: pn maja 28, 2007 11:25 am
Świetny pomysł Cebulko
Emmi-bardzo dziękuję za obszerne informacje-wiele cech właściwych dla tej rasy juz psiak dał nam poznać .Fakt-jest uparty bardzo-ale jednocześnie mam wrazenie,ze rozumie co od niego chcę.Z bieganiem nie ma problemu,bo podwórko mamy wielkie ,a i na łaki go wypuszczam od czasu do czasu.Umie juz ładnie chodzić na smyczy,pięknie reguje na swoje imię(zwłaszcza,jak myśli,ze jeść mu daję )Boję sie tylko,że kiedyś wypuści sie na samotny spacer i juz nie wróci .Zwłaszcza,że wypuszczam czasem Maksa żeby sobie pobiegał po łąkach.
Myślę,że moze od starszego psa będzie sie uczył co mu wolno,choć wiem że instynkt,geny to potęga
jak trochę podrosnie będę go uczyć biegac przy rowerze,do takiej formy spacerów była przyzwyczajona jego matka),czytałam gdzieś,ze mozna go nauczyć ciagnac rower (na szelkach).To dopiero byłaby frajda dla zaprzyjażnionych dzieciaczków
Emmi-może dopisz sobie w stopce,że oprócz wiosny kochasz także zwierzęta
Emmi-bardzo dziękuję za obszerne informacje-wiele cech właściwych dla tej rasy juz psiak dał nam poznać .Fakt-jest uparty bardzo-ale jednocześnie mam wrazenie,ze rozumie co od niego chcę.Z bieganiem nie ma problemu,bo podwórko mamy wielkie ,a i na łaki go wypuszczam od czasu do czasu.Umie juz ładnie chodzić na smyczy,pięknie reguje na swoje imię(zwłaszcza,jak myśli,ze jeść mu daję )Boję sie tylko,że kiedyś wypuści sie na samotny spacer i juz nie wróci .Zwłaszcza,że wypuszczam czasem Maksa żeby sobie pobiegał po łąkach.
Myślę,że moze od starszego psa będzie sie uczył co mu wolno,choć wiem że instynkt,geny to potęga
jak trochę podrosnie będę go uczyć biegac przy rowerze,do takiej formy spacerów była przyzwyczajona jego matka),czytałam gdzieś,ze mozna go nauczyć ciagnac rower (na szelkach).To dopiero byłaby frajda dla zaprzyjażnionych dzieciaczków
Emmi-może dopisz sobie w stopce,że oprócz wiosny kochasz także zwierzęta