Nasze zwierzaki

Nasi milusińscy, nasze osiągnięcia, przyroda, wszelkie zdjęcia artystyczne

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » sob sty 25, 2014 5:48 pm

o kurde Amelko, mojemu Totkowi nieraz zdarzyło się coś rozbić, ale żeby głowę do słoika wkładać [ubaw]
Basiu, jak bym go zabrała na zakupy to rzeczywiście bym się zdziwiła i to myślę, ze nie tylko ja [ubaw2]
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » sob sty 25, 2014 7:25 pm

Dziewczyny zwierzęta w domu to sama radość :D
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Papcio » ndz sty 26, 2014 2:09 pm

Dziękuję! Wystarczy mi żona! [ubaw2] [ubaw]
Zielonym do góry!
Awatar użytkownika
Papcio
Weterani
 
Posty: 699
Rejestracja: ndz kwie 13, 2008 11:07 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Sz_elka » ndz sty 26, 2014 5:44 pm

cudne te Wasze kociambry [blowkiss] brakuje mi sierściucha ale teraz, to już zupełnie nie mam warunków na trzymanie kota ;( a szkoda, bo nie ma to jak koty w domu [love]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: tereklo » ndz sty 26, 2014 6:27 pm

Koty w domu to i myszy nie harcują [lol]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » ndz sty 26, 2014 7:28 pm

tereklo pisze:Koty w domu to i myszy nie harcują [lol]



Nie harcują [zly] moje Panie noszą żywe do domu żeby się pochwalić że złapały, a w domu to trutka na myszy rozłożona [zly]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » ndz sty 26, 2014 9:31 pm

Tosia pisze:Dziewczyny zwierzęta w domu to sama radość :D


Inaczej myśle,jak musze kolejne pranie odkłaczyć [wnerw]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » ndz sty 26, 2014 10:33 pm

O tak, coś w tym jest - wiem bo długie lata mieszkałam w domu z czarnobiałym kotem - na jasnych ubraniach widać czarne kudły, na ciemnych białe [ubaw]

Co nie przeszkadza mi marzyć o właśnie czarnobiałym kocie kiedyś kiedyś w domu :d
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » pn sty 27, 2014 7:49 am

żyjąca marzeniami pisze:
Tosia pisze:Dziewczyny zwierzęta w domu to sama radość :D


Inaczej myśle,jak musze kolejne pranie odkłaczyć [wnerw]


Amelko ja wychowałam się ze zwierzetami w domu, i cały czas są z nami psy a teraz doszły jeszcze koty :D Pies jest czarny i sypie sierścią wszędzie gdzie się da, a tym bardziej jak ma możliwość spania w łóżku [lol] . Wtedy ja [wnerw] ale i tak go uwielbiam :D
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » śr sty 29, 2014 8:59 am

Tosieńko,ja moją zgraje,też uwielbiam :) A że czasem mam ochote ich ze skóry poobdzierać to już inna sprawa
[lol]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » śr sty 29, 2014 1:09 pm

żyjąca marzeniami pisze:Tosieńko,ja moją zgraje,też uwielbiam :) A że czasem mam ochote ich ze skóry poobdzierać to już inna sprawa
[lol]


[ubaw2] wiem
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » ndz lut 02, 2014 6:14 pm

tak dzisiaj pisałam o wyczynach mojego Totka i wprawdzie nie zdjęcie Totka ale wstawię Wam w ramach rozeznania co potrafi mój Totek :)

tak było zanim był u nas Totek :)
http://www.garnek.pl/annorl1/20352889/n ... na-kwiatki

aha, zaznaczę że szaflera jest w tym samym miejscu, tylko jej za bardzo nie widać [ubaw]
Załączniki
DSCN0687.JPG
DSCN0688.JPG
a tak jest teraz, chodzi głównie o szaflerę co z nią skubaniec zrobił :P
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » ndz lut 02, 2014 6:32 pm

Widocznie Totek uznał,że tak będzie ładniej wyglądać i urządził po swojemu,znaczy oskubał roślinke [ubaw2]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » ndz lut 02, 2014 6:37 pm

Wielbiciel sztuki nowoczesnej [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » ndz lut 02, 2014 7:24 pm

no tak, a ile jest takich kwiatków z których nie zostało nic, albo tyle co nic [zly]
no ale już sie pogodziłam z ty, ze chcąc mieć w domu Totka musze sie z kwiatkami pożegnać, ze tak powiem coś za coś [ubaw]
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » ndz lut 02, 2014 7:34 pm

annorl1 pisze:no tak, a ile jest takich kwiatków z których nie zostało nic, albo tyle co nic [zly]
no ale już sie pogodziłam z ty, ze chcąc mieć w domu Totka musze sie z kwiatkami pożegnać, ze tak powiem coś za coś [ubaw]


Aniu jak to musisz się z kwiatami pożegnać jak kot jest w domu, ja mam śliczne kwiaty i dwa koty :D zniszczyły tylko jeden i to dlatego że spadł z okna jak weszły na parapet i uwielbiały zielistkę a teraz już mam spokój nic nie ruszają :D
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » ndz lut 02, 2014 7:35 pm

Tosia pisze:a teraz już mam spokój nic nie ruszają :D

Grunt to mieć odpowiedni odsetek kaktusów [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » ndz lut 02, 2014 7:42 pm

Cebulka pisze:
Tosia pisze:a teraz już mam spokój nic nie ruszają :D

Grunt to mieć odpowiedni odsetek kaktusów [super]


A kaktusów wcale się nie boją [ubaw2] ale kwiaty w pokoju mają spokój :D
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » ndz lut 02, 2014 7:45 pm

Tosiu, a jak to zrobiłaś że nie ruszają kwiatów? ja nie liczę nawet tych kwiatów które były w pięknych doniczkach i rozbite wylądowały na podłodze, mój Totek miał dla siebie 1 parapet, po zrobionych "porządkach" z kwiatkami które mu przeszkadzały ma dla siebie 3 parapety i ostro próbuje jeszcze zawładnąć tym w pokoju [zly]
nie mam na niego sposobu, od kiedy go mam lubił buszować w kwiatkach, tyle ze na początku było to głównie w tych na polu :P
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » ndz lut 02, 2014 7:51 pm

Moje kocurki do kwiatów w domu też się nie dobierają.Próbowały,ale po skarceniu jednym i drugim przestały.
Za to nadrabiały w sezonie,wylegując się ile wlezie w astrach albo maciejce :/
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » czw lut 06, 2014 9:38 am

Rzadko zaglądam ostatnio na eko... a to jeden z ważniejszych powodów ;)
Załączniki
20140123_213129.jpg
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Sz_elka » czw lut 06, 2014 10:23 am

cudo "laska" [tuli] a ten wzrok? ;> faktycznie niewiele pooglądasz na monitorze :D Może spróbuj nauczyć Murkę pisania na klawiaturze :P
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: tereklo » czw lut 06, 2014 10:56 am

Ale ona wydoroślała! Magdziołku, jak długo u Ciebie mieszka?
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » czw lut 06, 2014 11:02 am

Teresko, w październiku minął rok :) jak ją mam :) a jak ją dostałam miała jakieś 2 miesiące nie więcej.
Szeluś, Murka nie raz mężowi wykasowała dane np z banku, łażąc po klawiaturze [haha] pisać więc "umie" można tak założyć ;)
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » czw lut 06, 2014 11:22 am

śliczna :)
a jak sie garnie do wiedzy nt. tego co sie dzieje na świecie ;D
zwyczajnie jest głodna wiedzy [ubaw2]
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » śr lut 12, 2014 6:09 pm

A to moja dziwaczka w worku po papierze toaletowym [haha], fajnie też jest wygrzać w słońcu kości i mieć widok na cały ogród ;)
Załączniki
P2080027.JPG
20140129_194420.jpg
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » śr lut 12, 2014 6:12 pm

[ubaw2] [ubaw2] w worku po papierze mojego jeszcze nie widziałam :) świetne zdjęcie :D a i na aucie niczego sobie :D
kochane sa te koteczki :*
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: tereklo » śr mar 19, 2014 7:59 am

Moja kocica tez czyta eko :)

IMAG2799m.jpg
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: zomarel » śr mar 19, 2014 8:16 am

[lol] Przynajmniej na bieżąco jest z wiadomościami,śliczne te Wasze kociaki.
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » śr mar 19, 2014 9:46 am

Jakie uczone te nasze koty [ubaw2]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » śr mar 19, 2014 12:03 pm

Nowe zwierzątko domowe [?] [mysli]
Miecio.JPG

Miecio 2 dni temu o mały włos zostałby pożarty przez bezpańskiego psa,a raczej suke,która dostała się na podwórko.
Przydusiła go łapą i od razu próbowała zjeść go na żywca. [wnerwia]
Mąż dobiegł w ostatniej chwili i zaczął przeganiać psa,a Miecio przewracając się biegł w moją strone.
Fizycznie jest ok,ale kogutek ani myśli być na dworzu.Pcha się do domu albo ukrywa w stercie gruzu. [bezradny]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » śr mar 19, 2014 12:36 pm

Oj, ja się mu nie dziwię - daj mu trochę czasu :) Szok pourazowy na pewno w końcu minie, ale nie można wymagać żeby ktoś zaraz po wypadku wsiadał do auta bez lęku ;)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Galeria zdjęć

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości