Ekotopik

Ojjjjj.........
To wyostrzenie robi aparat E-410 nie pytając Cię o zgodę. Wolę tak jak w 510 a potem podostrzyć w programie graficznym lub wywołując RAWa.

Tu są filmy o E-510
http://www.youtube.com/watch?v=-Zg15rl7rgA

Po polsku
http://www.youtube.com/watch?v=4mQteWaA ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=XNUaSFl6xb0&NR=1
http://www.youtube.com/watch?v=IiW9WC-w8Cg

Doczytałam, że w E510 zastosowano gniazdo USB 2.0 Hi-Speed! Fajnie.

Który by to konkretny model nie był, to ja ze swojej strony mogę szczerze polecić Olympusy
W swojej karierze fotograficznej "przerobiłam" juz kilka i uważam, że są naprawdę dobre. Jak dojrzejemy juz do kupna jakiegoś prawdziwego aparatu, to na 99% będzie to własnie Olympus

A ile trybów pomiaru światła - tryb ESP, pomiar centralnie ważony, pomiar punktowy, pomiar punktowy z korekcją na światła i pomiar punktowy z korekcją na cienie – wow.

W praktyce używam tylko centralnie ważonego i czasami(rzadko) punktowego.

Cebulka pisze:Jak dojrzejemy juz do kupna jakiegoś prawdziwego aparatu, to na 99% będzie to własnie Olympus

W takim razie najlepszy byłby Olympus E-3.
To dopiero jazda

"Wielu czytelników zada sobie z pewnością pytanie, jak realizowane jest ustawianie ostrości przy podniesionym lustrze. Producent poradził sobie z tym problemem całkiem sprytnie. Oddał w ręce fotografów dwa narzędzia. Pierwsze to automatyczne ustawienie ostrości po naciśnięciu spustu migawki do końca. Aparat opuszcza wtedy lustro, zamyka migawkę i ustawia ostrość. Uruchamia migawkę dopiero po prawidłowym zogniskowaniu obrazu. Należy się liczyć z pewnym opóźnieniem, tym większym, im słabsze oświetlenie fotografowanej sceny. Druga możliwość to ręczne ustawienie ostrości." BRAWO i oto chodzi można i tak i tak

E3? proszę o więcej szczegółów, amoże cenę zaraz miny nam zrzedną

"Konstruktorzy Olympusa pozwolili użytkownikowi E-510 na samodzielną zmianę praktycznie wszystkich możliwych parametrów obrazu."
A da się potem naprawić?

Wszystko mi pasuje teraz tylko uzbierać....zaraz poszukam ile.

Słoneczko pisze:E3? proszę o więcej szczegółów, amoże cenę zaraz miny nam zrzedną

Korpus E-3 kosztuje ok. 5000zł plus obiektyw 14-54mm za ok. 2000zł co razem daje....

Następcą E-510 jest E-520.
Są zmainy m.in. w funkcji podglądu na żywo (inna matryca niż w 510), cena to ok. 2500zł (z obiektywami kitowymi).

w 2 sklepach internetowych w cenie od 1539,00 PLN do 2349,24 PLN

No mówiłam 5000 , ale Olympus już lepiej, ja za tyle kupiłam 6 lat temu mój aparat cyfrowy. Wtedy to były ceny.

E, to ja się wyłączam z dyskusji, bo to juz za wysokie progi...

Jak mówiłam, dla mnie liczy się pomysł i kompozycja - a o jakosc zdjęcia aparat ma zadbać sobie sam

Nigdy nie zdarzyło mi się robic zdjęć na ręcznych ustawieniach parametrów - nie bardzo mam się skąd tego uczyć i jakos czasu nie ma... ale może jeszcze kiedyś

W każdym razie pocieszam się, że nawet na automacie (lekko go "gwałcąc" żeby uzyskać pożądany efekt ) można uzyskać zdjęcia na przykład o takie :

(to południowe Chiny - rejon ostatniego trzęsienia - ciekawe, czy ta pagoda dalej stoi wogóle... )

Cebulka pisze:Nigdy nie zdarzyło mi się robic zdjęć na ręcznych ustawieniach parametrów - nie bardzo mam się skąd tego uczyć i jakos czasu nie ma... ale może jeszcze kiedyś

Hihihi... instrukcja do obsługi Olympusa E-510 ma 128 stron
A na poważnie, to wszystko to jest proste jak bajka, wystarczy troszkę czasu i prób. Osobiście nie kożystam już z programów temetycznych tylko wszystko robię z własnymi ustawieniami i w RAWie.

A ja tak na poważnie pytam, czy jak go rozreguluję dokumentnie (bo lubię pokręcić wszystkie pokrętełka) łatwo z powrotem naprawić? zwłaszcza, że moje dzieci są bardzo zdolne - ostatnio włączyłam komputer a obraz był do góry nogami...

Jeśli dobrze pamiętam (sprawdzę w domu) aparat ma w MENU funcją przywracania ustawień fabrycznych kasując tym samym wszystkie wprowadzone zmany parametrów nastaw.
W funkcji AUTO żadne zmienione parametry (poza zakresem ISO) nie są zapamiętywane po wyłączeniu aparatu.
Zresztą... nie ma z tym problemu, bo nastawy są widoczne na wyświetlaczu, więc zobaczysz co i jak jest zmienioone i w ciągu kilkunastu sekund nastawisz je zależnie od potrzeb.

Pokrętła są po to, by nimi kręcić do woli

Reasumując

Przy tych cenach proponuję zakup:
- Olympusa E-520 kit
- obiektywu 14-54mm
- obiektywu 35mm macro
i masz super zestaw.

Dziękuję!

Pobawiłam się programami o których napisał Andrzej oto efekt, ale to światło na jednym ze zdjęć Andrzeja nie mogę znaleźć gdzie się go robi . A może parę porad co jeszcze mogłabym lepiej z różą zrobić?

Piękna ta róża.
Moja propozycja w stylu obrazów dawnych mistrzów pędzla:

Światło znajdziesz Słoneczko w GIMP-ie.
Kliknij na Filtry - Światło i cień

Jak Andrzeju zaciemniłeś liście w lewym dolnym rogu? Rozmazałeś? Mnie zaciemnia się całość. Naprawdę ładnie wyszło.

Użyłem PhotoFiltre:
Filtry - Kolor - Gradient
Kolor1 - czarny, przezroczystość ustawiona na 100%
Kolor2 - pobrany pipetą z kwiatu, przezroczystość 0%

Operaja pierwsza - kierunek "Lewa na prawą"
operacja druga -kierunek "Dół na górę"

Potem: Dopasowanie - Jasność kontrast

i gotowe

Wygląda skomplikowanie , ale nie święci garnki lepią spróbuję.

Pamiętaj tylko Słoneczko, że zdjęcie musi być ostre.
Zwróć na to szczególną uwagę.

Zdecydowanie potrzebuję dobrego aparatu Twoje zdjęcia zmotywowały mnie do tego, ale na razie świetnie się bawię obrabiając te, które mam. Popatrzcie co można zrobić polecam każdemu to super zabawa:

Brawo Słoneczko

Co kto lubi
Dla mnie zdjęcia obrabiane programami są trochę jak rosół na kostkach rosołowych i vegecie
Ale przyznaję, ze efekt czasem jest wspaniały

Ależ Cebulko obróbka jest wszędzie.
Hihihihi... sądzisz, że modelki na folderach reklamowych naprawdę mają taką cerę
Robiłem niedawno siostrze zdjęcie do CV. Odmłodziłem cerę, powiększyłem oczy, zmieniłem kąciki ust i... od razu znalazła pracę

dokładnie tak jest