałam w sprzedaży w Polsce :)

wiem że inna odmiana - tylko że moim zdaniem ta odmiana niezbyt nadaje się do celów kulinarnych, można się niepotrzebnie zrazić, jak ktoś zrobi zupę z niej i wyjdzie mu wodnista pochlopka ;)


tereklo pisze:Ja jeszcze lubię dynię hokkaido, ma taki lekko orzechowy smak. A moje z ogrodu są podobne do tej, co wskazujesz, Cebulko. Zrobię fotki w wolnej chwili :)
dynia.jpg



belva pisze:Ja kupuje dynie jako ozdobe i potem ja zjadam. Nie wyrzucam.
Tak ona wyglada
034.JPG
011.JPG


ulotna chwila pisze:Basiu pamniętasz może jaka to odmiana dyni ta z której robiłaś zupę?
mam taką samą, ale nazwy nie znam i potrzebuję identyfikacji


Cebulko czy to są Twoje zbiory dyniowatych [shock] [shock] [shock]


Baś_22 pisze:
ulotna chwila pisze:Basiu pamniętasz może jaka to odmiana dyni ta z której robiłaś zupę?
mam taką samą, ale nazwy nie znam i potrzebuję identyfikacji

Wydaje mi się, że to jest Hokkaido :)



ulotna chwila pisze:Czyli to też jest hokkaido.
Myślałam, że hokkaido ma jednolitą skórkę, bez tych zielonych pasiaków.


ulotna chwila pisze:mała korekta-to nie pasiaki, a cętki



Baś_22 pisze:
ulotna chwila pisze:Czyli to też jest hokkaido.
Myślałam, że hokkaido ma jednolitą skórkę, bez tych zielonych pasiaków.

Ulotna, ja nie jestem pewna czy to jest Hokkaido [skrob] nie znam się na tyle. Może Tereklo by wiedziała :)
Kolejną dynię, którą kupiłam i z której robiłam zupę wg 5 przemian to na pewno była Hokkaido :)

Tutaj znalazłam blog, w którym babka opisuje wiele odmian i pokazuje na zdjęciach :)
http://www.beawkuchni.com/2011/10/festi ... -2011.html
Właśnie go przeglądam :) ..........ale to ciekawe :)


ulotna chwila pisze:Basiu dziękuję za linka, pojęcia nie miałam, że jest tyle odmian [shock]
wielka szkoda, że u nas w sklepach zazwyczaj można dostać góra 3 odmiany [pech]


Cebulka pisze:Nie, skąd, nie moje, znalazłam zdjęcie w necie [haha]
Smakowicie brzmi ten farsz dyniowy do naleśników, chyba muszę znów dynię kupić [jezyk]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » pt paź 26, 2012 9:55 pm

Dynia ze szpinakiem http://kuchnia-polska.net/dynia-ze-szpinakiem,197

1 kg dyni, 50 dag szpinaku, 6 dag masła, sól i pieprz do smaku.
Sposób wykonania:

Oczyścić szpinak z szypułek, umyć w dużej ilości wody, oczyścić dynię i pokroić. Włożyć warzywa do szybkowaru, wlać 1 szklankę wody, wsypać łyżeczkę płaską soli. Zamknąć szybkowar i ogrzewać 10 min. od momentu przekroczenia progu ciśnienia wewnętrznego. Po otwarciu szybkowaru zawartość jego zmiksować, dodać masło i wymieszać. Podawać ze świeżo zrobionymi grzankami z bułki pokrojonej w kostkę i przysmażonej na dobrym oleju.

Dałam mrożony szpinak, sporo pieprzy, gałki muszkatołowej i 2 ząbki porządnego czosnku. Napewno kto chce, moze doprawić potrawę śmietaną lub serem topionym, a zamiast wody dać bulion. A jesli tego bulionu dać 1,5 szkl wyjdzie kremzupa, z grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Załączniki
dynia ze szpinakiem paint.JPG
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » sob paź 27, 2012 10:06 am

Fajny przepisik Sami [prosi] może dzisiaj zrobię na obiad :)
"Przewraca" mi się w zamrażalniku jakiś mrożony szpinak i jakoś nie miałam na niego pomysłu a tu proszę....czytasz w moich myślach [haha] [tuli]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » sob paź 27, 2012 10:09 am

Samanto, uwielbiam szpinak, a połaczenie z dynią smakowite!

Dla mnie jednaj hokkaido i piżmowa mają za..szczy smak, reszta ujdzie w tłoku [lol]

Popełniłam błąd, ale wyszło na dobre. Reszta jabłek powędrowała do garnka celem rozpróżenia, nim pomyślałam dodałam dynię w kostkach, no ale wiadomo, że dynia w jabłkach nie rozpadnie się na miazgę, pozostały ładne kostki., więc... dodałam aromatu ananasowego i tak otrzymałam "ananas" w musie jabłkowym. Część powędrowała do słoika a trochę spałaszowałam na śniadanie: ryż na sypko obłożony dyniowo-ananasowo-jabłkowym przysmakiem
20121027(002).jpg


Tu ciasto ryżowe ze strony http://www.styl.pl/kuchnia/przepisy/prz ... ia,rId,960
Składniki:
ryż: 150 g.
cynamon: 1 łyżka
jajko: 3 sztuki
dynia bez skóry i pestek: 1/2 kg
rodzynki: 1/2 szklanki
cukier: 1/3 szklanki
listki świeżej melisy
bułka tarta: 1 łyżka
masło: 6 łyżek
Ryż ugotować w osolonej wodzie, odstawić do ostygnięcia. Dynię pokroić w kostkę, smażyć na 3 łyżkach masła ok. 7 min., lekko doprawić solą, schłodzić. Żółtka jajek utrzeć na puch z cukrem i 2 łyżkami miękkiego masła, połączyć z ryżem, dynią, rodzynkami i cynamonem.

Białka ubić na sztywno i delikatnie połączyć z masą ryżowo-dyniową. Przełożyć do naczynia żaroodpornego wysmarowanego tłuszczem i posypanego bułką tartą. Zapiekać w nagrzanym do 200 o C piekarniku ok. 30 min. Dekorować cynamonem i listkami melisy.

Zdjęcie z przygotowania (wersja surowa), właśnie rozchodzi się zapach cynamonu, piecze się :)
20121027.jpg


A to po upieczeniu
IMG_0031.jpg

No i zapiekanka - raczej śniadaniowe danie niż obiadowe. Fotka z poczęstunku, w domu moze zrobię jutro ze zwykłą dynią, bo nie mam hokkaido.

Około pół kilo dyni obranej, pokrojonej w kostkę - skropić sokiem z połówki cytryny
4 jajka (roztrzepać)
150 ml kwaśniej (tłustej) śmietany (dodać do roztrzepanych jajek
dość duża cebula - pokroić i zeszklić (nie smażyć) na maśle (dobra łyżka masła) - w przepisie jest jeszcze cukinia - 2 plastry cukinii drobno pokrojonej
10 dag żółtego sera startego na jarzynówce
2 kostki bulionowe (rosół albo wywar warzywny) rozpuszczone w 1 szkl wody - po zeszkleniu cebuli dodać cukinię, podlać to wszystko bulionem i poddusić.
tłuszcz do wysmarowania formy, zielony koperek do posypania po pieczeniu.

Formę wysmarować tłuszczem rozłożyć cebulkę, na to ser żółty, potem dynia. Zalać jajkami roztrzepanymi ze śmietaną i przyprawionymi według smaku ziołami (szczypta zielonej pietruszki, pieprz, gałka muszkatołowa) i solą. Wstawić do piekarnika na 180 st C ok 30 minut. Po upieczeniu posypać koperkiem.

Myślę, że jak na spód na cebulke połozyć kilka plasterków zrumienionego boczku albo szynki to bedzię smakowite danie obiadowe - tak mam zamiar zrobić w swojej wersji.

20121025(006).jpg
Ostatnio zmieniony ndz paź 28, 2012 10:01 pm przez tereklo, łącznie zmieniany 2 razy
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » sob paź 27, 2012 10:11 am

Cebulko, dzięki za wklejenie dyniowych rozmów [prosi]

Baś_22 pisze:Fajny przepisik Sami [prosi] może dzisiaj zrobię na obiad :)
"Przewraca" mi się w zamrażalniku jakiś mrożony szpinak i jakoś nie miałam na niego pomysłu a tu proszę....czytasz w moich myślach [haha] [tuli]


Basiu, ze szpinaku można zrobić zawijaniec, pamiętasz zielone roladki z serem i łososiem (ostatnio z nadzieniem z suszonych pomidorów?). Ciekawe, gdyby serek rozetrzeć z musem dyniowym [skrob] i nadziać pasta pomidorowo- czosnkową ciekawa wariacja [skrob]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » sob paź 27, 2012 10:29 am

Tereniu ale super ta Twoja zapiekanka śniadaniowo-obiadowa :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » sob paź 27, 2012 11:31 am

Ciasto ryżowe wyśmienite! Jak się można domyślić to wariacja ryżu zapiekanego z jabłkami tylko tu dynia. Oprócz cynamonu dodałam jeszcze kardamon i pokruszone papryczki ostre. Dałabym więcej cukru albo podawać z kleksem bitej śmietany.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: Cebulka » sob paź 27, 2012 10:34 pm

To niewiarygodnie, jak wszechstronna jest dynia [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » ndz paź 28, 2012 11:54 am

Dziewczyny ależ szalejecie, toż to istne dyniowe szaleństwo :D
Ja używam dyni od lat, bo i zdrowa i wszechstronna i pyszna. jak dzieci były małe i jeszcze mi się chciało ;) to robiłam im soki w sokowirówce, dynia + wszystko co było: jabłko, marchewka, gruszka, winogrona, co mi sie po kuchni pałętało. Ale teraz sokowirówka na szafie i nie ma mowy żebym to cholerstwo używała bo mycie przekracza moje możliwości [oops]
A dzisiaj zrobię chyba ciasto z dyni, takie korzenne :
Korzenne ciasto z dyni http://mirosixgotuje.blox.pl/2011/10/Ko ... niowe.html
- 2 szklanki mąki
- 400 g puree z dyni
- 1 szklanka oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki soli
- ¼ łyżeczki zmielonych goździków
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1,5 szklanki cukru
- 4 jajka

Polewa
-120 g kremowego serka
- ¼ szklanki cukru
-1 jajko
- 1 łyżka mleka
Wymieszać cukier, sól, cynamon, goździki, proszek do pieczenia oraz mąkę. Dodać jajka, dynię oraz olej. Wymieszać. Przełożyć ciasto do formy o wymiarach 30 x 24 cm. Wymieszać ser z cukrem, dodać mleko oraz jajko. Posmarować wierzch ciasta masą serową. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut.

albo, jak mi się nie zechce piec, to tylko racuszki z dyni z jabłkiem.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » ndz paź 28, 2012 1:07 pm

Sami a serek kremowy to topiony czy normalny? :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » ndz paź 28, 2012 11:27 pm

Baś_22 pisze:Sami a serek kremowy to topiony czy normalny? :)

Basiu, ja najczęściej poluję na okazję, kiedy mascarpone jest w promocji w lidlu, ale chyba każdy taki biały serek o konsystencji kremistej się nadaje. Topiony w żadnym wypadku! :D
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » pn paź 29, 2012 10:10 am

Samanta pisze: ale chyba każdy taki biały serek o konsystencji kremistej się nadaje. Topiony w żadnym wypadku! :D

dzięki Sami [prosi] ...teraz mam jasność :)
Pewnie je dzisiaj upiekę, aby od razu spróbować, muszę tylko kupić ten serek :) (reszta składników jest) ...mam obecnie szał dyniowy [lol] [lol] [lol]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: belva » pn paź 29, 2012 2:45 pm

Prosze o zdjecia tego ciasta [kawka]
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » pn paź 29, 2012 3:10 pm

belva pisze:Prosze o zdjecia tego ciasta [kawka]

Niestety nie zdążyło się zdjąć.... [oops]
Zostało pożarte w calości, przez 2 osoby co chyba jednak dobrze o nim swiadczy. Nie było pomady z serka tylko bita smietana utrwalona smietan -fixem, ciasto przekrojone na połowę, przełożone połową tego smietanowego kremu i reszta na wierzch. Smacznego! [jezyk2]
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » pn paź 29, 2012 4:22 pm

belva pisze:Prosze o zdjecia tego ciasta [kawka]

Belva, jak je upiekę to postaram się zrobić zdjęcie, mam nadzieję, że zdążę [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » sob lis 03, 2012 12:17 am

Baś_22 pisze:
belva pisze:Prosze o zdjecia tego ciasta [kawka]

Belva, jak je upiekę to postaram się zrobić zdjęcie, mam nadzieję, że zdążę [haha]

Ciasto zrobiłam i potwierdzam, że jest przepyszne [jezyk2]

Obrazek Obrazek
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » sob lis 03, 2012 2:58 pm

No naprawdę apetyczne ciacho! Cieszę się że Ci smakował :D
A moje placuszki dyniowe z imbirem:
1 szkl startej dyni
1 jajko
1 mały jogurt naturalny lub maślanka, kefir
mąka
1- 2 łyżeczki cukru
szczypta soli, szczypta sody oczyszczonej
spora szczypta sproszkowanego imbiru
łyżeczka dobrego cukru waniliowego
kto lubi, może też dodać szczyptę cynamonu

cukier puder do posypania
kwaśne jabłka pokrojone w kostkę

Do startej dyni dodać jogurt lub maślankę, wsypać sodę, dokładnie wymieszać. Dodać resztę składników, oprócz cukru pudru. Wszystko wymieszać. Smażyć na złoty kolor z obu stron, podawać posypane cukrem pudrem. Sa pyszne, mięciutkie, a dodatek imbiru jest bardzo ważny.
Załączniki
placki z dyni z jablkami   srodek.JPG
placki z dyni z jabłkami.JPG
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » sob lis 03, 2012 10:26 pm

Sami a ile mąki i jabłek [?] czy wg swojego uznania tak żeby konsystencja była odpowiednia :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » ndz lis 04, 2012 11:34 pm

Baś_22 pisze:Sami a ile mąki i jabłek [?] czy wg swojego uznania tak żeby konsystencja była odpowiednia :)

Basiu, mąki tak na "rozum" a jablek ile lubisz, ja lubie dużo, żeby był wyraźny smak. no i kwaśne, renety albo antonówki albo te Zimnoje.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » ndz lis 04, 2012 11:58 pm

Samanta pisze:
Baś_22 pisze:Sami a ile mąki i jabłek [?] czy wg swojego uznania tak żeby konsystencja była odpowiednia :)

Basiu, mąki tak na "rozum" a jablek ile lubisz, ja lubie dużo, żeby był wyraźny smak. no i kwaśne, renety albo antonówki albo te Zimnoje.

Dzięki Sami, tak myślałam [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: Sz_elka » pn lis 05, 2012 12:00 pm

Dla pamięci i żeby w miarę w jednym miejscu było wszystko o dyni :P
viewtopic.php?f=8&t=286&start=32
Mikros-Przetwory na zimę-wt lis 20, 2007 pisze:Basiu :* prosisz i masz :D

Powidła z dyni
Składniki:
2 kg dyni o miąższu pomarańczowym, obranej ze skóry /bez pestek i miękiszu/,
0,5 kg cukru,
sok z 4 dużych cytryn,
okrojona i posiekana tylko żółta skórka z 2 cytryn,
2 łyżeczki suchego mielonego imbiru,
6 - 8 goździków,
0,25 kg cukru żelującego "DIAMANT" 1:1
Wykonanie:
Cytryny koniecznie sparzyć i dobrze przetrzeć suchą ściereczką.
Dynię pokroić, zalać niewielką ilością zimnej wody. Dusić aż się rozgotuje. Odcedzić. Przetrzeć /jeśli nie mamy maszynki do przecierania, można zmiksować/, dodać wszystkie składniki /bez cukru żelującego/ i smażyć na niewielkim ogniu przez ok. 1,5 godz. od chwili zagotowania. Ostudzić. Czynność tą powtórzyć jeszcze dwukrotnie, za każdym razem czas smażenia skracać o około 20 min.
Powinno być trzykrotnie smażone i studzone aż uzyska gęstość śmietany i wyraźnie zmieni kolor /nabiera lepszego smaku i aromatu/. Ostudzone zasypać cukrem żelującym, dokładnie wymieszać i pozostawić na 3-4 godz. Następnie doprowadzić do wrzenia, gotować tylko 3-4 min. Gorące zalewać do pełna w małe słoiczki. Zamknąć i odwrócić do góry dnem - nie gotować.


Zdjęcia z postu Mikroska niestety nie zachowały się! :(
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: DYNIA

Postautor: Sz_elka » pn lis 05, 2012 12:22 pm

To dobrze, że już "cała kulinarna" Dynia jest w miarę w jednym miejscu, a reszta pod kontrolą wyszukiwarki! :D Tereklo [prosi] [prosi] [prosi]
Ostatnio zmieniony śr lis 07, 2012 9:32 am przez Sz_elka, łącznie zmieniany 2 razy
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » pn lis 05, 2012 2:48 pm

Kilka ciekawych przepisów na dynię - słodkie, słone a nawet mrożone.

smaker_poleca_30_pomyslow_na_dynie.pdf
(1.08 MiB) Pobrany 552 razy
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » pn lis 05, 2012 10:11 pm

tereklo pisze:Kilka ciekawych przepisów na dynię - słodkie, słone a nawet mrożone.

smaker_poleca_30_pomyslow_na_dynie.pdf

Ściungłam se tego smakera na kompa i na czytnik.
A te Twoje koty merdające ogonkami zawsze poprawiają mi humor :D
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » pn lis 05, 2012 10:17 pm

Samanto, a niech Ci poprawiają :)
Napisałabys jak się czujesz. Mniemam, że zażegnałaś problemy zdrowotne i cieszysz się dobrym zdrowiem.
Ja ma chęć na ciasta z warzyw, umieszczę je w deserach, bo nie daje spokoju przepis na ciasto szpinakowo-kokosowe.
Owoce to tylko na nalewki. Swoją drogą, spotkałam w necie przepis na nalewkę z dyni, ale.... nie odważę się na spróbowanie ;>
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: Sz_elka » wt lis 06, 2012 9:05 am

Tosia pisze:A ja znalazłam taki przepis, i był w "Kuchni u Sagi" ...........

Już się ucieszyłam, że gościłaś w kuchni u Saginatki! [hurra]
Tosia :) miałaś na uwadze ten blog? ;> http://wkuchni.usagi.pl/wyniki.html
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » wt lis 06, 2012 7:08 pm

Samanta pisze: A moje placuszki dyniowe z imbirem:
1 szkl startej dyni.................

Sami ta dynia ma być starta na tarce o grubych oczkach (bo i takie przepisy znalazłam) czy na drobnych (na miazgę) [?]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » wt lis 06, 2012 8:25 pm

U mnie dzis były placuszki dyniowe, starłam dynię na oczkach "jarzynowych". Połączenie w zupie dyni z kimchi, doprawione kolendrą, kozieradką i imbirem wyszło rewelacyjne!!
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: Cebulka » wt lis 06, 2012 8:45 pm

Samanta pisze:...
- ¼ łyżeczki zmielonych goździków
...


Zrobiłabym to ciacho bo pół dyni leży w lodówce a Jurek chyba nie zniesie więcej dyniowej - tylko powiedzcie, naprawdę mielicie jakoś te 1/4 łyżeczki goździków? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: DYNIA

Postautor: Baś_22 » wt lis 06, 2012 9:47 pm

Cebulka pisze:
Samanta pisze:...
- ¼ łyżeczki zmielonych goździków
...
Zrobiłabym to ciacho bo pół dyni leży w lodówce a Jurek chyba nie zniesie więcej dyniowej - tylko powiedzcie, naprawdę mielicie jakoś te 1/4 łyżeczki goździków? [skrob]

..ja nie mielę, bo mam już gotowe zmielone, kupione gdzieś przy przyprawach [skrob]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: DYNIA

Postautor: tereklo » wt lis 06, 2012 10:19 pm

Ja mielę, mam stary młynek do przypraw albo tłukę w moździerzu.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: DYNIA

Postautor: Samanta » śr lis 07, 2012 10:23 pm

tereklo pisze:Samanto, a niech Ci poprawiają :)
Napisałabys jak się czujesz. Mniemam, że zażegnałaś problemy zdrowotne i cieszysz się dobrym zdrowiem.
Ja ma chęć na ciasta z warzyw, umieszczę je w deserach, bo nie daje spokoju przepis na ciasto szpinakowo-kokosowe.
Owoce to tylko na nalewki. Swoją drogą, spotkałam w necie przepis na nalewkę z dyni, ale.... nie odważę się na spróbowanie ;>

No właśnie niebałdzo.... i pod koniec listopada mam termin stawienia się w szpitalu, innym niż poprzednio. Mam mieć kwalifikację do metody biologicznej, ale szanse mam małe tym bardziej że konsultacja onkologiczna jest konieczna.

A co do gin, to mam cholera jasna krwiaka który nie chce się wchłaniać i pewnie skończy się na operacji ale nie tam, tylko gdzie indziej i nie otwarty brzuch, tylko laparoskopowo.
Ale sorry, bo chyba zaśmiecam watek.

A co do nalewki z dyni, to nie tylko robiłam ale i moge rzucić przepisem :D sezon jest!
Nalewka wyszła jasna, aromatyczna od przypraw, wcale niepodobna w smaku do dyni, która zresztą przecież nie ma smaku.
Moja była bardzo słodka, ale chyba taka powinna być.

Ja w tym roku nie robiłam żadnych przetworów, ale dżemy z dyni mam sprzed 2 lat i nadal są pyszne. Te z cytryną, z pomarańczą nie bardzo nam smakują.

To co, szukać przepisu na nalewkę z dyni? Ktoś zaryzykuje? Ryzyko nie jest duże a roboty mało.

Basiu ja raczej rozprażam dynię z malutka ilością wody na mus, albo ścieram na małych oczkach, na tych duzych to takie farfocle potem widać.

Cebulko, czasami można kupić gotowe mielone goździki ale ja sobie mielę w młynku do kawy sporą ilość i trzymam w słoiczku po koncentracie. Albo , jesli na szybko, to tłuke w moździerzu ale raczej mielę i mam do pierników także. I do kawy.
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości