Strona 40 z 43

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 8:56 am
autor: annorl1
Basiu, jak najbardziej, wtedy bułki zmienią nieco smak, ale woda czy mleko...tu chodzi o płyn :)
to jak z chlebem, w przepisie jest woda, a ja jak mam dodaję maślankę czy serwatkę inny smak, ale chleb wychodzi równie pyszny, dlatego z bułkami jest tak samo :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 11:03 am
autor: Baś_22
Aniu dziękuję za informację [prosi]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 4:28 pm
autor: annorl1
przepyszne bułeczki Basine :)
u mnei tak się prezentują, naprawdę sa przepyszne :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 4:31 pm
autor: żyjąca marzeniami
Co tam sernik,pierożki...Ja na bułki jade!!! [mniam]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 5:18 pm
autor: Baś_22
Aniu, robiłaś dokładnie wg tego przepisu, który podałam (chodzi o składniki)?
Nosz kurcze muszę dojśc do tego dlaczego moje ciasto było za luźne [wnerw]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 5:55 pm
autor: Tosia
:D

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 5:57 pm
autor: annorl1
Basiu, robiłam dokładnie z takich proporcji jak w przepisie, jedyne co zmieniłam to to ze zrobiłam z przepisu ale po swojemu [ubaw]
do miski przesiałam 500g mąki żytniej razowe i 500g mąki pszennej, jako ze mąki pszennej razowej nie mam, to dodałam od siebie 1/2 szklanki otrąb pszennych, do mąki wsypałam sól i połączyłam suche składniki, wlałam 1/2 szklanki aktywnego zakwasu, wymieszałam i pomału dolewałam wody aby uzyskać odpowiednią dla bułek konsystencje, w sumie wlałam do tej mąki 3 pełne szklanki mąki.
tak wiec jak widzisz użyłam w sumie 1kg mąki jak w przepisie tylko ja nie robiłam tego zaczynu jak w przepisie. nigdy nie robię zaczynów, ani drożdżowych ani tym bardziej z zakwasu, nawet jak w przepisie jest inaczej :P
bułeczki jak widać w piecu nieco wyciągnęło w górę, bo tak jak pisałam u mnie był problem zimnego ciasta, ale to już doszłam o co chodzi :) czyli o moją zimną mąkę :P
wyszły trochę blade, ale to już się nie liczy :P

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 5:58 pm
autor: annorl1
Tosiu, wygląda super [mniam]
dziwię Ci sie że on sobie taki ciepły leży a Ty nie wiesz jak smakuje, ja juz bym go dawno rozkroiłą [ubaw2] [ubaw2]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 6:28 pm
autor: Tosia
annorl1 pisze:Tosiu, wygląda super [mniam]
dziwię Ci sie że on sobie taki ciepły leży a Ty nie wiesz jak smakuje, ja juz bym go dawno rozkroiłą [ubaw2] [ubaw2]


Aniu ja też nie wytrzymałabym ale zjadłam kawał drożdżowego ciasta [ z tego przepisu ] http://www.chleb.info.pl/moje-chleby-re ... rker-house po prostu pyszne a jeszcze posmarowałam masłem i dżemem [mniam] i do tego kawka :D

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 7:03 pm
autor: Baś_22
Tosienko, rozumiem, ze to ten chlebek codzienny o którym pisałaś?
Robiłaś zaczyn metodą 3-fazową (tak jak w przepisie)?

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 7:17 pm
autor: Tosia
Baś_22 pisze:Tosienko, rozumiem, ze to ten chlebek codzienny o którym pisałaś?
Robiłaś zaczyn metodą 3-fazową (tak jak w przepisie)?



Basiu miałam zakwas zrobiony, dokarmiany już chyba od dwóch tygodni [połowę z tego dałam koleżance]] i zrobiłam ciasto chlebowe.Ale najgorsze było to że wiecznie rósł i nie umiał urosnąć więc dałam z koszyka do formy wyłożonej papierem i do zimnego piekarnika, i tak powoli razem z nagrzewaniem piekarnika ciasto rosło do tego kilka razy włączyłam termoobieg no i jest chlebek [mniam] .

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: sob sty 25, 2014 8:44 pm
autor: Baś_22
Ale to znaczy, że robiłaś na zakwasie a nie na zaczynie :)
Ważne, że wyrósł [jupi]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 6:50 pm
autor: Papcio
Dziś piekłem - moje wypociny:
Moja foremka i mieszałka, misa z mieszałki jest większa - jest jeszcze nie umyta a te to takie dodatkowe.
Chleb 03-02-2014  002.jpg


Trochę przypiekłem - ale nie mam reklamacji :)
Wysokość chlebka w porównaniu z opakowaniem na 6 jajek
Chleb 03-02-2014  007.jpg


Jeden bochen tyle waży:
Chleb 03-02-2014  009.jpg


Wersja z prażoną cebulką, Jak nie zapomnę to po ukrojeniu zrobię zdjęcie.
A tak wygląda dla przypomnienia mój piekarnik. Zawsze po wyjęciu z foremki, chlebki podpiekam "do góry nogami" by nabrał ładnej skórki. Piekarnik grzeje tylko tyłem, więc skórka na dole jest blada.
Chleb 03-02-2014  003.jpg


Ale pachnie! jest tylko na zakwasie.

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 7:05 pm
autor: Cebulka
Aż mi tu przez ekran zapachniało [pijany]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 7:10 pm
autor: żyjąca marzeniami
I kolejne smakowitości pieczone na zakwasie [mniam]
Jeszcze pare takich zdjęć i chyba się za robienie zakwasu wezme :D

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 7:12 pm
autor: lucysia
Papciu czy ty pisałeś przepis na ten twój super wypasiony chlebuś.Jak nie to poproszę,może mi się uda.

Ja ostatnio popełniłam superowe ciasteczka do kawki.Muszę wpisać w odpowiednim temacie.Jak nie zapomnę :D
O wiem link wam zapodam.Biegnę.

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 7:20 pm
autor: annorl1
no, chlebki pierwsza klasa [mniam] a te foremki to widać ze porządne są, dobrze by było takie kupic, ale gdzie [mysli]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 7:46 pm
autor: Papcio
Dziś 3 luty 2014 do chlebów dałem:
• 0,8kg mąki pszennej chlebowej typ 780 - z młyna
• 0,3kg mąki żytniej typ 720 - z młyna
• 0,2 kg mąki żytniej typu 2000 - z Auchana (mam też z młyna, ale trzeba zapasy zużyć)
• 0,2l zakwasu (pół słoika 0,4l)
• 0,9l ciepłej wody po ugotowanych ziemniakach (około)
• 2dkg soli (woda po ziemniakach jest słona)
• Cebula prażona

Dzień wcześniej, wieczorem, do miski dałem 500g mieszanej mąki żytniej i zakwas. Mieszanie chleba zacząłem o godzinie 8.00. Ciasto rosło do godziny 17:30 w foremce wojskowej i w piekarniku zimnym. Ciasto na jedną formę waży około 1200g. Bardzo ładnie urosło. Pieczenie od 17:30. Koniec pieczenia około 18:40. Chleb piekłem przez 30 minut w temperaturze 200°C a następnie po obróceniu foremek przez 40 minut w temperaturze 190°C. Foremki nasmarowałem olejem i obsypałem kaszą manną. Chlebki urosły powyżej wysokości foremek i bardzo ładnie upiekł się. Taki jest mój piekarnik, mały i grzanie tylne więc obracam. Piekarnik jest parowy tzn. wlewam wodę do pojemnika i podczas pieczenia w środku jest para. W normalnym piekarniku nie trzeba obracać ale spodek z wodą warto dać na dno. Piekę regularni co 4-5 dni, chleb nie kruszy się a i można zamrażać. Jak byłem w sanatorium, to napiekłem żonie, ona pokroiła na kromki i po 6 kromek pakowała i do zamrażarki. Wieczorem wyciągała i na rano miała chleb do pracy i na kolację, a mój zakwas regularnie dokarmiała.
Polecam.

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 03, 2014 7:58 pm
autor: lucysia
Dzięki serdeczne,spróbuję zrobić

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 05, 2014 2:10 pm
autor: Baś_22
Aniu upiekłam wreszcie z Twojego przepisu bułeczki. Wyszły jak widać :(
Tobie pewnie piękniej wyrastają, u mnie jakieś niewydarzone ale baaaaaaardzo smaczne [mniam]
Co do składników to u mnie są takie zmiany:
- zamiast drożdży jest zakwas żytni
- cukier zamieniony na trzcinowy
- zamiast mleka jest woda
- zamiast mąki pszennej - jest mąka orkiszowa typ 850 i mąka żytnia razowa typ 1850.

Wyrobione ciasto rosło 4 godz. a potem uformowane kuleczki z przedziałkiem rosły 6 godz., no a potem je upiekłam :)
Są blade, ale wreszcie miękkie, bo poprzednie (inny przepis, ale też na zakwasie i z mąki orkiszowej) wyszły twarde :(

Obrazek Obrazek Obrazek

Śniadanko, więc miałam dzisiaj pycha [mniam]
śledzik z cebulką i żurawiną i bułeczką oraz bułeczka z sosem czosnkowym z rukolą :) (zostało poprawione, bo przez pomyłkę
wpisano roszponką [haha])

Obrazek

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 05, 2014 2:42 pm
autor: annorl1
Basiu, śliczne Ci te bułeczki wyszły [brawo] a z wyrastaniem to jest tak ze raz bardziej urośnie a raz mniej...co do koloru, to też mam często ten problem. cieszę sie że bułeczki smakują :)
ja też, zanim natrafiłam na te "moje 3 perełki" to wiele przepisów wypróbowałam z różnym skutkiem...

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 05, 2014 4:52 pm
autor: Baś_22
Oooooo!!! to dzięki za pocieszenie Aniu [prosi], bo myślałam, że to jedna wielka klapa :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 05, 2014 6:56 pm
autor: zomarel
Baś_22 pisze:Oooooo!!! to dzięki za pocieszenie Aniu [prosi], bo myślałam, że to jedna wielka klapa :)

[skrob] Ja to chyba muszę przyjść do Ciebie Basiu,na praktyczną naukę zawodu piekarza,może wtedy podejmę wyzwanie i zacznę piec chlebek i bułeczki,bo wszystkie Wasze wypieki tak smakowicie wyglądają i pachną,że aż tutaj je czuję [ubaw] [ubaw] [ubaw]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 05, 2014 8:10 pm
autor: Baś_22
Zosieńko to jest fantastyczna myśl [jupi]
Było by spotkanie i przyjemne i pożyteczne. Musimy jakiś dogodny termin ustalić dla obu stron :)

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: śr lut 05, 2014 10:10 pm
autor: zomarel
Basiu :* [tuli]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: czw lut 06, 2014 8:05 pm
autor: Cebulka
Baś_22 pisze:Zosieńko to jest fantastyczna myśl [jupi]
Było by spotkanie i przyjemne i pożyteczne. Musimy jakiś dogodny termin ustalić dla obu stron :)


Ja jestem bardzo za, przy następnej okazji obowiązkowo zajęcia z pieczenia razowych bułeczek na zakwasie [salut]

Basiu, czy to aby nie jest rukola? [skrob]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: czw lut 06, 2014 10:50 pm
autor: Baś_22
Cebulka pisze: Basiu, czy to aby nie jest rukola? [skrob]

...oczywiście, że tak [ubaw2] [ubaw] ....już poprawiam :) jak zwykle niezawodne Twoje oczko [tuli]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 10, 2014 12:15 pm
autor: Baś_22
Parę dni temu upiekłam mój pierwszy chleb na zaparce :)
Jest to chlebek w 100% orkiszowy (mąka jasna typ 850 i mąka ciemna razowa typ 1850) na zakwasie żytnim
bez grama drożdży. Chlebek jest pycha a przy okazji jaki fotogeniczny za sprawą wzorku wytłoczonego na spodzie
foremki silikonowej :)

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 10, 2014 12:25 pm
autor: annorl1
Basiu, chlebek wygląda przepysznie [mniam] tylko co to jest zaparka?

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 10, 2014 1:01 pm
autor: Baś_22
Aniu zaparka inaczej namaczanka to mieszanina mąki z gorącą wodą, czasami jeszcze dodaje się sól i zioła. Dodaje miąższowi chleba wilgotności i delikatności. Tutaj jest fajny opis http://piekarniapogodzinach.blogspot.co ... parka.html

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 10, 2014 7:53 pm
autor: Cebulka
Luuuudzie no nie znowu !!!!
Zaglądam na Fotosik - znów jakieś chleby, tak jak ostatnio bułeczki, ale myślę, eeee nie, tym razem na pewno nie Basi, przeciez ona nie ma takiej foremki... a potem wchodzę tu... i piszę to wszystko po tym jak wstałam z podłogi [shock] [shock] [shock] [ubaw2]

Re: Chleb, masło, twaróg - słowem same swojskości

Post: pn lut 10, 2014 9:59 pm
autor: Baś_22
Ewa [ubaw2] [ubaw] [ubaw2] [radocha]