Strona 1 z 1

Klasówka z biologii

Post: wt mar 20, 2007 12:27 pm
autor: Baś_22
Obrazek

Post: wt mar 20, 2007 12:41 pm
autor: wac
Humor, humorem, ale to chyba wydarzyło się w realu?.
Wiadomo - już siódmy rok jesteśmy w XXI wieku.
Ja bym to ocenił conajmniej na 5+ [wac]

Post: wt mar 20, 2007 4:02 pm
autor: Cebulka
Basiu - suuuper zdjęcie! Naprawdę niezłe [rotfl]
Czyżby to jakaś zaprzyjaźniona istotka tak błysnęła?

Chyba w jakimś programie z Mann'em zadano dzieciom pytanie "Co by było gdyby nigdy nie zostało wynalezione koło?" i (oczywiście wśród innych odpowiedzi) jakiś brzdąc stwierdził rozbrajająco "No... nie byłoby koło Kielc" [haha]

Post: wt mar 20, 2007 6:11 pm
autor: Baś_22
Wac jestem takiego samego zdania jak Ty - ocena conajmniej 5+ przynajmniej za logiczne myślenie. Pani z biologii zupełnie nie miała poczucia humoru :D

Nie, Cebulko to żadna z zaprzyjaźnionych istotek ale podobało mi się to przesłałam Wam do śmiechu :D

Post: wt mar 20, 2007 6:18 pm
autor: wac
Baś_22 pisze:Wac jestem takiego samego zdania jak Ty - ocena conajmniej 5+ przynajmniej za logiczne myślenie. Pani z biologii zupełnie nie miała poczucia humoru
Ani żadnej komórki. [wac]

Post: wt mar 20, 2007 9:58 pm
autor: Mikros
hihihihi.... sprytny ten Mariuszek a i z poczuciem humoru...
hihihi... ale u pani z biologii to sobie zachlapał :>
U mnie ma za to dużą 6 [lol]

Post: śr mar 21, 2007 8:08 pm
autor: Andrzej
[rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl]

Post: pn sie 20, 2007 7:23 am
autor: koliberek
:D i ja dałabym mu 5 a przynajmniej nie wpisałabym dwójki ;) Tzreba mieć poczucie humoru.
Mój kolega opowiadał mi, ze w szkole sredniej jeden jego kolega z klasy na sprawdzianie z fizyki na pytanie co to jest kwant odpoweidział Program TV.... (pamiętacie jeszcze taki program? ) hihi ;)

Post: pn sie 20, 2007 10:33 am
autor: koliberek
No to cos w tym stylu :
Czy piekło jest egzotermiczne, czy endotermiczne?

Dr. Schlambaugh, wykładowca na wydziale chemicznym uniwersytetu kalifornijskiego znany jest z zadawania pytań na egzaminach w rodzaju: "Czemu samoloty latają?".

W maju kilka lat temu, egzamin z termodynamiki zawierał takie oto pytanie:
"Czy piekło jest egzotermiczne, czy endotermiczne? Potwierdź swój wywód dowodem". Większość studentów oparła dowody na poparcie swych tez na prawach przemian gazowych Boyle'a - Mariotte'a lub innych. Jeden student natomiast napisał, co poniżej:

"Po pierwsze musimy założyć, że jeżeli dusze istnieją, muszą posiadać pewna masę.
Jeśli maja masę, to jeden mol dusz także posiada masę. W takim razie, w jakim tempie dusze trafiają do piekła i w jakim je opuszczają? Myślę że możemy spokojnie założyć,
ze jeśli dusza trafia do piekła, to już go nie opuszcza. Dlatego też, wymiana dusz z piekłem zachodzi tylko w jednym kierunku. Jeśli chodzi o dusze trafiające do piekła, przyjrzyjmy się rożnym religiom, istniejącym w dzisiejszym świecie. Niektóre religie mówią, że jeśli
nie jesteś ich wyznawca, trafisz do piekła. Skoro jest więcej niż jedna taka religia,
a ludzie nie należą do więcej niż jednej, możemy wnioskować, że wszyscy ludzie
i wszystkie dusze trafiają do piekła.
Na podstawie danych o śmiertelności i przyroście populacji, możemy spodziewać się wykładniczego wzrostu liczby dusz w piekle.
Przyjrzyjmy się więc zmianie objętości piekła. Z prawa Boyle'a wynika, że aby w piekle temperatura i ciśnienie utrzymały się na stałym poziomie, stosunek masy dusz
do ich objętości musi być stały.

Pkt.1 Wiec, jeśli piekło rozszerza się wolniej niż dusze przybywają do piekła,
wtedy temperatura będzie rosnąc, aż wszystko rozerwie się w diabły.

Pkt.2 Oczywiście, jeśli piekło rozszerza się szybciej niż przyrasta liczba dusz,
wtedy temperatura i ciśnienie spadną tak drastycznie, że całe piekło zamarznie.

Wiec jak to jest? Jeśli zaakceptujemy postulat (podany mi przez Teresę Banyan na pierwszym roku), że "Prędzej piekło zamarznie niż się z Tobą prześpię", i biorąc pod uwagę, że wciąż nie udało mi się nawiązać z nią bardziej intymnych kontaktów, wtedy Pkt.2 nie może być poprawny - piekło jest egzotermiczne".

Ten student jako jedyny dostał piątkę.

Post: wt sie 21, 2007 8:33 am
autor: Cebulka
Niezłe :D
Jak widac do wszystkiego można zgrabny naukowy dowód dorobic [rotfl]

Post: pt mar 11, 2011 7:59 pm
autor: Sz_elka
Pewnie to już gdzieś było w Humorze, ale znalazłam skopiowane w swoich szpargałach i po prostu wklejam! 8)

Botanicznie ;)

DZIEWICA POSPOLITA

Roślina krótkotrwała, wymagająca szczególnej pielęgnacji. Chętnie poddaje się flancowaniu.

STARA PANNA

Roślina długotrwała i pnąca, czepiająca się wszystkiego i wszystkich.
Żyje w miejscach odosobnionych nie wiadomo z kim.

KOCHANKA

Roślina kwitnąca pasożytnicza z gatunku motylkowatych.
Z uwagi na duże koszty w naszych warunkach trudna do hodowli domowej.
Rozkwita nocą.

ŻONA

Pożyteczne zwierzę domowe, pociągowe, bardzo nerwowe, ale wytrwałe.
Żywi się odpadkami, w hodowli domowej bardzo opłacalna
przynosząca duże korzyści.

ROZWÓDKA

Należy do owadów występujących w dużych ilościach, znana w przyrodzie pod nazwą szarańcza.
Samiczki pozostawia w spokoju, samców niszczy od korzenia.
Czyni szkody w ubraniu zwłaszcza w kieszeni.

WDOWA

Wierzba z gatunku płaczących, szybko próchniejąca.

KAWALER

Ptak przelotny, dzieci swoje podrzuca innym i wówczas zmienia miejsce pobytu.
Jest trudny do chwycenia w sidła.

STARY KAWALER

Grzyb jadowity o gorzkim smaku.
Żyje przeważnie sam lub w symbiozie z purchawką pospolitą


MĄŻ

Zwierzę domowe z gatunku leniwców.
Ze względu na dużą żarłoczność w warunkach domowych przynosi duże straty.
W hodowli nieopłacalny.
Pochodzenie – skrzyżowanie trutnia z padalcem.

Post: czw mar 31, 2011 7:33 am
autor: koliberek
Filozoficzne pytanie wspólczesnego człowieka

Jak włożę komuś palec do d.... - to ja mam palec
w d....?, czy on ma palec w d....? ;)

Post: czw mar 31, 2011 8:11 am
autor: cicho_borowska
Jak go nie zacznie uwierać, to nie ma, a jak zacznie, to zada sobie inne filozoficzne pytanie.

Post: sob kwie 02, 2011 6:06 pm
autor: Cebulka
No niezłe pytanie ;>

Re: Klasówka z biologii

Post: śr lut 20, 2013 9:25 pm
autor: zomarel
Nie z biologii,ale uśmiałam się co niemiara i Wam podrzucam.
HUMOR Z ZESZYTÓW SZKOLNYCH


Robinson z Piętaszkiem wkrótce zaludnili bezludną wyspę.

Jacek Soplica po swojej śmierci był jakiś nieswój, ale przecież wiedział, że całe życie poświęcił ojczyźnie.

Dosyć szybko można się zorientować, że Izabela nie nadaje się do interesu, który ma Wokulski.

Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.

Wallenrod dał znak Aldonie, że już nie żyje.

Pan Tadeusz zobaczył Zosię na płocie i poznał, że była dziewicą.

Jacek Soplica szukał zapomnienia pod zakonnym habitem.

Nel nałożyła mu piersi na głowę i spokojnie usnęła.

Wokulski spotkał Izabelę na spacerze w łazience.

Skrzetuski zobaczył jak szli: nagi dziad z wyrostkiem na przedzie.

Za ścianą dał się słyszeć tupot kopyt i po chwili do karczmy wpadła Danusia z księżną Mazowiecką.

Odyseusz zrzucił z siebie żebraczy strój i stanął w całej swojej okazałości przed przerażonymi zalotnikami.

Dedal potrafił różne rzeczy, więc pewnego dnia żona Minosa urodziła dziecko.

Jazon, wróciwszy do swojego stryjka, pokazał mu złote runo, ten zdębiał i zbladł.

Chłop wolał iść gdzieś pod drzewo, byle nie robić u pana.

Cesarz Franciszek Józef oprócz kobiet klepał również konie, podczas gdy inni klepali biedę.

Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie, bo była rozebrana.

Aleksander Wielki był dlatego sławny, bo założył wielkie reformy.

Działalność tajnych związków kończyła się ścinaniem członków.

Gaudenty wziął kropidło, zakropił mu oczy i członkiem uderzył w czoło.

Krzyżacy mordowali, palili i gwałcili starców, kobiety i dzieci.

Car, idąc do celu, opierał się na mordzie.

Emilia Plater była pułkownikiem o kobiecych piersiach widocznych spod munduru.

Hitler był najgroźniejszym z hitlerowców.

Kajetan Koźmian przez 25 lat gładził swój język.

Hanka i Wasylek kochali się tak bardzo, że ona się utopiła, a on umarł z głodu.

Jagna na szczęście nie była długo chora, wkrótce zmarła.

Liczne wypadki spowodowane są także przez dzieci. Te ostatnie powstają przez niedbalstwo, nieostrożność lub podczas zabawy.

Lis był chytry a pod spodem biały.

Krasicki zawsze wesoły i uśmiechnięty zmarł w roku 1801.

Na skutek żałoby swojej matki Iwona urodziła się 5 lat po śmierci ojca.

Obok grobów smutnych i zaniedbanych stały groby tętniące życiem.

Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia.

Zwyczaj opalania się na plaży pochodzi z epoki brązu.

Jednym z nałogów szlacheckich w XVIII wieku było pijaństwo, któremu Krasicki poświęcił wiele czasu i wysiłku.

Dziadek był kawalerzystą, bo nie mógł znaleźć panny.

Organy nadymało się dawniej ręcznie nogami.

Wiersze, które pisała Konopnicka, przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy.

Bogurodzica była napisana w języku polskim po łacinie.

Już przed ślubem Jagna miała liczne upadki moralne.

Straszne były te krzyżackie mordy

Dzieci nie miały od dawna w ustach bochenka chleba.

Andrzej nie miał taty, więc zajmował się nim ojciec.

Bił swoją żonę, z którą miał dzieci przy pomocy sznurka.

Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki.

Gramatycznie rzecz biorąc, dziewczyna ma inną końcówkę niż chłopiec.

Bakterie, które rozmnażają się przez kichanie, prowadzą tryb życia koczowniczy.

U żaby kończyny przednie są dłuższe niż krótsze.

Kijanka różni się od żaby tym, że nie jest do niej podobna.

Jeż i jaskółka to zwierzęta, które pomagają rolnikowi w zjadaniu robaków.

Potrzeby fizjologiczne u chorych w szpitalu załatwia salowa.

Była to wyspa położona z dala od morza.

Azja jest największym kontynentem na Ziemi, a nawet na świecie.

Na klimat Europy wpływa morze, które nas olewa.

Okres baroku charakteryzował się tym, że wszystkie rzeźby były tłuste.

Gioconda z uśmiechem spoglądała na Leonarda, który ją wymalował po twarzy.

Michał Anioł rzeźbił ludzi nago.

Re: Klasówka z biologii

Post: śr lut 20, 2013 9:52 pm
autor: Sz_elka
[milczy] [lol] [lol] [lol]

Re: Klasówka z biologii

Post: śr lut 20, 2013 9:56 pm
autor: tereklo
zomarel pisze:Doktor Judym, ponieważ współżył z chłopami, często znajdował się na czworakach.

Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie, bo była rozebrana.

Hanka i Wasylek kochali się tak bardzo, że ona się utopiła, a on umarł z głodu.

Ludzie pierwotni mieli narządy z kamienia.

Organy nadymało się dawniej ręcznie nogami.

Bił swoją żonę, z którą miał dzieci przy pomocy sznurka.

Gramatycznie rzecz biorąc, dziewczyna ma inną końcówkę niż chłopiec.

Bakterie, które rozmnażają się przez kichanie, prowadzą tryb życia koczowniczy.

Na klimat Europy wpływa morze, które nas olewa.


Perełki [radocha]

Re: Klasówka z biologii

Post: czw lut 21, 2013 12:58 am
autor: Cebulka
Niby to juz wszystko było... Ale śmieszy zawsze i bez wyjątku [rotfl]
[radocha]