Nasze ulubione kawały....

... a więc coś na wesoło

Nasze ulubione kawały....

Postautor: Onaela » pt lut 02, 2007 7:42 pm

Na niedzielnej mszy w kościele rozsiadły sie gażdziny w pierwszym rzędzie.Naraz jednej z nich "wymknęły "się gazy :)
Chcąc odwrócić od siebie uwagę,rozglada się wokół i głośno szepce:
-a wtóro to,a wtóro?????
Na to odzywa sie sasiadka:
-a cóż to kumo,dwie rzyci macie,że nie wiecie wtóro????!!!:D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: wac » ndz lut 04, 2007 6:34 pm

Pani na lekcji w klasie mówi: napiszcie dzieci zdania, żeby był wyraz 2 X pięknie i dzieci piszą : wczoraj była piękna pogoda i pięknie świeciło słońce, dobrze piątka, nastepny : byłam na pięknej wycieczce i podziwiałam piękne krajobrazy, piątka , ty Jasiu : moja siostra będzie miała dziecko, ależ Jasiu gdzie jest 2X pięknie? a jest, bo jak się Tato dowiedzał, to tylko powiedział: pięknie ku.wa, pięknie.
Ostatnio zmieniony pt kwie 06, 2007 11:34 am przez wac, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: saginata » pt lut 09, 2007 12:07 pm

Na egzaminie z politologii profesor odpytuje studentkê
-kto jest ministrem finansów?-nie wiem
kto wchodzi w sklad koalicji?-nie wiem
-To mo¿e pani wie kto jest premierem?-nie wiem

Profesor pyta
-a sk±d pani jest?
-Z Bieszczad panie profesorze

Profesor podchodzi do okna i sam do siebie mowi
-a mo¿e by tak wszystko pierd...æ-i wyjechaæ w Bieszczady??? :lol:
Ostatnio zmieniony śr maja 02, 2007 6:36 pm przez saginata, łącznie zmieniany 1 raz
saginata
 

Postautor: Onaela » pt lut 09, 2007 12:39 pm

:D :D :D
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: wac » czw lut 22, 2007 5:04 pm

Starsi kumple się spotkali i wspominają czasy młodości, jeden wspomina - najgorzej to było na froncie zimą, zimno i jedzenia brakowało, a drugi mówi - ja też byłem na wojnie, a nawet byłem ranny, tylko już nie pamiętam, czy dostałem kulką w łopatki, czy łopatką po kulkach. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: saginata » czw lut 22, 2007 5:11 pm

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
saginata
 

Postautor: saginata » czw mar 08, 2007 6:25 pm

Wsiada klient do taksówki-jedziemy!
-Dok±d?
-Zonie nie powiedzia³em a my¶li pan ,¿e panu powiem [lol]
saginata
 

Postautor: wac » pt kwie 06, 2007 11:35 am

VIAGRA ???

Przeciez nawet dzieci w szkole juz się dowiedziały od małego Jasia, że viagra jest dobra na rozwolnienie (Jasio powiedział, że dobra na sraczkę).

Jasio usłyszał jak babcia mówiła do dziadka - jakbys wziął viagrę, to by ci to gówno stanęło. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: saginata » pt kwie 06, 2007 3:41 pm

[lol] [lol] [lol] [lol] [lol]
saginata
 

Mê¿cz¼ni - dbajcie o swoje cia³o ...

Postautor: tereklo » sob kwie 07, 2007 4:03 pm

Do mózgu dochodzi³y wie¶ci z ró¿nych organów, ¿e co¶ jest nie tak. Postanowi³ wiêc zwo³aæ walne zgromadzenie i omówiæ problem.
- Witam wszystkich! Czas na pro¶by, skargi, za¿alenia. Proszê mówiæ.
Pierwsze odezwa³y siê nerki:
- Szanowny mózgu, prosimy o tydzieñ urlopu. Nasz Pan ci±gle co¶ pije, a my ju¿ nie mo¿emy wytrzymaæ, padamy z wycieñczenia.
- Dobrze - odezwa³ siê mózg. - Macie moj± zgodê - tydzieñ urlopu wypoczynkowego. Kto nastêpny?
Odzywa siê w±troba:
- W zwi±zku z tym co powiedzia³y nerki, nadmieniam, ¿e ja te¿ ju¿ nie mogê. Facet ci±gle grzeje gorza³ê i ju¿ normalnie wysiadamy. Prosimy o 10 dni urlopu.
- Proszê bardzo - zadecydowa³ mózg. - Kto nastêpny?
G³os zabieraj± p³uca:
- My prosimy o 2 tygodnie wolnego, bo nasz Pan ci±gle pali i pali, i my ju¿ siê dusimy, zdychamy. Dalej nie poci±gniemy.
- Wyra¿am zgodê - odpar³ mózg. - Czy kto¶ jeszcze?
Z sali rozleg³ siê bardzo s³aby g³osik, ledwo s³yszalny g³osik:
- Ja te¿, ja te¿ poproszê o dwa tygodnie urlopu.
- Mo¿e by¶, chocia¿ wsta³ i siê przedstawi³! - krzykn±³ mózg.
- Gdybym móg³ staæ, to nie prosi³bym o urlop!
tereklo
 

Postautor: saginata » sob kwie 07, 2007 7:21 pm

[rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl]
saginata
 

Postautor: wac » śr maja 02, 2007 6:23 pm

Majową porą Zofijka wybrała się do kościoła na spowiedź i patrzy, a sąsiadka Maryśka biega na około kościoła, i pyta , co to sąsiadko z wami? a Maryśka mówi że przy spowiedzi powiedziała proboszczowi, że pozwoliła sobie z mężem na dość frywolne amory i za pokutę muszę oblecieć 10 razy kościół dookoła. A Zofijka na to: to ja się wrócę po rower. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Cebulka » śr maja 02, 2007 6:39 pm

Szumi wiosna widzę niektórym już w głowach... ;>

[rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » śr maja 02, 2007 6:41 pm

[URL=http://imageshack.us][img:beb1bd38f9]http://img116.imageshack.us/img116/8299/miejcabuukaub4.gif[/img:beb1bd38f9][/URL]
saginata
 

Postautor: saginata » pt maja 11, 2007 4:29 pm

-Ale¿ leje-mówi ¿ona do mê¿a.-Zupe³nie jak tego wieczoru,kiedy prosi³e¶ mnie o rêkê.
-Masz racjê ,to by³ straszny wieczór...
saginata
 

reflekcje na później

Postautor: wac » śr maja 16, 2007 6:12 pm

Rozmawa bliźniaków.
W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wygladać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę, a ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja myslę że prawdziwe życie zaczyna się pózniej. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Badja » pt maja 18, 2007 4:05 pm

Wac, [brawo] Dzięki za ten tekst.
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: saginata » wt maja 22, 2007 5:19 pm

Baca trzyma te¶ciow± nad przepa¶ci± i mówi:
_Mój dziodek ,to te¶ciow± zadzgo³ no¿ykiem,mój ojciec te¶ciow± powiesi³ w stodole,a ja ciê gadzino puszczom wolno....
saginata
 

Postautor: wac » śr maja 23, 2007 4:47 am

W kawiarni blondynka mówi do faceta:
- Chyba nie myśli pan, że uda się panu poderwać mnie tą jedną filiżanką kawy?
Facet:
- Kelner! Dla tej pani dolewka. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: MaWi » śr maja 23, 2007 6:18 am

:D
Słyszę często różne dowcipy, wiele jest naprawdę dobrych, ale jakoś póżniej wszystkie zapominam.:(
Wacu - prosimy o jeszcze!:)
Awatar użytkownika
MaWi
Weterani
 
Posty: 190
Rejestracja: pt lut 02, 2007 12:34 pm

Postautor: Cebulka » śr maja 23, 2007 9:02 am

[rotfl] hihi

Siedzi dziadek z babcią na ławeczce pod chałupą. Siedzą sobie spokojnie, słoneczko świeci...
Nagle babcia - ŁUP!! Dziadka laską, aż zleciał z ławeczki. Podnosi się powoli, rozmasowuje kości i pyta:
- Za co to?
- Za 50 lat zmarnowanego życia seksualnego!
Ale nic, siedzą dalej spokojnie koło siebie, patrzą na drogę, słoneczko świeci...
Nagle dziadek - ŁUBUDU!! Babcię swoją laseczką aż się babcia nogami nakryła. Podnosi się biedna babcia, ledwo wchodzi na ławeczkę i pyta:
- Za co to było?
- Za to że miałaś porównanie!!

[haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » śr maja 23, 2007 9:13 am

[haha] [haha] [haha]
saginata
 

Postautor: Onaela » śr maja 23, 2007 10:12 pm

[lol] [lol] [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » wt cze 05, 2007 11:53 pm

Do domu nad ranem wraca pijany mąż. Żona stwierdza - znowu piłeś. Mąż mamrocze coś tam pod nosem. Żona więc pyta - gdzie byłeś? Na to mąż odpowida:
- Byłem na dożynkach
- W styczniu, mówi żona?
- Na to mąż bełkotliwie odpowiada:
- Taka jest moja wersja i będę się jej trzymał :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: amita » śr cze 06, 2007 10:36 pm

Jeśli chodzi o dowcipy to dla mnie każdy jest nowy.Znajomi mają naprawdę wiernego słuchacza.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: wac » czw cze 07, 2007 6:21 am

- Panie doktorze, pomocy! Mój Roman ma metrowego penisa!
- Pomocy? Toż to samo szczęście!
- Szczęście było, jak mu stał. Teraz on mnie nim tylko chłosta. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: wac » czw cze 07, 2007 6:40 am

Właściciel pewnego sklepu bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- Ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk poszedł po kota do domu, a gdy wrócił do sklepu, bez przeszkód kupił Whiskas. Dwa dni później Chińczyk przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigree Pall dla mój pies.
- A gdzie masz tego psa? Bez psa nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Jak chcesz kupić, to przyjdź tu z psem! - burknął sprzedawca.
Chińczyk przyszedł z psem i kupił Pedigree Pall. Trzeciego dnia Chińczyk przychodzi
do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć.
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak.
- Ciepłe?
- No tak.
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
[wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Anamaria » pt cze 08, 2007 5:09 am

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: Onaela » pt cze 08, 2007 8:22 am

[rotfl] [devil] [rotfl] [devil]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Badja » pt cze 08, 2007 4:07 pm

[haha] [haha] [haha]
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: Weigela » śr cze 13, 2007 11:02 pm

[haha] [haha] [haha]
Awatar użytkownika
Weigela
Weterani
 
Posty: 549
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 3:46 pm

Postautor: Anamaria » sob cze 16, 2007 9:32 pm

Zasłyszane dzisiaj:
Dlaczego dresiarze nie jedzą ogórków kiszonych?
- Bo im się łby do słoików nie mieszczą.
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Następna

Wróć do Humor

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość