Pan Ś L E D Ź !!!
: śr sty 25, 2012 1:30 pm
Wprawdzie jest już temat: "Coś z ryb!" , ale śledź - to śledź!
Jadłam wczoraj pychotkę z ZIELONYM śledziem w roli głównej i nawet jak teraz piszę, to mam ślinotok! [haha][haha]
Wydarłam od częstującej przepis i Wam podaję, zarazem informując, że z innego śledzia, to już nie do końca to samo wyjdzie:
Zielone śledzie w pomidorach
6 podwójnych filetów śledzia zielonego - tj. około 1 kg
3 cebule - średnie
3/4 słoiczka koncentratu pomidorowego - około 150 g
1-1,5 czubatej łyżeczki soli
4-5 czubatych łeżeczek cukru
1,5 szklanki wody (1 szklanka wystarczy)
3/4 szklanki oleju
3/4 szklanki octu
5 ziaren ziela angielskiego
2-3 liście laurowe
7-8 ziaren pieprzu czarnego
Podwójny filet rozkroić - grzbiet usunąć - kroić w poprzek tuszki około centymetrowej (dwucentymetrowej) szerokości kawałki.
Cebulę przekroić na pół i pokroić w piórka (forma nie grubość )
W garnku układać warstwami cebulę na przemian ze śledziem.
W osobnym garnuszku lekko podgrzać wodę z oliwą i octem (lepiej się wymieszają) i dodać resztę składników!
Zalać tym rybę tak, żeby śledzie były zakryte.
Zagotować i jeszcze przez 15 minut (8-10 minut) pod przykryciem na małym ogniu podgrzewać!
Trzymać w chłodzie i jeść na zimno dopiero po paru godzinach!
MNIAMMMMMM.......
PS Dzisiaj robię - chętnych zapraszam wieczorem albo jutro, bo musi się całość trochę przegryźć!
Mała korekta przy okazji kolejnego wykonania!
Jadłam wczoraj pychotkę z ZIELONYM śledziem w roli głównej i nawet jak teraz piszę, to mam ślinotok! [haha][haha]
Wydarłam od częstującej przepis i Wam podaję, zarazem informując, że z innego śledzia, to już nie do końca to samo wyjdzie:
Zielone śledzie w pomidorach
6 podwójnych filetów śledzia zielonego - tj. około 1 kg
3 cebule - średnie
3/4 słoiczka koncentratu pomidorowego - około 150 g
1-1,5 czubatej łyżeczki soli
4-5 czubatych łeżeczek cukru
1,5 szklanki wody (1 szklanka wystarczy)
3/4 szklanki oleju
3/4 szklanki octu
5 ziaren ziela angielskiego
2-3 liście laurowe
7-8 ziaren pieprzu czarnego
Podwójny filet rozkroić - grzbiet usunąć - kroić w poprzek tuszki około centymetrowej (dwucentymetrowej) szerokości kawałki.
Cebulę przekroić na pół i pokroić w piórka (forma nie grubość )
W garnku układać warstwami cebulę na przemian ze śledziem.
W osobnym garnuszku lekko podgrzać wodę z oliwą i octem (lepiej się wymieszają) i dodać resztę składników!
Zalać tym rybę tak, żeby śledzie były zakryte.
Zagotować i jeszcze przez 15 minut (8-10 minut) pod przykryciem na małym ogniu podgrzewać!
Trzymać w chłodzie i jeść na zimno dopiero po paru godzinach!
MNIAMMMMMM.......
PS Dzisiaj robię - chętnych zapraszam wieczorem albo jutro, bo musi się całość trochę przegryźć!
Mała korekta przy okazji kolejnego wykonania!