Ekotopik

autor: **jurekg** » sob kwie 11, 2009 5:30 pm

Na spacerze z córką,w otoczeniu zawilców gajowych:

A tutaj kwitnąca w ogródku stokrotka:

autor: **saginata** » sob kwie 11, 2009 5:38 pm

Prze¶liczne zdjêcia-a córa urocza :)

autor: **gruby miś** » sob kwie 11, 2009 6:17 pm

och, jakie niektórzy umieją robić piękne zdjęcia [shock]

autor: **beza** » ndz kwie 12, 2009 6:47 pm

Prześliczne zdjęcia

stokrotka wygląda tak, jak wyszyta kordonkiem

autor: **Jedynka** » ndz kwie 12, 2009 6:59 pm

Córa śliczna. Zawilców cały dywan. Pięknie wyglądają.

autor: **kotkaaa** » pn kwie 13, 2009 5:36 am

Żeczywiście zdjęcia profesjonalne ,a modelka piękna

autor: **Andrzej** » pn kwie 13, 2009 8:24 pm

I ja szukałem dziś wiosny na nadwieprzańskich rozlewiskach

A oto efekt.

autor: **Cebulka** » wt kwie 14, 2009 7:45 am

Oj, nieco ponuro narazie - ale i do Was wiosna przyjdzie, nie ma obawy [tuli]

autor: **Jedynka** » wt kwie 14, 2009 6:49 pm

Raczej stepowo prawie, że. Ja proszę ciut jaśniej jeśli można.

autor: **Andrzej** » pn kwie 20, 2009 7:00 pm

Coś dla wiosennie zakochanych, czyli spacer pod jemiołą [lol]

autor: **Cebulka** » pn kwie 20, 2009 7:30 pm

Rany, ile tego [shock]

A i podpis udany [lol]

autor: **cicho_borowska** » czw kwie 23, 2009 8:35 am

Wiosenna rabatka w ogródku "naszego" architekta

autor: **beza** » czw kwie 23, 2009 11:06 am

Aż kipi od kwiecia [lol]

piękna wiosna

autor: **Cebulka** » czw kwie 23, 2009 2:56 pm

Wśród nich jest zdjęcie poglądowe dla Basi - jak pięknie kwitną nie wyrwane mlecze [haha]

autor: **Baś_22** » czw kwie 23, 2009 8:22 pm

Cebulka pisze:Wśród nich jest zdjęcie poglądowe dla Basi - jak pięknie kwitną nie wyrwane mlecze

Dziekuję za troskę Cebulko ale doskonale wiem jak kwitną mlecze, bo nie jestem w stanie wyrwać wszystkich [haha]

autor: **cicho_borowska** » pt mar 05, 2010 10:56 am

Miałam sobie iść sprzątać, ale jeszcze się mi się przypomniało, że dwa zdjęcia chiałam wstawić [haha]

To jest moja nowa znajomość z mieszkańcami sąsiedniej wsi. Nigdy jeszcze nie widziałam koni tak radosnych i chodzących za ludźmi, by je pogłaskać. Trafiłam tam całkiem przypadkiem, podczas półkolonijnego kuligu i okazało się, że to koniki, które czasem przejeżdżają obok mojej działki, a ja później po drodze, z wiaderkiem, no wiecie...

Teraz z racji przyjaźni, mogę sobie prosto ze stajni... [haha]

autor: **Baś_22** » pt mar 05, 2010 11:22 am

Borusiu, taka znajomość jest bezcenna

autor: **Cebulka** » pt mar 05, 2010 12:05 pm

Zawsze lepiej prosto od producenta

autor: **belva** » sob mar 06, 2010 2:04 pm

Borosiu a co to za zabudowania sa tam z tylu??

Fajni sasiedzi!! Milo poglaskac ich po pyskach

autor: **Onaela** » sob mar 06, 2010 10:04 pm

Czyli ta przyjaźń nie jest tak całkiem bezinteresowna....

autor: **cicho_borowska** » pn mar 08, 2010 9:40 am

Belvo, to po prostu zabudowania gospodarcze, bo stadnina mieści się we wsi.

Ależ jest bezinteresowna, przecież zawsze przejeżdżając obok mojej łąki, będą mogły zatrzymać się na popas.