Wasze ulubione ciasta.

[tereklo]

Dla mnie z rabarbarem to wymiata przepis jakby ucierane z miodem (miodu nie czuć). Znajdę i wkleję przepis - niech się kruche chowa. Chociaż... drożdżowe z rabarbarem i kruszonką....

[Yennyfer]

Piekłam to http://www.mojewypieki.com/przepis/kruc ... rabarbarem - smak nieba w gębie. Tylko miałam sporo zielonego rabarbaru, dodałabym do niego więcej cukru.

[Sz_elka]

Dla mnie z rabarbarem to wymiata przepis jakby ucierane z miodem (miodu nie czuć). Znajdę i wkleję przepis - niech się kruche chowa.

i co? znalazłaś?

[tereklo]

Dla mnie z rabarbarem to wymiata przepis jakby ucierane z miodem (miodu nie czuć). Znajdę i wkleję przepis - niech się kruche chowa.

i co? znalazłaś?

No, znalazłam, to znaczy wzięłam książkę z półki i teraz przepisuję:

Miodownik z rabarbarem
500 h pszennej mąki razowej,
1 mała torebka proszku do pieczenia,
skórka otarta z 1 cytryny,
300 g miękkiego masła,
250 g miodu,
6 jaj,
150 g płatków migdałowych,
750 g rabarbaru.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i skórką cytrynową. Masło utrzeć z miodem, jajami i mąką (dodawać po jednym na przemian z mąką). Piekarnik nagrzać do temp. 200 St.C. Ciasto rozłożyć na blasze i posypać migdałami. rabarbar oczyścić i pokroić na kawałki długości 5 cm. ułożyć je na cieście lekko wciskając. piec ok 30 min.

Moje uwagi:
Czasem używam białej mąki albo pół na pół
Zamiast płatków migdałowych daję migdały rozdrobnione w blenderze, mogą być też orzechy laskowe albo nerkowce.
Po ostygnięciu posypuję cukrem pudrem.
Przepis na blachę typową prostokątną 35 cm x 28 cm, chyba, że ktoś woli wyższe ciasto to foremka mniejsza (wychodzi ok 4 cm wysokie).

Przepis pochodzi z tej książki

[Cebulka]

Ja w końcu upiekłam rzeczywiście kruche z budyniem i rabarbarem - z tym że nie ten wypasiony przepis (nie miałam składników) ale zwykły jakiś.
Fajne wyszło, chociaż może trochę nijakie - rzeczywiście dodatki z 'moich wypieków' chyba są konieczne

[Sz_elka]

Gdzieś zawieruszyło się parę stron przepisów na ciasta - przypominam, na życzenie Wiotkiej Spisałam z mojego archiwum
"Zomarel - Ulotna zrobiła ciasto,a ja podam przepis:
Ciasto "KORA"
CIASTO:
8 białek/5 żółtek zostawić do kremu/
3 żółtka
1 szklanka cukru /nie pudru
10 dkg orzechów siekanych
10 dkg orzechów mielonych
10 dkg rodzynek
10 dkg wiórków kokosowych
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno dodając stopniowo cukier,do piany dodać żółtka,orzechy,rodzynki,wiórki i mąkę z proszkiem.Wszystko razem delikatnie wymieszać,podzielić na 2 części i upiec 2 placki
Piekę ok 30-40 min w temp.ok, 170 st.Po 30 min sprawdzam i jak trzeba to jeszcze dopiekam przez kilka min.
KREM:
1 duża puszka brzoskwiń
1 1/2 kostki margaryny
3 łyzki cukru
2 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru
3/4 szklanki wody
1 łyżka mąki pszennej
5 żółtek
24 szt delicji/ja daję ciastka" Paryskie" z biedronki bo jest ich 24 szt.
Budynie+mąka+żółtka+cukier razem wymieszać w 3/4 szkl.wody. Sok z brzoskwiń zagotować i wlać do niego rozmieszany budyń.Zagotować,przestudzić i zimny ucierać z margaryną.Połową masy posmarować jeden placek,na masie układać delicje maczane w spirytusie rozcieńczonym kawą /rozpuszczalną/, na delicje wyłożyć pozostałą masę i nakryć drugim plackiem.Na wierzch poukładać pokrojone brzoskwinie i zalać tężejącą galaretką. "

[Yennyfer]

Ja w końcu upiekłam rzeczywiście kruche z budyniem i rabarbarem - z tym że nie ten wypasiony przepis (nie miałam składników) ale zwykły jakiś.
Fajne wyszło, chociaż może trochę nijakie - rzeczywiście dodatki z 'moich wypieków' chyba są konieczne

Cebulko, czasem przerabiam przepisy Dorotus, bo nie mam składników albo coś chcę pokombinować, ale przekonałam się, że w 95% przypadków pominięcie czegoś niweczy efekt.
Ona tak to wszystko ma dopracowane i dosmakowane, że naprawdę warto trzymać się przepisu.

[gruby miś]

Zosia na Komunię chłopców zrobiła sernik na zimno wg Papierowych Nożyczek, upiekła ciasto z rabarbarem i wiśniami, oraz tort "biała truskawka" czy jakoś tak z Moich Wypieków, wszystko znikło, a za tort dostała brawa. Zestaw idealny na majowe przyjęcie.

[Yennyfer]

Oj tak, biała truskawka to niebo w gębie. Ale ja nie jestem obiektywna, kocham białą czekoladę

[Tosia]

Taki przepis na sernik znalazłam dzisiaj na WP i aby mi nie zniknął wkleiłam go tutaj

Sernik z trzech składników


"Większość z nas uwielbiam ciasta, ale rzadko robi je samodzielnie ze względu na czasochłonne przygotowanie. Są jednak przepisy, które spodobają się największym kulinarnym leniuchom. Jednym z nich jest pomysł autorstwa japońskiej blogerki. Youtuberka podpisująca się nickiem Ochikeron opublikowała przepis na sernik z zaledwie trzech składników. Wideo okazało się być hitem sieci i już obejrzało je ponad 1,5 miliona internautów.
Składniki: 3 jajka, 120 g białej czekolady i 120 g serka śmietankowego.

Przygotowanie: przygotować dwie małe miseczki, a następnie oddzielić białka od żółtek. Białka włożyć do lodówki, aby potem lepiej się ubijały. W trzecim naczyniu - najlepiej metalowym - umieścić posiekaną białą czekoladę i roztopić w tzw. "kąpieli wodnej", umieszczając naczynie na garnku z gotującą się wodą. Czekoladę delikatnie mieszać, aby ładnie się roztopiła. W tym czasie ubić białka na sztywną pianę. Naczynie z czekoladą zdjąć z garnka, dodać serek i wymieszać. Dodać do masy również żółtka i dokładnie połączyć, a po chwili dodać stopniowo ubite białka, cały czas mieszając.

Piekarnik rozgrzać do 170 stopni C. Formę do pieczenia wysmarować tłuszczem i przelać do niej masę. Piec 15 minut, a następnie zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec kolejne 15 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, ale bez otwierania drzwiczek trzymać ciasto jeszcze przez kwadrans, aby nie straciło puszystej konsystencji. Po wystygnięciu można dodatkowo udekorować je cukrem pudrem i podawać. "

Na podstawie dailymail/mp/WP Kuchnia

[Baś_22]

A tutaj zdjęcia i opis tego przepisu na powyższy sernik
http://www.popularnie.pl/ciasto-z-3-skladnikow/

[Cebulka]

Nieźle
Ale ja jednak nie wierzę że do ciasta które jest na ostatnim zdjęciu z Basi linka nie było dodane ani szczypty sody czy proszku żeby się w takim pięknym kształcie utrzymało

[Yennyfer]

Cebulko, a ja wierzę.
Np. ten biszkopt http://www.mojewypieki.com/przepis/biszkopt-przepis-ii

Też nie chciało mi się wierzyć, że coś takiego się uda, a udało się i udaje zawsze. Śliczny, puszysty, wysoki i płaski.

[Yennyfer]

KRUCHE ZE ŚLIWKAMI

Ciasto:
2,5 szklanki mąki pszennej
pół szklanki zmielonych migdałów
pół łyżeczki proszku do pieczenia
240 g masła, zimnego
szklanka jasnego brązowego cukru
szczypta soli
1 jajko
1 łyżeczka cynamonu

Ponadto:

1 - 1,2 kg śliwek, odpestkowanych i przekrojonych - mniejsze na pół a większe na ćwiartki
3 łyżki brązowego cukru
3 łyżki zmielonych migdałów
1 łyżeczka cynamonu
cukier puder do oprószenia po upieczeniu

Uwaga: 1 szklanka tradycyjnie na MW o pojemności 250 ml.

Wszystkie składniki na kruchy spód wyrobić (w malakserze lub ręcznie - siekając nożem masło i dodając pozostałe składniki, zagnieść), do momentu kiedy ciasto uformuje zgrabną kulę (jeśli będzie zbyt sypkie dolać 2 łyżki zimnej wody). Owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30 - 60 minut.

Po wyjęciu ciasta z lodówki podzielić je na dwie części, jedna trochę większa od drugiej (60:40). Blachę o wymiarach 23 x 34 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Wiekszą część ciasta rozwałkować na wymiar blachy i dokładnie wylepić ciastem spód. Tak przygotowany spód oprószyć zmielonymi migdałami (3 łyżki). Wyłożyć śliwki układając je rozcięciami ku górze. Posypać brązowym cukrem i oprószyć cynamonem. Na wierzch zetrzeć mniejszą, pozostałą część kruchego ciasta.

Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 minut lub do zarumienienia się ciasta. Wyjąć, wystudzić. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.

Jest przepyszne. U mnie z modyfikacjami czasem, tym razem nie miałam migdałów więc dałam poł szklanki zmielonych orzechów, a do ciasta oprócz cynamonu - imbiru. Ciasto też posypałam zmielonymi orzechami. A, nie miałam już brązowego cukru, więc używałam zwykłego, tylko w mniejszej ilości. Śliwek też nie miałam za wiele, więc zrobiłam mieszankę z jabłek, gruszek i śliwek. Super, szybko się robi, ja nie chłodzę godzinę w lodówce, tylko 15 min, w zamrazarce. Polecam, na jesienne wieczory - super.

A drugie ciasto to miodownik z bitą śmietaną i orzechami. Albo inaczej snickers, choć ja znałam inny przepis na snickersa. Ale akurat to ciasto moim zdaniem nie ma nic wspólnego ze smakiem snickersa, ba - jest lepsze o niebo Poza tym pomimo dodania miodu wcale nie jest twarde. Ja oczywiscie nie byłabym sobą jakbym czegoś nie zmodyfikowała, ale najpierw przepis

Ciasto

3 szklanki mąki
15 dag masła
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
jajo
łyżeczka sody
3 łyżki miodu

Masa
400 ml śmietany 30% (schłodzonej)
2 serki mascarpne (po 250 g każdy)
cukier puder do smaku (około 3-4 łyżki)

Wierzch
masa kajmakowa (500g)
15 dag orzechów włoskich (u mnie z dodatkiem płatków migdałowych)

Tortownica 30 cm

Składniki na ciasto połączyć na stolnicy i wyrobić na gładką masę. Podzielić na dwie części. Rozwałkować, ułożyć w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 15-20 minut, w temperaturze około 180 stopni aż ładnie zbrązowieje/zezłoci się. Wyjąć i wystudzić. Upiec drugi blat.
Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Dodać ją do serków mascarpone i wymieszać na jednolitą masę. Kajmak rozgrzać w kąpieli wodnej. (Otwartą puszkę włożyć do naczynia wypełnionego gorącą wodą). Orzechy wrzucić na patelnię i delikatnie smażyć (bez tłuszczu!!) kilka minut. Bardzo często mieszać.

Przełożenie

Na wystudzony blat wyłożyć masę śmietankową, przykryć drugim blatem, docisnąć, wyrównać i wysmarować ciasto dookoła masą (smarowanie boku nie jest konieczne). Drugi blat posmarować kajmakiem, posypać uprażonymi orzechami i delikatnie wcisnąć je rozłożoną dłonią, tak aby zatonęły w masie. Gotowy placek schować do lodówki. Najlepiej się kroi i smakuje po kilku godzinach.

A teraz co ja zmieniłam. Przede wszystkim wzięłam mniejszą tortownicę, taką 24 -25 cm. Ciasto podzieliłam w proporcjach 1/3 na 2/3. Najpierw upiekłam ten grubszy placek, wydłużając czas pieczenia o jakieś 7 - 10 minut. Potem upiekłam ten z mniejszej porcji ciasta. Oba wyszły super.
Jak mi wystygły, to ten grubszy przekroiłam na dwa blaty.
Na paterze ułożyłam ten pojedynczy blat, skropiłam lekko wodą z cytryną. Posmarowałam go cieniutką warstwą powideł śliwkowych. Na to wyłożyłam ubitą śmietanę z moscarpone, na to położyłam kolejny blat, znów skropiłam, posmarowałam powidłami i nałożyłam krem śmietanowy, na to ostatni blat, boki wysmarowałam kremem śmietanowym, wierzch posmarowałam kajmakiem i posypałam orzechami laskowymi - posiekanymi i podprazonymi. Jest to super alternatywa dla miodownika tradycyjnego, nie ma zabawy z pieczeniem iluśtam placków, które na dodatek są twarde jak diabli.
Tego nie trzeba było skrapiać, zrobiłam to po to by złamać słodycz, bo placek jest słodki i to bardzo.
I tu moje kolejne uwagi - masę z moscarpone robiłam w ten sposób, ze do miski wrzuciłam wszystko i miksowałam, też się świetnie ubija. I prościej i szybciej. Dodałam łyżkę cukru mniej. No i dodałam tylko jedna śmietanę 30%, tę z biedronki, a serka póltora opakowania. Starczyło, nawet na wylizanie miski dla Antka. Kajmaku dałam 200ml, czyli pół puszki. 500 ml to byłoby o wiele za dużo.

[Cebulka]

Dobrze że mi przypomniałaś, przecież mi jesień nie może minąć bez 'normalnego' kruchego ze śliwkami

[mietek]

Niedawno popełniłem takie oto proste ciasto drożdżowe:

Czas przygotowania - kilkanaście minut rozłożonych w czasie

piekłem w czymś co kiedyś nazywało się prodiż (nie wiem jak to się pisze, ale kto wie co to takiego to zrozumie)

1. około jednego centymetra standardowych drożdży rozmieszane z odrobiną mleka i cukrem odstawione w ciepłe miejsce
2. w tzw. między czasie wysmarować masłem formę do pieczenia i obsypać mąką - nadmiar mąki zsypać do naczynia w którym będziemy wyrabiać ciasto
3. do tegoż naczynia wsypać około pół torebki mąki i wbić jedno jajo
4. dodać trochę soli i łyżeczkę kurkumy + zmielony jeden goździk
5. pół kostki masła rozmieszać z połową szklanki cukru najlepiej podgrzewając - będzie szybciej i łatwiej wymieszać
6. ostudzone masło z cukrem wlać do mąki, nieco przemieszać i dodać wyrośnięte drożdże z mlekiem
7. drewnianą łyżką mieszać całość masy do konsystencji mieszalnej - ma być dość gęste ale wymieszane - jak za gęste dolać mleka, a jak zbyt rzadkie dosypać mąki
8. wyrobione ciasto przełożyć do naczynia do pieczenia i odstawić do wyrośnięcia
9. kiedy ciasto wyrośnie ( ok. 1 h) włączyć pieczenie i piec ok. 45 minut i sprawdzać czy gotowe czy potrzebuje jeszcze trochę czasu
10. I tyle. Warto dodać jakiś aromat np. pomarańczowy, ale mnie najlepiej smakuje migdałowy

Ja zbytnio ciast nie jadam niemniej jednak to jest niezłe - może leżeć tydzień i wciąż jest dobre - nie jest zbyt słodkie najlepiej smakuje następnego dnia posmarowane masłem, ale już jest to tylko rzecz gustu - ciepłe bez niczego też jest świetne.
Można to polać lukrem, czekoladą albo posypywać tym co kto lubi. świetnie smakuje też z twarogiem itd. - nie mniej nie o to mi chodzi żeby udziwniać i utrudniać sobie życie a zrobić coś fajnego i się nie narobić.

pozostaje do umycia tylko jedna drewniana łyżka, trzy garnki i naczynie w którym ciasto się piekło

chcąc mieć mniej do zmywania potrzeba więcej czasu a wtedy wystarczy jeden garnek i naczynie do pieczenia

[Sz_elka]

no i super właśnie zlokalizowałam prodiż w domu i wywożę go do Piasków i już wiem do czego go użyję
Rozumiem, że mogę liczyć na wizytację, w celu sprawdzenia poprawności wykonania?

[mietek]

Pewnie, że tak; jeszcze nie wiesz co można w nim zrobić bo zapomniałaś a ja dopiero się uczę.

[koliberek]

Pewnie, że tak; jeszcze nie wiesz co można w nim zrobić bo zapomniałaś a ja dopiero się uczę.

Mozna np. upiec udka kurczaka, smakuja wybornie

[Yennyfer]

Moja śp. babcia piekła ciasta w prodiżu i zawsze wychodziły pyszne. najlepsze były zwykłe kruche placki, które smarowaliśmy dżemem truskawkowo-agrestowym. Jakie to było pyszneeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

[Yennyfer]

Polecam. Rewelacja
http://www.mojewypieki.com/przepis/kostka-alpejska
Tylko ja robiłam z masą krówkową czekoladową, pominęłam likier a dodałam 4 łyżki wódki i kilka kostek roztopionej czekolady, a zamiast dżemu porzeczkowego dałam konfiturę z wiśni. Palce lizać.
Sąsiad jak spróbował to w ramach rewanżu dał pół litra nalewki jeżynowej. Też palce lizać {nie ma emotki liżącego palce}

I to polecam
http://www.mojewypieki.com/przepis/cias ... -kruszonka

Wczoraj upieczone po południu, dziś nie ma nic

[Sz_elka]

Takie torciki sobie upiekę w Piaskach, bo tam jest masę zdrowych pokrzyw

http://pinkcake.blox.pl/html
"Tort z pokrzyw
Ciasto
200 g młodych pokrzyw
4 jajka
2 szklanki mąki
1 szklanka oleju lub łagodnej oliwy
1 szklanka cukru (ja użyłam nierafinowanego)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
masa i dekoracja
100 g białej czekolady
500 ml śmietany kremówki
1 łyżka cukru waniliowego KLIK
200 g konfitury truskawkowej
250 g truskawek
poncz
sok z ½ cytryny
1 łyżeczka skórki z cytryny lub pomarańczy
1 łyżeczka miodu lub cukru
50 ml wody
50 ml Cointreau, Grand Marnier lub innego likieru cytrusowego
Pokrzywę umyć, przelać wrzątkiem, starannie odcisnąć z wody i dokładnie zmiksować z olejem w blenderze. Jajka ubić na puszystą masę, dodając stopniowo cukier. Delikatnie mieszając porcjami dodawać przesianą mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia na przemian z pokrzywą.
Masę przelać do tortownicy o średnicy 22 cm wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez około 1 godzinę w temperaturze 180°C, aż patyczek wbity do ciasta będzie suchy.
Składniki ponczu zmieszać. Czekoladę roztopić. Kremówkę ubić z cukrem, dodając roztopioną czekoladę. Wystudzony tort przekroić na 2 krążki. Każdy blat skropić ponczem i posmarować konfiturą, przełożyć bitą śmietaną. Z zewnątrz tort posmarować bitą śmietaną, udekorować owocami.

Przepis pochodzi ze świetnego blogu http://pinkcake.blox.pl/html
Małgorzata Kalemba-Drożdż umieściła go też w książce "Pyszne chwasty"

[Sz_elka]

a może torcik ze szpinaku?

"Torcik ze szpinaku i mięty z truskawkami

Jako bazę do ciasta zmodyfikowałam przepis na tort pokrzywowy z książki "Pyszne chwasty".
http://pinkcake.blox.pl/html

100 g szpinaku + garść listków mięty
8 jajek przepiórczych (lub 2 jajka kurze)
1 szklanka mąki
0,5 szklanki oleju np. kokosowego lub oliwy
1/3 szklanki cukru nierafinowanego
1 łyżeczka proszku do pieczenia BIO
szczypta soli
1 puszka mleka kokosowego (lub 250 ml śmietany 36%)
3 łyżki konfitury z truskawek bez cukru
300 g truskawek
Jajka ubić na puszysty krem z dodatkiem soli i cukru. Liście umyć, osuszyć i zmiksować z olejem. Delikatnie połączyć masę jajeczną z masą liściastą i przesianą mąką z dodatkiem proszku. Wyłożyć ciasto na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyrównać i piec w 180°C przez ok. 15 minut (trzeba pilnować).
Ciasto wystudzić, po czym wyciąć z niego krążki.
Mleko kokosowe wstawić na noc do lodówki. Zebrać tylko gęstą część i zmiksować ją z konfiturą truskawkową. Moja masa była wystarczająco gęsta, żeby utrzymać strukturę, ale można dodać 1-2 łyżeczki roztopionej żelatyny lub agaru. Jeśli wolicie wersję nabiałową, zamiast kokosa ubijcie śmietanę 36%.
Krążki ciasta przekładać masą truskawkową, udekorować świeżymi owocami.

http://pinkcake.blox.pl/2015/05/Ciasto-ze-szpinaku.html
Ciasto ze szpinaku (wegańskie, bez jajek, bez mleka)
2 szklanki mąki (może być pełne ziarno)
2 szklanki wiórków kokosowych
1,5 szklanki nierafinowanego cukru albo ksylitolu
2 łyżeczki sody
2/3 szklanki łagodnej oliwy
3 łyżeczki octu balsamicznego
2 szklanki rozdrobnionych listków szpinaku
ok. 1 szklanki mleka migdałowego (my użyłyśmy świeżo zrobionego), można też użyć soku jabłkowego

Szpinak rozdrobnić w blenderze, ewentualnie dodać nieco mleka migdałowego. Zmieszać wszystkie składniki suche, dodać szpinak i składniki płynne, wymieszać. Powinna wyjść gęsta pulpa, ale dość łatwa do mieszania. Wylać do tortownicy 22-24 cm wyłożonej na dnie papierem do pieczenia. Piec około 40 minut w 180°C do suchego patyczka.

W czasie warsztatów piekliśmy to ciasto w dwóch wersjach: z ksylitolem i z cukrem. Fajnie było porównać, jak zachowuje się to samo ciasto w zależności od użytego słodzidła. Ciasto na ksylitolu miało ładniejszy, zdecydowanie zielony kolor i niemal czarny wierzch. Cukier zaś karmelizował, więc wierzch był brązowy, a wnętrze ciasta nabrało lekko spranej zieleni. Natomiast pomimo użycia tej samej ilości słodzideł, ciasto na ksylitolu było mniej słodkie w smaku, a teoretycznie nie powinno.

Bardzo lubię ciasto ze szpinaku, jest sprytnym sposobem wetknięcia zielska Choć na warsztatach przeszkadzało mi, że jadłyśmy je jeszcze ciepłe, a ono potrzebuje sobie odpocząć. No ale ograniczeń czasowych nie da się ominąć. Ostatni kawałek spakowałam do domu i w czasie tych 100 km drogi ono całkowicie wystygło. I to było absolutnie to, o co mi chodziło! Zapach szpinaku złagodniał, słodycz nabrzmiała, kokos nawilgł. Mmmmm... Zielone cudo!

Ciasto można polać lukrem/polewą z mleka kokosowego, albo czekoladą. I koniecznie ozdobić jadalnymi kwiatami ."

[gruby miś]

a tymczasem Zosia upiekła rogale z przepisu z MW zamieniając mąke pszenną na orkiszową - wyszły znakomite

[lucysia]

A gdzie ten przepis misiu?
Ślinka aż cienkie na ich widok.

[marylka]

Ja bardzo lubię serniki pieczone w kąpieli wodnej, mogłabym się nimi zajadać praktycznie codziennie

[Sz_elka]

To może wpiszesz tutaj swój przepis?

[Tosia]

a ja dzisiaj zrobiłam ciasto z tego przepisu http://www.mojewypieki.com/post/buracza ... zekoladowe rewelka

[Cebulka]

Ale żeby burak?
Opinie brzmią entuzjastycznie

[gruby miś]

dobry burak nie jest zły!

[Baś_22]

Ja właśnie 2 dni temu jadłam ciasto burakowe upieczone przez Asię .....pycha

[Tosia]

Przepis znalazłam na WP

Składniki

Ciasto:

250 g masła,
1 szklanka drobnego cukru,
5 jajek,
2 szklanki mąki tortowej,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 budyń waniliowy,
1,5 szklanki jagód.

Kruszonka:

5 łyżek mąki tortowej,
3 łyżki cukru,
3 łyżki masła.

Przepis

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Masło utrzyj z cukrem na puszystą, jasną masę. Nie przestając miksować, dodawaj po jednym jajku. Dodaj do masy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i proszek budyniowy. Wymieszaj, aż składniki się połączą. Jagody opłucz i osusz. Wymieszaj delikatnie z ciastem. Formę do pieczenia wysmaruj masłem i oprósz bułką tartą. Wylej ciasto. Wyrównaj. Zagnieć składniki na kruszonkę. Posyp wierzch. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 45 minut.

ciasto jest bardzo dobre ja nie mając jagód dałam porzeczki białe