Strona 2 z 2

Post: czw lut 02, 2012 6:41 pm
autor: Cebulka
Szeluś słonko przyjedź zdejmij mi Magdę z głowy na parę godzin a powklejam wszystko, przepisy, zdjęcia, itp itd... ;)

Post: czw lut 02, 2012 7:04 pm
autor: Sz_elka
Jeszcze parę dni daj mi na całkowite dojście do zdrowia, a temperaturze do podejścia do zera, co najmniej na parę stopni - takie -5 do -2! ;D

Re: Smaki Europy

Post: śr lis 07, 2012 12:31 am
autor: Sz_elka
No właśnie - czemu ten temat umarł Cebulko? [skrob]

Re: Smaki Europy

Post: śr lis 07, 2012 10:00 am
autor: Baś_22
Sz_elka pisze:No właśnie - czemu ten temat umarł Cebulko? [skrob]

...bo urodziła się Madzia [haha]

Re: Smaki Europy

Post: śr lis 07, 2012 1:21 pm
autor: Sz_elka
Basiu! [skrob] czy ja Cie dobrze zrozumiałam [rol] ... to przez analogię : Madzia ma się dobrze, to temat też będzie się miał? ;>

Re: Smaki Europy

Post: śr lis 07, 2012 3:23 pm
autor: Baś_22
Sz_elka pisze:Basiu! [skrob] to przez analogię : Madzia ma się dobrze, to temat też będzie się miał? ;>

na pewno będzie się miał dobrze, bo Madzia coraz większa więc Cebulka będzie miała więcej czasu [haha]

Re:

Post: czw lis 08, 2012 12:09 am
autor: Cebulka
Sz_elka pisze:No właśnie - czemu ten temat umarł Cebulko? [skrob]


Cebulka pisze:Szeluś słonko przyjedź zdejmij mi Magdę z głowy na parę godzin a powklejam wszystko, przepisy, zdjęcia, itp itd... ;)


Przeciez ci Ela powiedziałam, i odpowiedź nadal aktualna [haha]

Mam nadzieję Basiu że masz rację, chociaż narazie to mam dziwne wrażenie że z czasem jest jakby gorzej [skrob]
Ale kiedyś w końcu wrócę do pracy - ach jak wtedy pod tym względem będzie pięknie... [pijany]

Re: Re:

Post: czw lis 08, 2012 12:20 am
autor: Baś_22
Cebulka pisze: Ale kiedyś w końcu wrócę do pracy - ach jak wtedy pod tym względem będzie pięknie... [pijany]

...patrz jak to jest, pewnie nie raz miałaś dosyć pracy i chciałaś być w domu,....a teraz .......[haha]

Re: Smaki Europy

Post: pt mar 27, 2015 8:45 pm
autor: tereklo
Słonina po ukraińsku
Składniki:
0,25 dag dorsza surowego,
0,5 czystej wódki gatunkowej ostatecznie zwykłej,
0,7 kg słoniny grubej na 5-6 cm, może być ewentualnie 2 - 3 cm a wtedy należy ją podwójnie złożyć,
dwie łyżeczki pieprzu białego (ostatecznie może być czarny),
jedna łyżeczka pieprzu czerwonego,
mała ostra papryczka ewentualnie chilli,
sól gruba kamienna,
dwie - cztery główki czosnku (jak kto lubi),
łupiny z jednej - dwóch cebul.
Sposób przygotowania:(najlepiej rozpocząć wieczorem)
Dorsza dajesz kotu niech się nie pęta po kuchni i idzie won.
Nalewasz setkę wódki, przykrawasz słoninkę tak, by pasowała do gara.
Wypijasz setkę, by nie mieć problemu ze ścisłym dawkowaniem soli.
Solisz obficie słoninkę.
Nacierasz dokładnie i równomiernie słoninę przeciśniętym czosnkiem z praski lub drobno pokrojonym nożem.
Zawijasz ścisło w pergamin (rękaw piekarniczy) i chowasz do lodówki na około 3-5 dni. Wypijasz drugą setkę wódki.
W zasadzie nie masz nic więcej dziś do roboty, wiec pora się zamartwić czy pozostałe 3 setki wystarczą na resztę
wieczoru.
Po pięciu dniach gotujesz wodę w naczyniu, w takiej ilości by słonina była w nim równomiernie zanurzona,
Wkładasz na wrzątek pieprz ziarnisty, pieprz czerwony, można odrobinę małej ostrej papryczki (chilli) gotujesz 10-15
minut.
Wrzucasz łupiny cebuli.
Wkładasz słoninę nie otrzepując jej z soli. Trzymasz we wrzącej wodzie 10- 15 minut ( w zależności do grubości
słoniny).
Wyjmujesz, studzisz, zawijasz ponownie w pergamin, chowasz do zamrażalnika na tydzień.
Planujesz termin zaproszenia kolegów na planowaną degustację oraz ilość wódki.
Po tygodniu rozmrażasz. Słonina powinna być konsystencji lekko jakby zaparowana, koloru brązowego (imitacja
wędzenia i tak to należy wmawiać kolegom) po wierzchu z wyczuwalnym zapachem czosnku. Powinna dać się łatwo
rozsmarowywać.
Wkładasz słoninę do słoika mocno ubijasz i zamykasz go.
Pasteryzujesz w 95- 100C przez okres 90 min (po 2 dniach można powtórzyć dla pewności jeszcze raz przez 60
minut

Kupujesz wódkę
Zapraszasz kolegów (koleżanki?).

Re: Smaki Europy

Post: sob mar 28, 2015 8:06 pm
autor: Cebulka
I co potem z tą słoniną właściwie - jako smarowidło na chleb? [skrob]
Czy w sumie wszystko jedno bo słonina to w tym przepisie jest najmniej ważna? ;>

Re: Smaki Europy

Post: sob mar 28, 2015 8:28 pm
autor: tereklo
Cebulka pisze:I co potem z tą słoniną właściwie - jako smarowidło na chleb? [skrob]
Czy w sumie wszystko jedno bo słonina to w tym przepisie jest najmniej ważna? ;>

Cebulko, jak najbardziej, na chlebek. Ja dziś zakupiłam na próbę niemczańską słoninę marynowaną. Normalnie cud-miód!
http://www.galicja-wedliny.pl/wyroby.html

A tu przepis kolegi:
1. Słonina ma być dopasowana do naczynia (kamienne, plastikowe, szklane, drewniane).
2. Na spód warstwa soli.
3. Słoninę natrzeć przyprawami.
4. Układać warstwy przesypując solą.
5. Zasypać na koniec solą całkiem na koniec.
6. Sól ma być wyprażona na patelni i niejodowana.
7. Pakuję całość do wora plastykowego (nie szczelnie!)
8. Przyciskam czymś ciężkim
9. Najlepiej temp. ok. 5 st i ciemność.