Strona 3 z 5

Post: ndz sie 30, 2009 2:55 pm
autor: pedro
Na szydełkowaniu się nie znam, ale zdjęcia chyba w dobrym miejscu :D .

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Izba Pamięci Marii Gwarek w Koniakowie.

Post: ndz sie 30, 2009 4:12 pm
autor: gruby miś
pedro, koronkowa robota! ;)

od powrotu z głubczyc... nawet nie wyjęłam szydełka z torebki :? no nic, trochę jeszcze tam poczeka :p
za to dziś, wyciągnęłam z czeluści maszynę do szycia [haha]

Post: wt wrz 01, 2009 6:20 am
autor: cicho_borowska
Ja cie, ale cudeńka.
Przypomniało się mi, że jak byłam w wieku wczesnoszkolnym, miałam u fartuszka przypinany koronkowy kołnierzyk. :-D

Post: wt wrz 01, 2009 5:01 pm
autor: Onaela
Borosiu [tuli] -ja też nosiłam takie szydełkowe kołnierzyki przypinane na guziczki do fartuszka :D To była dziewczęca klasyka [!] [lol]
A potem przyszła moda na fartuszki na szelki z plisowaną falbanką :) A pod fartuszkiem można było przyszpanować nową bluzką [lol] ,która częściowo była widoczna ;) Do tego dwa blond kucyki i do szkoły [!] [rol] [lol]

To taka dygresja nasza w związku z dzisiejszym początkiem roku szkolnego [diabel]

Post: wt wrz 01, 2009 5:52 pm
autor: aga
panie z koniakowa znane na calym swiecie robia nie tylko serwetki ale i bielizne!!!cudna zreszta!

a oto strona mojej kolezanki,ona za to frywolikuje,robi takie rzeczy
http://kamysia.canalblog.com/
strona jest po francusku ale do niej w razie pytan pisac po polsku ;)

a tu stronka cudeniek bielizniarskich z koniakowa
http://www.koniakow.com/osc/

Post: wt wrz 01, 2009 7:36 pm
autor: gruby miś
przypomniało mi się coś [haha] u nas w domu było skromnie, a czasami gorzej ;)
ale na kolonie organizowane przez zakłady pracy rodziców wyjeżdżałyśmy z siostrą dość regularnie... a w wykazie rzeczy koniecznych do zabrania na kolonie były "strój kąpielowy x 2" my z siostrą dwie, to już 4 stroje... po jednym miałyśmy normalnym, a na drugi -ni ma :( no i mateczka zmajstrowała nam cuda w paski na szydełku :) na plaże to i owszem się nadawało :) ja wówczas unikałam basenów, bo fuu... zarazki ;) ale młodsza siostra wlazła w tym do wody, zaraz na początku koloniii iiiiiiii nie zrobiła tego nigdy więcej :p strój tak nasiąknął wodą, że zrobił się cięęęęęęęęężki... uff, ledwo z basenu wylazła!
a kołnierzyki tez nam mama na szydełku robiła :) u nas w szkole nie było obowiązkowych fartuszków, ale miały być ciemne sweterki i jasne kołnierzyki... no i te jasne kołnierzyki po prostu miałyśmy nakładane na sweterek, zawiązywane na troczki :) całkiem fajne były :) ciekawe, co się z nimi później stało, nie pamiętam...

Post: wt wrz 01, 2009 8:02 pm
autor: cicho_borowska
Ale numer z tym basenem. Niezły stres.

Taki fartuszek na szelki, z plisowanymi falbankami też miałam, ale to już tak jakoś koło 5 klasy.

Post: czw wrz 03, 2009 6:31 pm
autor: Cebulka
Mam takie jedno cudeńko z Koniakowa... i nie jest to serwetka [oops] [lol]

Jak się jeszcze podszkolę w szydełku to może sama sobie jeszcze parę zrobię - tylko najpierw by trzeba schudnąć [haha]

Ale w każdym razie przez ostatnie dwa tygodnie absolutnie nic mi się nie chce, ale to jedno mi się chce - szydełkować. Pochwalę się co robię jak skończę i wyjdzie znośne [haha]

Post: pt wrz 11, 2009 9:08 pm
autor: belva
A takie parasolki podobaja sie wam??
Robi je moja kuzynka :)

Obrazek

Obrazek

Post: pt wrz 11, 2009 9:23 pm
autor: gruby miś
o! bardzo się podobają! BARDZO!

Post: pt wrz 11, 2009 10:08 pm
autor: amita
Ale odlot,ktoś jeszcze używa parasolek przeciwsłonecznych? Bombowe.

Post: sob wrz 12, 2009 4:11 pm
autor: aga
jako ciekawostke powiem ze po franusku parasol (tak samo sie pisze)to przeciwsloneczny wlasnie [lol]
a od deszczu nazywa sie ,,przeciw deszczowy,,parapluie [lol]

Post: sob wrz 12, 2009 8:02 pm
autor: gruby miś
szkoda, że "parakicha" nie ma [diabel]
może nie zarazilibyśmy się katarem!

a i tak najśmieszniej, jak zwykle po czesku [haha]

Post: pn wrz 14, 2009 6:10 pm
autor: megan
Parasolki są zaje.....fajne jak rzekły by moje córy [shock] [lol]

Post: pn wrz 14, 2009 7:01 pm
autor: Samanta
Jezu jakie piękne te parasolki koronkowe.
Jakbym tak wyszła na ulice tu gdzie teraz mieszkam, możliwe że ktoś wezwałby karetke pogotowia (ludzie litościwe są...) ale i tak bym z taką chodziła jakbym miała. Co nie oznacza wcale że sobie zrobię - na szydełku umiem tylko robic takie czapki lovestorki, pamiętacie je?

Post: ndz lis 29, 2009 9:31 pm
autor: Sz_elka
Sz_elka pisze:A taki bukiet zobaczyłam w okienku rejestracji w szpitalu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No po prostu .... CUDO [!] [!] [!]


Pamiętacie te zdjęcia? :)
No to teraz zaserwuję Wam kurs robienia takich cudeniek! Tylko gdzie je wsadzić? [rol]

Post: ndz lis 29, 2009 9:39 pm
autor: amita
Myślę,że tu będzie dobrze.

Post: ndz lis 29, 2009 10:29 pm
autor: Sz_elka
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Post: pn lis 30, 2009 8:52 am
autor: Cebulka
To własnie jest problem z tymi instrukcjami... Ja nie rozumiem co oni do mnie mówią [zly]

Post: pn lis 30, 2009 11:13 am
autor: Tosia
[skrob] a ja myślałam że tylko ja nic z tego nie wiem [zly]

Post: pn lis 30, 2009 8:06 pm
autor: Sz_elka
Cebulka pisze:To własnie jest problem z tymi instrukcjami... Ja nie rozumiem co oni do mnie mówią [zly]

No to jest tylko jedno wyjście .... warsztaty wyjazdowe, czy jak kto woli zjazdowe! :P

Post: wt gru 01, 2009 9:50 am
autor: megan
Znalazłam taką stronkę - dosyć plastycznie i czytelnie przedstawione sploty i oczka http://www.greyworm.net/majka/index.php ... lkowaniaka :P

Post: wt gru 01, 2009 3:54 pm
autor: beza
Megan, świetna stronka, dzięki. :D
Ja jednak nie na szydełko zerkałam, ale na te cuda z roślinek.

Post: wt gru 01, 2009 5:01 pm
autor: megan
No tak o roślinkach nie pamiętałam ale dziewczyna śliczne rzeczy tworzy [lol]

Post: wt gru 01, 2009 6:32 pm
autor: belva
Faaajne te kwiatki na szydelku.. Tez prawie nic z instrukcji nie rozumiem bo ja umiem tylko na drutach robic :?

Moze pokaze to mojej kolezance Iwonce.. tej od parasolek?

Post: wt gru 08, 2009 9:51 am
autor: megan
Znalazłam taki link: http://picasaweb.google.pl/JUSTYNAK75
kobitka robi fajne rzeczy na szydełku-w galerii ma książki z podstawami szydełkowania :D

Post: ndz gru 27, 2009 4:07 pm
autor: Emmi
Już wychodziłam z tematu jak mi mignęło...
beza pisze:
Emmi, wiesz, ja trochę już robiłam szydełkiem bo bardzo to lubię :)


a potem doczytałam...
beza pisze: W sumie to nieduży mam dorobek tych cudeniek bo tylko dwie serwety, małą na półeczkę i bieżnik na komodę oraz koronkę do serwety do wielkanocnego koszyczka. Znałam tylko podstawowe ściegi czyli co to jest słupek, półsłupek, oczko łańcuszke itp.


Duszku to może by się spotkały, któegoś pięknego dnia nasze szydełka, co? :)

Post: pn gru 28, 2009 6:48 pm
autor: beza
Duszku :* moje szydełko będzie czekało na Twoje. Już pobłyskuje z daleka i jest gotowe do współsłupków.

Post: śr sty 06, 2010 9:38 am
autor: knutsel29
Dziewczyny dajcie namiary na te dzwonki i aniolki, wiem,ze jest juz po swietach ale to tak na przyszly rok.... [please]

Post: śr sty 06, 2010 11:58 am
autor: Sz_elka
Tu Farmerkę trzebaby uruchomić ;) , bo to ona zarządziła :P temat zajęć w podgrupach i przygotowała papierowe ściągi, tylko ja się chyba migałam od prac ręcznych, w natłoku innych ciekawych zajęć [devil] i dlatego nie załapałam się na kserówkę! :(

Post: śr sty 06, 2010 12:20 pm
autor: Sz_elka
A jak tak w kwestii formalnej, do Cebulki uderzę :P - odnośnie tematu tego wątku ;) ; bo szydełkowanie to heklowanie, a czym? [rol] , a no właśnie szydełkami czyli heknadlami !!! :)
Nie jestem pewna, czy istnieje heknadel w liczbie pojedynczej, bo tego w mojej książeczce "Ino dlo Hanysów" nie znalazłam, ale może lepiej zorientowani w gwarze śląskiej się wypowiedzą, co też heklują! :)
Tyle gwoli jasności dla Goroli i takich niedouczonych Hanysów, jak ja! [haha]

Post: śr sty 06, 2010 2:57 pm
autor: farmerka63
Knutselku - przepis na aniołka potrzebujesz , tak ?

Mogę skserować tylko i wysłać Ci w kopercie, bo nie mam skanera. Może tak być ?