Strona 5 z 5

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: ndz gru 08, 2013 9:49 pm
autor: tuurma
Zlotowa sałatka Anamarii - w początkach tego topiku jest. Z brzoskwiniami, selerem, ananasem i papryką - warto zrobić o każdej porze :D

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: pn gru 09, 2013 1:12 am
autor: Sz_elka
Pamiętam dobrze tą pierwszą w Mioduszynie, którą skwapliwie wyżarłam! [wstydzi]
Baś_22 pisze:c.d. relacji ze zlotu (Mioduszyna maj'08-Czyli wszystko o puszczaniu pawia )- dalej SOBOTA
..."kto zjada ostatki jest piękny i gładki" :D Ten widok rozkoszy na twarzy to za sprawą sałatki przyrządzonej przez Anamarię :)
Obrazek


A tu viewtopic.php?f=8&t=127&start=34 autorski przepis [prosi]
Anamaria pisze:Sałatka zlotowa czyli ulubiony przysmak Szelki
Podaję przepis, żebyście nie musiały czekać do następnego zlotu [devil]
Jest to lekka sałatka owocowa. Jedyny ciężki składnik to majonez.

Słoik lub dwa selera w zalewie (a la makaron) - zalewę odsączyć
puszka brzoskwiń w syropie (odsączone pokroić w kostkę, sok wypić)
puszka ananasa (najlepiej w kawałkach - mniej krojenia, sok jak wyżej :)
puszka kukurydzy złocistej
słoik papryki marynowanej czerwonej
1 duże winne jabłko, lub dwa małe.
Wszystkie pokrojone składniki wymieszać z majonezem. KONIEC

Można dodać jeszcze żółty ser pokrojony w kostkę, także jajko na twardo lub inne owoce. Za każdym razem wyjdzie nieco inny smak.
Ale jak dla mnie najlepsza jest wersja podana powyżej. Smacznego!

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: pn gru 09, 2013 10:10 am
autor: Cebulka
Właśnie tak mi się hasło 'sałatka Anamarii' z tobą Ela skojarzyło mętnie [lol]
Ja to jej wogóle nie miałam okazji spróbować, pamiętam tyle że z tych reszteczek własnie wydzieliłaś mi tylko kawałek brzoskwinii wraz z sosikiem [glupek] [lol]

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: pn gru 16, 2013 8:32 am
autor: Anamaria
Sz_elka pisze:Pamiętam dobrze tą pierwszą w Mioduszynie, którą skwapliwie wyżarłam! [wstydzi]
Baś_22 pisze:c.d. relacji ze zlotu (Mioduszyna maj'08-Czyli wszystko o puszczaniu pawia )- dalej SOBOTA
..."kto zjada ostatki jest piękny i gładki" :D Ten widok rozkoszy na twarzy to za sprawą sałatki przyrządzonej przez Anamarię :)
Obrazek

Ku pamięci muszę sprostować !
Debiut tej sałatki odbył się na pierwszym zlocie u Koliberka (wtedy jak zgubiłam torbę podróżną [haha]). Pamiętacie jak wydziwiałyście (Basia z Szelą) gdy robiłyśmy po drodze zakupy i ja wkładałam do koszyka te wszystkie puszki i słoiki z owocami? :D

Cieszę się, że do dziś Wam się nie przejadła. [blowkiss]

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: pn gru 16, 2013 9:28 am
autor: Sz_elka
Anamaria pisze:Ku pamięci muszę sprostować !
Debiut tej sałatki odbył się na pierwszym zlocie u Koliberka (wtedy jak zgubiłam torbę podróżną [haha]). Pamiętacie jak wydziwiałyście (Basia z Szelą) gdy robiłyśmy po drodze zakupy i ja wkładałam do koszyka te wszystkie puszki i słoiki z owocami? :D
Cieszę się, że do dziś Wam się nie przejadła. [blowkiss]

No tak [wstydzi] pamięć jest zawodna; przecież nawet ja byłam pomysłodawcą "projektu", ale Ty zawyrokowałaś wersję ostrzejszą - z papryką marynowaną i trafiłaś "w dziesiątkę" [uszy]

Re:

Post: pn cze 16, 2014 9:38 pm
autor: zomarel
Cebulka pisze:Różyczki kalafiora zetrzec na tarce? [skrob]
Ale dziwo... [!]
Muszę gdzieś robic listę "co spróbowac jak skończę karmic" [lol]

Cebulko,już dawno przestałaś karmić,więc czas już spróbować surowego kalafiora,przed którym tak się bronisz [lol]

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: pn cze 16, 2014 10:22 pm
autor: Cebulka
własnie powiedziałam do Jurka, że jakbym wiedziała że taki głodny (wyjadł wszystkie resztki starego drożdżowego) to bym zrobiła surówkę bo dwa kalafiory leżą w lodówce [glupek] [!]

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: pn paź 06, 2014 10:08 am
autor: Baś_22
Wczoraj zrobiłam taką sałatkę :)

Obrazek

Sałatka z czerwonej soczewicy, pomidorów i czarnych oliwek
http://pinkcake.blox.pl/2014/09/Salatka ... liwek.html

Składniki:
czerwona soczewica (* 1 szklanka)
czarne oliwki (* kilkanaście szt.)
pomidory malinowe (* 2 średnie)
oliwa
kilka kropli soku z cytryny lub ulubionego octu
sól, chilli, moja dziwaczna mieszanka ziołowo-kwiatowa (czosnek niedźwiedzi, róże, majeranek, nagietek, chaber, cząber, kurdybanek, hyzop), albo inne ulubione zioła

* moje dopiski

Sposób przygotowania:
Soczewicę wypłukać zimną wodą, wrzucić do wrzątku (* 2 szklanki wody na 1 szklanke soczewicy) i ugotować al dente (około 6 minut). Odcedzić, odparować, wystudzić. Zmieszać z oliwkami i pokrojonymi pomidorami, doprawić i polać oliwą.

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: ndz sty 18, 2015 3:20 pm
autor: Yennyfer
Bardzo prosta i dobra sałatka z marynowanymi pieczarkami. Ja robię z marynowanymi rydzami.

słoiczek marynowanych pieczarek
15 dag gotowanej szynki
3 ogórki konserwowe
1 cebula
puszka czerwonej fasoli
2 łyżki majonezu
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
1 łyżka musztardy
natka pietruszki, sól i pieprz
Grzyby odsączyć z zalewy, pokroić na pół, cebulę, ogórki i szynkę pokroić w kostkę, fasolę przelać na sicie zimną wodą i odsączyć.
Do tego dodać pozostałe składniki, wymieszać.

Re: Ulubione sałatki-samo zdrowie

Post: śr paź 28, 2015 11:20 am
autor: tereklo
Chciałam to dać do tematu dyni ale sałatkę wzbogaciłam o bakłażana, są też inne warzywa więc przepis ląduje tutaj. Sałatka śniadaniowa, zamiast kolacji, nie wiem ale jest warta spróbowania.
Sycąca kolorowa sałatka
Listki rukoli (albo innego ulubionego zielska), pestki dyni albo słonecznika (podprażyć), czosnek, miód, oliwa, sok z cytryny. Ser sałatkowy typu feta (do pokrojenia w kostkę, słonawy).
Na blasze upiec (temp. 190 stC):
kawałki dyni (hokkaido - wystarczy pół średniej) pokropić oliwą i posypać tymiankiem lub cząbrem,
plastry bakłażana (wcześniej posolić, żeby się spocił, opłukac i osuszyć),
połówki 2 papryk (czerwona i żółta),
1 czerwona cebula,
kilka buraczków czerwonych (wybieram małe, takie mniej więcej jak dwa palce na grubość).
Wszystkie warzywa należy delikatnie skropić (natrzeć) oliwą/olejem przed pieczeniem. Buraczki owinąć folią aluminiową (opłukane i natarte olejem).
Piec w górze piekarnika ok 20 min, buraczki pozostawić na kolejne 25 min (najlepiej, żeby ostygły w piekarniku - jakby nie były wystarczająco miękkie).
Po ostudzeniu pokroić warzywa w kawałki, buraczki można zetrzeć na tarce plasterkowej. Ułożyć warstwami według własnego smaku :) np ja ułożyłam do pojemnika (wzięłam sałatkę do pracy) poczynając od dna:
buraczki, cebula, bakłażan, dynia, papryka, rukola. Pomiędzy warstwy kawałeczki sera. Polać sosem zrobionym z oliwy, soku cytryny, miodu i czosnku. Na wierzch podprażone pestki.
Uwaga:
1. żeby nie woniało czosnkiem to upiekłam główkę czosnku, upiekłam pół kwaśnego jabłka, roztarłam masę z pozostałymi składnikami sosu.
2. dodałam troszkę oliwy z pestek dyni - daje cudny aromat.
3. można warstwę bakłażana posypać zmiażdżonym czosnkiem (bakłażan lubi czosnek).
4. warstwę buraczków można posypać zmielonym pieprzem - sałatka będzie ostrzejsza w smaku.
5. słoność sałatki uzależniona jest od słoności sera, można dosolić według własnego uznania.
6. zdjęć nie zdążyłam zrobić - może następnym razem bo w pracy sałatka szybko się ulotniła.
7. moja wersja warzyw była drobniej pokrojona niż w oryginale.

A oto moja inspirująca strona z przepisem:
http://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-kolorowa-salatka,nId,1904388

a tu wersja .pdf
Kolorowa sałatka - kobieta.interia.pdf
(185.94 KiB) Pobrany 545 razy