Nasze zwierzaki

Nasi milusińscy, nasze osiągnięcia, przyroda, wszelkie zdjęcia artystyczne

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » czw sty 01, 2015 9:10 pm

Młody piesek to i ząbki śliczne :)
I dlatego zdjęcia zrobiłam. Łatka kilka razy próbowała łapką listki złapać,ale zebrała za to lekko ścierką po grzbiecie i jest teraz spokój.Wszystkie koty szybko nauczyły się w ten sposób nie robić żadnych szkód w kwiatach.Zdecydowanie gorzej idzie mi z psami na rabatach [zly]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » czw sty 01, 2015 9:23 pm

moje koteczki słodziakowate :D
Załączniki
DSCN2038.JPG
no Totek, posuń się trochę ! :)
DSCN2045.JPG
pańcia ma super miękki kocyk, ja też go lubię :D
DSCN2054.JPG
DSCN2064.JPG
DSCN2062.JPG
Mruczek w kapturze u męża sobie siedzi :D
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » ndz sty 04, 2015 8:14 pm

Mruczek :D ciągle nas zaskakuje swoją pomysłowością ;D uwielbia patrzeć w ogień i bawić się w wodzie. jak wychodzimy spod prysznica, to on zaraz pod niego wchodzi, coby się pobawić pianą i nadstawia się coby woda na niego z prysznica skapała :D ale tego zdjęcia mi się jeszcze nie udało zrobić :D
Załączniki
DSCN2079.JPG
Mruczek w piecu chlebowym ;D
Photo0013.jpg
Mruczek znoszący jajko? :D
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Sz_elka » ndz sty 04, 2015 8:26 pm

Słodziak [love]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » ndz sty 04, 2015 11:34 pm

Rany, to trzeba ostrożnie piec odpalać!
Ten to ma pomysły [super]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » wt mar 24, 2015 12:01 pm

Zdjęcia poznikały przez fotosik?
To tak dla przypomnienia naszym milusińskich:
Załączniki
DSCF3920.JPG
Bella
belka1.jpg
Bella
AA241997.JPG
Axel
dzisiaj 004.jpg
Junior
DSCF1741.JPG
Bazyl
DSCF0853.JPG
Bazyl
DSCF0530.JPG
Bazyl
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: annorl1 » sob maja 23, 2015 8:42 am

Na tym ostatnim zdjęciu, to taki słodki baranek :D
"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące. "
P.Coelho
Awatar użytkownika
annorl1
Weterani
 
Posty: 583
Rejestracja: sob lip 13, 2013 4:34 pm
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Sz_elka » sob maja 23, 2015 1:39 pm

Dużo różnych wspomnień z tymi zdjęciami mi się nasuwa [blowkiss]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » pt wrz 25, 2015 5:37 pm

Zwierzęta zmieniają się u mnie jak w kalejdoskopie :( [zalamka] [bezradny]
Suczki już z nami nie ma [beksa1] To kolejny po Tofiku pies,który zginął pod kołami.

Pojawił się natomiast nowy kotek.Oto Tolek ;) Koty zdecydowanie lepiej pilnują się domu.

Obrazek
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » pt wrz 25, 2015 6:57 pm

Ale właściwie jak to się dzieje, macie teren ogrodzony... Przełażą pod bramą czy może uciekają w momencie kiedy ją otwieracie? [skrob]

Czy to wszystko pod kotem z własnego warzywnika?? [szok] [prosi]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » pt wrz 25, 2015 7:29 pm

Suczka tak bardzo chciała polecieć za dzieciakami,że rozerwała plastikową siatkę przyczepioną do bramy i przeszła między prętami ...i prosto pod koła :(

A plony własne :D Jak ja siły nie miałam do przerabiania to jak na złość,mimo suszy,wszystko pięknie obrodziło :/
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: zomarel » pn wrz 28, 2015 7:11 am

Piękne plony Amelko,a Tolek ich pilnuje i cieszy się nimi razem z Tobą [jupi]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » pn paź 12, 2015 10:39 pm

Amelko podziwiam Cię, gdzie Ty tyle sił znajdujesz ;) :) . Plony piękne, tylko jeszcze trzeba "coś" z nimi zrobić :)
Kotek cudny :)
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » wt paź 13, 2015 11:31 am

Również dlatego opłaca się zbierać cukinie jak są jeszcze małe i nieprzerośnięte - mniej jest do przerabiania [ubaw]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: żyjąca marzeniami » ndz paź 18, 2015 8:10 pm

Cebulka pisze:Również dlatego opłaca się zbierać cukinie jak są jeszcze małe i nieprzerośnięte - mniej jest do przerabiania [ubaw]


I takie z reguły zbieram,a te giganty porosły,bo
żyjąca marzeniami pisze:ja siły nie miałam do
zbierania na czas [bezradny]

Ale i giganty się nie zmarnowały,kury pożarły ze smakiem [mniam]
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
żyjąca marzeniami
Weterani
 
Posty: 452
Rejestracja: pt lip 12, 2013 8:20 am
Lokalizacja: woj.świętokrzyskie

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » śr paź 21, 2015 5:24 pm

Moja Bellusia z anteną ;) Zapalenie rogówki, obowiązkowy kołnierz, bo bardzo tarła i drapała oko. Już jest lepiej, ale do 6 tygodni podobno trwa leczenie :( oko ciągle zamglone. Co 4 h. smarujemy maścią. I Bella i ja nie lubimy tego robić.
Załączniki
PA140002.JPG
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » czw paź 22, 2015 8:38 pm

Rzeczywiście wygląda w tym zestawie komicznie-uroczo [ubaw]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Sz_elka » czw paź 22, 2015 10:13 pm

magdziołek pisze: Zapalenie rogówki
z czego jej się to wzięło? [skrob]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: magdziołek » śr gru 30, 2015 6:02 pm

Minął miesiąc z nawiązką, gdy zaczęliśmy leczyć oko Belli. Na początku było tak źle, że nie dało się dokładnie zdiagnozować, co jej się stało, że było silne zapalenie rogówki to wiedzieliśmy, ale coś się jeszcze działo.... . Leki sprawiły, że można było już dokładniej zaglądnąć w oko, wtedy okazało się, że po oku "biega" luźno soczewka. Było podejrzenie, że albo jaskra i wysokie ciśnienie w oku spowodowało to wypadnięcie soczewki, albo mechaniczne uszkodzenie, uderzenie itp.
Dalsze leczenie miało polegać na zmniejszeniu ciśnienia w oku i konieczne było operacyjne usunięcie soczewki. Podczas zabiegu, okazało się, że soczewka była też pokruszona a nie w jednym kawałku... . Zabieg nie gwarantował, że ustąpi ciśnienie... więc żeby Belli nie usypiać znów za parę tygodniu, przy jednym zabiegu wstrzyknięto jej w oko roztwór, który miał "zatruć" oko, żeby zostawić je jako naturalną protezę. Bella na to oko już nie widziała i to jest nieodwracalne. :( Teraz za 2 tygodnie trzeba znów zbadać ciśnienie w oku i jeśli się zmniejszyło, oko zostaje, w najgorszym przypadku, jeśli ciśnienie się nie zmniejszy mimo ciągłego podawania kropli, oko trzeba będzie usunąć :( i oby nie :( . Nie wiem, czy jasno to opisałam... ale coś tam z tego da się ogarnąć. ;)
Załączniki
PA140002.JPG
PC240010.JPG
"... miarą naszego życia są związki, które tworzymy"...
mój blog decoupage: http://madach.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Baś_22 » śr gru 30, 2015 10:51 pm

Oj biedna Bellunia to się nacierpiała [tuli] Trzeba mieć nadzieję, że będzie wszystko dobrze :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Sz_elka » czw gru 31, 2015 1:03 am

Biedulka [tuli]
A co na to Murka?
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » czw gru 31, 2015 10:23 am

Trzymajcie się, grunt że już można rozeznać się było w sytuacji i leczenie jest dobrze wycelowane.
Skoro na nie nie widzi, to w sumie czy oko ma czy go nie ma to już chyba kwestia kosmetyczna... Pewnie że pies z okiem wygląda lepiej, ale nie sądzę żebyście przez to mniej ją kochali :)
A jak ona psychicznie? Osowiała czy humor dopisuje mimo wszystko?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Emmi » czw gru 31, 2015 10:54 am

Zdrowia dla Beli życzę, szczególnie od mojej niewidomej Suni :) I od reszty psiaków :)
[blowkiss]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: lucysia » sob cze 04, 2016 1:39 pm

Moje kociaczki mają jutro 2 tyg.Widzą od 9 dnia.Oczka otwierały w kolejności jak się rodziły :D
Ruda mruczy od wczoraj
Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Tosia » ndz cze 05, 2016 8:56 am

jakie faje te kociaki :D
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: lucysia » ndz cze 12, 2016 10:23 am

Już 3 tyg.mija dzisiaj
Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » ndz cze 12, 2016 8:54 pm

Rany jakie słodziaki :D
A jak będą psocić za chwilę :P
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: lucysia » ndz cze 12, 2016 10:20 pm

A już kombinują rudzielce jak wyjść.Wspinają się ale boją się spaść na drugą stronę i rezygnują.Czarny jest Maciuś i nie ma zapędów.A jak lecą do ręki,wspinają się na wyścigi.Boskie są.A ruda jedna zostaje.Dlatego że podbiła moje serce.Pierwsza mruczała mi na rękach i przewraca się na plecy i każe głaskać się po brzuchu i mruczy przy tym.Po prostu wymiata.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: lucysia » czw cze 30, 2016 4:50 pm

Kociaczki już nie takie małe
Obrazek Obrazek Obrazek
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Cebulka » czw cze 30, 2016 6:15 pm

Ten czarny to jest jakiś taki jasnoczarny [lol]
A rudy ma oczy w kolorze zupełnie jak Ty [tuli]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: lucysia » czw cze 30, 2016 8:16 pm

Piękne są.Wszystkie miały takie błękitne.Tylko trochę zzieleniały czarnemu.Czarny jest taki śmieszny bo ma na łapkach dużo dłuższy włos w kolorze białym który wychodzi mu z tych krótszych czarnych.Od spodu jest taki i na łapkach.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: Nasze zwierzaki

Postautor: Jedynka » sob lip 02, 2016 7:42 am

Ja jestem kupiona.Pewnie wszystkie bym zostawiła [blowkiss] [blowkiss]
Kto zezar Harnasia ?!!!!!!!
Awatar użytkownika
Jedynka
Weterani
 
Posty: 1393
Rejestracja: sob mar 01, 2008 8:12 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Galeria zdjęć

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości