Wasze ulubione ciasta.

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: Yennyfer » ndz mar 29, 2009 4:07 pm

Ciasto z chałwą. pycha,ale baaaaaaaaaaaaaaaaardzo kaloryczne.
Wbrew pozorom łatwe w przygotowaniu.

Ciasto kruche - 1/2 kg mąki, 2 łyżki cukru pudru, 5 żółtek, 1 kostka margaryny, 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia. ciasto zagnieść, podzielić na dwie części. Można achłodzić w lodówce

Do jednej części przygotowywujemy - 1 szklankę orzechów(dowolnych) posiekanych drobno wrzucamy na suchą patelnię, podgrzewamy, dodajemy do tego 2 -3 łyżki cukru pudru, 2-3 łyżki miodu i 2-3 łyżki margaryny. Mieszamy. Jak składniki połaczą się w gesty karmel dodajemy szklankę (można troche mniej) rodzynek. jeszcze chwilę mieszamy, studzimy i przestudzoną masą smarujemy jeden placek. Pieczemy 20-25 minut w 180 st.

Drugi placek smarujemy powidłami, na to wykładamy pianę ubitą z 5 białek z dodatkiem cukru(ok 1/2 szklanki) i wymeiszaną z 10 dkg wiórek kokosowych.
ten placek też pieczemy 20-25 minut w 180 stopniach.

A teraz masa. Ucieramy 1 kostkę masła (20dkg) na puszysto i w to wkruszamy stopniowo 2-3 batoniki chałwowe waniliowe, ew. 20 dkg chałwy. Można dodać kropelkę aromatu wanilinowego.

I tak na placek z białkami wykłaamy masę chałwową, na to placek z orzechami, chwilę schłodzic by masa "staneła" i gotowe.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Yennyfer » ndz mar 29, 2009 4:10 pm

To ciasto z chałwą jest bardzo dobre, ładnie wygląda, zawsze robię je na święta i imprezy, smakuje wszystkim.

Moje osobiste uwagi - w oryginalnym przepisie zamiast orzechów był sezam. a że nie miałam w domu sezamu to zrobiłam z orzechami i rodzynkami. Potem próbowałam z sezamem, rodzinka orzekła, że z orzechami lepsze. To robię z orzechami.
Dwa -powidła. Najlepsze z czarnej porzeczki, robiłam też ze śliwkowymi i wiśniowymi - nieźle pasują.
Powidła najlepiej mieć własnej roboty, bo te sklepowe "płyną" pod wpływem temperatury i placek robi się zakalcowaty.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: gruby miś » ndz mar 29, 2009 7:18 pm

obawiam się, że ciastu z chałwa bym się nie oparła... zatem nie zrobię! na pewno! :?
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Yennyfer » ndz kwie 05, 2009 10:50 am

Jeszcze jedno ciasto. U nas się na nie mówi jajecznica.
tak wygląda: Obrazek
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Yennyfer » ndz kwie 05, 2009 10:59 am

A tak się je robi:
1 1/2 szklanki wody, 1 1/2 szklanki cukru, cukier wanilinowy - to razem zagotować na gęsty syrop - tzw. nitkę
Delikatnie ostudzić, ale nie całkiem bo się zbryli. jak się studzi syrop 6 jajek dokładnie rozbić trzepaczką, syrop wstawić na maleńki gaz, wlewać te jajka cały czas mieszając. Jak się zrobi jajecznica taka gęsta to zestawić z ognia i wystudzić całkowicie.
jak są w tej masie kawałki jajek to można jeszcze zimną masę delikatnie zmiksować nożykiem do siekania lub przetrzeć przez sito.

Kostkę masła - koniecznie 250 podzielić na pół. Jedną część masła utrzeć, dodać łyżkę soku z cytryny, 3 krople aromatu wanilinowego lub śmietankowego i ucierać dodając po łyżce masy jajecznej.

Drugie pół kostki masła potraktować tak samo, tylko zamiast aromatów dodać 3 duże łyżki kakao. I też po łyżce masy jajecznej.

Na dnie tortownicy układamy biszkopty- ciastka lub cały biszkopt upieczony w domu, delikatnie skrapamy ponczem, na to masę z "kakałkiem", na to owoce(truskawki, maliny, wiśnie albo inne), na to jasna masa, znów owoce i na to galaretka - o smaku owoców jakie daliśmy do ciasta.
Pierwszy raz robione sprawia wrażenie trudnego, potem idzie już piorunem. I jest pyszne!
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: belva » pt kwie 10, 2009 7:40 pm

Yennyfer pisze:A tak się je robi:
1 1/2 szklanki wody, 1 1/2 szklanki cukru, cukier wanilinowy - to razem zagotować na gęsty syrop - tzw. nitkę
Delikatnie ostudzić, ale nie całkiem bo się zbryli. jak się studzi syrop 6 jajek dokładnie rozbić trzepaczką, syrop wstawić na maleńki gaz, wlewać te jajka cały czas mieszając. Jak się zrobi jajecznica taka gęsta to zestawić z ognia i wystudzić całkowicie.
jak są w tej masie kawałki jajek to można jeszcze zimną masę delikatnie zmiksować nożykiem do siekania lub przetrzeć przez sito.

Kostkę masła - koniecznie 250 podzielić na pół. Jedną część masła utrzeć, dodać łyżkę soku z cytryny, 3 krople aromatu wanilinowego lub śmietankowego i ucierać dodając po łyżce masy jajecznej.

Drugie pół kostki masła potraktować tak samo, tylko zamiast aromatów dodać 3 duże łyżki kakao. I też po łyżce masy jajecznej.

Na dnie tortownicy układamy biszkopty- ciastka lub cały biszkopt upieczony w domu, delikatnie skrapamy ponczem, na to masę z "kakałkiem", na to owoce(truskawki, maliny, wiśnie albo inne), na to jasna masa, znów owoce i na to galaretka - o smaku owoców jakie daliśmy do ciasta.
Pierwszy raz robione sprawia wrażenie trudnego, potem idzie już piorunem. I jest pyszne!



Wyglada bombowo ale zrobie chyba po swietach bo wydaje sie trudne troche ..
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: Yennyfer » sob kwie 11, 2009 7:47 pm

Belvo - jak przeczytałam przepis pierwszy raz też pomyślałam, ze trudne,ale wcale tak nie jest - pierwszy raz jest najgorszy - a potem "leci" piorunem.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: gruby miś » sob kwie 11, 2009 8:03 pm

ja się nie pokuszę ;) za to, muszę podkreślić, że rzadko w przepisach, jak u Ciebie stoi cukier wanilinowy, a nie jak zwykle waniliowy [haha]
Awatar użytkownika
gruby miś
Weterani
 
Posty: 1701
Rejestracja: czw sty 15, 2009 12:21 am

Postautor: Yennyfer » wt kwie 21, 2009 6:17 pm

Wstawiam zdjęcie chałwowca
Obrazek
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: Yennyfer » wt kwie 21, 2009 6:18 pm

Znalazłam przypadkiem jak szukałam innego zdjęcia.
Awatar użytkownika
Yennyfer
Weterani
 
Posty: 1375
Rejestracja: pn lut 09, 2009 6:34 pm

Postautor: donn » wt kwie 28, 2009 7:12 pm

a zna ktoś może jakieś pyszne i mega łatwe ciasto które można zrobić bez miksera???
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: donn » wt kwie 28, 2009 7:20 pm

TARTA ŚLIWKOWA

5 jaj
100ml mleka
200g cukru
50g orzechów
100g masła
200g mąki
250g kwaśnej śmietany
1łyżeczka proszku do pieczenia
1,5kg śliwek
tłuszcz i bułka tarta do wysmarowania tortownicy

Mleko podgrzać. Na pateli stopić 50g cukru na karmel, dodac mleko i gotowac ok 5 min. (wszystko musi sie roztopić), zestawic z ognia, nieco ostudzić i dodac 1 jajko. Cały czas intensywnie mieszac, zeby nie powstały grudki, do czasu aż masa stanie się gęsta. (nie wolno doprowadzic do wrzenia)
Orzechy posiekać. Tłuszcz utrzeć z 25g cukru, dodać 1 jajko, potem dosypać mąkę i proszek do pieczenia, na koniec orzechy i krem karmelowy.
na poł godziny odstawić ciasto do lodówki
śliwki pokroić na połówki.
Kwaśną smietanę wymieszacć na gładką masę z 3 jajami i 125g cukru.
Formę tortową wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą, następnie wypełnic ciastem, na nim ułożyć sliwki i oblać mieszanką smietanową
piec ok 1 godz (termoobieg 180 stopni)
"Kiedy wszystko układa się naprawdę źle, aby zyskać spokój ducha należy odnaleźć w swym sercu Najwyższą Formę Akceptacji Stanu Rzeczy, która brzmi " J*bał to pies "

Zapraszam na mojego bloga :) http://glowlifestyle.pl/
Awatar użytkownika
donn
Weterani
 
Posty: 918
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 9:58 am

Postautor: cicho_borowska » sob maja 02, 2009 8:30 am

Szybkie ciasto z rabarbarem

4 jajka
1 szklanka cukru
1 i 1/4 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki oleju

około 1kg rabarbaru /lub 4 jabłka w innej porze roku/

jajka z cukrem miksujemy
dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i dalej miksujemy
dodajemy olej i miksujemy chwilkę

dodajemy pokrojone owoce i mieszamy łyżką

ja piekę w średnim prodiżu /bez "cyngwajsa" z środka/, wysmarowanym tłuszczem i wysypanym bułką tartą około 40 minut

w piekarniku pewnie temperatura jak do ciasta biszkoptowego i sprawdzić trzeba patyczkiem czy się upiekło, bo nie sprawdzone jest to w praktyce

po przestudzeniu posypać cukrem puderem

smacznego
Ostatnio zmieniony sob maja 02, 2009 9:06 am przez cicho_borowska, łącznie zmieniany 1 raz
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Onaela » sob maja 02, 2009 8:45 am

'cyngwajsa' [haha] [rotfl]

Znam ten przepis na ciasto z jabłkami,nie wiedziałam ,ze mozna takze rabarbar wykorzystać :)
Robi się faktycznie błyskiem,jeszcze można po upieczeniu wyłożyc na zimne ciasto na wierzch jakieś owoce-świeże,lub ze słoika czy puszki i zalać tężejaca galaretką rozpuszczoną w połowie wody zalecanej na opakowaniu .

A,i warto pokrojone owoce przed wrzuceniem do ciasta lekko mąka oprószyć-wtedy nie pójdą wszystkie na dno,tylko równo rozłoża sie po cieście :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: cicho_borowska » sob maja 02, 2009 9:05 am

[lol]
jabłka i rabarbar nie opadają mi nigdy na dno, ale inne owoce tak, więc dzięki za radę z mąką :*
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Tosia » sob maja 02, 2009 11:14 am

Maślankowe ciasto z rabarbarem:
1 szklanka maślanki
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki
3 jajka
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki oleju
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka aromatu waniliowego [ja dałam kilka kropli olejku]

Kruszonka:
około 100 gr. masła
cukier
mąka

około 500 g rabarbaru
3-4 łyżeczki cukru

Zmiksować jaka z cukrem, dodać maślankę i olej wymieszać,wsypać mąkę z proszkiem wymieszać i wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia [wymiary blachy 36 x 26 cm]Na ciasto położyć rabarbar a na to kruszonka .Piec w temperaturze 175 st. 30- 35 min.
Rabarbaru może być więcej bo według mnie jest go za mało, i zawsze sypie na owoce 2-3 łyżki bułki tartej lub paczkę pokruszonych herbatników [popularne petitki] bo wypiją nadmiar soku.
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Cebulka » pn lip 20, 2009 1:00 pm

Bezo - w odpowiedzi na tęskne wołania Twoich porzeczek [haha]

Piszę z pamięci, bo robię ten przepis od lat, juz na oko ;)

Niecała kostka masła - rozpuścić i trochę przestudzić. Piekarnik nastawić na 200 stopni.
Cztery jaja przez chwilę ubijać w całości razem z cukrem (około pół do całej szklanki, zależy jak kwaśne owoce), wsypać półtorej szklanki mąki wymiesznej z płaską łyżeczką proszku do pieczenia, wymieszać, dodać masło, wymieszać, wsypać dodatki (w twoim przypadku lekko oprószone mąką porzeczki - około pół kilo), wymieszać, wylać na blachę, piec 15 minut w 200 stopniach, potem skręcić na 180 i jeszcze pół godziny. Koniec :)

Ja dokładam jeszcze trochę startej skórki cytrynowej i soku z cytryny. Blacha ma nie byc taka duża ciastowa, tylko mała - ja mam taką kwadratową do mazurków.
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: beza » pn lip 20, 2009 3:16 pm

Aaa.. to w takim razie pędzę po porzeczki ...

Dzięki Cebulko :*
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: beza » sob lip 25, 2009 11:36 am

Cebulka pisze:Bezo - w odpowiedzi na tęskne wołania Twoich porzeczek [haha]

Piszę z pamięci, bo robię ten przepis od lat, juz na oko ;)

Niecała kostka masła - rozpuścić i trochę przestudzić. Piekarnik nastawić na 200 stopni.
Cztery jaja przez chwilę ubijać w całości razem z cukrem (około pół do całej szklanki, zależy jak kwaśne owoce), wsypać półtorej szklanki mąki wymiesznej z płaską łyżeczką proszku do pieczenia, wymieszać, dodać masło, wymieszać, wsypać dodatki (w twoim przypadku lekko oprószone mąką porzeczki - około pół kilo), wymieszać, wylać na blachę, piec 15 minut w 200 stopniach, potem skręcić na 180 i jeszcze pół godziny. Koniec :)

Ja dokładam jeszcze trochę startej skórki cytrynowej i soku z cytryny. Blacha ma nie byc taka duża ciastowa, tylko mała - ja mam taką kwadratową do mazurków.



Zrobiłam Cebulkowe ciasto :P z porzeczkami...
W smaku jest przepyszne, takie trochę kwaskowe.
Ale chyba źle cos dałam z proporcjami bo było trochę za rzadkie jak wlewałam do formy [skrob]
może powinnam zwiększyć ilość mąki [rol]
Przyznam się że zrobiłam wyłącznie z mąki kukurydzianej, ale inne ciasta też robię z kukurydzianej i proporcje mąki do innych składników są bardzo podobne.
Poza tym w smaku jest super bo nie lubię za słodkich ciast...
Po upieczeniu ciasta i przekręceniu go do góry nogami posmarowałam je lukrem z cukru pudru i śmietany + kilka kropel olejku cytrynowego.
To złagodziło kwaśny smak porzeczek.

Już został tylko maleńki kawałeczek :*
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Cebulka » sob lip 25, 2009 12:32 pm

Bezo - cieszę się że smakowało [lol]

Mnie raz wychodzi rzadsze, raz gęstsze - myślę ze to zależy od wielkości jajek. A zresztą jak po upieczeniu jest dobre, to co się przejmować gęstością surowego [haha]

Z kukurydzianej? [rol] A czemu?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: beza » sob lip 25, 2009 1:41 pm

Bo ostatnio unikam pszennej mąki... taką mam dietę :?
Jem chleb żytni, panierkę też robię z mąki razowej lub orkiszowej (to też pszenna ale już taka może być) no i ciasta zaczęłam robić z mąki kukurydzianej i dodaję nieraz trochę maki amarantusowej.
Udają się fajnie i ładnie wyglądają, tak żółciutko, więc robię nadal z tej kukurydzianej...
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: saginata » sob lip 25, 2009 3:31 pm

A ja tylko zdjêcie wstawiê-piero¿ki z kasz± gryczan±,ciasto kruche z wi¶niami,sernik gotowany i ciasto kawowe :)

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ef50dd10d39df35d][img:1fa0b79e51]http://images43.fotosik.pl/168/ef50dd10d39df35dm.jpg[/img:1fa0b79e51][/URL]
saginata
 

Postautor: Cebulka » sob lip 25, 2009 5:09 pm

Rany... [jezyk]

A z jakiej okazji taka uczta? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » sob lip 25, 2009 5:12 pm

Dzi¶ imieninki mojego mê¿a :D
saginata
 

Postautor: Cebulka » sob lip 25, 2009 5:19 pm

Faktycznie - mówili rano w radio [glupek]

Złóż od nas proszę najlepsze życzenia [bukiet]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » sob lip 25, 2009 5:24 pm

Dziêki :)
saginata
 

Postautor: saginata » sob lip 25, 2009 5:25 pm

A uca³owaæ te¿ mogê [haha]
saginata
 

Postautor: Cebulka » sob lip 25, 2009 5:29 pm

To raczej ja powinnam zapytać Ciebie o zgodę, czy tak ode mnie to możesz go pocałować ;>

A jak noga? [rol]
Możesz odpisać gdzieś nie w Kulinariach jak wolisz [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Onaela » sob lip 25, 2009 9:48 pm

[shock] To te bułeczki z makiem to niby pierożki z kaszą gryczaną? ;) :D Oj,to wszystko musi być mniam...:) A przepis na te pierożki gdzieś jest?

Też ściskam Krzyśka imieninowo [tuli] [roza]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: belva » wt sie 04, 2009 4:33 pm

Witam kochani!!
W tamtym tygodniu zrobilam eksperyment i upieklam tzw. tarte ze sliwkami.. zapiekana w smietanie.. Wyszlo o dziwo super!!
Wrabalismy ja w jeden wieczor.. Zdjecia dlatego nie ma. ;)
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: ulotna chwila » czw sie 13, 2009 8:14 am

cepeliny.....aż mi ślinka ściekła :D
mój Tato je często robi

Kobietki macie może jakiś sprawdzony przepis na śmietanowca lub ptasie mleczko, albo coś podobnego?

TŻ mnie prosił, przepisów jest cała masa i nie wiem na co się zdecydować, bo akurat tego ciacha jeszcze nie robiłam
Mistrzyni w kocham Cię Misiu:-)
Awatar użytkownika
ulotna chwila
Weterani
 
Posty: 1182
Rejestracja: wt sie 04, 2009 5:18 pm

Postautor: Samanta » czw sie 13, 2009 8:19 am

Dostaniesz ale po południu bo teraz nie mam dostepu.
A może być supersernik na zimno?
Jeśli mówisz do Boga, to się modlisz. Jesli Bóg mówi do ciebie, masz schizofrenię.
Awatar użytkownika
Samanta
Weterani
 
Posty: 1868
Rejestracja: sob paź 18, 2008 10:40 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości